X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
Odpowiedz

Bezplemnikowcy - TESE/mTESE

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sesil, pozwól ze się wtrącę ;)
    Niestety, 25% szansy na urodzenie chorego dziecka to bardzo dużo. Lekarz mówi że wody płodowe można zbadać...myśle że na tak wysokim etapie ciąży nie chciałabyś kochana decydować.
    Dobrze, że żyjemy w czasach gdzie jest możliwość skorzystania z badania genetycznego zardokow.. Niestety to bardzo kosztowana kwestia. W waszym przypadku, jeżeli chcecie posiadać swoje genetyczne dzieci to zdecydowanie jedyne wyjście - moim zdaniem. Jeżeli genetyka nie jest istotna to możecie skorzystać z dawcy lub komórki dawczyni - ale to są bardzo trudne decyzje.
    Podam ci przykład pary (jedno z nich miało poważna chorobę genetyczna), która dała do zbadania około 21 zarodkow (badanie PGD i PGS), uzyskali oni tylko 5 zdrowych zardodkow.
    Wszystkie zardoki ( te ponad 20) morfologicznie były piękne, same blastki 5. I gdyby nie badania to każdy nadawałby się do transferu.
    Porozmawiajcie o tym z waszym lekarzem prowadzącym w klinice. Zobaczcie co zaproponuje. A potem, spokojnie we dwoje, we własnym domku zmierzycie się z decyzjami.
    Mocno trzymam kciuki ✊️✊️✊️✊️✊️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 23:33

  • Sesil Autorytet
    Postów: 831 534

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem juz z tego trochę zielona

    03.18 - wyrok azoospermia
    04.18 - wyniki hormonów w normie
    05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
    06.18 - mutacja CFTR
    07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
    11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
    01.19 - zmiana kliniki na nOvum
    03.19 - kuracja przed biopsją
    07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!! :)
    16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
    26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
    12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
    Mamy ⛄⛄
    Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
    Sesil,suwaczek.png
  • Sesil Autorytet
    Postów: 831 534

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sesil wrote:
    Jestem juz z tego trochę zielona
    Kurcze ucięło mi wiadomośc nie wiem dlaczego :/
    W internecie przeczytałam że na mukowiscydozę może zachorować dziecko które otrzyma od obu rodziców po jednym wadliwym genie CFTR. Mój mąż jest nosicielem dwóch mutacji ale ja nie, mam tylko nieprawidłowy polimorfizm IVS8-5T w genie CFTR. Nie jestem nosicielem mutacji a mam tylko nieprawidłowy wariant. Więc jak dziecko ma otrzymać ode mnie źle uszkodzony gen. Chyba udany się do jeszcze na innego genetyka na konsultację..
    PGD, fajnie że jest i na pewno się nad tym zastanowimy ale nie wiem dlaczego pomiędzy klinikami jest tak kolosalna różnica cenowa. Jedna z klinik podała nam kwotę 19000-niezaleznie od ilości zarodków, kolejna 14000 za 8 zarodków a jeszcze inna 3500 za 4 zarodki. Zastanawiam się czy to badanie się jakoś rozni czy jak... Różnica cenowa jest kolosalna!

    03.18 - wyrok azoospermia
    04.18 - wyniki hormonów w normie
    05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
    06.18 - mutacja CFTR
    07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
    11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
    01.19 - zmiana kliniki na nOvum
    03.19 - kuracja przed biopsją
    07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!! :)
    16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
    26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
    12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
    Mamy ⛄⛄
    Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
    Sesil,suwaczek.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sesil, nie znam się na tym az tak żeby ci tu odpowiedzieć co i jak.... jedno jest pewne, musicie to skonsultować z klinika w której się leczycie.
    Jeżeli genetyk potwierdził już wam, że jest duże ryzyko posiadania dziecka z mukowiscydoza, to nie sadze by kolejny miał inne zdanie.
    Daj znać co powie ten drugi. Trzymam mocno ✊️✊️✊️✊️✊️

    A co do kosztów, to nie są małe. W Polsce chyba tylko invicta wykonuje na miejscu, a reszta wysyła za granice.... ale nie dam ręki sobie uciąć ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2018, 15:38

  • Basia92 Autorytet
    Postów: 432 257

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    17dpt beta 4123,45 ... nie za wysoka ???

    3jgx3e3kp6bjpxg3.png
  • angelwings Przyjaciółka
    Postów: 157 20

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia92 wrote:
    17dpt beta 4123,45 ... nie za wysoka ???
    Beta nigdy nie za wysoka:)Może będą bliżniaki:) Gratuluję

  • mt30 Autorytet
    Postów: 2410 770

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,

    Mam pytanie odnośnie mtese.
    1. Gdzie i u kogo w Warszawie najlepiej zrobić?
    2. Jaka jest cena?
    3. Czy przed mteste robiliście zwykłą biopsję?
    4. Czy przed biopsją robiliście badania genetyczne i kariotyp? Czy można na NFZ? Jezeli tak to od kogo skierowanie
    Będę wdzięczne za odpowiedzi i sugestie. Dziękuję.

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mt30 wrote:
    Hej dziewczyny,

    Mam pytanie odnośnie mtese.
    1. Gdzie i u kogo w Warszawie najlepiej zrobić?
    2. Jaka jest cena?
    3. Czy przed mteste robiliście zwykłą biopsję?
    4. Czy przed biopsją robiliście badania genetyczne i kariotyp? Czy można na NFZ? Jezeli tak to od kogo skierowanie
    Będę wdzięczne za odpowiedzi i sugestie. Dziękuję.

    1. Dr Wolski w nOvum. To jedyne miejsce w Polsce gdzie wykonują m-tese.
    2. Samo m-tese ok. 10 tys. złotych. Do tego koszty wizyt przed zabiegiem, ewentualne leki i badania przed zabiegiem. U nas to było dodatkowe kilka tysięcy.
    3.Mój mąż miał zwykłą biopsję ale w innej klinice. Wszystko zależy od sytuacji.
    4. Przez m-tese obowiązkowo kariotyp, mutacja CFTR i AZF. Bez tego Dr nie kwalifikuje. Bo złe wyniki genetyki mogą zdyskwalifikowac z biopsji. Można zrobić na NFZ ale czas oczekiwania to z tego co niektóre dziewczyny pisały wiele miesięcy. Skierowanie może dać tylko lekarz genetyk. A do niego potrzebne jest skierowanie od lekarza rodzinnego. My żeby nie tracić czasu robiliśmy prywatnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2018, 21:17

  • Martyniuczka86 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    Dołączam do grupy bezplemnikowej. Mój mąż ma azoospermie, kariotyp ok, hormony w normie, usg jąder również, oprócz FSH które wynosi 25. Po biopsji TESE okazało się, że znaleziono jedynie komórki sertoliego... Jestem trochę załamana, bo w klinice Bocian- Białystok, lekarz powiedział, że została nam jedynie opcja dawcy. Dostałam mnóstwo badań do zrobienia ale nie wiem czy nie potrzeba mi też psychologa. Mąż raczej nie przeżywa tej sytuacji, mówi, że chociaż w 50% dziecko będzie po mnie i żeby nie marnować już czasu bo oboje chcemy mieć rodzinę.

    Zastanawiam się, jak to będzie, czy w przyszłości w kłótni mąż nie powie, że to nie jego dziecko. Z tym, że nie będzie podobne to chyba nie ma co się martwić. Dookoła mamy znajomych których dzieci wcale nie są podobne do rodziców i nikt nie plotkuje za ich plecami.

    Lekarz powiedział, że będzie to inseminacja na naturalnym cyklu ale mam wątpliwości bo jestem po wyłuszczaniu torbieli i jeden jajnik nie produkuje jajeczek. Póki co zostaje robić badania i płynąć z prądem. Czy któraś z was leczy się w Bocianie w Białymstoku? Czy jest coś co można jeszcze zrobić w tym kierunku?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie po chwilowej nieobecności :) Niebawem będę zaczynać stymulację :) Mam iść krótkim protokołem. Bardzo się cieszę, że wreszcie coś zacznie się u mnie dziać, trzymajcie kciuki :)

    Basiu, jak się czujesz? Co u Ciebie? :)

    Necia124, Zizu87 lubią tę wiadomość

  • Necia124 Autorytet
    Postów: 1154 572

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natuśka123 wrote:
    Witajcie po chwilowej nieobecności :) Niebawem będę zaczynać stymulację :) Mam iść krótkim protokołem. Bardzo się cieszę, że wreszcie coś zacznie się u mnie dziać, trzymajcie kciuki :)

    Basiu, jak się czujesz? Co u Ciebie? :)
    No to zaciskamy piastki z Czarusiem :)

    Natuśka123 lubi tę wiadomość

    ty0qs6r.png
  • angelwings Przyjaciółka
    Postów: 157 20

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyniuczka86 wrote:
    Cześć dziewczyny.
    Dołączam do grupy bezplemnikowej. Mój mąż ma azoospermie, kariotyp ok, hormony w normie, usg jąder również, oprócz FSH które wynosi 25. Po biopsji TESE okazało się, że znaleziono jedynie komórki sertoliego... Jestem trochę załamana, bo w klinice Bocian- Białystok, lekarz powiedział, że została nam jedynie opcja dawcy. Dostałam mnóstwo badań do zrobienia ale nie wiem czy nie potrzeba mi też psychologa. Mąż raczej nie przeżywa tej sytuacji, mówi, że chociaż w 50% dziecko będzie po mnie i żeby nie marnować już czasu bo oboje chcemy mieć rodzinę.

    Jesteśmy w podobnej sytuacji, po biopsji TESE nie znaleziono plemników, tylko komórki sertoliego, jedyna różnica to u mojego męża FSH wynosi 10. W tym momencie mąż jest przygotowywany do biopsji mTESE, w połowie października przewidujemy zabieg wtedy też wszystko się wyjaśni. Lekarz daje 7 % szans, zobaczymy....My w tym momencie oboje nie jesteśmy gotowi na dawcę. Bardziej skłaniam się ku adopcji, ale to już czas pokaże na co się zdecydujemy

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 09:13

  • Róża88 Koleżanka
    Postów: 61 16

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To i ja się podzielę. W biopsji igłowej nie znaleźli nic, do mtese wcale nie podeszliśmy, zdecydowaliśmy się na dawcę. Oczywiście jakieś tam wątpliwości po drodze były ale właśnie w piątek się dowiedziałam że się udało i jestem w ciąży. My zachowujemy się tak jakby to było normalne zapłodnienie, tematu dawcy nie ma w ogóle.

    Ania_84, Natuśka123, Necia124, Zizu87 lubią tę wiadomość

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Róża gratulacje :)
    My jakoś nigdy od czasu podjęcia decyzji o dawcy nie roztrząsaiśmy tego :) nawet jak szliśmy na IUI to gdy zapytałam lekarza czy maz może wejsć ze mna powiedział no pewnie przecież do tego żeby stworzyć nowe życie trzeba dwojga :D
    do tej pory wszyscy mówią że Antoś to cały tata :D a tatuś pęka dumy :D

    Róża88 lubi tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Róża88 Koleżanka
    Postów: 61 16

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu dziękuję :) Trochę to potrwało ale w końcu się udało, jeszcze jestem trochę oszołomiona ale wierzę że wszytko będzie dobrze.

    Ania_84, Zizu87 lubią tę wiadomość

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Róża88 wrote:
    Aniu dziękuję :) Trochę to potrwało ale w końcu się udało, jeszcze jestem trochę oszołomiona ale wierzę że wszytko będzie dobrze.
    Będze dobrze :) trzymamy kciuki :)

    Róża88 lubi tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Martyniuczka86 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 22 sierpnia 2018, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klamka wrote:
    No to masz wspanialego meza, ze takie ma podejscie. Jesli mowi, ze jest to ok, to warto mu po prostu zaufac, a nie dzielic wlosa na czworo. Mowie to ze swojego doswiadczenia, bo moj maz ma takie samo podejscie. U nas bylo tese, i akurat znalezli dobry material, ale od poczatku bylo podejscie, ze jesli material nie jest dobry, to idziemy w dawce. My skorzystalismy z komorek dawczyni, ze wzgledu na duzo mniejsze szanse powodzenia na moich komorkach, i pragnienie po prostu posiadania dziecka. Nie chcielismy na nie czekac kolejne lata. Bylismy gotowi na adopcje, zarowno ja i maz, i obecna sytuacje traktujemy po trosze jak pol adopcje... z tym, ze ta jest o tyle lepsza, ze mamy to szczescie by przezywac caly proces od samego zaplodnienia. Bardzo to piekne jest, i zycze tego kazdej z was.

    Powodzenia.

    Bardzo Ci dziękuję za te słowa :) Niestety paranoja czasem się pojawia, ale mam nadzieję, że przy wsparciu męża- damy radę przez to przejść.


  • Martyniuczka86 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 22 sierpnia 2018, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Róża88 wrote:
    To i ja się podzielę. W biopsji igłowej nie znaleźli nic, do mtese wcale nie podeszliśmy, zdecydowaliśmy się na dawcę. Oczywiście jakieś tam wątpliwości po drodze były ale właśnie w piątek się dowiedziałam że się udało i jestem w ciąży. My zachowujemy się tak jakby to było normalne zapłodnienie, tematu dawcy nie ma w ogóle.

    Róża Gratulację!!:)
    Czy mogłabyś napisać za którym razem Wam się udało i czy byłaś na cyklu naturalnym czy stymulowanym?

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 22 sierpnia 2018, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyniuczka dacie radę! U nas historia była bardzo zawiła ale ostatecznie się udało i za chwilę 11 tydzień :-)
    U mojego męża w biopsji igłowej nie znaleziono plemników. Podeszliśmy do m-tese przy FSH ok. 25 i znaleziono plemniki. Kolejnym krokiem było in vitro. U mnie stymulacja szła słabo ale ostatecznie były 4 komórki. Niestety po rozmrożeniu materiału z biopsji okazało się, że nic nie nadaje się do zapłodnienia- plemniki nie dały rady. Musieliśmy decydować co dalej- zdecydowaliśmy o zapłodnieniu nasieniem dawcy. Niestety nie uzyskaliśmy żadnego zarodka :-( Byłam załamana. W jednej chwili dowiedzieliśmy się, że nie ma szans na biologiczne dziecko męża a z drugiej, że moje komórki też są kiepskiej jakości. Po jakiś dwóch miesiącach powrót do walki. Decyzja o AID. Niestety oba podejścia nieudane, jedno na cyklu naturalnym, drugie stymulowanym. I kolejny krok- drugie in vitro. I tym razem nie miałam za dużo komórek. Ale udało się je zapłodnić, uzyskać piękne zarodki. I pierwszy podany Maluszek postanowił ze mną zostać :-)
    Decyzja, którą podejmujecie nie jest łatwa. I niestety po drodze tak jak u nas może być różnie. Najważniejsze żebyście się wspierali i nie poddawali się przy niepowodzenia.
    Trzymam mocno kciuki!

‹‹ 250 251 252 253 254 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ