Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
-
WIADOMOŚĆ
-
mt30 wrote:Mamy obecnie najgorsze wyniki w całej historii leczenia i przed leczeniem.
Dzwoniłam i mamy odstawić lek, leczenie się zakończyło...Mieliśmy na jutro wizytę, ale dr. powiedział, że jak nie decydujemy się na biopsję to, żeby już nie przyjeżdzać.
Biopsję jak coś u nas należy zrobić max do 3 tyg. lub wcale.
Zrobić po to aby zrobić i postawić kropkę. Wg. opinii szanse 0-10%.
Beczę od 2 dni, jak przez okres czekania jest w miarę, tak po otrzymaniu wyników serce pęka. Nienormalna jestem, jakbym się wczoraj obudziła z diagnozą.
Przykro mi -
Marti. wrote:Pewnie!
mamy wyniki z rezonansu magnetycznego, oto one:
Część gruczołowa przysadki o wymiarach 7,5x8,2x15mm, z widocznym słabo oddzielającym sie ogniskiem hypointensywnym w obrazach T1, silniej wyrażonym po dożylnym podaniu kontrastu, położonym w dolno prawej części gruczołu - może odpowiadac mikrogruczalokowi o wym. 4x5x3mm (wskazana korelacja z wyn.badań laborat). Tylny płat przysadki mózgowej hiperintensywny w obrazach T1 o grubosci 2mm. Szypuła przysadki mózgowej nieposzerzona, bez zaburzeń sygnału, symetrycznie połozona. Naciekanie struktur siodła tureckiego nie uwidoczniono. Skrzyzowanie nerwow wzrokowych, zbiorniki nadsiodłowe oraz struktura zatok jamistych w normie.
M ma się udac z tymi wynikami do endokrynologa, co mu zlecil to badanie. Czy ten mikrogruczolak moze wplywac na tak kiepskie wyniki?Marti. lubi tę wiadomość
Staramy się od maja 2017 r.
Mąż - baaardzo mała ilość ejakulatu, baaardzo mała liczba plemników - nie wiadomo czemu ... w planach wizyta u endo.(hipogonadyzm?)
Ja - niedoczynność tarczycy - Letrox
Hsg - ok
Podwyższona prolaktyna po obciążeniu - Norprolac
Aromek na owulkę -
Cześć Kochani, byliśmy wczoraj na wizycie Dr. nie powiedział co się dzieje i dlaczego CLO tak popsuło wyniki. Kilkadziesiąt pytań bez odpowiedzi...Propozycja tylko biopsji igłowej o ile fsh spadnie. Obawiam się, że nie spadnie, zresztą każdy wie, że obnizanie hormonów nie ma sensu. Zresztą nie wiem, co ta biopsja ma wnieść, bo już jedną mieliśmy przed leczeniem(na jedne jądro o:) ). Dostaliśmy zastrzyki z androtopem, taki mix jeszcze nie był testowany.
Dr powiedział, że zostaje nam adopcja albo dawca. Wcześniej cały czas mówił, że tylko mtese, a wczoraj, że nie ma sensu bo tylko koszta i o ile spadnie fsh i to do to zwykła biopsja igłowa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2019, 18:52
-
nick nieaktualnymt30 wrote:Cześć Kochani, byliśmy wczoraj na wizycie Dr. nie powiedział co się dzieje i dlaczego CLO tak popsuło wyniki. Kilkadziesiąt pytań bez odpowiedzi...Propozycja tylko biopsji igłowej o ile fsh spadnie. Obawiam się, że nie spadnie, zresztą każdy wie, że obnizanie hormonów nie ma sensu. Zresztą nie wiem, co ta biopsja ma wnieść, bo już jedną mieliśmy przed leczeniem(na jedne jądro o:) ). Dostaliśmy zastrzyki z androtopem, taki mix jeszcze nie był testowany.
Dr powiedział, że zostaje nam adopcja albo dawca. Wcześniej cały czas mówił, że tylko mtese, a wczoraj, że nie ma sensu bo tylko koszta i o ile spadnie fsh i to do góry to zwykła biopsja igłowa.
Bardzo mi przykro i życzę Wam dużo siły żeby po raz kolejny przechodzić tak ciężki czas.. co wcześniej wskazana biopsja igłowa? Może akurat te leki zadziałają i coś się ruszy, nadzieje trzeba mieć zawsze, naprawdę dzieją się cuda, wcale nie tak rzadko jak nam się wydaje. Mocno Was ściskamWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2019, 18:41
-
Nie, ja już nie liczę na cud. Nie w naszym przypadku. Wcześniejsza biopsja nic nie wykazała. Kanaliki zeszkliwione, bez spermatogenezy. Leki pomagają na hormony dla kobiet:) Leczenie mężczyzn jest schematyczne, mało badań, brak leków na płodność dla m.
Szkoda, ostatnio czytałam o operacji przeszczepu całych narządów płciowych u mężczyzny, a takiej azospermi nie da się wyleczyć.
Pozdrawiam
-
U nas chyba nic z tego chyba nie będzie, mamy tylko to, co zamrożone, nie wiadomo czy się rozmrozi, bo jakość kiepska, nic na swiezo nie mamy, pobrano 15 jajeczek, ale nie wiem jeszcze ile z nich się zadaje... Teraz straciłam już kompletnie nadzieję Narazie próbuje nie płakać, ale jak wrócę do domu to przeryczę całe popołudnie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 13:42
Kryptozoospermia
7.2018 I ICSI
2.2019 II ICSI
5.11.2019 💙 -
nick nieaktualnyCytrynowa wrote:U nas chyba nic z tego chyba nie będzie, mamy tylko to, co zamrożone, nie wiadomo czy się rozmrozi, bo jakość kiepska, nic na swiezo nie mamy, pobrano 15 jajeczek, ale nie wiem jeszcze ile z nich się zadaje... Teraz straciłam już kompletnie nadzieję Narazie próbuje nie płakać, ale jak wrócę do domu to przeryczę całe popołudnie...
-
luuap wrote:Nie mamy jakiś nadzieji, sprawdzamy po prostu co jakiś czas wyniki, właściwie z czystej ciekawości. Mąż jedynie odstawił papierosy ale to było już 1,5 roku temu. Generlanie ostatnio znowu więcej stresów. Myślałam zawsze ze FSH w azosoermii idzie w górę, a w naszym przypadku spada. Czekam jeszcze na wynik inhibiny, bo ten robiliśmy rok temu i był na poziomie 7,2. Czytałam gdzieś kiedyś, ze czasem jądra pobudzają się po biopsji. Stan spermatogenezy wg Johnsen na poziomie 2, zbadano 96 kanalików i poziom 2 w drugim jądrze 84 kanaliki. Poziom leydig score 3 i 4. Miernego stopnia rozrost komórek leydiga.
Czy macie wynik drugiego badania?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2019, 20:17
-
Cześć Wszystkim,
być może niektóre z Was znają to czasopismo, ja odkryłam je dziś i wrzucam tu, bo jednak porusza tematy związane z naszymi problemami.
Postępy andrologii online. Jest kilka numerów, otwarty dostęp, wszystko w pdf, czasem są artykuły po angielsku. Może komuś pomoże, może wpadniecie na nowy trop.ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
mt30 wrote:Cześć Kochani, byliśmy wczoraj na wizycie Dr. nie powiedział co się dzieje i dlaczego CLO tak popsuło wyniki. Kilkadziesiąt pytań bez odpowiedzi...Propozycja tylko biopsji igłowej o ile fsh spadnie. Obawiam się, że nie spadnie, zresztą każdy wie, że obnizanie hormonów nie ma sensu. Zresztą nie wiem, co ta biopsja ma wnieść, bo już jedną mieliśmy przed leczeniem(na jedne jądro o:) ). Dostaliśmy zastrzyki z androtopem, taki mix jeszcze nie był testowany.
Dr powiedział, że zostaje nam adopcja albo dawca. Wcześniej cały czas mówił, że tylko mtese, a wczoraj, że nie ma sensu bo tylko koszta i o ile spadnie fsh i to do to zwykła biopsja igłowa.
Przykro mi u nas dokładnie tak samo zakończyliśmy procedurę do mTese ... dr powiedział że wyniki nie napawają optymizmem i szczerze mówi że za duże koszta sa związane z mTESE ale to nasz wybór...no ale u nas dodatkowo doszedł czynnik genetyczny
Mój mąż juz jadąc powiedział ze jak coś tp on jest zdecydowany na dawce . wtedy byłam na niego zła ..ale po tym co usłyszałam od dr wiedziałam co odpowie mój M
Trzymam kciuki za decyzje -
nick nieaktualnyAnia_84 wrote:Przykro mi u nas dokładnie tak samo zakończyliśmy procedurę do mTese ... dr powiedział że wyniki nie napawają optymizmem i szczerze mówi że za duże koszta sa związane z mTESE ale to nasz wybór...no ale u nas dodatkowo doszedł czynnik genetyczny
Mój mąż juz jadąc powiedział ze jak coś tp on jest zdecydowany na dawce . wtedy byłam na niego zła ..ale po tym co usłyszałam od dr wiedziałam co odpowie mój M -
mt30 wrote:Czy macie wynik drugiego badania?
Mt30, tak poziom inhibiny się nie zmienił jest trochę niżej niż było, ale robiliśmy badanie w innym laboratorium wiec ciężko porównać. Dziwna sprawa z tym FSH ze idzie w dół. Nie pisałam do dr W. Narazie sprawę zostawiamy, czekamy na nasz cud.26 lat, starania od 2016
11.2017- dowiedzieliśmy się o azospermii
03.2018- mąż mutacja delF508 w CFTR
03.2018- ja mutacja MTHFR
05.2018- brak plemników w biopsji igłowej, czekamy na wynik hispatologiczny
06.2018- wynik hispatologiczny same komórki sertoliego -
Zaczynam się martwić...
Maz zrobił dziś badania przed wizytą u doktora Wolskiego (wizyta 21.03), FSH ciągle rośnie
03.2018 wynik 2,18 przy normie 1.0-12.0
07.2018 zabieg żpn
11.2018 biopsja tese
01.2019 wynik 15.3 przy normie 1.27-19.26
Dziś wynik 11.98 przy normie 1.5-12.4
Dlaczego FSH ciągle rośnie? wynik ze stycznia doktor tłumaczył jako nie rzetelny z racji biopsji ale teraz już trochę czasu minęło od zabiegu a FSH szybuje w górę doktor twierdził że powinny minąć trzy miesiące od zabiegu by wynik był miarodajny.03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
Ja widzę, że wynik spada. Wcześniejszy wynik z grudnia robiony w innym labie z innym zakresem. Oba wyniki są w tej samej jednostce czyli spada
FSH rośnie jeżeli testosteron spada. Przynajmniej w naszym przypadku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 18:21
-
mt30 wrote:Ja widzę, że wynik spada. Wcześniejszy wynik z grudnia robiony w innym labie z innym zakresem. Oba wyniki są w tej samej jednostce czyli spada
FSH rośnie jeżeli testosteron spada. Przynajmniej w naszym przypadku.
Hmm serio tak to się odczytuje? Wydawało mi się że czym wyżej podanych norm tym wynik wyższy..03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
Sesil wrote:Hmm serio tak to się odczytuje? Wydawało mi się że czym wyżej podanych norm tym wynik wyższy..
Najlepiej robić wyniki w tym samy lab. FSH<12 IU/l jest prawidłowe. Zakresy, każde laboratorium może mieć inne (zakres ze stycznia do 19 jest jakiś inny, zazwyczaj górna granica oscyuje koło 12).
Wynik jest w normie i się poprawił od ostatniego badania.
-
nick nieaktualnyHmm.. tez się często nad tym zastanawiałam, u nas FSH 19, przy normie do 18 w Alabie doktor uznawał jako niezłe, ale odnosił się do ich norm, a nie do ogolnoprzyjetej normy 12. Fakt, ze FSH Wam mocno wzrosło, do trzech miesięcy po biopsji może być wysokie, potem się normuje, może jeszcze trochę czasu potrzebuje Twój mąż na regenerację . Doktor na wizycie na pewno Wam to wyjaśni, nie martw się
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 22:01
-
Zrobiliśmy wyniki tak dla spr. bo zaczęło przybywać kg. i ubywać włosów
Nie wiem, co to ma znaczyć ale teraz hormony są w dolnych granicach. Nigdy nie było FSH, LH takie niskie. Poprzednio pół roku temu po ovitrelle spadło FSH do 12.
Po 4 zastrzykach Ovitrelle.
FSH z 34 spadło do 1.8
LH z 18 teraz 1.4
T z 300 do 700Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2019, 18:13