Koło gospodyń wiejskich :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Chwalę się Właśnie kurier przywiózł mi żel conceive plus i Ovarin A do tego szampon do włosów na to moje AZS.
I mam jeszcze jedno pytanie: czy żel koniecznie trzeba "wstrzykiwać" do środka, czy wystarczy jak się nim tu i tam wysmarujemy?Violet146 lubi tę wiadomość
-
AniaŁ123 wrote:Chwalę się Właśnie kurier przywiózł mi żel conceive plus i Ovarin A do tego szampon do włosów na to moje AZS.
I mam jeszcze jedno pytanie: czy żel koniecznie trzeba "wstrzykiwać" do środka, czy wystarczy jak się nim tu i tam wysmarujemy?AniaŁ123 lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
AniaŁ123 wrote:Chwalę się Właśnie kurier przywiózł mi żel conceive plus i Ovarin A do tego szampon do włosów na to moje AZS.
I mam jeszcze jedno pytanie: czy żel koniecznie trzeba "wstrzykiwać" do środka, czy wystarczy jak się nim tu i tam wysmarujemy?czekajacanacud1, AniaŁ123, Violet146 lubią tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
czekajacanacud1 wrote:postaram sie jakos nie myslec zle dzieki za pocieszenie :*
ale nadal nie rozumiem dlaczego praktycznie codziennie wychodzi mi druga blada kreska ba tescie owu? macie laski jakis pomysl? moja glowa tego poorostu nie ogarnia
Nie masz jeszcze owu Kochana LH jest cały czas w organizmie dlatego jakaś tam kreska jest. Ale jeszcze nie było pik -
Bella_Bella wrote:Kurczę, ja też bym spróbowała tego żelu ale boję się że będzie za dużo wszystkiego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2017, 12:40
-
dobra ja juz po. lekarz super z jajem co nie wiedzial mowil ze to do endo nie do niego. jajniki bez tych torbielek i napewno nie mam pcos ale tylozgiecie mam. pokazalam mu wyniki i mowi dramatu nie ma. i ze cos ruszlo o cos sie dzieje wief jest dobrze. popytalam o ten moj estradiol i mowi ze wg niego ja owulavje mam i nawet ten progesteron 8 nie jest taki zly. stosunkiem lh do fsh mam sie nie przejmowac. na 13dc mam pecherzyk 10mm.
trzon mqcicy prawidlowy endometrium 5mm mowi ze jak tydzien po oktesie ale tez zle nie jest. janik lewy 27x16mm prawy 33 x21 oba prawidlowe. mowie ze boli mnie lewy jajcor a on smiej to dobrz ze boki bo cos si dzieje. i na usg mi go sprawdzil tak bardzo ze az podskoczylam bo zabolalo a on az biedny zaczal mnie przepraszac
ba konief powiedzial ze jakbym mu tego nie powirdziala o przysadce to on by problemu nie widzial. prolaktyna mimo ze podwyzszona to wg niego nie blokuje lh i fsh. ale on sie nie zna od tego jest endo. pytal o wspolzycie i kazwl co 2 dzien. i olac wszystko i jak na wiosne nie zaciaze to wtedy przyjsc na monitoring.
takze myslalqm ze bd gorzej. oby endo cos dobrego powiedziala:) temp bd dalej mierzyc tak czy siak ale wiecej bzykanka bedzie (stary sie juz cieszy) ogolni lekarz dobre wrazenie zrobil ale jak patrzyl mi sie tak w oczy to az mi glupio bylo. a on chyba widzial ze mi glupio bo si usmiechal. ogolnie wytlumaczyl po ludzku co nie wiedzial to tez sie przyznal. stwierdzil ze u mnke problemwm jest przysadka ale nie stres blokowanie tylko moze ta torbiel czu cos. jajniki i caly dol w porzadku wiec dzialam dalejKim87, Violet146, AniaŁ123, pola89 lubią tę wiadomość
-
Kurw.. Mać....nie zdałam prawo jazdy znowu jednak 13 to pechowy dla nas jestem kurw... zalamana, sorry za mój język ale jestem bardzo zła i zawiedziona...Jeszcze nigdy nie miałam tak hujow... egzaminatora, tylko wszedł i już wiedziałam że oho...Ale ja myślę że jeździlam tym razem bardzo dobrze i zazwyczaj robimy tylko jeden manewr a on mi kazał robić wszystko.. Tak jakby czyhał aż popełnie jakiś błąd a tu dupa zrobiłam wszystko bardzo dobrze, wiec na koniec powiedział że nie zdałam bo jechałam za wolno... Nosz kur...chętnie bym się znim kłócila ale wiem że nagrabiłabym sobie jeszcze bardziej... Nie stety my W UK jesteśmy narażeni na rasizm przez angólw i wydaje mi się ze porostu tu tak było...Ale jestem zła i mąż też będzie zły, tylko on pracuje na nasze utrzymanie, a jeszcze początkiem marca szykuje nam wyjazd do Polski a tam jeszcze Chrzciny...A egzaminy i lekcje bardzo drogie... Muszę się napić...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2017, 14:01
-
Violet146 wrote:Kurw.. Mać....nie zdałam prawo jazdy znowu jednak 13 to pechowy dla nas jestem kurw... zalamana, sorry za mój język ale jestem bardzo zła i zawiedziona...Jeszcze nigdy nie miałam tak hujow... egzaminatora, tylko wszedł i już wiedziałam że oho...Ale ja myślę że jeździlam tym razem bardzo dobrze i zazwyczaj robimy tylko jeden manewr a on mi kazał robić wszystko.. Tak jakby czyhał aż popełnie jakiś błąd a tu dupa zrobiłam wszystko bardzo dobrze, wiec na koniec powiedział że nie zdałam bo jechałam za wolno... Nosz kur...chętnie bym się znim kłócila ale wiem że nagrabiłabym sobie jeszcze bardziej... Nie stety my W UK jesteśmy narażeni na rasizm przez angólw i wydaje mi się ze porostu tu tak było...Ale jestem zła i mąż też będzie zły, tylko on pracuje na nasze utrzymanie, a jeszcze początkiem marca szykuje nam wyjazd do Polski a tam jeszcze Chrzciny...A egzaminy i lekcje bardzo drogie... Muszę się napić...
Przykro mi Fioletku Na pocieszenie Ci powiem, że bardzo często w Polsce też to podobnie wygląda. Ja pierwszy termin nie zdałam właśnie przez takiego hu... a o rasizmie nie było mowy. To niestety jest loteria, jak się ma szczęście to się trafi na normalnego egzaminatora, a jak nie, to wiadomo
Ale pij Bejbe do woli! Dzisiaj piątek! Nie załamuj się, to nie Twoja wina. Sama wiesz, że dobrze jeździłaś.Violet146 lubi tę wiadomość
-
AniaŁ123 wrote:Przykro mi Fioletku Na pocieszenie Ci powiem, że bardzo często w Polsce też to podobnie wygląda. Ja pierwszy termin nie zdałam właśnie przez takiego hu... a o rasizmie nie było mowy. To niestety jest loteria, jak się ma szczęście to się trafi na normalnego egzaminatora, a jak nie, to wiadomo
Ale pij Bejbe do woli! Dzisiaj piątek! Nie załamuj się, to nie Twoja wina. Sama wiesz, że dobrze jeździłaś.
Czuje się naprawdę źle potraktowana tym razem... cieszyłam sie że jechałam dobrze bez żadnych błędów i co z tego jak jakiś angielski Palant powiedział że jechałam za wolno...
O 14 mam przyjsc kobitka w sprawie kursów, więc muszę czekać a po prosto do sklepu po łyskacza...na dzisiejszy wieczór, a jednego przed
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2017, 14:40
-
Dziewczyny, jestem, o dżizas!
Nie nadrobię wszystkiego.. łee
Fioletku, przykro mi W ogóle nie myśl o tym w kategorii porażki, to głupi cymbał musiał się widocznie na kimś wyżyć.. Wiem, to nie sprawiedliwość ale niestety nic z tym nie zrobimy..
Cudzie, super!
Ania, będzie poślizg Też dokupiłam tubkę Do tej pory się wysmarowywaliśmy ale kupiłam strzykawki i będę wstrzykiwać łoesu..
Wiecie co.. Czasami mi się tak chce śmiać.. Zobaczcie jak się gimnastykujemy, żeby zajść w tą ciążę Normalnie nasze dzieci zaraz po porodzie powinny dostać karę, że trzeba było tak długo na nie czekać
Całuję Wszystkie dziewczynypola89, AniaŁ123, Violet146, Tuliska, Kim87 lubią tę wiadomość
-
Czekająca
Fajnie, że trafiłaś do lelarza, który Ci odpowiada powodzenia na dalszą współpracę
Kochany Fioletku
Bardzo, bardzo, bardzo mi przykro... jak w ogóle tak mógł Ci powiedzieć? Musiałabyś jechać chyba 20 km/h a wątpie, że tak jechałaś!
Zapij smutki :* należy Ci się dzisiaj :*Violet146 lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Dziękuję Dziewczynki, mam nadzieje że kolejny egzaminator będzie uczciwy a o resztę już się mniej martwię...
A przed chwilą rozmawiałam z babka która może mi wspołfinansowac jakiś kurs tylko muszę sobie wybrać...A ja sama nie wiem co bym chciała robić? Może wy coś doradzicie...?
Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość
-
Violet146 wrote:Dziękuję Dziewczynki, mam nadzieje że kolejny egzaminator będzie uczciwy a o resztę już się mniej martwię...
A przed chwilą rozmawiałam z babka która może mi wspołfinansowac jakiś kurs tylko muszę sobie wybrać...A ja sama nie wiem co bym chciała robić? Może wy coś doradzicie...?
Kochana a co lubisz robić albo na co jest zapotrzebowanie u Was? Bo rozumiem, że to kurs do pracki? -
Lubię_czekoladę wrote:W końcu jakiś uczciwy się trafi :*
Kochana a co lubisz robić albo na co jest zapotrzebowanie u Was? Bo rozumiem, że to kurs do pracki?
Tak Czekoladko do pracy kurs póki nie pracuje... Właśnie mam problem ze nie mam pojęcia co bym chciała robić, ciągle byłam zajęta czym, coś komuś pomoc, zawsze coś tylko nie ja więc chciałbym wreszcie zrobić coś dla siebie ale z tego wszystkiego sama już nie wiem coby chciała robić....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2017, 17:06