X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy Bardzo kiepskie wyniki nasienia a happyend :)
Odpowiedz

Bardzo kiepskie wyniki nasienia a happyend :)

Oceń ten wątek:
  • Sikoreczkaaa Autorytet
    Postów: 715 580

    Wysłany: 21 stycznia, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taaak właśnie ja to w ogóle boję się zastrzyków wiec dodatkowe jakby były wskazane w 100% to oczywiście bym brała a tak to zaufam lekarzowi jak da to będę brać jak da Acard to tylko Acard.

    Zawsze się zastanawiam jak to jest tak normalnie zajść w ciążę bez sterty badań i stresów.. dziś jak zobaczyłam na zegarku że są wyniki a ja na spotkaniu w pracy to już się nie mogłam potem skupić.. :P

  • Valie05 Autorytet
    Postów: 920 1565

    Wysłany: 21 stycznia, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sikoreczkaaa wrote:
    https://zapodaj.net/plik-dJ9cDLaPN7

    Przyszly mi wyniki na trombofilie, Valie czy mogłabyś zerknąć?

    Powtórze tylko to, co pisała Małowybitna - mutacja PAI-1 nie jest bezpośrednim wskazaniem do heparyny i lekarze różnie to traktują. Jedni dają (bo w starszych badaniach traktowało się PAI jako indykator trombofilii, potem obalono tą teorię). Na pewno nie masz wrodzonej trombofilii.

    MTHFR mutację ma podobno pół Polski tylko nie zdaje sobie z tego sprawy :D Mutacja ta powoduje, że nie przyswajasz syntetycznego kwasu foliowego np. folika i trzeba przyjmować tylko wersje metylowaną. Ja mam mutację w obu genach MTHFR i mimo przyjmowania metylowanych witamin nie mogłam zbić homocysteiny poniżej 8 (poziom idealny dla płodności). Pomogła zmiana na komplex o nazwie "modulator homocysteiny", który jest komplexem witamin B, NAC i FMG.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia, 19:33

    👩🏼 91’ (33)
    Amh-1.6 (07.2024); hormony (dostinex - hiperprolaktynemia) ✅ tarczyca, insulina ✅ hipoglikemia reaktywna ❌ ; MUCHa ✅ Wit. D, B12, homocysteina, ferrytyna ✅ Kariotypy cytokiny❓ immunofenotyp ✅ komórki NK ✅ przewlekłe EBV ❌ trombofilia❌ ; CD138 ✅ Bx i 4/5 KIRów ✅

    🧔🏻‍♂️ 89’ (35 lat)
    usunięte żylaki powrózka nasiennego ✅ - brak poprawy; ciężki czynnik męski

    1 IVF - Oviklinika Waw
    08.2024 3 🥚 -> 2 ❄️
    27.11.2024 transfer, blastka 4.2.2 ❌ EG + AH + Neoparin + smoflipid
    27.12.2024 transfer, blastka 3.2.2 EG + AH + Neoparin + Hydroxychlorquine
    6dpt-36; 8dpt-91; 12 dpt-361; 14 dpt-905; 20 dpt GS 1,11 YS 0,22 22 dpt-13901; 27 dpt-33512; 28 dpt-CRL 5mm i  ❤️ 8tc+3-CRL 1,9cm; 9tc+3 CRL 2,7 cm; 12tc+3 prenatalne ok CRL 5,8 cm 🩵

    preg.png
  • Sikoreczkaaa Autorytet
    Postów: 715 580

    Wysłany: 21 stycznia, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki wielkie!

  • Igaiga Koleżanka
    Postów: 60 12

    Wysłany: 21 stycznia, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem po udanym transferze i również zalecono mi Acard. Tylko właśnie się sama zastanawiam czy to jest w ogóle podstawne. Tych leków jest cały worek 🙈

    Sikoreczkaaa lubi tę wiadomość

  • Sikoreczkaaa Autorytet
    Postów: 715 580

    Wysłany: 21 stycznia, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No my już z starym dziadoboxy mamy na suple.. :P

    Byłam dziś u tego chirurga onkologa i on stwierdził że nie zasadne jest wycinanie tych zmian w piersiach bo jest ich dużo i może być problem w okresie laktacji jakbym to powycinała bo mogą mi przez te wycinanie uszkodzić strukturę piersi. I żeby się nie martwić i kwalifikować do in vitro. Największe zmiany mam przebadane przez biopsje a małe są od 2019 bez zmian.

    Nie mam obciążenia genetycznego w rodzinie żadnych raków piersi ani jajników nie było. Wiec zastanawiam się czy w amach uspokojenia glowy zrobic sobie mutacje BRCA czy jednak dać sobie spokój.. onkolog stwierdził że jak nie ma obciążenia w rodzinie to bezsensu.

  • Sikoreczkaaa Autorytet
    Postów: 715 580

    Wysłany: 21 stycznia, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Igaiga wrote:
    Ja jestem po udanym transferze i również zalecono mi Acard. Tylko właśnie się sama zastanawiam czy to jest w ogóle podstawne. Tych leków jest cały worek 🙈

    Iga ty już po transferze! Niesamowite :) ile udało Wam się osiągnąć zarodków?

  • Valie05 Autorytet
    Postów: 920 1565

    Wysłany: 21 stycznia, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sikoreczkaaa wrote:
    No my już z starym dziadoboxy mamy na suple.. :P

    Byłam dziś u tego chirurga onkologa i on stwierdził że nie zasadne jest wycinanie tych zmian w piersiach bo jest ich dużo i może być problem w okresie laktacji jakbym to powycinała bo mogą mi przez te wycinanie uszkodzić strukturę piersi. I żeby się nie martwić i kwalifikować do in vitro. Największe zmiany mam przebadane przez biopsje a małe są od 2019 bez zmian.

    Nie mam obciążenia genetycznego w rodzinie żadnych raków piersi ani jajników nie było. Wiec zastanawiam się czy w amach uspokojenia glowy zrobic sobie mutacje BRCA czy jednak dać sobie spokój.. onkolog stwierdził że jak nie ma obciążenia w rodzinie to bezsensu.

    Jakbyś miała obciążenie w rodzinie to by Ci nawet na NFZ zrobili :D mówię z doświadczenia, bo miałam kompleksowe badanie na mutacje genetyczne rakowe w 2018/2019 - głównie dlatego, że rak prostaty u wujka okazał się być genetyczny. Ktoś go na szczęście przebadał. Potem mutacja wyszła u mojego taty, potem u mnie. Mam CHECK2 który ok. 1.5-2x razy zwiększa ryzyko raka piersi w stosunku do populacyjnego, więc raczej niskie ryzyko. Mam też od 2019 wykryte włókniaki w piersiach i powiem szczerze reakcje lekarzy są od: aaaa to nic nie znaczy, do "ola boga trzeba biopsjować". Reakcje uspakajające przeważają, więc grzecznie robię USG co roku i tyle.
    Kiedyś pracowałam w korpo, która raz do roku rozdawała vouchery na prywatne badanie genetyczne mutacji rakowych. Ciekawy benefit :D

    👩🏼 91’ (33)
    Amh-1.6 (07.2024); hormony (dostinex - hiperprolaktynemia) ✅ tarczyca, insulina ✅ hipoglikemia reaktywna ❌ ; MUCHa ✅ Wit. D, B12, homocysteina, ferrytyna ✅ Kariotypy cytokiny❓ immunofenotyp ✅ komórki NK ✅ przewlekłe EBV ❌ trombofilia❌ ; CD138 ✅ Bx i 4/5 KIRów ✅

    🧔🏻‍♂️ 89’ (35 lat)
    usunięte żylaki powrózka nasiennego ✅ - brak poprawy; ciężki czynnik męski

    1 IVF - Oviklinika Waw
    08.2024 3 🥚 -> 2 ❄️
    27.11.2024 transfer, blastka 4.2.2 ❌ EG + AH + Neoparin + smoflipid
    27.12.2024 transfer, blastka 3.2.2 EG + AH + Neoparin + Hydroxychlorquine
    6dpt-36; 8dpt-91; 12 dpt-361; 14 dpt-905; 20 dpt GS 1,11 YS 0,22 22 dpt-13901; 27 dpt-33512; 28 dpt-CRL 5mm i  ❤️ 8tc+3-CRL 1,9cm; 9tc+3 CRL 2,7 cm; 12tc+3 prenatalne ok CRL 5,8 cm 🩵

    preg.png
  • Sikoreczkaaa Autorytet
    Postów: 715 580

    Wysłany: 22 stycznia, 06:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak na NFZ to ja juz nie liczę a tak to kolejne 400 zł za badanie. :P Nie wiem muszę to przemyśleć.

    A u lekarzy faktycznie różnie zależy na kogo trafisz.. ale ten onkolog to tak na spokojnie żeby podchodzić i się nie martwić. Ale on to pewnie już niejedno gorsze w życiu widział.

  • Igaiga Koleżanka
    Postów: 60 12

    Wysłany: 22 stycznia, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sikoreczkaaa wrote:
    Iga ty już po transferze! Niesamowite :) ile udało Wam się osiągnąć zarodków?
    Nam udało się osiągnąć 7 zarodkow ☺️ jeszcze mój Mąż miał gorączkę i miał końcówkę przeziębienia gdy pobierali mi komórki a On musiał oddać plemniki więc nie wiem jakim cudem udało się tyle uzyskać zarodków :) ja już byłam pewna że niestety to się nie uda. Przy transferze znowu ja byłam przeziębiona 🤧 i znowu stres. A udało się za pierwszym razem więc jestem przeszczęśliwa ! Pod koniec już całego procesu byłam mega zmęczona tymi zastrzykami itp ale jak ostatnio zobaczyłam serduszko na USG to nie żałuje i jest to warte wszystkiego ☺️

    Malowybitna, Pustynia lubią tę wiadomość

  • Sikoreczkaaa Autorytet
    Postów: 715 580

    Wysłany: 22 stycznia, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No super wynik!!! :) bardzo Wam zazdroszczę pozytywnie i życzę spokojnej ciazy! :)

  • Fler Przyjaciółka
    Postów: 66 32

    Wysłany: 22 stycznia, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Igaiga! 🥰

    Ja też potwierdzę od siebie bo też z uwagi na gruczolakowlokniaki jestem pod opieką onkologa, ale u mnie jest trochę inny przypadek bo moja babcia miała raka piersi. Miałam też tak że raz jedna zmiana w ciągu roku urosła do wielkości śliwki i miałam robioną biopsję mammotomiczną (wycięcie całej zmiany). Teraz w drugiej piersi też mam jedną zmianę i pytałam się onkologa czy np. ewentualna stymulacja do invitro mogłaby mieć na nią wpływ to powiedział, że na pewno nie i że mam się tym nie przejmować.

    Starania od 11.2023
    👩🏼 jeden niedrożny jajowód
    Amh 1.9
    🧔🏻‍♂️5.2024 operacja żpn
    Przed operacją
    Koncentracja 2mln/ml
    Całkowita ilość 4,7 mln
    Po 7 msc od operacji
    Koncentracja 5,2 mln
    Całkowita ilość 13 mln
    Po 10 msc od operacji i kuracji Clo
    Koncentracja 3,7 mln/mln
    W całości 7,5 mln
    Po 11 msc od operacji
    Koncentracja 4,4 mln
    Całkowita ilość 14,3 mln
  • Sikoreczkaaa Autorytet
    Postów: 715 580

    Wysłany: 22 stycznia, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak samo mi mówił. Trzeba się kontrolować ale żeby nie panikować. A robiłaś może właśnie badania genetyczne w związku z obciążeniem? Z tego co wiem jak w rodzinie jest obciążenie to one się chyba należą z NFZ.

  • Igaiga Koleżanka
    Postów: 60 12

    Wysłany: 22 stycznia, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też miałam małą zmiankę w piersi i to nie było przeciwwskazaniem tylko musiałam przynieść USG kontrolne. Dziękuję Wam za gratulacje ☺️ dodam tylko że mój Mąż startował z wynikiem 200 tys plemników w całości … nie było w ogóle żadnego ruchu plemników i morfologia 0% po operacji zpn, rezygnacji z gorących kąpieli i suplementach przy pobieraniu było 8 mln ☺️ a przypomnę że był chory i miał gorączkę więc na prawdę można dużo zmienić. Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki ! Miał też dobre suplementy od Pani Doktor więc jak chcecie to mogę Wam sprawdzić nazwę.

  • Syumyu Debiutantka
    Postów: 8 5

    Wysłany: 23 stycznia, 00:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate9088 wrote:
    Jestem świeżo po wynikach męża -seminogram i narazie załamana...liczba ponad 216 mln i podstawowe parametry ok, ale ruchliwość a+b 28%, prawidłowych 0%, głównie wady główki, różne, współczynnik TZI 1.46..czy ktoś w takim przypadku zaciążył naturalnie? Pierwszy wynik narazie...

    To są bardzo dobre wyniki, ale ekspertem nie jestem. Po pierwsze, wyślij męża do androloga. Nawet jeżeli leczycie się w klinice niepłodności, to tam są lekarze ginekolodzy i z doświadczenia mają inne poglądy niż androlodzy.
    W pierwszej kolejności patrzymy na liczbę plemników i ta jest bardzo dobra.
    Ruchliwość - 28% z 216 mln to 60 milionów ruchliwych, więc bardzo dobry wynik i ten parametr jest bardzo zmienny. Za miesiąc może mieć 2x lepsze albo gorsze. Suplementy (antyoksydanty) i zdrowy tryb życia może zwiększyć ruchliwość (stres oksydacyjny wpływa na zywotność i ruchliwość plemników).
    Morfologia jest na samym końcu i ma najmniejsze znaczenie. Rzadko który facet ma w ogóle ponad 10%.
    Kate9088 wrote:
    Zapomniałam dopisać, czy ktoś kiedyś miał kolejne wyniki lepsze, a dwa czy mimo werdyktu 0% jakieś prawidłowe mogły się tam jednak znaleźć? 🥺
    Moje średnie wyniki to 30-40 mln plemników przy koncentracji od 3-8mln/ml, ruchliwośc od 20-50% i morfologii średnio 0-1% udało nam się zajść w ciążę po roku starania. Ale to działa też w drugą stronę - przy super wynikach nikt nie zagwarantuje sukcesu.
    Spermatogeneza to 3-miesięczny proces. Po wdrożeniu suplementów poprawę widać po 3 miesiącach.
    Po drugie ta morfologia 0% to nie żaden werdykt. To badanie w ktorym biorą próbkę nasienia pod mikroskopem i liczą te plemniki na bardzo małym obszarze i stwierdzają, że "plemnik jest brzydki" lub "ładny". Plemnik może być brzydki i jednocześnie może zawierać zdrowy materiał genetyczny. To się wzięło z teorii, że tylko ładny plemnik jest w stanie się poruszać (witka) i przebić się do wnętrza komórki jajowej (zdrowy akrosom). Dzisiejsza nauka pokazuje, że brzydki plemnik jest w stanie zapłodnić.
    Te normy WHO są ustalane statystycznie i facet nasieniem zbliżonym do granicznych wartości potrzebował średnio 12 miesięcy na zapłodnienie kobiety.

  • Mysza20 Debiutantka
    Postów: 12 3

    Wysłany: 24 stycznia, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej wszystkim <3

    Jestem nowa na tym forum, ale spotkał nas ten sam problem co u Was.
    Od 1,5 roku się staramy, a czemu nie wychodzi wiemy od maja zeszłego roku. Problem w tym, że poza koncentracją, która na początku wynosiła ok. 0,6 mln/ml, a po zmianach w diecie wzrosła do 3,8 mln/ml wszystko jest prawidłowo/ w normie. Hormony ok, genetyka ok, żadnych żylaków nie ma, ostatnio lekarz wpadł na pomysł, że może to wina najądrzy, które na USG wydawały się małe. Ale NAG i fruktoza w nasieniu wyszły aż za dobrze.

    I z jednej strony to dobrze, ale już brakuje pomysłów co można jeszcze sprawdzić. To ostatnie przypuszczenie dawało jakąś nadzieję, że zaraz się dowiemy i może coś będzie się dało zrobić, ale znowu nie wiemy nic.

    Może Wy macie większe doświadczenie i jakieś sposoby/ pomysły co można jeszcze zdziałać?
    IVF jest opcją, ale chyba jeszcze musimy dojrzeć do tego.

    Mega ucieszyły mnie informacje o ciążach z tego wątku, dają sporo nadziei. Trzymam za Was kciuki <3

    Starania od 08.2023, a od 05.2024 diagnostyka

    Ona (25):
    AMH - ok
    Monitoring owulacji - ok
    Hormony w normie

    On (25):
    Oligozoospermia
    Hormony w normie
    Kariotyp, AZF, CFTR - ok
  • Sikoreczkaaa Autorytet
    Postów: 715 580

    Wysłany: 24 stycznia, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Mysza widzę że jesteś takim samym beznadziejnym przypadkiem jak my :P niby wszystko ok a żołnierzy malutko. Dobrze że coś ruszyło. Jesteście jeszcze dość młodzi więc macie trochę czasu. Zastanawiałaś się nad drożnością jajowodów? :)

  • Mysza20 Debiutantka
    Postów: 12 3

    Wysłany: 24 stycznia, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślałam o tym, z tym, że mieliśmy nadzieję, że wyniki nasienia uda się poprawić i wtedy dopiero zrobić drożność jeżeli dalej nic się nie pojawi

    Sikoreczkaaa lubi tę wiadomość

    Starania od 08.2023, a od 05.2024 diagnostyka

    Ona (25):
    AMH - ok
    Monitoring owulacji - ok
    Hormony w normie

    On (25):
    Oligozoospermia
    Hormony w normie
    Kariotyp, AZF, CFTR - ok
  • Sikoreczkaaa Autorytet
    Postów: 715 580

    Wysłany: 24 stycznia, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dziś dobre wiadomości, badaliśmy hormony i testo z 11 na 17,3 więc już jesteśmy powyżej połowy w labie. :) LH też ruszyło z 1,3 na 2,7 i prolaktyna spadła z 19 do 15. :)

    Fler lubi tę wiadomość

  • Paullaa90 Debiutantka
    Postów: 11 2

    Wysłany: 24 stycznia, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piszę, bo z mężem szukamy ratunku.. szukamy androloga. Staramy się ponad 2 lata o dziecko bez żadnych rezultatów. Mąż od roku leczy się (oligoasthenoteratozooospermia)u p. Oszukowskiej z Łodzi. Bez żadnej poprawy, czujemy że tracimy czas.. przepisuje te same leki, tylko zwiększa dawkę nie szukając przyczyny wysokiego pH ( 9,5). Proszę powiedzcie czy przy tej diagnozie jest możliwe naturalne zapłodnienie? I który lekarz pomoże albo chociaż spróbuję te wyniki polepszyć? Dużo czytałam o p. Wolskim, mój gin polecił p. Maksym a znów znajomym pomógł p. Żak. Odległość nie ma większego znaczenia. Jest dla nas nadzieja? Są tutaj osoby którym udało się zajść naturalnie z tą diagnozą? Oboje mamy po 34 lata..😞

  • Fler Przyjaciółka
    Postów: 66 32

    Wysłany: 24 stycznia, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza20 wrote:
    Hej wszystkim <3

    Jestem nowa na tym forum, ale spotkał nas ten sam problem co u Was.
    Od 1,5 roku się staramy, a czemu nie wychodzi wiemy od maja zeszłego roku. Problem w tym, że poza koncentracją, która na początku wynosiła ok. 0,6 mln/ml, a po zmianach w diecie wzrosła do 3,8 mln/ml wszystko jest prawidłowo/ w normie. Hormony ok, genetyka ok, żadnych żylaków nie ma, ostatnio lekarz wpadł na pomysł, że może to wina najądrzy, które na USG wydawały się małe. Ale NAG i fruktoza w nasieniu wyszły aż za dobrze.

    I z jednej strony to dobrze, ale już brakuje pomysłów co można jeszcze sprawdzić. To ostatnie przypuszczenie dawało jakąś nadzieję, że zaraz się dowiemy i może coś będzie się dało zrobić, ale znowu nie wiemy nic.

    Może Wy macie większe doświadczenie i jakieś sposoby/ pomysły co można jeszcze zdziałać?
    IVF jest opcją, ale chyba jeszcze musimy dojrzeć do tego.

    Mega ucieszyły mnie informacje o ciążach z tego wątku, dają sporo nadziei. Trzymam za Was kciuki <3

    Hej 🙂 a jaką macie ilość w całości? 🤔 ruch i morfologia rozumiem, że w porządku?
    Suplementujecie się?
    Chyba w międzyczasie zrobiłabym drożność. Ja byłam pewna, że po mojej stronie wszystko jest w porządku a tu się okazało, że lewy jajowód jest niedrożny a to jest jednak bardzo istotna informacja.

    Starania od 11.2023
    👩🏼 jeden niedrożny jajowód
    Amh 1.9
    🧔🏻‍♂️5.2024 operacja żpn
    Przed operacją
    Koncentracja 2mln/ml
    Całkowita ilość 4,7 mln
    Po 7 msc od operacji
    Koncentracja 5,2 mln
    Całkowita ilość 13 mln
    Po 10 msc od operacji i kuracji Clo
    Koncentracja 3,7 mln/mln
    W całości 7,5 mln
    Po 11 msc od operacji
    Koncentracja 4,4 mln
    Całkowita ilość 14,3 mln
‹‹ 31 32 33 34 35 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ