Położenie pośladkowe
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie jak położenie waszych pociech? U mnie leci już 34tc a Mały nadal w położeniu pośladkowym... Obawiam się bardzo, że już nie zechce się obrócić i czeka mnie cesarka. Tym bardziej, że raz przyłapałam go na położeniu główkowym (w 27tc), ale wrócił do swojej ulubionej pozycji i narazie nic się nie zmienia... Pozdrawiam serdecznie wszystkie CiężaróweczkiCuda się zdarzają - Kochamy Cię Syniu :-*
Nasz drugi Cud - Kropeczka :-*
31.03.2021 💔 6 tc [*]
09.05.2021 💔 6 tc [*] -
Cześć, ja akurat miałam dzisiaj ten temat na szkole rodzenia. Jeśli dziecko w 35 tygodniu jest ułożone pośladkowo to nie ma szans żeby się obróciło. U pierworódek w 80% kończy się CC, u wieloródek rzadziej. Z tego powodu, że wieloródki mają już ujednoliconą pochwę( nie wiem jak wam to opisać ale ona ma takie dwa kielichy i podczas porodu one się spłaszczają, tworząc okrąg by dziecko mogło przejść - mają tak tylko pierworódki, potem tego podziału nie ma).
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNalka da radę serio da radę np Kozgo z kwietniowek miała umówiony obrót lecz nie dotrwała bo wody jej odeszły
Tu masz artykuł o obrotach http://smyki.mjakmama24.pl/ciaza/porod-i-polog/ciaza-obracanie-dziecka-w-brzuchu-czy-bezpieczne,11_793.htmlNalka lubi tę wiadomość
-
Nalka, obrócenie się dziecka na tak późnym etapie jest możliwe.
Leżałam w szpitalu z dziewczyną w 34 tyg. ciąży (skończony). Jak jej robili usg na izbie przyjęć w niedzielę, to dziecko było ułożone główką w dół - prawidłowo.
We wtorek powtarzali usg i w ciągu tych dwóch dni jej syn zmienił ułożenie na pośladkowe... byłam świadkiem tych wydarzeń (miała opis tego usg z IP), więc można powiedzieć, że z pierwszej ręki . Dziewczyna była w niezłym szoku, bo nagle, niemalże na końcówce ciąży zaskoczyła ją wizja cesarki.Nalka lubi tę wiadomość
-
Mi lekarz powiedzial ze jak sie nie odwroci to cesarka, bo pierwsze dziecko dlatego lepiej nie ryzykowac a jesli chodzi o obrot przez lekarza to nie chcialabym ryzykowac zdroeiem dziecka juz trudno chcialabym rodzic naturalnie ale w tej sytuacji cesarka wydaje sie lepszym rozwiazaniem
-
Nalka, nie masz racji. Coś musiałaś źle zrozumieć. Na kilku wykładach z różnymi lekarzami w mojej SR był poruszany ten temat i wszyscy twierdzili, że dziecko może się obrócić właściwie do samego terminu, choć oczywiście im później, tym szansa mniejsza. Moja położna też mówiła, że wielokrotnie była świadkiem późnych naturalnych obróceń. Na tym forum też kilkakrotnie o tym czytałam. A obrót zewnętrzny wykonywany przez lekarza, o czym wspominała Miriam, udaje się w 50% przypadków. Nasza kwietniowa Kozgo była umówiona na obrót w 38 tygodniu, ale urodziła kilka dni wcześniej.
Miriam lubi tę wiadomość
-
Makcza, nie pisz proszę, że źle zrozumiałam, bo wiem co słyszałam i wiem co mówiła położna. Nie lubię jak ktoś nie był ze mną w tym samym miejscu i daje mi do zrozumienia, że pewnie coś pokręciłam. Otóż nie pokręciłam. To nie ja nie mam racji, tylko położna, którą taką wiedzę mi przekazała. I bardzo mnie to cieszy. Położna dzisiaj do znudzenia nam mówiła, że to niemożliwe itd. Też wydawało mi się to dziwne, ale się nie znam to nie pytałam o nic. Swoją drogą raduje mnie fakt, że jednak wszystko jest możliwe i nie ma co się przejmować ułożeniem maluszka jeśli jest nieprawidłowe.
Dzięki Miriam za ten link! Przekaże go tej Pani ciekawe co mi odpowie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2014, 20:10
Miriam, Puglia lubią tę wiadomość
-
Mój lekarz mówił, że im później, tym ciężej, ale zdarzył mu się raz przypadek, że w dniu porodu dziecko przekręciło się ok. 4 razy w ciągu kilku godzin. Z kolei inna doktorka, przyjmując mnie do szpitala pytała czy mam świadomość, że na tym etapie już dzieci bardzo niechętnie się przekręcają. U mnie dzień przed i w dniu przyjęcia mały był ułożony pośladkowo (USG), a 2 dni później w normalnym badaniu lekarz stwierdził, że główkowo. Teraz to już sama nie wiem. W poniedziałek wizyta, więc zagadka się pewnie wyjaśni.
-
Moja przyjaciółka też miała mieć cc bo dziecko na tydzień przed terminem była ustawione pośladkowo, a gdy poszła zdjąć pessar z szyjki 2 dni przed terminem było już ułożone główką w dół, więc jak widać do końca ciąży może się wszystko zdarzyć. Wiadomo że im później tym szanse są mniejsze ale są
Norka, kark lubią tę wiadomość
-
Wszystko zalezy od ilości wod plodowych i wielkości brzucha u nas w 36 tyg powiedzieli, że mamy 2% szans, że sam się obróci bo mały brzuch i mało miejsca i codziennie robiłam cwiczenia, święciłam latarką i cuda. Po skończonym 38 tyg byliśmy umówieni na madalinskiego na obrot zewnętrzny ale tak jak pisały dziewczyny pare dni przed tym wydarzeniem odeszły mi wody i mimo, że bardzo tego nie chciałam mój porod skonczyl się cc. Dla pocieszenia powiem, że skończyli mnie ciąć o 16.40, a o 7 rano następnego dnia juz chodziłam i robiłam wszystko przy dziecku a w drugiej dobie po cc już zadnych przeciwbólowych nie brałam, najgorsze jest pierwsze 12 godzin.
Miriam, monalisa, weronikabp, kark lubią tę wiadomość
-
Ja z synem mialam tak ze w ostatnim tygodniu synek sie przekręcil (pewnie w nocy) glowka w dół , a usg miala robione co tydzien bo leżałam w szpitalu miesiąc wcześniej z podejrzeniem zatrucia ciążowego. A teraz corcia cały czas miednicowe-poprzeczne tydzień temu glowkowe, a w poniedziałek znow miednicowo-poprzeczne ale z własnej autopsji wiem ze moze sie wszystko zmienić
-
Hej! Ja wlasnie sie dowiedzialam ze moje dzieciatko sie odwrocilo w 34 tygodniu! Jupi strasznie sie ciesze a i czulam kiedy sie odwrocil trwalo to jakies 2 miuty i nie moglam sie ruszyc jak siedzialam i wiedzialam ze albo sie odwrocil albo to byl bolesny skurcz na szczescie to byl obrot, pozdrawiam i powodzenia zeby dzieciaki sie prawidlywo odwrocilu
Nalka, monalisa, mama_z_groszkiem, weronikabp lubią tę wiadomość
-
Hej Dziewczynki!
Obrót zewnętrzny przeprowadza się w przypadku ciąży bez komplikacji pomiędzy 36 a 38 tygodniem, tylko jeżeli istnieją realne szanse na to, że procedura zakończy się sukcesem.
JEŚLI CHCECIE POZNAĆ PROCEDURĘ, GORĄCO POLECAM TĘ STRONKĘ:
http://www.netmama.pl/magazyn/porod/komplikacje-podczas-porodu/obrot-zewnetrzny-przy-ulozeniu-miednicowym-dziecka/
POZDRAWIAM -
Nie ma reguły, to zależy od wielu czynników. U mnie 26 tydz. i też uparcie położenie miednicowe. Niby wiem że do 34-36 tyg. dziecko ma czas się odwrócić, ale z doświadczenia wiem, że na uparciucha nie ma rady. Jeśli dziecko jest dość duże a powłoki brzuszne nie są rozciagnięte, to już po 34 tyg. musiałby się zdarzyć cud zeby dziecko miało możlwiość się odwrócić. Choć oczywiście nadal w cuda uparcie wierzę