Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
-
WIADOMOŚĆ
-
Lena83 wrote:Dzieki Aniu :*
-
hej dziewczyny. no, teraz moge spokojnie napisac. dzieki za wszytskie odpowiedzi, wiedziałam ze nie ma w takiej sytuacji refundacji ale jak byłam na wizycie u tego lekarza to on az sie za głowe złapał ze musi być- skoro mąż jest bezpłodny to dlaczego mamy być wykluczeni...
wczoraj byliśmy na poprawinach... no i sie zaczeło: "a gdzie masz brzuszek? czemu tu pusto? kiedy worek sie wysypie?" a to byli sami znajomi- nie rodzina i takie zachowanie... juz miałam na końcu języka ze idę do szpitala i teraz nie mogę być w ciąży (bo prawdziwego powodu za nic w świecie bym nie podała) ale wolalam przemilczeć...3x IUI- ☹️
2016 - syn
11.2020 crio - negatywny
12.2020 crio- negatywny
Cdn... -
Nadziejko - to wszystko dopiero przede mną a już nie wiem jak sobie poradzę z tymi pytaniami .... Chyba wyjadę na księżyc.
Oczywiscie nie będę na prawo i lewno rozgłaszać "jesteśmy bezpłodni".
Ale co mówić skoro tyle mówiliśmy już o dzieciach, że chcemy, że już "za chwilę".
Dla mnie to też nielogiczne z tym brakiem refundacj jeśli dawca jest a partner nie ma nasienia.
Dla mnie to bardziej bezpłodność niż ta z nasieniem nawet jakimś szczątkowym.
Nadzieja87 lubi tę wiadomość
Może kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. -
Ja to powinnam byc w takich sytuacjach bardzie dyplomatyczna-gdybym powiedziała ze idę na zabieg na pewno by im się zrobilo głupio ze zafaja takie idiotyczne pytania... A ja się w takiej sytuacji peszę i spuszczam glowe... Dlatego ja takich pytań nigdy nie zadaje-nidgy nie wiesz na kogo trafisz i kto ma jakie problemy... Z drugiej strony minął juz rok naszego małżeństwa i dalej cicho odnośnie brzuszka wiec podejrzewam ze teraz się zacznie nagonka.
Szkoda ze nie możemy sie zalapac do refundacji ale dobrze ze choc inne pary mogą skorzystać z takiej możliwości.Lena83 lubi tę wiadomość
3x IUI- ☹️
2016 - syn
11.2020 crio - negatywny
12.2020 crio- negatywny
Cdn... -
Tak sobie czytam jak zostać dawczynią komórek jajowych.
Jakoś inaczej na to teraz patrzę.
Mam rok bo do 32 lat można.
Może tam gdzieś siedzi ktoś i rozpacza tak jak ja, że ma plemniki a nie ma jajeczka.Ania_84 lubi tę wiadomość
Może kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. -
Dziewczyny,
cieszę się, że jest nas tutaj "tak mało" chociaż nie powinno być wcale...
Ale gdzie znajdę inne forum o tym problemie?
Ania_84 lubi tę wiadomość
Może kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. -
Lena ja kiedys tez myślalam zeby zostac dawczynią. gdyby mi to ktos zaproponował napewno bym nie odmówiła. ja sie ciesze ze odnalazłysmy sie tutaj, ze mozna wymienic sie swoimi doświadczeniami i podzielić smutkami...
co do innych for to chyba nasz-bocian, ale ja tam nie pisałam tak ze nie wiem.Ania_84 lubi tę wiadomość
3x IUI- ☹️
2016 - syn
11.2020 crio - negatywny
12.2020 crio- negatywny
Cdn... -
Po to powstalo abysmy my dziewczyny ktore przeżyły szok placz i strach co bedzie znalazly siebie zakladalam ten watek abysmy mogly w naszym zaciszu pogadac o tum co boli przeraza jak jest droga par z tym problemem
Dla mnie ten watek jest odskocznia od innych bo wiem ze to wy zrozumiecie jak inny mnie i mojego m bo
-
Hej dziewczyny! Robię badania przed kwalifikacją do in vitro i oczywiście już są schody
Byłam wczoraj na usg piersi (to badanie też jest na liście do zrobienia) i lekarz wykrył mi w lewej piersi jakąś zmianę 6mm podejrzewał gruczolaka, ewentualnie torbiel z gęstniejącą treścią. Zrobił mi biopsję i teraz gdzieś dwa, trzy tygodnie mam czekać na wynik. Jeśli się okaże, że to gruczolak to trzeba go wyciąć przed stymulacją hormonalną . Prawo Murphy’ego - jak może pójść źle to wiadomo, idzie. Ogólnie lekarz straszny, szkoda, że nie poczytałam wcześniej opinii na jego temat i poszłam do pierwszego lepszego, żeby tylko szybko zrobić. Jeszcze takiego aroganckiego i bezczelnego lekarza nie spotkałam. Na początku zapytał po co przyszłam, to powiedziałam, że i profilaktycznie i potrzebuję opis badania, bo chcę podejść do in vitro. Rzucił potem lekko "co bachora chce sobie Pani zrobić?". Traktował mnie z góry, odpowiadał bezczelnie na moje pytania i szczerze mówiąc miałam ochotę wyjść w połowie wizyty. Nie wiem może specjalista z niego dobry, ale podejście do pacjenta tragedia.PCOS, azoospermia i biopsja TESE
25.05.15 - punkcja i hiperstymulacja (transfer odroczony)
23.07.15 criotransfer dwudniwego zarodka, brak śnieżynek
HCG 50,3; betaHCG 143,0; HCG 3553
https://www.maluchy.pl/li-72297.png -
Dorotka co za bałwan .. ja bym mu odpowiedziała a pan dr to tylko dlatgeo zeby kase zbijac .. i wyszlabym ;/ dodajac ze jest totalnym palantem a jego zachowanie nie zostanie bez echa ...
-
Aniu nawet chciałam wyjść, tyle że zależało mi na czasie. A jeśli się okaże, ze jednak jest ten gruczolak to chcę się go jak najszybciej pozbyć. Ta cała wizyta to była jakaś parodia. Onkolog przyjmuje w jakimś tam centrum, Pani w rejestracji powiedziała mi, że za wizytę płaci się u niej. Doktor biopsję zrobił mi inkasując pieniądze do własnego portfela (powiedział, że to dla histopatologa opłata), tylko za usg faktycznie płaciłam w recepcji. Jak pobrał materiał to rzucił, że on już widzi, że to nie gruczolak, bo treść jest inna i że chyba jednak torbiel. W ogóle teksty miał obłędne. Jak mi powiedział, że ten gruczolak to zmiana nowotworowa to go zapytałam, czy z tego rak się może rozwinąć? No to on do mnie, że on przecież nic takiego nie mówi i co ja panikuję. Długopisem mi pieprzyk na brzuchu zaznaczył i mówi, że to też przecież zmiana nowotworowa. Czy tylko ja jak słyszę zmiana nowotworowa to myślę, czy nie rak? No nie sądzę. Po onkologu to się spodziewałam większego taktu, w końcu do niego przychodzą naprawdę chorzy ludzie. Aż strach się bać co im mówi. Pytam się go podczas usg gdzie dokładnie jest to znamię, bo badam piersi sama i nic nie wyczułam, to się ironicznie uśmiechnął i stwierdził, że "no jak ja "pomacałem" to też nie czułem, dopiero tu widać"
Jak dostanę wynik (ma przyjść pocztą do domu) to mam zadzwonić do doktora i on mi przez telefon powie, czy jest ok. Jeśli będzie ok, to pójdę do niego, żeby mi dopisał na opisie, że jest dobrze. A jeśli wyjdzie źle to mogę u niego wyciąć tą zmianę za 600 zł, ale nie ma opcji, żebym do niego poszła, szukam innego lekarza, bo z tym nie chcę mieć nic wspólnego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 10:13
PCOS, azoospermia i biopsja TESE
25.05.15 - punkcja i hiperstymulacja (transfer odroczony)
23.07.15 criotransfer dwudniwego zarodka, brak śnieżynek
HCG 50,3; betaHCG 143,0; HCG 3553
https://www.maluchy.pl/li-72297.png -
Boniu co za debil .. serio ;/
trzymam kciuki zeby skonczylo sie tylko na strachu a napewno bedzie dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 10:15
-
http://www.kobieta.diagnostyka.pl/#!lpmt/cyz3
piszecie dlaczego dbacie o sowjego faceta i dostajecie bon badania w cenie bonu zamiast 200 zl placicie 60 : PSA, Lipogram, glukoza, proby watrobowe m morfologia, testosteronm TSH Kreatyninam CEA CPR ilosciowy i kwas mocznaowy -
Dorotek z tymi schodami to podajmy sobie rękę, zawsze taj jest ze musi być przeszkoda jakby innych było mało. Co za palant z tego "doktora" jak sie ciesze ze calkiem przypadkiem trafiłam na super onkologa. co do tej zmiany moze faktycznie warto doradzić sie kogos bardziej profesjonalnego, mam nadzieje ze z wynikiem bedzie ok. a co do piersi u mnie tez wykryli dwie zmiany w jednej- torbiele do obserwacji i kontroli za poł roku. ale tez pierwsze pyatnie po wejściu do gabinetu- ile ma pani lat? 27. to co tak wczesnie pani przychodzi?
idioci, normalnie idioci.3x IUI- ☹️
2016 - syn
11.2020 crio - negatywny
12.2020 crio- negatywny
Cdn... -
Hej Dorotek, jeśli to nawet jest gruczolakowłókniak to też nic takiego znowu strasznego, nic sie nie martw ja miałam wycinanego 2 lata temu i to dużo większego, więc jak coś to służę swoim doświadczeniem w tej sprawie i wal śmiało a wszystko Ci opowiem o zabiegu itp
-
Babyboom a jak było z tym wycinaniem, robiłaś prywatnie czy czekałaś na nfz? Mi bardzo zależy na czasie, bo lekarz nam powiedział, że powinniśmy w styczniu mieć wszystkie wyniki, żebyśmy się załapali do refundacji, bo prawdopodobnie pary będą kwalifikować tylko do maja, a nie wiadomo ile będzie chętnych. Boję się, że nie zdążymy.
Nadzieja - Jak pech to pech:( Lekarz okropny, ale mam nadzieję, że chociaż się zna na rzeczy mimo, że buc;) Jednak zaufania we mnie w ogóle nie wzbudził. Najgorsza wizyta lekarska jaką w życiu miałam.PCOS, azoospermia i biopsja TESE
25.05.15 - punkcja i hiperstymulacja (transfer odroczony)
23.07.15 criotransfer dwudniwego zarodka, brak śnieżynek
HCG 50,3; betaHCG 143,0; HCG 3553
https://www.maluchy.pl/li-72297.png -
Dorotek- ja robiłam na NFZ i nie czekałam długo nie pamiętam dokładnie ale jakoś nie było problemu i szybciutko to poszło, ale mi nie zależało na czasie wiec sie nie przejmowałam tym. Ale jak coś to możesz zawsze prywatnie usunąć jest pełno placówek gdzie to możesz szybciutko zalatwić, ale szczerze mówiąc jak przy biopsji Ci powiedział lekarz ze to nie włókniak tylko raczej torbiel to pewnie nie masz sie co martwic, to jest dość charakterystyczny guzek i lekarz przy biopsji czesto juz widzi czy to lita zmiana czy właśnie jakas torbielka. Ogólnie taki zabieg sie zalicza do chirurgii jednego dnia ja w ciągu kilku godzin bylam zapisana i wypisana wiec prywatnie to juz wogóle szybciutko idzie.
-
Hej!
Babyboom na razie nic nie wiem, jeszcze nie przyszły wyniki biopsji:( Doktor powiedział mi, że czeka się około dwóch tygodni. A dwa tygodnie mijają dopiero w czwartek:( Codziennie zaglądam do skrzynki (bo wyniki mają przyjść pocztą) i tylko się denerwuje. ehhhPCOS, azoospermia i biopsja TESE
25.05.15 - punkcja i hiperstymulacja (transfer odroczony)
23.07.15 criotransfer dwudniwego zarodka, brak śnieżynek
HCG 50,3; betaHCG 143,0; HCG 3553
https://www.maluchy.pl/li-72297.png -
hej kochane
Dorotek .. trzymam kciuki pisz co tam u Was
my juz umowilismy wizyte w Novum u dr Wolskiego 22 styczeń... fakkt dwa tyg po zakonczonej kuracji ..ale .. w sumei i tak powiedzial ze po tej kuracji miesiac przerwy przed biopsja