III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
ehh suzy faktycznie to mogło byc od tego, pewnie naruszyła mi cewke,Suzy Lee wrote:No to justa juz wiesz dlaczego cie szczypalo, przez ta pierdolnieta polozna... mi tez sie sikalo przy tym porodzoe I nikt mi niczego nie wkladal
ja to myslałam że to tak szczypie po porodzie i że tak musi być.
Ciebie nie szczypało? -
Ja po badaniu... rozwarcie na 4 cm. I czop juz odpadl i krew lecials jak mnie zbadala.
Pow ze wszystko idzie swoim tempem naturalnym
Mysle ze jak na takie niereguarne skurcze jest w miare...
Michela córcia jest słodka ♡
Amicizia, pillow, michaela lubią tę wiadomość
-
Ja już jestem po kąpaniu depilacja zrobiona nawet udało mi się syna maszynką ogolić bo już miał długie włoski
tak więc plan na dzisiaj wykonany
.
Mam dziś ochotę na jajecznicę więc zaraz zmykam do kuchni robić kolacje. -
Lalita własniwe daj znać czy juz bardzo boli bo te 4 cm rozwarcia jest wymagane do podania znieczulenia wiec do tego momentu bede musiała dac rade

u mnie dzis były przez pół dnia ładne skurcze, a teraz wszystko ustało, myślę ze to po tym sprzataniu, teraz troche odpoczełam i przestało pobolewac tylko brzuch się napina, a katar mnie zabija ;/ -
Kot najpierw przejęty, wielkie oczy wasy nastroszoe jednoczesnie zainteresowany i obcodzi duzym łukiem ns, teraz coraz smielej podchodzi i jakby te ekscytacje zamienia na zachowania małego kociaka -posdkoki harce zabawe i troche jakby chciał na siebie uwage sciagnac . Wlazl juz raz jak karmiłam mała do łózeczka i polozył sie na jej miejscu - podobno koty tsk robia a nawet potrafiazlac sie do łózeczka, my teraz go ostro pilnujemy zeby nie wchodził i na razie odpukac mały baldachim wystarcza. wydaje mi sie ze dalej tez bedzie tak to luz, to bedzie miłoscpillow wrote:Ale świetne zdjęcie
Też mam kota i jak maluch już się urodzi też postaram się zrobić takie zdjęcie 
A jak kot zachowuje się względem Maleństwa? Ciekawa jestem jak mój zareaguje...
Maluszek jest słodziutki

pillow, Suzy Lee lubią tę wiadomość
-
pies na razie u dziadków jest, poki sie nie ogarniemy - wiesz mała jest wielkosci jego głowy.... no moe troche nawet drobniejsza gdyby był normalnych wymiarów to nie prosilibysmy zeby na czas aklimatyzacji tam był.blueberry wrote:michaela a jak pies przyjął nowego członka rodziny?

-
Ale super, zazdroszcze unikniesz tego okablowania, które ja miałam bo wody odeszły zanim zaczely sie skurcze. trzymam mocno zacisniete kciuki!!Lalita2710 wrote:Ja po badaniu... rozwarcie na 4 cm. I czop juz odpadl i krew lecials jak mnie zbadala.
Pow ze wszystko idzie swoim tempem naturalnym
Mysle ze jak na takie niereguarne skurcze jest w miare...
Michela córcia jest słodka ♡
-
welurka wrote:michaela kochana powiedz czy przy porodzie ból faktycznie masakryczny ??
Wydaje mi się ze to zalezy od nastawienia - według mnie przez 9/10 porodu - nie - tylko w jednym momencie było trudno - pod sam koniec ale to ledwo pare skurczy było moze pięć i zaczeły sie parte, i gaz bardzo w tedy pomógł (moze gdybym lepiej oddychała w tedy to i gaz nie byłby potrzebny.)
dla mnie to było bardzo fajne doświadczenie
Lalita2710, Tinka85, Martynika lubią tę wiadomość










[/url]


