III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
KaRa wrote:Hej Kochane.
My nadal w dwupaku. Córcia dostała kilka prezentów od rodziny a i tak jej sie nie spieszy wychodzić.
Wczoraj miałam bardzo slaby dzień.nie umiałam wysiedzieć przy świątecznym stole. Nogi tak bardzo mi spuchły ze aż bolało. Prawie nic nie zjadlam. Piłam tylko ciepła wodę.
No i po 18 byłam już w domu w łóżku.
Dzis czuje sie lepiej . Jedziemy z M do moich rodziców na obiad. M już bardzo nerwowy. Wozi torbę do szpitala z nami. Widzę sie sie martwi ze tak złe sie czuje. W pon idę na wywołanie także duzo już nie zostało.
Miłego dniaKaRa lubi tę wiadomość
-
marzycielka29 wrote:Powiem wam ze juz sie cieszę ze te święta sie kończą bo mam juz dosyć siedzenia za stołem albo w kuchni
ale dobrze ze jutro juz po i spędzę cały dzien na kanapie .
Ja muszę dzisiaj poleniuchować ile się da, bo jutro z samego rana do szpitala. O 7.30 muszę już być w szpitalu więc nawet pospać nie będę mogła
Ty kochana odpoczywaj bo też dużo czasu Ci już nie zostałoWiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2013, 13:53
KaRa, megan8, ;oniqa, marzycielka29, Blondi22 lubią tę wiadomość
-
Tinka85 wrote:Ja muszę dzisiaj poleniuchować ile się da, bo jutro z samego rana do szpitala. O 7.30 muszę już być w szpitalu więc nawet pospać nie będę mogła
Ty kochana odpoczywaj bo też dużo czasu Ci już nie zostało
Myślisz ze jutro bedą już wywoływać poród?
Ja sie właśnie zastanawiam jak to będzie w pon. Pon to 30 grudzien wolałabym już poczekać żeby mała była z 2014.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2013, 14:20
Miriam lubi tę wiadomość
-
Witajcie kochane
ja dzisiaj strasznie źle się czułam spałam do 12 z p[rzerwami o 9 obudziłam sie zjadłam troche makówek i wypiłam cole i poszłam dalej spać jak wstałam to odrazu do wc i wymioty do tego skurcze ale przeszło pojechaliśmy na 13 do teściów na obiad i tam znów się zaczęło po obiedzie mała drzemka i znów do wc i skurcze teściowa zmierzyła mi ciśnienie 130/90 wzięłam espunisan i troche przeszło teraz juz jest w miare ok, najchetniej posiedziałabym w domu ale mamy kupione bilety na Hobbita na 19 i jedziemy do kina, dodam jeszcze że od wczoraj spuchły mi palce a dzisiaj doszły jeszcze kostki, a co do wagi to też staneła w miejscu i od początku ciąży niecałe 8 kg na plusie.
Dziewczyny powodzienia niech u Was się rozkręca powoli.
Tinka85, Blondi22 lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny strasznie meczace te swieta dla kazdej z nas.
Powiedzcie mi dziewczyny ile mniej wiecej przed porodem opada brzuch? zauwazylam ze strasznie mi spadl od wczorajszego dnia poszedl w dol i cisnie na krocze pecherz itp czuje ze sie maly pcha w kanal rodny jak nic -
wiem wlasnie i tak jest nawet stanik pod biustem juz mi sie nie wcina w brzuchol a tak bylo a teraz ewidentnie jest nizej bo zauwazylam ze teraz majtki zaczely sie wpijac w brzuch a wczesniej byly luzniejsze. Maly ma juz napewno dobra wage i gin zawsze mowila ze jest starszy o 1,5-2tyg. ale czy jest jakas regula? wiekszosc mi mowi ze tak 2tyg max i bedzie po sprawie co o tym myslicie?
-
Hej kobiety my dopiero pożegnaliśmy gości i mam dosyć padam na twarz
idę zaraz pod prysznic i do łóżka może coś obejrzymy z mężem i idziemy spać.
Mala dzisiaj na szczęście dawała o sobie znać tak więc byliśmy już spokojniejsi niestety u mnie bez zmian nic się nie zapowiada na akcję porodową.
-
magdziunia111123 wrote:wiem wlasnie i tak jest nawet stanik pod biustem juz mi sie nie wcina w brzuchol a tak bylo a teraz ewidentnie jest nizej bo zauwazylam ze teraz majtki zaczely sie wpijac w brzuch a wczesniej byly luzniejsze. Maly ma juz napewno dobra wage i gin zawsze mowila ze jest starszy o 1,5-2tyg. ale czy jest jakas regula? wiekszosc mi mowi ze tak 2tyg max i bedzie po sprawie co o tym myslicie?
mi opadł 5 dni przed porodemale piszą że opada tak 2-4 tygodni
-
tak jak myslalam kazdemu inaczej i nie ma co sie tym sugerowac. najwazniejsze zeby do konca roku wyrzymac ale powiem wam ze torbe wlasnie pakuje w razie w:-P maz mi kazal potem polezymy teraz pakujemy
. swieta swieta i po swietach niesamowicie sie ciesze ze juz po;-)
kotek27 lubi tę wiadomość
-
madzia123 wrote:A my odwiedziliśmy dziś izbę przyjęć bo mały od rana się nie ruszał.Ale na szczęście wszystko jest ok mały nadal poprzecznie leży serduszko bije ale strachu mi łobuz napędził
ja tak miałam 2 dni przed porodem- zero wyczuwalnych ruchów,a na usg i ktg cały czas fikałkotek27 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny a u mnie w święta samopoczucie koszmarne. Właściwie najgorzej było wczoraj bo od rana nie mogłam wcale ruszyć głową - tak mnie bolało jakieś ścięgno po lewej stronie szyi. Jak szłam od gości do domu to też z każdym stąpnięciem na lewą nogę myślałam, że padnę z bólu. Noc też koszmarna, głowy od poduszki nie mogłam oderwać, musiałam budzić męża żeby mi pomógł wstawać do wc. Dziś nieco lepiej z tym bólem, choć głowy w lewo nadal skręcić nie mogę. Pewnie to od kręgosłupa albo mała mi gdzieś uciska na nerw i tak to promieniuje w okolice szyjne... Nie mam pojęcia. Nawet paracetamol mi nie pomaga.
Ciąża donoszona, więc mam nadzieję, że córcia zechce w najbliższym czasie przyjść na świat i nie będzie mnie przeciągać aż tak długo, bo ostatnimi czasy ciąża bardzo daje mi się we znaki
Brzuch napina mi się ciągle. Jutro mam wizytę po południu, ciekawa jestem czy moja szyjka choć odrobinę w końcu drgnęła. -
Hej, Już prawie po świętach.
Też się cieszę, że się kończą, bo mam już dość. Dwie wigilię mieliśmy w jeden dzień, to stanowczo za dużo. Wszyscy się zajadali przy stole, a ja z tą cukrzycą patrzyłam jak dziecko na lizaka. Nie powiem, trochę zgrzeszyłam, pojadłam sernika, ale cukier ok.
Prześledziłam i widzę, że dziewczyny w dwupaku, żadna nie urodziłaMaluszkom się nie śpieszy najwidoczniej dobrze im w brzuchu mamy.
Ja wciąż tylko myślę czego jeszcze mi brakuje z wyprawki, zastanawiam się jaki materacyk do łóżeczka? I czy kupowac laktator?
Chyba byłabym spokojniejsza jakbym go miała ze sobą w szpitalu:
http://allegro.pl/laktator-elektryczny-sisibabycare-sensual-promocja-i3764548387.html --->Prześledziłam ma dobre opinie i tani
czy ten popularny:
http://allegro.pl/medela-laktator-elektryczny-mini-electric-poradnik-i3799306948.html?utm_source=cokupic.pl&utm_medium=Top-Box&utm_campaign=Karta-Produktu
? Sory, że zamęczam Was moimi postami, ale już zgłupiałam
Pozdrawiam i dobrej nocy życzę!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2013, 21:10
-
Kochane 22.12.2013r, o godz.13:00 drogą CC przyszedł na świat mój kochany synek Dawidek
waga: 3050g i dł 51cm...Już jesteśmy w domku..opis porodu umieszczę na dniach bo ledwo wyrabiam na zakrętach.. powiem tylko,że w szpitalu byłam od środy 18.12.2013r. ( trafiłam z silnymi skurczami co 2 min) a urodziłam dopiero w niedzilę 22.12.2013r. Szpital i personel to jedna wielka porażka..ale im się nie dałam :p Pozdrawiam Was wszystkie
kotek27, aher, Tinka85, Miriam, kasiakks, ;oniqa, asienka28, KaRa, magdziunia111123, Perełka, marzycielka29, moni_c, paula22, plemniczka, kaaasiaczek_, Marysia0312, pasia27, MamaMadzia, Ancia77, juicca, Blondi22, Lalita2710 lubią tę wiadomość