Badanie nasienia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnywitajcie,
koszmar, wyniki badań gorsze niż na początku, bromergon obniżył prolaktyne i FSH (uwaga! są 3 wersie norm hormonu fsh, wszystkie właściwe, bo zależą od sprzętu i odczynników, dostałam odpowiedź od laboratorium, bo napisałam skołowana o co chodzi),
profesor totalnie nas rozczarował i zapytuje was o andrologów, którzy coś więcej wiedzą od pacjentki???!
Przed wizytą nie zagląda z kim ma rozmawiać, co już polecił zrobić, nie zauważył jakim jestem rocznikiem i znów propozycja in vitro przy 5% szans.
Za tydzień kładę się do szpitala na drożność jajowodów.
Nie wiem jak kierowałam tym samochodem i czy nie dostanę zdjęcia z radaru...
Ja się poddałam, ale teraz mąż chce poszukać innego lekarza, Białystok nas interesuje, macie kogoś na oku? A jeszcze posiew zrobiliśmy. Serce mnie rozbolało, chyba pójdę popływać, by rozładować stres. Noż kurwa, facet był totalnie bezradny i patrzył na nas jak ciele na malowane wrota, a może po 4-5 tygodniach jeszcze nie doszło do poprawy? Produkcja trwa ponad 72 dni...może jeszcze za wcześnie było się badać? Kto tu kogo leczy?
Podajcie jakichś specjalistów od wschodniej strony Wisły.
-
dojrzala a u kogo wy byliscie ??
ja niestety jezdze z mezem do krk .. i powiem szczerze ze facet zrobil konkretny wywiad, rozwazyl kilak hipotez, i odrazu nam powiedzial realne szanse ale do tego kazal zrobic sporo badan .. niby u niego temat plodnosci meza juz sie zakonczyl bo on nie widzi sznas.. ale sam powiedzil ze dla niego jako androloga w tym momencie jest wazne zdroie meza..a dopiero pozniej ewenualne starania.. ze mna tez przeprowadzil wywiad..ale krotki tylko ogolnie czy sie lecze jaki u mniesa problemy i czy jestem pod opieka gin.. a co do pldnosci meza to powiedzial dokladnie tak ze on na ta chile nie daje nam wogole szans ..ale po genetycznych badanaiach moze to sie zzmienic i trzeba by bylo jchac do bardziej wyspecjalzownych klnik w leczeniu nieplodnoci meskiej .. i tu wiecm ze jedziemy pozniej do dr Wolskiego z Wawy ...dojrzała lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydzięki, niby cień szansy mamy,
niby złość na profesora mi przeszła, bo ostatecznie cudotwórcą nie jest, nadziei nie odebrał, cień pozostał jeszcze,
za 5 dni posiew wyjdzie, ja się położę do szpitala (nigdy nie byłam)
Zajrzę do Wolskiego, dzięki.Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Dojrzała, tak jak pisałam u nas wyszły bakterie - dwie, a to wszystko moja inicjatywa była. Androlog w Poznaniu nic nam nie zlecił - oprócz in vitro, a nawet nie pytał, że czy mąż miał badane hormony, usg, czy posiew. W czwartek jedziemy do dr Kuli z Łodzi - zobaczymy , co powie. Któraś z was pisała o nim - czy nie ty - Ania_84? Zmieniłam gin. w moim mieście. Moja kuzynka rok starsza dostała kupę leków na wszelki wypadek, gdyby były bakterie - jej mąż też dostał, bo starają się o drugiego dzidziusia 6 lat. Ja też je wzięłam - chyba z 8 dziennie przez 7 dni. Dzisiaj ta kuzynka zadzwoniła do mnie z info, że jest w ciąży i leki chyba zadziałały. Czasami też mam nadzieję, a czasami ręce mi opadają na wszystko - czas goni masakrycznie - mam 38 lat w tym roku, mąż 6 lat starszy. Jestem z wami dziewczyny, musimy się wspierać. Jestem w trakcie odmawiania nowenny pompejańskiej, bo tylko na cud z góry już liczę...Hope
-
Hope - tak ja mowilam o prof Kuli w Łodzi.. choc sa rozne opinie o nim..
my do Łodzi teraz jedziemy robic genetyke bo tam jest na NFZ.. wiec 2 tys zaoszczedzimy a pozniej odrazu jedziemy do wawy .. moze jeszcze przy okazji wstapimy rdo dr Kuli lub do Prof. dr hab. med. Jolanta Słowikowska-Hilczer - bo ta mi polecil inny lekarz powiedzial ze jest ona bardzo dobra i jest kierownikiem poradni andrologii i enkorynologii plodnosci w Łodzi a prof Kula znow ma okolo 40 lat praktyki ale bardziej polecaja Ja ...wiec nie wiem.. choc u nas wizyta w łodzi to by bla tylko dla poznania opinii innego lekarza..teraz koncentrujemy sie na dr Wolskim z Wawy a androloga nie zmieniamy ..bo faktycznie umie zadbac o mezczyzne
Z dr Wolskim pisze na innym forum podaje mu na biezaco wyniki i daje nadzieje .. choc odrazu powiedzial ze wyniki nie sa zadowalajace ... ale ostetcznym wynikiem bedzie gentyka -
nick nieaktualnyPoczytałam o Wolskim, o tej klinice novum, przypomniałam sobie, że moja lekarka od rehabilitacji polecała to miejsce. Pewnie się odezwę po szpitalu, nie umiem pogodzić się z utratą macierzyństwa, jeszcze powalczę. Mam w materialnym świecie koleżankę,która wspiera mnie, tu was, jakoś damy radę.
Już ze Stanów mam ten preparat dla męża, w Stanach te rzeczy są 4 razy tańsze. Dziś nie mam głowy, by go opisać.
Muszę jeszcze jakoś Mamie opowiedzieć to wszystko, by się nie martwiła. Pozdrawiam udręczone koleżanki, "To minie".Ania_84 lubi tę wiadomość
-
my sporo sie ruszylismy na przód.. a i psychicznie bardzo sie podbudowalismy ..
głównie dlatego ze nasz zwiazek przeszedl metamrfoze i naparwde cala ta sytuacja nas bardzo wzmocnila
maz co rusz gada o biopsji w poszukiwaniu żołnierzykow :)ze to bedzie punkt zwrotny bo jelsi beda to walczym a jelsi nie to tez walczymy o adopcje lub jesli ja sie zgodze o dawce .. wiec mmay juz plan dzialania.. a co wyjdzie dalej zobaczymykiti, Katha81, maximka84 lubią tę wiadomość
-
Ja poki o moge z czystym sumieniem ze juz nie jestem udreczona bo mam wspaniałego meza ktory mocno nas wspiera i ja teraz o wiele wiecej rozumiem i dbam o niego i o siebie
dojrzała, kiti, Katha81, maaadziaaa87 lubią tę wiadomość
-
Ania_84 wrote:Hope - tak ja mowilam o prof Kuli w Łodzi.. choc sa rozne opinie o nim..
my do Łodzi teraz jedziemy robic genetyke bo tam jest na NFZ.. wiec 2 tys zaoszczedzimy a pozniej odrazu jedziemy do wawy .. moze jeszcze przy okazji wstapimy rdo dr Kuli lub do Prof. dr hab. med. Jolanta Słowikowska-Hilczer - bo ta mi polecil inny lekarz powiedzial ze jest ona bardzo dobra i jest kierownikiem poradni andrologii i enkorynologii plodnosci w Łodzi a prof Kula znow ma okolo 40 lat praktyki ale bardziej polecaja Ja ...wiec nie wiem.. choc u nas wizyta w łodzi to by bla tylko dla poznania opinii innego lekarza..teraz koncentrujemy sie na dr Wolskim z Wawy a androloga nie zmieniamy ..bo faktycznie umie zadbac o mezczyzne
Z dr Wolskim pisze na innym forum podaje mu na biezaco wyniki i daje nadzieje .. choc odrazu powiedzial ze wyniki nie sa zadowalajace ... ale ostetcznym wynikiem bedzie gentyka
Hej! Tak myślałam, że to ty, ale nie byłam pewna Jutro jedziemy i zobaczymy, jakie będą wrażenia. Jeśli będziecie chciały wiedzieć, to chętnie się podzielę wrażeniami, choć mam trochę stresa i jestem zmęczona tym wszystkim.
Ania_84 lubi tę wiadomość
Hope -
nick nieaktualnyDaisy wrote:Dziewczyny, kochane koleżanki, czas odświeżyć temat:
Plemniki o szybkim ruchu postępowym 10%
Plemniki o wolnym ruchu postępowym 2%
Plemniki o ruchu niepostępowym 6%
Plemniki nieruchome 82%
Z moich wyliczeń to wyszło jakieś ok. 9 mln.
Będę wdzięczna i zobowiązana za wszelkie informacje, sugestie od doświadczonych osób. Jestem już umówiona na konsultację, ale wiecie jak jest, nie ma to jak Wy
Szybkiej zieloności Wam życzę :*
Wrzuciłaś mocno niekompletne dane, słaba ruchliwość to nie mój ból, ale kobiety dużo o tym pisały, o syropie itp. trzeba znaleźć te rozmowy.
Ilościowo tych plemników mało do naturalnego poczęcia (trzeba ok 15 mln.)
Standardowe normy znajdziesz szybko w necie, laboratorium powinno obok wyniku podać normy. Róbcie badania w uznanych laboratoriach, by potem lekarze mogli je brać pod uwagę, znajdziesz dobrze podane informacje http://www.novum.com.pl/pl/strona-glowna/
poczytaj jak powinna wyglądać 1 rozmowa, by szybko zweryfikować wybór lekarza. -
Dziewczyny maz robil badadanie nasienia. Wynik: kryptoozospermia. Morfologii i testu-HOS nie wykonano z powodu zbyt niskuej koncentracji plemikow w ejakulacie. Powiedzcie czy to znaczy ze nue mam szans na naturalne zaplodnienie?
szczegółowe wyniki:
5 dni abstynencji. ( w nawiasach normy )
objętość( ml) 3,0 ( > 1,5 )
czas upłynnienia 10 ( < 60 )
PH 7,6 ( > 7,2 )
wygląd nieprawidłowy ( prawidłowy )
Lepkość (+,++,+++) + ( + )
ALUGUTACJE( -,+,++,+++) - ( - )
Koncentracja mln/ml mln/ejakulat
0,170 0,510
Norma > 15 norma > 39
Rucliwość (% ) mln/ml mln/ ejakulat
ruchliwe (P+NP) 18 0,031 0,092
ruch postepowy (P) 6 0,010 0,031
ruch niepostepowy (NP) 12 0,021 0,061
nieruchliwe (NR) 82 0,139 0,418
Normy P> 32 % lub P+NP > 40%
Dodam że mąż 10 lat temu mial raka jadra i zostało ono usunięte operacyjnie ale żadnych naświetlań i chemii nie miał.
W dniu badania miał tez zabieg dermatologiczny usuwania "kurzajek " na stopach i palcu dłoni. Był to zabieg wykonywany ciekłym azotem ( zamrażanie ) czy mogło to mieć wpływ na taki zły wynik?
Czy mozna jakoś farmakologicznie poprawić ilośc plemików?
Pomóżcie proszęWiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2014, 19:51
-
Mycha w ogole sie na tym nie znam ale z tego co mowil moj mezczyzna jest masa sposobow na poprawienie ilosci i jakosci nasienia. Sa nawet jakies pozycje yogi. dieta tez pomaga ale co i jak dokladnie to juz musisz poszukac na necie. Jesli cos znajde to sie odezwe. Uszy do gory
-
hej dziewczyy mam pytanko małe
słyszałam , że l-karnityna pomaga na asienie.. mamy z tym problem i mąz bierze androviy, salfazin, testosteron, wit c.. nigdzie w składnikach nie ma l-karnityny.. czy orientujecie sie czy ona pomaga na plemniki czy jak ??
i gdzie mogę ja dostać bo w aptece chciałam l-karnityne w tabl i powiedziała, że nie mają .. mają tylko jako dodatkowy składnik np w Linea itp .. a po co mi tabl a odchudzanie jak mamy inny problem ?? -
XxMoniaXx, przekleje Ci z jednej strony:
L-karnityna: odgrywa kluczową rolę w metabolizmie energetycznym plemników. Wiele badań naukowych wykazało, że karnityny odgrywają ważną rolę w funkcji plemników wpływając na ich ruchliwość plemników, morfologię, stężenie i ilość. L-karnityna może również przyczynić się do ochrony plemników przed negatywnym wpływem wielu wolnych rodników.
Te najlepsze suplementy dla M wspomagające płodność mają właśnie l-karnityne. -
XxMoniaXx wrote:hej dziewczyy mam pytanko małe
słyszałam , że l-karnityna pomaga na asienie.. mamy z tym problem i mąz bierze androviy, salfazin, testosteron, wit c.. nigdzie w składnikach nie ma l-karnityny.. czy orientujecie sie czy ona pomaga na plemniki czy jak ??
i gdzie mogę ja dostać bo w aptece chciałam l-karnityne w tabl i powiedziała, że nie mają .. mają tylko jako dodatkowy składnik np w Linea itp .. a po co mi tabl a odchudzanie jak mamy inny problem ??
Ja kupilam w aptece internetowej na tania-apteka.pl