X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
Odpowiedz

Bezplemnikowcy - TESE/mTESE

Oceń ten wątek:
  • mt30 Autorytet
    Postów: 2444 772

    Wysłany: 6 lutego 2019, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mwm wrote:
    My jesteśmy po kontroli 6 tygodniowego leczenia, sama nie wiem co myśleć bo z jednej strony zareagował mocno na leki, ale testosteron wzrósł za mocno, podobnie jak FSH i mamy teraz odstawić leki, zeby spadło FSH i być może już będzie biopsja, bo Wolski uznał ze efekt osiągnął, ale nie spodziewał się ze będzie to tak szybko.. Z jednej strony bardzo się cieszę ale z drugiej u każdego leczenie trwa minimum 12 tygodni a u nas raptem 6...
    Dużo zdrowia i nadziei dla Was :)
    @mwm jak u Was po Tamoxifen wzrósł T i FSH. Możesz napisać jakie były wartości przed i po? Jaki efekt w wynikach macie osiągnąć, żeby biopsja się odbyła?

    My dziś odebraliśmy wyniki, jest coraz gorzej, kolejne 3 miesiące w plecy tylko usiąść i płakać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2019, 19:21

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2019, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Testosteron do 1000, na pewno troszkę ponad normę, a było chyba 650, FSH z 19 do 30. Wolski powiedział ze mąż za mocno zareagował i musimy wyciszyć organizm żeby wyniki trochę spadły, zależało mu na delikatnym podniesieniu testosteronu, a FSH ma być około 20, wiec takie jak przed leczeniem. Fsh chyba zazwyczaj spada, bez brania leków, ale może ktoś z was to potwierdzi? :) jeśli spadnie to mamy robić badanie nasienia i podchodzić do biopsji.. dużo czytałam o tamoxifenie i on zawsze na początku podnosi FSH, a potem się normuje, dlatego zastanawia mnie to, czemu doktor chciałby żeby przy tym leczeniu nie wzrosło..
    A u Was jak?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2019, 19:55

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 6 lutego 2019, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mwm z tym poziomem FSH to zależy od leków. Mój mąż jak brał pregnyl miał niskie FSH, podobnie jak brał testosteron. I po odstawieniu leków poziom FSH wzrastał.

    Mt30 przykro mi z powodu wyników Twojego męża :-( Pamietam jakie to było okropne czekać kolejne miesiące. A jakie leki Twój mąż teraz bierze?

  • mt30 Autorytet
    Postów: 2444 772

    Wysłany: 6 lutego 2019, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mwm wrote:
    Testosteron do 1000, na pewno troszkę ponad normę, a było chyba 650, FSH z 19 do 30. Wolski powiedział ze mąż za mocno zareagował i musimy wyciszyć organizm żeby wyniki trochę spadły, zależało mu na delikatnym podniesieniu testosteronu, a FSH ma być około 20, wiec takie jak przed leczeniem. Fsh chyba zazwyczaj spada, bez brania leków, ale może ktoś z was to potwierdzi? :) jeśli spadnie to mamy robić badanie nasienia i podchodzić do biopsji.. dużo czytałam o tamoxifenie i on zawsze na początku podnosi FSH, a potem się normuje, dlatego zastanawia mnie to, czemu doktor chciałby żeby przy tym leczeniu nie wzrosło..
    A u Was jak?
    T- 300, a FSH - 33,
    Nie rozumiem Waszego leczenia, wyniki były w normie, to czemu mają służyć leki, które podwyższają FSH? A teraz odstawić. Zasada brać leki jeżli nie pomogą to nie zaszkodzą. Jak losowanie lotto.

    Zizu - je CLO. Mój miał kurację Ovitrelle i ClO i wyniki były prawie w normie bo FSH 12 a T - 700, więc zstrzyki Ovitrelle i Pregnyl działają jak je się bierze. Po odstawieniu wszystko wraca z zawyżoną normą.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2019, 20:15

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2019, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas biopsja wykazała spermatydy i Wolski uznał ze powinnismy podnieść trochę testosteron żeby podkręcić je do poziomu plemników, a Tamoxifen ma zmniejszyć dzialanie estrogenów- stosuje się go tez u kobiet z nowotworem piersi, bo wysokoe estrogeny często hamuja spermatogenezę. Ale znowu za wysoki testosteron tez blokuje rozwój plemników dlatego mamy odczekać 4 tygodnie żeby spadł. Sama nie wiem czy to ma sens, mam nadzieje ze tak.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2019, 20:17

  • mt30 Autorytet
    Postów: 2444 772

    Wysłany: 6 lutego 2019, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mwm wrote:
    U nas biopsja wykazała spermatydy i Wolski uznał ze powinnismy podnieść trochę testosteron żeby podkręcić je do poziomu plemników, a Tamoxifen ma zmniejszyć dzialanie estrogenów- stosuje się go tez u kobiet z nowotworem piersi, bo wysokoe estrogeny często hamuja spermatogenezę. Ale znowu za wysoki testosteron tez blokuje rozwój plemników dlatego mamy odczekać 4 tygodnie żeby spadł. Sama nie wiem czy to ma sens, mam nadzieje ze tak.
    To wg. doktora przy jakim testosteronie są plemniki?

    Tak wyniki po odstawieniu powinny wracać do początkowej wersji. Sprawdzaliśmy u nas to po 2 tyg. od ponownych badań, tostesteron się zmienił o 150 jednostek

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2019, 20:27

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2019, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mt30 wrote:
    To wg. doktora przy jakim testosteronie są plemniki?
    Nie podał nam normy, ale dał zrozumienia ze jeśli wzrośnie testosteron to pobudzimy spermatogenezę i z tych spermatyd mogą powstać plemniki. A Wam co powiedział?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2019, 20:24

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2019, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pisałaś jeszcze, ze w pewnym momencie mieliście dobre wyniki, czemu nie podeszliscir do biopsji wtedy?

  • mt30 Autorytet
    Postów: 2444 772

    Wysłany: 6 lutego 2019, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mwm wrote:
    Pisałaś jeszcze, ze w pewnym momencie mieliście dobre wyniki, czemu nie podeszliscir do biopsji wtedy?

    Leczyliśmy się u innego lekarza. Wyniki mieliśmy w normie w połowie kuracji czyli po 1.5 miesiącach przyjmowania Ovitrelle. Po kolejnym 1.5 miesiącu już były złe.

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 6 lutego 2019, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mt30 wrote:
    Leczyliśmy się u innego lekarza. Wyniki mieliśmy w normie w połowie kuracji czyli po 1.5 miesiącach przyjmowania Ovitrelle. Po kolejnym 1.5 miesiącu już były złe.

    To u nas była podobna sytuacja z Pregnylem (odpowiednik ovitrelle). W pierwszej kontroli wyniki były super a w kolejnej jeszcze gorsze niż przed leczeniem. I wtedy była zmiana leków.

    mt30 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2019, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mt30 wrote:
    Leczyliśmy się u innego lekarza. Wyniki mieliśmy w normie w połowie kuracji czyli po 1.5 miesiącach przyjmowania Ovitrelle. Po kolejnym 1.5 miesiącu już były złe.
    Kurcze, ciężka sprawa.. czekacie teraz na wizytę u wolskiego żeby skonsultować wyniki? Nie mam pojęcia skąd takie rozbieżności w wynikach i oczekiwaniach doktora.. Bądź silna, w końcu uda się osiągnąć dobry poziom hormonów skoro już raz tak było.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2019, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zizu87 wrote:
    To u nas była podobna sytuacja z Pregnylem (odpowiednik ovitrelle). W pierwszej kontroli wyniki były super a w kolejnej jeszcze gorsze niż przed leczeniem. I wtedy była zmiana leków.
    Może właśnie dlatego my przerwaliśmy leczenie żeby nie doprowadzić do takiego stanu.. kurczę myślałam ze będzie prościej z tymi lekami..

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 6 lutego 2019, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mwm wrote:
    Może właśnie dlatego my przerwaliśmy leczenie żeby nie doprowadzić do takiego stanu.. kurczę myślałam ze będzie prościej z tymi lekami..

    Ja też tak myślałam. A ostatecznie wszystko się strasznie ciągnęło. Miałam już po prostu dość i mój mąż również.
    Ostatecznie mąż dostał testosteron i po kilku m-cach brania mógł podejść do mtese.

  • mt30 Autorytet
    Postów: 2444 772

    Wysłany: 6 lutego 2019, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mwm wrote:
    Może właśnie dlatego my przerwaliśmy leczenie żeby nie doprowadzić do takiego stanu.. kurczę myślałam ze będzie prościej z tymi lekami..
    Lepiej częściej robić wyniki, bo tak jak u nas 3 miesiące zmarnowane. ClO mój bierze od maja. Ile można te hormony regulować? W naszym przypadku się nie da, a leczenie i wizyty to tylko złudzenie. Mtese z naszymi wynikami nie ma sensu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2019, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mt30 wrote:
    Lepiej częściej robić wyniki, bo tak jak u nas 3 miesiące zmarnowane. ClO mój bierze od maja. Ile można te hormony regulować? W naszym przypadku się nie da, a leczenie i wizyty to tylko złudzenie. Mtese z naszymi wynikami nie ma sensu.
    Głowa do góry, wszystkie jedziemy na tym samym wózku i na coś czekamy. Daj znać jak będziesz po wizycie u lekarza :)

  • Marti. Przyjaciółka
    Postów: 125 23

    Wysłany: 7 lutego 2019, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mwm wrote:
    Testosteron do 1000, na pewno troszkę ponad normę, a było chyba 650, FSH z 19 do 30. Wolski powiedział ze mąż za mocno zareagował i musimy wyciszyć organizm żeby wyniki trochę spadły, zależało mu na delikatnym podniesieniu testosteronu, a FSH ma być około 20, wiec takie jak przed leczeniem. Fsh chyba zazwyczaj spada, bez brania leków, ale może ktoś z was to potwierdzi? :) jeśli spadnie to mamy robić badanie nasienia i podchodzić do biopsji.. dużo czytałam o tamoxifenie i on zawsze na początku podnosi FSH, a potem się normuje, dlatego zastanawia mnie to, czemu doktor chciałby żeby przy tym leczeniu nie wzrosło..
    A u Was jak?

    Na mnie tamoxifen nie działał zupełnie. Dopiero Ovitrelle plus Fostimon dały radę unormować hormony. Tuż przed biopsją miałem testosteron około 500 a fsh około 3 (ale bez brania leków oczywiście wszystko spadało)

  • Marti. Przyjaciółka
    Postów: 125 23

    Wysłany: 7 lutego 2019, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mt30 wrote:
    To wg. doktora przy jakim testosteronie są plemniki?

    Kiedy na wizytach kontrolnych miałem testosteron w okolicach 400-500 to zawsze mówił, że bardzo dobry. Także myślę, że mniej więcej taki poziom jest oczekiwany

  • mt30 Autorytet
    Postów: 2444 772

    Wysłany: 7 lutego 2019, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mwm wrote:
    Głowa do góry, wszystkie jedziemy na tym samym wózku i na coś czekamy. Daj znać jak będziesz po wizycie u lekarza :)

    Mamy obecnie najgorsze wyniki w całej historii leczenia i przed leczeniem.
    Dzwoniłam i mamy odstawić lek, leczenie się zakończyło...Mieliśmy na jutro wizytę, ale dr. powiedział, że jak nie decydujemy się na biopsję to, żeby już nie przyjeżdzać.
    Biopsję jak coś u nas należy zrobić max do 3 tyg. lub wcale.

    Zrobić po to aby zrobić i postawić kropkę. Wg. opinii szanse 0-10%.
    Beczę od 2 dni, jak przez okres czekania jest w miarę, tak po otrzymaniu wyników serce pęka. Nienormalna jestem, jakbym się wczoraj obudziła z diagnozą.


  • angelwings Przyjaciółka
    Postów: 157 20

    Wysłany: 7 lutego 2019, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mt30 wrote:
    Mamy obecnie najgorsze wyniki w całej historii leczenia i przed leczeniem.
    Dzwoniłam i mamy odstawić lek, leczenie się zakończyło...Mieliśmy na jutro wizytę, ale dr. powiedział, że jak nie decydujemy się na biopsję to, żeby już nie przyjeżdzać.
    Biopsję jak coś u nas należy zrobić max do 3 tyg. lub wcale.

    Zrobić po to aby zrobić i postawić kropkę. Wg. opinii szanse 0-10%.
    Beczę od 2 dni, jak przez okres czekania jest w miarę, tak po otrzymaniu wyników serce pęka. Nienormalna jestem, jakbym się wczoraj obudziła z diagnozą.

    My płaczemy od 3 miesięcy po wyniku mTese, nie wczytywałam się w Waszą historię, ale jeśli lekarz cały czas daje Wam szansę to ja bym spróbowała, żeby za jakiś czas nie mówić co by było gdyby... Trzymajcie się i spróbujcie przemyśleć to jeszcze raz

  • Sesil Autorytet
    Postów: 831 534

    Wysłany: 7 lutego 2019, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mt30 wrote:
    Mamy obecnie najgorsze wyniki w całej historii leczenia i przed leczeniem.
    Dzwoniłam i mamy odstawić lek, leczenie się zakończyło...Mieliśmy na jutro wizytę, ale dr. powiedział, że jak nie decydujemy się na biopsję to, żeby już nie przyjeżdzać.
    Biopsję jak coś u nas należy zrobić max do 3 tyg. lub wcale.

    Zrobić po to aby zrobić i postawić kropkę. Wg. opinii szanse 0-10%.
    Beczę od 2 dni, jak przez okres czekania jest w miarę, tak po otrzymaniu wyników serce pęka. Nienormalna jestem, jakbym się wczoraj obudziła z diagnozą.

    Przykro mi... Ściskam Was mocno :*
    Dr. Wolski Wam dał ile szans na powodzenie biopsji? 10%?

    03.18 - wyrok azoospermia
    04.18 - wyniki hormonów w normie
    05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
    06.18 - mutacja CFTR
    07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
    11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
    01.19 - zmiana kliniki na nOvum
    03.19 - kuracja przed biopsją
    07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!! :)
    16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
    26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
    12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
    Mamy ⛄⛄
    Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
    Sesil,suwaczek.png
‹‹ 275 276 277 278 279 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ