Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
-
WIADOMOŚĆ
-
mt30 wrote:Mati czy podczas Twojej biopsji były wymiary badanych obszarów? Nie wiem czy u nas tak mały obszar badany to coś mówi.Który lekarz zrobił tą złą biopsję?
Nie, nie było podanych wymiarów. Informację obejmowały: które jądro i który jego fragment (góra, środek, dół). -
nick nieaktualnyHej dziewczyny i Drogi Kolego tak sobie czytałam forum i na stronie 120 tego tematu były wpisy od dziewczyny która w biopsji miała same komórki sertoliego, a po 3 miesiącach pojawiły się plemniki.. Gdyby któraś z Was miała taki problem to możecie się skontaktować, może coś Wam podpowie. Leczyli się chyba tez u wolskiego, z tego co wyczytałam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2019, 12:56
-
mwm - Na późniejszych stronach, niedalekiej przeszłości też czytałam o takim przypadku. W sumie jak spermatogeneza jest zachowana, hormony w normie, leki działają to cuda się zdarzają.
Mati - Czy Ty brałeś Androtop w żelu? Nam lekarz przypisał i zaczęliśmy trochę brać ale po konsultacji jeszcze z innym lekarzem odstawiliśmy. Mój już nie chce jechać do W. na kolejną wizytę, na siłę zapisałam... Im bliżej kolejnych badań i wizyty to większy niepokój.
Włosy tylko wypadają od tych stymulacji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2019, 20:40
-
Tak, brałem i bardzo sobie chwalę ten lek. Co najważniejsze jako jedyny z Testosteron-ów nie działa hamująco na spermatogeneze. Czyli przy konieczności podnoszenia poziomu testosteronu jest bardzo przydatny. Choć wiadomo-jak testosteron jest ok to lepiej sobie darować w ogole
-
Jakich skutków ubocznych można się spodziewać po/w trakcie kuracji do mtese? Jakie są koszty tych leków?03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
nick nieaktualnySesil, u nas jest różnie, mąż bierze tamoxifen i agapurin i czuje się kiepsko, są dni ze jest dobrze a w kolejnych boli go głowa, jest ogólnie osłabiony, ma problemy z trawieniem itd. Próbował zmieniać godziny brania leków ale niewiele mi to dało. Te leki maja szereg dzialan ubocznych, wiec kwestia szczęścia co się komu przytrafi a kwota to chyba kilkadziesiąt złotych, niknie przy całym leczeniu wizytach badaniach i biopsjach
-
Napiszę o sobie:
- Ovitrelle (ok.90 zł za ampułkę) - raz w tygodniu
- Fostimon (ok. 70 zł za ampułkę) - dwa razyw tygodniu
- Androtop żel (ok. 220 zł) - na 4 tygodnie
Jeśli chodzi o skutki uboczne to ja takowych praktycznie nie odczuwałem. Może na początku czułem się nieco dziwnie ale już po dwóch tygodniach było OK. Co najwyżej trochę wody gromadzi się w organizmie (można złapać kilka kg) i ewentualnie lekkie bóle głowy i poczucie zmęczenia. W moim przypadku nic strasznego. -
Dziękuję Wam za informację jesteśmy zwarci i gotowi do walki, gotowi na każdy ból
Powiedzcie mi, jeżeli to nie tajemnica... Ile macie lat? Lub mieliscie gdy podchodziliscie do procedury ja mam rocznikowo 30, mąż 34 i jestem trochę załamana tym faktem, wkurzona że wzięliśmy się za to tak późno03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
nick nieaktualny
-
mwm wrote:U nas w tym roku 27, ale tez mam wrażenie ze już późno.. chyba każda z nas się o to martwi, a mysle ze tak naprawdę jak już się zajdzie w ciąże to nie będzie to miało większego znaczenia
Dokładnie, jak już się zajdzie to będzie z górki gorzej jak przez kilka lat nadal nie będzie wychodziło.. Ale jak sobie pomyślę że kobiety koło 40-stki próbują to chyba z nami nie jest tak źle dr. Wolskiemu jak opowiadałam o szwagierce że mogłaby spróbować raz jeszcze i zapytał o jej wiek, mówię że ma 38lat to się uśmiechnął i powiedział :"aaa to młodziutka,jeszcze ma czas by próbować"
03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
My w tym roku 30 a od 5 lat sie staramy
I tez mnie to dobijaStarania od 2014 roku niezliczona liczba badan zabiegow i kasy...
21.06.2018 ICSI jednej blastocysty (niestety negatyw)
04.02.2019 crio blastki ( ciąża biochemiczna) [*]
10.06.2019 crio blastki (biochemiczna) [*]
14.02.2021 kolejna procedura
03.03.2021 odwołany transfer hiperstymulacja
❄️❄️❄️❄️❄️ blastek
26.05. 2021 transfer beta 6dpt-37, 9dpt-123,11dpt - 160,13dpt-125
08.12.2022 5 transfer
6 dpt 33 8dpt 103.8 10 dpt 252 12 dpt 470 20 dpt 1631 22 dpt 389 😭
30.10.2023 laparoskopia podejrzenia wodniaka niestety sprawa jest bardziej skomplikowana niż się wydaje...
06.08 6 transfer blastka 4.1.2 8dpt 86 10dpt 208 12 dpt 418 15 dpt 1144... czekamy -
Kurcze... Miałam nadzieję że powiecie mi że swiruje i że jeszcze mamy duuuzo czasu ale widzę że Was też to dobija hmm.. Pomyślcie że są osoby które w wieku 30 lat są jeszcze singlami i nie mają nawet z kim być w ciąży03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
nick nieaktualnyDziewczyny, za kilka dni będę mieć wizytę w klinice, podczas której powiem lekarzowi, że razem z mężem zdecydowaliśmy się na dawcę. Czy jakoś przygotować się na tą wizytę? Jakie cechy są brane pod uwagę podczas poszukiwań? Ogólnie zielona jestem i może podzielicie się swoimi doświadczeniami? Zastanawiam się czy jakieś badania będę musiała robić/powtarzać czy już to nie będzie konieczne. Będzie mi miło jak coś napiszecie Z góry śliczne dzięki
Zizu87 lubi tę wiadomość
-
Natuśka123 wrote:Dziewczyny, za kilka dni będę mieć wizytę w klinice, podczas której powiem lekarzowi, że razem z mężem zdecydowaliśmy się na dawcę. Czy jakoś przygotować się na tą wizytę? Jakie cechy są brane pod uwagę podczas poszukiwań? Ogólnie zielona jestem i może podzielicie się swoimi doświadczeniami? Zastanawiam się czy jakieś badania będę musiała robić/powtarzać czy już to nie będzie konieczne. Będzie mi miło jak coś napiszecie Z góry śliczne dzięki
Chciałam zacytować a nie polubić
Musicie mieć zarówno Ty jak i mąż grupę krwi oznaczoną, bo to jest pierwsze kryterium
A potem cechy wyglądu- kolor oczu, włosów, wzrost, waga. My jeszcze mieliśmy informację o wykształceniu dawcy i że ma dziecko. Chyba tyle.
Co do badań to rozumiem, że będziesz podchodziła do inseminacji? Wtedy trzeba mieć ważne badania w kierunku chorób zakaźnych, cytologię i wymazy. Do tego badanie drożności jajowodów- ale nie każde klinika od razu wymaga.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2019, 20:37
Natuśka123 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZizu87, a z jakiego banku nasienia korzystaliście? Mój mąż na 100% jest za tym aby brać dawcę więc już odpuściliśmy walkę o nasze biologiczne maleństwo. Myślę, że raczej inseminacja będzie u nas w grę wchodziła bo u nas był czynnik męski. Czyli pewnie badania będę musiała powtórzyć bo większość dość dawno robiłam.