Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
-
WIADOMOŚĆ
-
Nasza historia ciągle o Was myślę..ciężko mi to przetrawić, że żadna się nie zaplodniła. Pierwsza mysl, że to plemniki, ale może komórki tez coś dolożyły? Zapytaj w labo co oni o tym sądzą.
Napewno zrobiliście wszystko co mogliście. W przyszlosci nie bedziecie sobie nic wyrzucać, że można bylo wiecej. Może, tak jak ktos pisał, to być dla Was początek- nowa droga. Zastanówcie się na spokojnie czy dawca czy moze np. adopcja zarodka? Tu tez są różne pola działania, jestes już chwile na forum to sama dobrze wiesz.
W każdym razie nie opuszczaj nas tu😉 wiem, se kasy poszlo sporo ale może krótkie wakacje się przydadzą?
Ściskam mocno😘
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - nasza Gabusia
10.2022 - początek starań o rodzeństwo
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
Przerwa 6 miesięcy- do czerwca 2023❤ -
Cześć dziewczyny, u nas znowu roller coster. Nie odwołali mi transferu, z tych dwóch wczorajszych komórek został jeden zarodek. Jestem po transferze tego jednego, biednego zarodeczka, podzielony na 10 komórek. Taki powinien być wczoraj..
ja już nie wiem co myslec, jestem wykończona psychicznie. Cały czas myślałam, ze oni się może dzisiaj pomylili, pytałam najpierw na recepcji ale babeczka chyba pomyślała, ze jestem stuknięta bo ona w systemie nic nie miała odwołane, później jak już weszłam do gabinetu, to pytałam Pani doktor czy to nie pomyłka. Koniec końców pani embriolog powiedziała, ze zarodek jest opóźniony, ale ciaze tez się zdarzają ze słabych zarodków. Nie nastawiam się, ale teraz będę mieć kocioł w głowie przez te 2 tygodnie... nie wiem czy wracac do pracy w poniedziałek, mówiłam, ze wracam, urlopy się zaczynaja, nie wiem co mam robić.
Ps. Polecam dr Taszyca, gdyby któraś z was decydowała się na ginekologa. Spokojna, opanowana i wszytsko tłumaczyła. Nie spieszyła się jak ci wszyscy poprzedni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2020, 11:07
MałaMi93, Monka9016, Andawka lubią tę wiadomość
-
OMG!! Co tu się dzieje. To teraz czekamy i trzymamy kciukasy.
Nasza historia lubi tę wiadomość
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - nasza Gabusia
10.2022 - początek starań o rodzeństwo
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
Przerwa 6 miesięcy- do czerwca 2023❤ -
Nasza historia ..aż mam ciarki jak czytam twoje wiadomości , trzymam bardzo mocno kciuki za was !!!!! Nie do wiary, że takie rzeczy się zdarzają ! Jesteś bardzo silna kobietą!!!
Dzięki dziewczyny, za odpisanie ,już powoli nastawiam się psychicznie że mTese przed nami ...liczę że dr Wolski nam pomoże
Nasza historia lubi tę wiadomość
-
O rany nie zaglądałam tu kilka dni, bo miałam urlop w lesie, a tu takie rzeczy się dzieją. Nasza historia Wasza historia jest niesamowita, trzymam bardzo mocno kciuki za ten jeden maleńki zarodeczek, może się uda i to będzie Wasz cud, bardzo Wam tego życzę. Teraz znów trudny czas czekania na betę, te 2 tygodnie będą strasznie dla Ciebie długie. Jeśli nie masz fizycznej pracy to może lepiej pracować i choć trochę zajmować myśli? Kciuki mocni zaciskam!!
Nasza historia lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za kciuki 😘😘 tak jak piszecie, to będą długie 2 tygodnie.
Co do pracy, to staram się załatwić sobie na 2 tyg home office, czekam na decyzje. Na l4 bym się chyba zanudziła i zakatowala myślami czy się uda czy nie.
Staramy się z mezem nie wariować ale jednak po cichu liczymy na cud. Milej niedzieli kochane, może zacznę czytać jakaś książkę, żeby zajac czymś myśli😘😘
Ps. MWM i Monzaw pytałam podczas transferu dlaczego tak się stało, ze nie było zapłodnienia w komórkach, to dr powiedziała, ze po naszych dokumentach stwierdza, ze to plemniki, bo mtese. Nie wyklucza komórek, ale wskazywałaby na plemniki. A jeśli podchodzilibyśmy jeszcze do in vitro to zrobiłaby aktywacje oocytow przed zapłodnieniem. Chyba się nie dowiem tak w 100% co było powodem tej wielkiej porażki.. -
Ja mialam aktywacje oocytów. Kosztuje to 1004zł. Z tym, że mam pewne watpliwosci co do stosowania tej procedury. Na forum Artvimedu dowiedzialam sie, że aktywacja oocytow zostala zakazana w PL lub w UE- nie pamietam juz. Mozna to zastosowac tylko za specjalną zgodą jakiegoś urzędu. Ale w Novum chyba się tym nie przejmują.Nasza historia wrote:Dzięki dziewczyny za kciuki 😘😘 tak jak piszecie, to będą długie 2 tygodnie.
Co do pracy, to staram się załatwić sobie na 2 tyg home office, czekam na decyzje. Na l4 bym się chyba zanudziła i zakatowala myślami czy się uda czy nie.
Staramy się z mezem nie wariować ale jednak po cichu liczymy na cud. Milej niedzieli kochane, może zacznę czytać jakaś książkę, żeby zajac czymś myśli😘😘
Ps. MWM i Monzaw pytałam podczas transferu dlaczego tak się stało, ze nie było zapłodnienia w komórkach, to dr powiedziała, ze po naszych dokumentach stwierdza, ze to plemniki, bo mtese. Nie wyklucza komórek, ale wskazywałaby na plemniki. A jeśli podchodzilibyśmy jeszcze do in vitro to zrobiłaby aktywacje oocytow przed zapłodnieniem. Chyba się nie dowiem tak w 100% co było powodem tej wielkiej porażki..
Nasza historia lubi tę wiadomość
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - nasza Gabusia
10.2022 - początek starań o rodzeństwo
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
Przerwa 6 miesięcy- do czerwca 2023❤ -
Jak chciałam od początku ta aktywacje oocytow, to na rozmowie startowej dr mi powiedziała, ze to po którymś poronieniu, odradzała. Gdybym wiedziała, to co teraz wiem, to bym się uparła. Wydaje mi się, ze z plemnikami po mtese powinno się to brać bezwględnie jeśli jest jakiś dodatkowy procent szansy na poprawe zarodka.monzaw wrote:Ja mialam aktywacje oocytów. Kosztuje to 1004zł. Z tym, że mam pewne watpliwosci co do stosowania tej procedury. Na forum Artvimedu dowiedzialam sie, że aktywacja oocytow zostala zakazana w PL lub w UE- nie pamietam juz. Mozna to zastosowac tylko za specjalną zgodą jakiegoś urzędu. Ale w Novum chyba się tym nie przejmują.
-
A z troche innej bajki... za tydzien nasz wielki dzien. Bardzo bym chciała sie dowiedzieć, ze to jeszcze nie koniec naszej walki... 19 lipca (nd) mijają 3 tygodnie. I teraz pytanie do Was kiedy dzwoniłyscie dziewczyny? Probować juz w pt 17 czy w poniedzialek 20? Dzwonilyscie do laboratorium czy na blok operacyjny po wyniki? Potem byly jakies konsultacje z doktorem Wolskim czy jak to sie dalej odbywało? I pytanie o nasienie dawcy i "rozglądanie" sie za nim gdyby po rozmrozeniu okazalo sie, ze plemnikami męża nie wyjdzie? Bo to nie do końca zostalo Nam wyjaśnione, tak.mi sie wydaje... tylko wlasnie zasugerowano zeby ubezpieczyc sie na taka sytuacje.
Aktywacja oocytów? Musze chyba zgłebic temat.
Nasza historia czyli tranfer przeprowadziła.ci doktor Taszyca?
Nasza historia lubi tę wiadomość
-
Nam dr mowila, ze przy mtesie aktywacja oocytów jest nawet gratis!! Ale przy kasie nam policzyli. Juz nie mielismy jak wyjasniac tej sytuacji, ale nie ważne już. Dr sama nam proponowala aktywacje.monzaw wrote:Ja mialam aktywacje oocytów. Kosztuje to 1004zł. Z tym, że mam pewne watpliwosci co do stosowania tej procedury. Na forum Artvimedu dowiedzialam sie, że aktywacja oocytow zostala zakazana w PL lub w UE- nie pamietam juz. Mozna to zastosowac tylko za specjalną zgodą jakiegoś urzędu. Ale w Novum chyba się tym nie przejmują.
Nasza historia lubi tę wiadomość
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - nasza Gabusia
10.2022 - początek starań o rodzeństwo
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
Przerwa 6 miesięcy- do czerwca 2023❤ -
Andawka wrote:A z troche innej bajki... za tydzien nasz wielki dzien. Bardzo bym chciała sie dowiedzieć, ze to jeszcze nie koniec naszej walki... 19 lipca (nd) mijają 3 tygodnie. I teraz pytanie do Was kiedy dzwoniłyscie dziewczyny? Probować juz w pt 17 czy w poniedzialek 20? Dzwonilyscie do laboratorium czy na blok operacyjny po wyniki? Potem byly jakies konsultacje z doktorem Wolskim czy jak to sie dalej odbywało? I pytanie o nasienie dawcy i "rozglądanie" sie za nim gdyby po rozmrozeniu okazalo sie, ze plemnikami męża nie wyjdzie? Bo to nie do końca zostalo Nam wyjaśnione, tak.mi sie wydaje... tylko wlasnie zasugerowano zeby ubezpieczyc sie na taka sytuacje.
Aktywacja oocytów? Musze chyba zgłebic temat.
Nasza historia czyli tranfer przeprowadziła.ci doktor Taszyca?
Hej
my wyniki juz mieliśmy w czwartek przed tym jak mijały trzy tygodnie . Dzwoniliśmy na blok operacyjny, a później na komórkę do Wolskiego No i nam wyjaśniał wszystkie przez telefon. Co do nasienia dawcy to nie wiem jak to sie odbywa , ale będę o to pytac jak będę na wizycie startowej to juz za 1,5 tygodnia ;O
Andawka lubi tę wiadomość
-
Szkoda, ze wszyscy lekarze nie mówią jednym głosem.. Ale już nic nie poradzę na to. Widać maja tam jakieś zamieszanie z ta aktywacja oocytow.monzaw wrote:Nam dr mowila, ze przy mtesie aktywacja oocytów jest nawet gratis!! Ale przy kasie nam policzyli. Juz nie mielismy jak wyjasniac tej sytuacji, ale nie ważne już. Dr sama nam proponowala aktywacje.
Ps. Do dziewczyn, które są jeszcze przed in vitro, upominajcie się o aktywacje oocytow.
MałaMi93 lubi tę wiadomość
-
My dzwoniliśmy po upływie chyba 3 tygodni na blok, powinnaś mieć nr tel na wypisie z mtese. Tylko, ze jak to u nas nie może być normalnie, musieliśmy dzownic codziennie, bo to było w czasie tej najgorszej pandemii,były odwołane zabiegi i raz ktoś pracował na bloku, raz nie. Jak się udało skontaktować z babka, to wysłała nam elektronicznie wynik ale tez mówiła kiedy zadzwoni dr Wolski. Z dawca to niestety nie pomogę na ten czas, bo sama nie wiem jak to załatwić. A jeśli chodzi o transfer to ten 3ci nie odwołany przeprowadzała dr Taszycka, fajna babeczka. Poprzednie dwa miałam odwołane z wiadomych względów..Andawka wrote:A z troche innej bajki... za tydzien nasz wielki dzien. Bardzo bym chciała sie dowiedzieć, ze to jeszcze nie koniec naszej walki... 19 lipca (nd) mijają 3 tygodnie. I teraz pytanie do Was kiedy dzwoniłyscie dziewczyny? Probować juz w pt 17 czy w poniedzialek 20? Dzwonilyscie do laboratorium czy na blok operacyjny po wyniki? Potem byly jakies konsultacje z doktorem Wolskim czy jak to sie dalej odbywało? I pytanie o nasienie dawcy i "rozglądanie" sie za nim gdyby po rozmrozeniu okazalo sie, ze plemnikami męża nie wyjdzie? Bo to nie do końca zostalo Nam wyjaśnione, tak.mi sie wydaje... tylko wlasnie zasugerowano zeby ubezpieczyc sie na taka sytuacje.
Aktywacja oocytów? Musze chyba zgłebic temat.
Nasza historia czyli tranfer przeprowadziła.ci doktor Taszyca?
Aktywacja oocytow to przed zapłodnieniem aktywowanie komórek w jakimś roztworze, wkładają je tam chyba przed wprowadzeniem plemnika, taki tuning komórek, co by lepsze były 😉
