Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny,
Kababo Obuchowska robiła mi punkcję , była bardzo miła , spokojna i zrobiła na mnie dobre wrażenie
Ogrodniczka , mój mąż zażywał Nucleox , ale ja nie zauważyłam za bardzo zeby na coś te witaminy wpływały 🤷♀️
Nn14a my podchodziliśmy do invitro z nasieniem dawcy, ja polecam dr Wojewódzkiego u nas bardzo dobrze sie sprawdził i mi jego sposob bycia odpowiada bardzo i jestem zadowolona z wizyt.Nasza historia, kababo lubią tę wiadomość
-
U mnie akurat procedura i transfer nieudany, ale to z powodu słabych plemnikow z mtese ale przeszłam przez 3 lekarzy, bo moja prowadząca dr Łukasiewicz poszła na długi urlop. Ogólnie to prawie wszyscy lekarze z Novum lecą z wizyta jakby mieli płacone na akord, kiedyś dr Łukasiewicz powiedziała mi, ze w recepcji za dużo umawiają wizyt i się nie wyrabiają.. na startowej byłam u dr Łukasiewicz konkretna babka, zrobiła dobre wrażenie na mnie i mężu. Później na stymulację trafiłam do dr Sowinskiej, zdobywała zaufanie z kolejnymi wizytami, dobrze mnie stymulowała udało mi się wyprodukować 15 komórek z czego 10 dojrzałych, transfer robiła dr Taszycka i jako jedyna była wolniejsza, dokładnie wszystko opowiadała i bardzo delikatna. Gdybym skłaniała się ku Novum znowu to wybrałbym dr Taszycka.
Mała kiedy testujesz?? ✊✊MałaMi93 lubi tę wiadomość
-
Nasza historia ma racje, jak sie trafi na zły dzień lekarza obojetne którego to wizyty są bardzo szybkie , a nie daj Boże jakby było opóznienie wtedy czujesz sie jakby to była Twoja wina
Szczerze powiedziawszy nie wiem kiedy testować bo to był jednak 2-dniowiec , chyba na betę pójdę dopiero w poniedziałek wtedy będzie 12dpt, juz powinno coś wyjsć No nie ? -
MałaMi93 wrote:Hej dziewczyny,
Kababo Obuchowska robiła mi punkcję , była bardzo miła , spokojna i zrobiła na mnie dobre wrażenie
Ogrodniczka , mój mąż zażywał Nucleox , ale ja nie zauważyłam za bardzo zeby na coś te witaminy wpływały 🤷♀️
Nn14a my podchodziliśmy do invitro z nasieniem dawcy, ja polecam dr Wojewódzkiego u nas bardzo dobrze sie sprawdził i mi jego sposob bycia odpowiada bardzo i jestem zadowolona z wizyt.
Czyli w sumie nie ma bardzo różnicy do kogo sie umowimy na wizyte wstepna? Dziewczyny nie straszcie mnie ze tak jest z lekarzami 😁 to nie jest tak ze jeden prowadzi od początku do końca? Tylko sie zmieniają? Jednak chyba lepiej bym się czuła jakby był jeden lekarz przez całą procedurę. -
Ja jestem dopiero 8 dni po transferze, wiec czekam cierpliwie i zobaczymy co będzie .
Tak podchodziliśmy do in vitro bo po biopsji znaleźli plemniki u męża, ale niestety żaden nie zapłodnił komórki , wszystkie zdegenerowaly .
Dawcę wybrał nam lekarz, wpisał nasze cechy do systemu, mieliśmy o tyle mały wybor ze z nasza grupa krwi , a oboje mamy taka sama było bardzo mało dawców . Tylko jeden nam odpowiadał, wtedy dowiedzieliśmy sie jakiej jest narodowości, ile ma wzrostu, kolor oczu włosów. No i w sumie tyle.
Ja w sumie miałam do czynienia tylko z trzema lekarzami, wizytę wstępna i startowa miałam U Wojewódzkiego , który potem Poszedł na urlop. Wiec wszystkie stymulacyjne miałam potem u dr Traczynskiej, która zapisywała mnie potem na każda następna stymulacyjna bezpośrednio juz do siebie u siebie na komputerze. Punkcję miałam u dr Obuchowskiej ale dlatego ze w Novum w dany dzień tygodnia jeden lekarz przeprowadza punkcję. A pózniej juz wypis robił mi prowadzący czyli Wojewódzki i transfer tez on. Ale nieraz dziewczyny chodzą po wielu różnych lekarzach 🤷♀️
-
MałaMi93 wrote:Ja jestem dopiero 8 dni po transferze, wiec czekam cierpliwie i zobaczymy co będzie .
Tak podchodziliśmy do in vitro bo po biopsji znaleźli plemniki u męża, ale niestety żaden nie zapłodnił komórki , wszystkie zdegenerowaly .
Dawcę wybrał nam lekarz, wpisał nasze cechy do systemu, mieliśmy o tyle mały wybor ze z nasza grupa krwi , a oboje mamy taka sama było bardzo mało dawców . Tylko jeden nam odpowiadał, wtedy dowiedzieliśmy sie jakiej jest narodowości, ile ma wzrostu, kolor oczu włosów. No i w sumie tyle.
Ja w sumie miałam do czynienia tylko z trzema lekarzami, wizytę wstępna i startowa miałam U Wojewódzkiego , który potem Poszedł na urlop. Wiec wszystkie stymulacyjne miałam potem u dr Traczynskiej, która zapisywała mnie potem na każda następna stymulacyjna bezpośrednio juz do siebie u siebie na komputerze. Punkcję miałam u dr Obuchowskiej ale dlatego ze w Novum w dany dzień tygodnia jeden lekarz przeprowadza punkcję. A pózniej juz wypis robił mi prowadzący czyli Wojewódzki i transfer tez on. Ale nieraz dziewczyny chodzą po wielu różnych lekarzach 🤷♀️ -
Tak , ale nie jestem pewna czy to powszechna praktyka z tym konsultowaniem cech dawcy.
Co do podejścia we wrześniu to nie nastawialabym sie raczej, bo najpierw musisz odbyć wizytę wstępna , a pózniej zrobić mnóstwo badań, a potem iść na startowa w 17-21 dniu cyklu o ile dobrze pamietam wiec obawiam sie ze możesz nie zdążyćz tego co mogę doradzić ja wzięłam telewizyte wstępna i miałam ja umówiona z dnia na dzień wiec jakos to zawsze można wtedy przyspieszyć . Nie wiem jak jest z inseminacja.
-
MałaMi93 wrote:Tak , ale nie jestem pewna czy to powszechna praktyka z tym konsultowaniem cech dawcy.
Co do podejścia we wrześniu to nie nastawialabym sie raczej, bo najpierw musisz odbyć wizytę wstępna , a pózniej zrobić mnóstwo badań, a potem iść na startowa w 17-21 dniu cyklu o ile dobrze pamietam wiec obawiam sie ze możesz nie zdążyćz tego co mogę doradzić ja wzięłam telewizyte wstępna i miałam ja umówiona z dnia na dzień wiec jakos to zawsze można wtedy przyspieszyć . Nie wiem jak jest z inseminacja.
-
MałaMi93 wrote:330 zł , tak ta wizyta jest bez tego, mi zależało zeby nie jechać bo jestem z Krakowa. Wtedy sekretariat wysyła Ci skierowania na badania i masz cała listę na mailu.
-
MałaMi93 wrote:330 zł , tak ta wizyta jest bez tego, mi zależało zeby nie jechać bo jestem z Krakowa. Wtedy sekretariat wysyła Ci skierowania na badania i masz cała listę na mailu.
-
Cześć dziewczyny.
Przeleciałam cały wątek od 1 strony do ostatniej. Z każdą z dziewczyn przeżywałam każde wyniki, każde biopsje, każde sukcesy i porażki. No i postanowiłam dołączyć.
My z mężem staramy się o dziecko z 5 lat a dopiero w tym roku postanowiliśmy sprawdzić co się dzieje, że nic się nie dzieje. W lipcu pierwsze badanie nasienia. No i wszędzie piękne okrągłe zera.
No i zaczęło się. Badania i wizyty. U nas wygląda to tak:
- u mnie wszystkie parametry okej.
- u męża FSH podwyższone do 16 (norma 12,7), LH, Testosteron i Prolaktyna w normie.
- byliśmy też u adrologa. Jądra bez żylaków, nowotworów i innych złych czynników. Są niestety pomniejszone, ale twarde. Androlog nam powiedział, że jest jedna malutka niegroźna torbielka, ale to akurat bardzo dobrze bo takie torbielki się robią, kiedy jądra coś produkują.
Zrobiliśmy genetykę i inihibinię B u męża i czekamy na wyniki. Zadecydują o możliwości biopsji.
Jak będziemy mieli wyniki to jeszcze raz wykonamy badanie nasienia. Lekarz nie kazał, tak dla siebie.
No i kolor moczu po współżyciu mamy sprawdzić. Jeśli będzie mętny to znaczy, że plemniki zgubiły drogę 🙃i zamiast w nasieniu wydostają się wraz z moczem.
Czekamy już 10 dni na genetykę i ja w tym czasie od skrajności do skrajności przechodziłam. Od euforii , że wszystko będzie dobrze aż po depresję , że to wszystko na nic.
Dopiero to forum mnie jakoś emocjonalnie ustabilizowało. Pozwoliło uwierzyć , że się uda i dało siłę do działania.
Andawka, PozytywnaAna lubią tę wiadomość
Starania od 2020. Ovi
1 procedura: transfer 2x3 dniowce - beta 0
2 procedura: transfer 1 x 3 dniowiec - beta 0
3 procedura: transfer moruli z 5 dnia - beta 0
4 procedura: transfer 7BC - beta 0
Zmiana kliniki na Invicta.
5 procedura: transfer 04.05.2022 2BB + Encorton + Neoparin + Relanium + 1/2 Ovitrelle
~7dpt - beta 44 🙏
~ 9dpt - beta 151🙏
~ 11dpt - beta 377🙏
~ 13dpt - beta 850 🙏
~ 15 dpt - beta 2131 🙏🥰
~ 26 dpt - jest ❤
Nifty pro - Niskie ryzyka.
Pappa - Niskie ryzyka
Córka ❤️👧❤️
02.01.2023. Jesteś już na świecie ❤️ -
Na szczęście jestem z Wawy i wszystkie kliniki mam "pod ręką". Dr W traktuję jako ostatnią nadzieję. To może głupie, ale jeśli się nam nie uda, wszystko zawiedzie, nikt nie będzie już nam dawał szansy na biologiczne dziecko to chce mieć jeszcze iskierkę nadziei w postaci dr W.
Ja wybralam Oviklinikę bo mam do niej najbliżej (z 10 min) i dr Pierzyńskiego. Na razie robi na mnie bardzo dobre wrażenie jako człowiek i jako specjalista. Bardzo mi się podoba jak się wystawia, np. "jak znajdziemy plemniki" a nie "może się uda znaleźć plemniki" czy "z kompletem dobrych wyników" a nie "jesli wyniki będą dobre".
Czasem mam wrażenie, że On bardziej w nas wierzy niż my sami.
Starania od 2020. Ovi
1 procedura: transfer 2x3 dniowce - beta 0
2 procedura: transfer 1 x 3 dniowiec - beta 0
3 procedura: transfer moruli z 5 dnia - beta 0
4 procedura: transfer 7BC - beta 0
Zmiana kliniki na Invicta.
5 procedura: transfer 04.05.2022 2BB + Encorton + Neoparin + Relanium + 1/2 Ovitrelle
~7dpt - beta 44 🙏
~ 9dpt - beta 151🙏
~ 11dpt - beta 377🙏
~ 13dpt - beta 850 🙏
~ 15 dpt - beta 2131 🙏🥰
~ 26 dpt - jest ❤
Nifty pro - Niskie ryzyka.
Pappa - Niskie ryzyka
Córka ❤️👧❤️
02.01.2023. Jesteś już na świecie ❤️ -
Zawsze fajnie jak lekarz podbuduje.Dr W jest właśnie taką osobą.W przypadku azoospermii bardzo często ostatecznością jest właśnie biopsja M-tese bo jest to w chwili obecnej najbardziej zaawansowana metoda pozyskiwania plemników metodą biopsji.Obyś nie trafiła na lekarzy,którzy chętnie zrobią biopsję na ślepo tzn. bez badań genetycznych.My na takiego speca właśnie trafiliśmy i tylko dzięki forum udało się w ostatniej chwili uciec i trafić do Warszawy właśnie:) Koniec końców i tak nie udało się uzyskać plemników,bo u nas jest AZFc.Wszystko rokowało dobrze,niestety plemników brak,ale tak bywa.Są tu dziewczyny tzn.mężowie tych dziewczyn,którym się udało.Było to możliwe tylko dzięki M-tese.Kluczem jest genetyka,już sporo będzie wiadomo jak będą wyniki.Twój lekarz może podejrzewać prawdopodobnie wytrysk wsteczny z tego co piszesz,obserwacja moczu...Ciekawe.W sumie gdyby to było to moim zdaniem nie jest źle:) Musicie to sprawdzić.
-
Jak się wali to wszystko naraz.
Dziś moi rodzice w szpitalu wylądowali . Covid - 19. 😥
No my czekamy na genetykę oraz inhibinę B. Sprawdzimy jeszcze ten mocz. Amdrolog to tylko zasugerował podczas wywiadu, więc nadziei sobie nie robię.
Jeśli wyjdzie dobrze, to mąż powiedział ,że będzie naciskał na m Tese. Powiedział , że woli przejść biopsję i się dowiedzieć czy są plemniki czy nie, a nie w nieskończoność badania wykonywać i czekać na wyniki drugie tyle. Mówił, że będziemy wiedzieli na czym stoimy i będziemy mogli rozważać pozostałe opcje a nie tracić czas.
Kurde, jakie dla niego to wszystko proste jest. Wóz albo przewóz. Są albo nie ma.
Starania od 2020. Ovi
1 procedura: transfer 2x3 dniowce - beta 0
2 procedura: transfer 1 x 3 dniowiec - beta 0
3 procedura: transfer moruli z 5 dnia - beta 0
4 procedura: transfer 7BC - beta 0
Zmiana kliniki na Invicta.
5 procedura: transfer 04.05.2022 2BB + Encorton + Neoparin + Relanium + 1/2 Ovitrelle
~7dpt - beta 44 🙏
~ 9dpt - beta 151🙏
~ 11dpt - beta 377🙏
~ 13dpt - beta 850 🙏
~ 15 dpt - beta 2131 🙏🥰
~ 26 dpt - jest ❤
Nifty pro - Niskie ryzyka.
Pappa - Niskie ryzyka
Córka ❤️👧❤️
02.01.2023. Jesteś już na świecie ❤️ -
Cześć, jestem nowa.
Mąż odebral wyniki badań nasienia. Robione dwukrotnie w ciągu dwóch tygodni bo nie wierzyliśmy w to, co nas spotkało...
Wynik: brak plemników, liczne bakterie
Czy któryś z Panow mial taka diagnozę i dowiedział się skad te bakterie? Czy one były przyczyną braku plemników?
Czy został tatusiem? ❤ -
lindalia wrote:Cześć, jestem nowa.
Mąż odebral wyniki badań nasienia. Robione dwukrotnie w ciągu dwóch tygodni bo nie wierzyliśmy w to, co nas spotkało...
Wynik: brak plemników, liczne bakterie
Czy któryś z Panow mial taka diagnozę i dowiedział się skad te bakterie? Czy one były przyczyną braku plemników?
Czy został tatusiem? ❤Nasza historia lubi tę wiadomość
-
Cześć
jestem po mojej pierwszej inseminacji nasieniem dawcy (czwartek w ubiegłym tygodniu). Nasienie dawcy podobno świetne (lekarz pokazał mi próbkę pod mikroskopem i powiedział właśnie, że świetne). Ja oczywiście jestem i przeszcześliwa, że mogłam w końcu spróbować, ale też się nie nastawiam, że od razu się uda. Dziś jeszcze naszła mnie przerażająca myśl, że mogli pomylić nasienia... A do tego jeszcze się naczytałam w Internecie różnych historii... Wiem, że są sztywne procedury, ale wyobraźnia mi działa
Podniesiecie mnie trochę na duchu? -
Gioia wrote:Cześć
jestem po mojej pierwszej inseminacji nasieniem dawcy (czwartek w ubiegłym tygodniu). Nasienie dawcy podobno świetne (lekarz pokazał mi próbkę pod mikroskopem i powiedział właśnie, że świetne). Ja oczywiście jestem i przeszcześliwa, że mogłam w końcu spróbować, ale też się nie nastawiam, że od razu się uda. Dziś jeszcze naszła mnie przerażająca myśl, że mogli pomylić nasienia... A do tego jeszcze się naczytałam w Internecie różnych historii... Wiem, że są sztywne procedury, ale wyobraźnia mi działa
Podniesiecie mnie trochę na duchu?trzymam kciuki za pozytywne testy!