III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Welurko a w szpitalu nie mogliby Ci robić usg i zmierzyć dziecka?
A jak już zmierzą Ci dokałdnie i wyjdzie dajmy na to 4,3lg jak u mnie to wtedy Twoja gin da Ci skierowanie na cc? Bo jeśli nie, to w sumie nie ma sensu to dodatkwe USG bo zmierzą Cię i zrbią usg i tak w szpitalu i tam będą decydować.
-
O kurcze Welurka to faktycznie ta moja pani dr też nie ma super sprzętu;/
Więc formalnie wagę dziecka dowiem się przed przyjęciem do szpitala...
Ana ja próbowałam liczyć te bóle... ale ja już sama nie ogarniam ,które są które... które powinnam liczyć...
Jakby mi wody odeszły to bym wiedziała że to to i że coś się dzieje...
a tak dupa...
Tak Tinka;) no możliwe... najważniejsze żeby od jutra od 15:P może wychodzić
,ale mam przeczucie do mojego szczęścia że wyjdzie wtedy kiedy mąż będzie w pracy....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2013, 10:42
-
no własnie Ana w szpitalu beda mi dziecko ważyć jak sie zgłosze na pordówke wtedy tez drugi raz ta miednice pewnie zmierzą, a ginka mi nie powiedziała jednoznacznie ze jak waga wyjdzie powyzej 4 kg to da mi skierowanie na cesarke wiec dla mnie te usg to wyrzucenie kasy w błoto, a z drugiej strony nie chce teraz na końcówce wchodzic w jej kompetencje i sie dochodzic o głupie 120 zł. zastanawiam sie tylko na ile faktycznie jest to potrzebne a na ile troche nabijanie kieszenie kolezanek ;P
-
Oj no to cos mi się wdyaje, że konieczności tutaj nie ma:P Ale pal sześć te 120zł już trudno:P niech sobie mają Może jakieś fajne zdjęcie Ci zrobią Zosi przy okazji:))
Blueberry Ty to jesteś normlanie w czepku urodzona:D Albo może zmierzyli Ci, a Ty nawet nie wiesz:P
-
mi na ostatniej wizycie lekarka mierzyła miednice i stwierdziła ze dobre wymiary do porodu sn wiec juz sie sama troche pogubiłam , no nic czekamy do 10-tego wtedy sie wszystko wyjaśni
Dziewczyny a powiedzcie mi czy wam dalej tak twardnieje brzuch? ja nie wiem czy to mała się wypina czy brzuch twardnieje ale wczoraj np. miałam brzuch kwadratowy z dwóch stron wystawaly wypukle kule a w środku byl płaski tez wam się tak robi ?? trzymał sie tak przez jakies 0,5 minuty a potem przeszło tylko ja do tej pory myslałam ze to mała się tak rozpycha mozliwe to jest ?
-
Tak welurko, to kjest właśnie skurcz z tymi kulkami:P Takie stawianie się macicy, potem puszcza. Ja dokładnie tak mam teraz i liczę te skurcze, ale póki co nieregularne. A jak nie ma ich to brzuch mam caly czas taki obolały jakby piekący;/
Wczorja nawet na badnaiu mialam te napinania/skurcze, gin powiedział, że jesli 2godz się będą utryzxmywać to trzebba do szpitala jechać. Tyle, że nie pojechałam, bo mam tak od dawna i nie urodziłam jeszcze:P A przeraża mnie wizja spędzenia w szpitalu np tygodnia na obserwacji, jak ledwo co chodzę,, w nocy non stop do Wc to ttam jakoś dziwnie bym się czuła:PWiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2013, 10:53
-
nick nieaktualnyWitam Was kochane w ostatnim dniu 31 tygodnia Niedługo zaczynam 8 miesiąc i mam nadzieje, że ten czas do stycznia szybciutko minie
Dziś mam wizytę u mojej ginekolog więc dowiem się czy się poprawiła moja morfologia i co z tym tętnem.. Kurde jeszcze najgorsze jest to, że się tym stresuje, a nie chce żeby przez to Małemu coś wyszło źle
welurko ja nawet nie wiem czy u mnie w przychodni da rade określić wage, bo usg miałam 2 razy - raz potwierdzając ciąże i raz kiedy rozładowały się baterie w tym aparaciku do mierzenia tętna Małego.
blueberry Trzymam kciuki za dobre wyniki. Obyście mogli już wyjść do domku
Kocur witamy na ostatniej prostej
;oniqa Nie dość, że mój Mikołaj i Twoja Natalka w podobnym wieku to jeszcze oba uparciuchy!
blueberry, ;oniqa lubią tę wiadomość
-
No czyli ty Ana liczysz same te napięcia-twardnienia i co ile są...
A jak występuje twardnienie i ala ból okresowy to tego nie liczysz...
Bo ja miałam tak np te 1 średnio co 20min w nocy potem nagle 7 potem 40 minut...
P.s Byłam w szpitalu w 17 tyg i w kiblu w nocy była jakieś 35 razy
wszyscy spali a ja co chwilę do kibelka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2013, 10:56
-
Ja pytałam wczoraj o to samo ginekologa i powiedział ze to macica się stawia inaczej mówiąc przygotowuje się do porodu u mnie jak się stawia to czuje aż taki dyskomfort nawet dobrze oddechu złapać nie mogę i wręcz czasami mnie to boli.
https://www.suwaczki.com/tickers/iv09io4p2pxzv5ij.png -
Tak Lalita, liczę te stawania, gin mówił, że to skurcze są Tyle, że nie przechodzą jakoś specjalnie do pachiwn i nóg, tzn, od wczoraj już do pachwin bo mnie boli tam na dole ccały czas tak ala okresowo, ten ból to wogole mi nie mija;/ Dzwonię do tej rejestracji ale nikt nie odbiera;[[[[
no 35 razy w wc niezle heheehehe ja tam mogę też chodzić co chwile nawet tyle ze ja ne mogę zwlec się z łóżka, od wczoraj jak schodze z niego to krocze tak boli, ze mam ochotę się rozpłkać;/ nie widze takich wędrówek w szpitalu hehe
-
Ana coś czuje ze u Cieibie sie akcja lada chwila rozkeci
u mnie o dziwo wedrówki do wc teraz są rzadrze a niby powinny bez czestsze bo brzuch nisko
ja tam nic nie licze, siedze i czekam az Zocha bedzie gotowa ale mój mąż się juz irytuje bo on chce juuuuzzz
-
Hmmm... to ja już cholera nie wiem... bo ja mam tak
-Stawianie się macicy (twardy brzuch jak skała) połączony z bólem okresowym
w dole brzucha
-twardnienie brzucha lekkie i wtedy zazwyczaj kłuje mnie w krzyżu
-twardnienie brzucha lekkie (w sensie bezbolesne) z uczuciem kłucia pachwiny tyłek i uda...
Więc ja chyba nie odróżnię ,które są które hahahaha
Ide powiesić pranie i drzemka:P
-
Hej Dziewczyny, witam w tym mroznym dniu.
Ana wyglada na to ze to juz kwestia godzin u Ciebie.
Welurka moj gin tez nie potrafil wczoraj okreslic wagi dziecka wiec kazal mi przyjsc na usg do szpitala w pon, nieodplatnie. Szkoda ze twoj lekarz tego nie zaproponowal.
U nas cos sie ruszylo. Szyjka sie skraca i jest juz miekka. Dziecko sie obniza i wedlug gin do przyszlego piatku powinnam urodzic
Dostalam zalecenie mierzenia cisnienia 2 razy dziennie i jezeli bedzie wyzsze niz 135/85 to mam sie zglosic do szpitala. Dziwne to bo nigdy nie mialam problemu z wysokim cisnieniem, raczej zawsze mam niskie.
Od wczoraj skurcze macicy sa silniejsze choc nadal bardzo nieregularne.No i krocze bardziej boli.
Ide zaparzyc liscie malin a pozniej poskacze na pilce.
Blondi22 lubi tę wiadomość
[/url]
-
Lalita ja bym obstawiala jak już coś to ten pirwszy ból jako skurcze czyli stawianie się macicy na paredziesit sekund. A połączony jest dla Cibie on z bólem okresowym bo ogolnie takim wiekszym skurczom towarzysz ból. Na pewno skurcze te takie już prodowe nie są lekkimi twardnieniami.
-
Lalita2710 wrote:Hmmm... to ja już cholera nie wiem... bo ja mam tak
-Stawianie się macicy (twardy brzuch jak skała) połączony z bólem okresowym
w dole brzucha
-twardnienie brzucha lekkie i wtedy zazwyczaj kłuje mnie w krzyżu
-twardnienie brzucha lekkie (w sensie bezbolesne) z uczuciem kłucia pachwiny tyłek i uda...
Więc ja chyba nie odróżnię ,które są które hahahaha
Ide powiesić pranie i drzemka:P
Laita a czujesz ze to stawianie brzucha zaczyna sie od gornej czesci brzucha? Na szkole rodzenia mowiono ze skurcz porodowy zaczyna sie z dna macicy -czyli z gornej czesci brzuszka na boki.
Ana27 lubi tę wiadomość
[/url]
-
Kara, no to super, ze u Ciebie do przodu:)))
Choć wiesz jak to jest, u mnie też gin obstawial, że urodzę w miniony weekend. A dopiero od wczoraj południa mam non stop nieregularne skucze i bóle, nie wiem miednicy chyba, krocza.
Także różnie może się zdarzyć, ale nic, trzeba czekać na rozwój akcji i tylke))
Ja już dostałam dziś jednego smsa GRATULACJE heheheh bo ciotka coś pokręćiła i kuznka źle zrozumiała i tak mi już za wczasu pogratulowala hahaha Oj chciałabym już dziękować
KaRa lubi tę wiadomość
