Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
-
WIADOMOŚĆ
-
Necia124 wrote:Tak. U nas mąż miał wszystkie hormony w normie i jedynie mutacja CFTR dokładnie del f508. Przepraszam że tak szczegółowo ale dla dr to było bardzo ważne - mąż ma normalne samoczynne wzwodu tank po przebudzeniu a według niego to jest niezwykle istotne. Nie wykryto żylaków i dr Wolski twierdził że szanse na znalezienie plemnikow to 90 proc bo według niego ta mutacja gdzieś powodowała zatkanie kanalików. U mnie mutacji na szczęście nie wykryto. Mam jedynie mutacje MTHFR i było podejrzenie policystycznego jajnika bo mam dość wysokie AMH i bardzo dużo pęcherzyków na jajniku. Zaraz po biopsji (zwykłej cienkoiglowej czy jakoś tak w każdym razie najprostszej) lekarz powiedział że w preparacie są plemniki. Jak to okrwsil: " nie pomyliłem się - żołnierzyków jest od groma". Łącznie przeprowadzono 6 nakłuć (po 3 na każdą stronę) i w każdym pelmnikk były doraźnie widoczne i z tego co mówił lekarz było ich sporo.
Jeżeli chodzi o procedurę to tak. Była to pierwsza procedura. Wychodowalam dużo pęcherzyków ale w nich było tylko 8 komórek (dr liczyła na nieco więcej) i pozwolono nam zapłodnić wszystkie 8 mimo że mamy po 27 lat (powód to poważny czynnik męski). Z nich zaplodnilo sie 5 a 3 nie wykazały cech zaplodnienia. Z 5 zarodków przeżyły 3. Z czego jeden był wyjątkowo dojrzały bo w 3 dobie kiedy mi go podali miał już 11 komórek. Dwa gorsze zostały zamrożone. I tak wyglądało to w skrocie. Teraz mam pod serduszkiem małego Cezarego (mój suwak jest do tyłu ale jest to już 30 tydz) i na razie wszystko jest ok.
Mam nadzieję że u Was też historia potoczy się tak szczęśliwie jak u nas. Jak każda zdawałam sobie sprawę że szansa że uda się za pierwszym razem jest mała a tu taki cud nas spotkał. I takiego samego cudu życzę Wam.
Hmm... Mój mąż też często ma taki wzwod ale doktor u nas o nic takiego nie pytał.
Fajnie sprawnie Wam wszystko poszło oby u nas było tak samo bardzo się boję że przejdziemy przez to wszystko a okaże się że wszystkie zarodki odrzuca bo będą obciążone genetycznie to będzie najgorszy możliwy scenariusz, boję się że w takiej sytuacji nie znajdziemy siły do dalszej walki..
Gratuluję Waszego cudu też marzymy o chłopczyku03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
Sesil i nas marzenia były podzielone. Ja chciałam dziewczynkę mąż chłopaka żeby mógł z niego zrobić żużlowca bo oboje jesteśmy fanami tego sportu.
A czy twoja mutacja też jest z tej grupy co męża? Bo u nas dr mówił że ta jest najcięższa odmiana -
Necia124 wrote:Sesil i nas marzenia były podzielone. Ja chciałam dziewczynkę mąż chłopaka żeby mógł z niego zrobić żużlowca bo oboje jesteśmy fanami tego sportu.
A czy twoja mutacja też jest z tej grupy co męża? Bo u nas dr mówił że ta jest najcięższa odmiana
Maz ma dwie mutacje, F508del oraz D443Y. Natomiast u mnie wpisano tak: Wykryto wariant c.[1210-34TG[11];12T[5]] (nazwa tradycyjna: IVS8-5T). Badając egzon 11 genu CFTR stwierdzono obecność polimorfizmu p.Met470Val (c.1408A>G) w układzie heterozygotycznym.
Genetyczka jasno powiedziała że ja nie mam mutacji ale nam nieprawidłowy wariant w genie CFTR który może powodować mukowiscydoze u dziecka gdy spotka sie mutacja CFTR u partnera ... Się dobralismy no zagrożenie jest 25%...28 listopada mamy konsultacje w poradni genetycznej bo mi badali raz jeszcze ten gen docelowo pod mutacje F508del. Także czekamy czy ryzyko nie wzrośnie.03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
Tak. Wyniki poniekąd już mamy, już raz miałam badany ten gen. Nie wiem po co Pani Genetyk chciała badać raz jeszcze, tłumaczyła coś ze poprzednio nie zbadali pod kątem mutacji del502. Wiem co nam grozi, mimo wszystko zdecydowaliśmy że będziemy walczyć i chcemy spróbować mieć swoje w 100 % dziecko. Dlatego w klinice mamy dograne badanie PGD zarodka przed podaniem w celu wykluczenia wad genetycznych..03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
Zizu87 wrote:Sesil Wasza sytuacja jest trudna, ale nie jest beznadziejna. Walka nie będzie łatwa, ale mam nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży.
Mocno Wam kibicuję i trzymam kciuki &&&
Dziękuję bardzo :*
Jesteśmy pełni wiary że nam się uda wyprodukować chociaż jeden zdrowy zarodek który przetrwa z nami Pani Genetyk tłumaczyła że powinniśmy na to patrzeć w ten sposób że przynajmniej teraz się zbadamy a nie gdy dziecko będzie już na świecie i będzie za późno... Miała już wiele takich sytuacji że rodzinie dopiero trzecie dziecko rodziło się chore na mukowiscydoze i dopiero zaczynali badać skąd ta choroba... 25% zagrożenia to nie jest aż tak dużo a istnieje jeszcze PGD oraz późniejsze badanie wod plodowych w razie czego narazie trzymajcie kciuki za plemniki, potem będziemy się martwic dalej03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
Wczoraj badalam AMH a dziś mam już wynik.. Dziwne, naczytalam się że się czeka 14 dni.
W każdym razie mam wynik 2.66. Mój przedział wiekowy 25-29 lat 0.890-9.85,ng/ml mediana 3.31. Nic z tego nie wiem.. Mam dobry wynik czy zły? W czerwcu 2019 będę miała 30 lat więc chyba jeszcze powinnam sprawdzać się w tym przedziale wiekowym..
Z kolei FSH wynik 12,00 a normy 3.5-12.5. To dobry wynik czy zły?
Reszta bez wątpliwości w normie progesteron nie badalam.03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
A jakie masz LH bo z tego co ta moja gin mowila liczy się stosunek LH do FSH czy jakoś tak? U mnie AMH jest na poziomie 4.3 i lek uznała że jest za wysokie i może świadczyć o policystycznym jajniku (biorąc pod uwagę obraz USG). FSH było 8.47 a LH 12.05. Wydaje mi się że Twoje jest ok na tle moich ale musisz się pytać lekarza bo specjalista nie jestem. Moje były za wysokie.
-
Przepraszam, ze się tu wtrącę
Necia czy pamiętasz może czy lekarz coś więcej mówił o tych wzwodach i jak to wpływa na nasienie? U nas wyniki nie wyszły szałowe, podejrzewaliśmy bakterie, ale póki co wszystkie wymazy są czyste, czekam jeszcze na jeden wynik i zastanawiam się gdzie jeszcze może tkwić przyczyna.
Sesil, co do AMH, to Twoje jest w normie, ale FSH jest troszkę za wysokie i warto by było przyjrzeć się temu. Nie jestem jakąś super specjalistką od hormonów, ale ze moje AMH jest znacznie niższe to troszkę zaczęłam szperać na ten temat. Generalnie FSH jest konieczne żeby wystymulować pęcherzyk i jeśli te pęcherzyki słabo reagują to poziom FSH się podnosi.
Sprawdź za miesiąc czy ten wynik się powtórzy, bo może to był taki jednorazowy wypadek, a jak tak to może podpytaj o to lekarza. -
Necia124 wrote:A jakie masz LH bo z tego co ta moja gin mowila liczy się stosunek LH do FSH czy jakoś tak? U mnie AMH jest na poziomie 4.3 i lek uznała że jest za wysokie i może świadczyć o policystycznym jajniku (biorąc pod uwagę obraz USG). FSH było 8.47 a LH 12.05. Wydaje mi się że Twoje jest ok na tle moich ale musisz się pytać lekarza bo specjalista nie jestem. Moje były za wysokie.
LH mam 3.92 (norma 2,4-12,6)03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
Sesil a badanie robiłaś w 3dc?
Z tego co się wcześniej orientowałam, stosunek poziomu LH do poziomu FSH powinien oscylować najlepiej około 1. Mniejszy może świadczyć o niewydolności przysadki, a wyższy o zespole policystycznych jajników. Warto chyba u Ciebie rozszerzyć badania hormonalne.
Dziewczyny czy długo czekałyście na wynik badania Inhibiny B?
mwm lubi tę wiadomość
-
Sesil wrote:Wczoraj badalam AMH a dziś mam już wynik.. Dziwne, naczytalam się że się czeka 14 dni.
W każdym razie mam wynik 2.66. Mój przedział wiekowy 25-29 lat 0.890-9.85,ng/ml mediana 3.31. Nic z tego nie wiem.. Mam dobry wynik czy zły? W czerwcu 2019 będę miała 30 lat więc chyba jeszcze powinnam sprawdzać się w tym przedziale wiekowym..
Z kolei FSH wynik 12,00 a normy 3.5-12.5. To dobry wynik czy zły?
Reszta bez wątpliwości w normie progesteron nie badalam.
Twój wynik AMH jest w normie, ani za niski ani za wysoki. Za niski oznaczałby niską rezerwę jajnikową a za wysoki ryzyko PCOS. Ja miałam w kwietniu podobny wynik- mam 31 lat. Przy czym przed pierwszym in vitro i inseminacjami mialam ok. 4. Po stymulacjach w przeciągu roku spadło mi do 2,6. Moja Dr powiedziała, że problem byłby gdyby wynik był 1 lub mniej. Co do FSH. Wiem, że granicą refundacji leków do in vitro jest FSH 15. Zapytaj koniecznie o to lekarza przy wizycie bo Twój wynik jest jednak dosyć wysoki. Wszystko zależy od norm laboratorium bo w moim np. Dla pierwszej fazy cyklu norma FSH jest ok. 9.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2018, 15:37
-
mt30 wrote:Sesil a badanie robiłaś w 3dc?
Z tego co się wcześniej orientowałam, stosunek poziomu LH do poziomu FSH powinien oscylować najlepiej około 1. Mniejszy może świadczyć o niewydolności przysadki, a wyższy o zespole policystycznych jajników. Warto chyba u Ciebie rozszerzyć badania hormonalne.
Dziewczyny czy długo czekałyście na wynik badania Inhibiny B?
Tak, robiłam w 3 dc.03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
Nie będę bawić się w doktora i wyciągać jakieś wnioski stresujące się przy tym masakrycznie w poniedziałek od razu po biopsji mamy pierwsza wizytę więc Pani doktor wypowie się na temat wyników fajnie że AMH tak szybko mi zrobili
Trzymajcie wszyscy kciukasy za biopsje :**03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
Sesil wrote:Nie będę bawić się w doktora i wyciągać jakieś wnioski stresujące się przy tym masakrycznie w poniedziałek od razu po biopsji mamy pierwsza wizytę więc Pani doktor wypowie się na temat wyników fajnie że AMH tak szybko mi zrobili
Trzymajcie wszyscy kciukasy za biopsje :**
Dokładnie! To jest dobre podejście. Ja przestałam tyle czytać i od razu mnie wizyty u ginekologa mniej stresują.
Kochana my tu nic innego nie będziemy robiły tylko trzymały kciuki.
Koniecznie daj znać jak będzie po -
nick nieaktualnySesil wrote:Dziękuję bardzo :*
Jesteśmy pełni wiary że nam się uda wyprodukować chociaż jeden zdrowy zarodek który przetrwa z nami Pani Genetyk tłumaczyła że powinniśmy na to patrzeć w ten sposób że przynajmniej teraz się zbadamy a nie gdy dziecko będzie już na świecie i będzie za późno... Miała już wiele takich sytuacji że rodzinie dopiero trzecie dziecko rodziło się chore na mukowiscydoze i dopiero zaczynali badać skąd ta choroba... 25% zagrożenia to nie jest aż tak dużo a istnieje jeszcze PGD oraz późniejsze badanie wod plodowych w razie czego narazie trzymajcie kciuki za plemniki, potem będziemy się martwic dalej
Trzymam kciuki, bardzo dobre podejście! mam tylko pytanie o te wody płodowe, o co dokładnie chodzi? O PGD troszkę wiem, a o tym nie słyszałam.
Mam do Was pytanie, czy jeśli w materiale po biopsji nie znaleziono plemników to nie jest on dalej mrożony? Nie mieliśmy plemników ale były spermatydy i dlatego pytam. -
Myślę, że Sesil miała na myśli amniopunkcję- czyli pobranie płynu owodniowego już w trakcie ciąży. Bo z tego płynu izoluje się DNA dziecka i można badać pod kątem mutacji.
Jeżeli nie znaleziono plemników to myślę, że ten materiał nie jest dalej mrożony. Ale najlepiej zapytać w klinice.