Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
-
WIADOMOŚĆ
-
Nasza historia wrote:Cześć Andawka. Dobrze, ze wróciłaś!
Wyniku jeszcze nie mamy, tzn nie znamy.
Mąż miał dzownic w tym tygodniu, ale widzę, ze to odkłada.. nie dziwie się mu, sama się boje.
Ta druga mtese zniósł bardzo dobrze, szybko wrócił do siebie w porównaniu do pierwszej.
Ja jakiś układam plan w głowie, myśle żeby przenieść materiał- jeśli się coś znajdzie, do nas na dolnyslask.
Z tego co pamietam, to Danadana tak zrobiła.
To jeżdżenie i mieszkanie w wawie na czas stymulacji i transferu, to 2 tygodnie i kupa dodatkowej kasy.
Jeśli nic się nie znajdzie, to startujemy z dawca tez raczej na dolnymslasku.
Ciężki nasze losy bezplemnikowcow, ale wierze, ze każda z nas w końcu odnajdzie swoje szczescie.
Trzymam kciuki Andawka, melduj co tam dalej u Was!
Czesc wszystkim , dawno się tutaj nie odzywam.ale podczytuje co tam u was słychać
Nasza historia trzymam kciuki za wasze wyniki ✊
My również zastanawialiśmy się nad przeniesieniem materiału do Krakowa gdzie mieszkamy , ale byłam ostatnio u swojej gin która zna Wolskiego , zna Novum i pół roku temu miała pacjentkę w podobnej jak my sytuacji. Doradziła nam żeby zostawić materiał tam na miejscu ,bo będzie bezpieczniej w trakcie transportu może dojść do częściowego rozmrożenia czy uszkodzenia..też miałam w głowie takie wątpliwości , ale ustaliliśmy że materiał zostawiamy w Novum .
Pojadę tylko do Wawy na wizytę startowa , punkcje i mam nadzieję transfer 🙏🙏🙏
Wiem że te wyjazdy generują dodatkowe koszty , ale jak dzisiaj byłam na badaniach na wymazach ginekologicznych zdałam sobie sprawę że i tak wydajemy kasę i to dużo i w pewnym momencie nie ma znaczenia już te parę stówek przy takich kwotach , oby się tylko wszystko szczęśliwie udało 🙏🙏
Trzymam za was wszystkich kciuki , podziwiam tych długo czekających po wielu czasem nieudanych próbach i przejściach
kababo lubi tę wiadomość
-
Kababo jestem zainteresowana . Napisz mi na meila jakie ceny. Meil [email protected]. dzięki:)
Miasa lubi tę wiadomość
-
kręcona wrote:Czesc wszystkim , dawno się tutaj nie odzywam.ale podczytuje co tam u was słychać
Nasza historia trzymam kciuki za wasze wyniki ✊
My również zastanawialiśmy się nad przeniesieniem materiału do Krakowa gdzie mieszkamy , ale byłam ostatnio u swojej gin która zna Wolskiego , zna Novum i pół roku temu miała pacjentkę w podobnej jak my sytuacji. Doradziła nam żeby zostawić materiał tam na miejscu ,bo będzie bezpieczniej w trakcie transportu może dojść do częściowego rozmrożenia czy uszkodzenia..też miałam w głowie takie wątpliwości , ale ustaliliśmy że materiał zostawiamy w Novum .
Pojadę tylko do Wawy na wizytę startowa , punkcje i mam nadzieję transfer 🙏🙏🙏
Wiem że te wyjazdy generują dodatkowe koszty , ale jak dzisiaj byłam na badaniach na wymazach ginekologicznych zdałam sobie sprawę że i tak wydajemy kasę i to dużo i w pewnym momencie nie ma znaczenia już te parę stówek przy takich kwotach , oby się tylko wszystko szczęśliwie udało 🙏🙏
Trzymam za was wszystkich kciuki , podziwiam tych długo czekających po wielu czasem nieudanych próbach i przejściach
Bardzo dobra decyzja. Ja bym nie ryzykowała transportu. My dojeżdżaliśmy z Krakowa 🙂Ona: 29 lat
09.2019 - IVS8-5T
On: 31 lat
06.2019 - azoospermia
08.2019 - IVS8-5T
04.2020 - Artvimed - biopsja Tese, mamy plemniki
07.2020 - Kraków Artvimed- I podejście do In Vitro - zapłodniono 13 kumulusów, zapłodniło się 4. W rezultacie nie uzyskano żadnego zarodka.
11.2020 - Warszawa - Novum - II podejście do In Vitro i biopsja TESE
Mamy ❄️❄️❄️
15.12.2020 - transfer ❄️
beta 13 dpt 1345
beta 15 dpt 4034 -
kręcona wrote:👍 A jeśli mogę dopytać jak u was się potoczyło ? Jak pogodzilisci wszystko ( txn życie pracę ) z dojazdami do Novum ?
My też mieszkamy w krk😊
Na szczęście możemy pracować skąd chcemy. W dniu wizyt pracujemy od przyjaciół z Wawy i wychodzimy w trakcie pracy na wizyty. Mamy ta elastyczność, ze możemy wychodzić kiedy chcemy i potem po prostu np posiedzieć dłużej. Teraz miałam transfer, wypadł w sobotę akurat. Nie brałam teraz L4. Będę się oszczędzała od stresów w pracy. Poprzednio tydzień siedziałam na L4. No ale to była nowość, punkcja itp. Nie wiedziałam, jak zareaguje. Natomiast po punkcji następnego dnia czułam się już jak ryba w wodzie, wiec wiem ze byłam w tej szczęśliwsze grupie. Niektórzy to złe znoszą. -
Sesil wrote:Beta 92,01!!!! 10dpt!!
Nie wierzę!! 😍😍
Cześć Sesil 😊 znalazłam Twój wpis, pewnie już tulisz swoje maleństwo 😊 Czy możesz mi zdradzic co to była za kuracja o.której piszesz w stopce która podziałała na plemniki?
Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
kręcona wrote:👍 A jeśli mogę dopytać jak u was się potoczyło ? Jak pogodzilisci wszystko ( txn życie pracę ) z dojazdami do Novum ?
My też mieszkamy w krk😊Ona: 29 lat
09.2019 - IVS8-5T
On: 31 lat
06.2019 - azoospermia
08.2019 - IVS8-5T
04.2020 - Artvimed - biopsja Tese, mamy plemniki
07.2020 - Kraków Artvimed- I podejście do In Vitro - zapłodniono 13 kumulusów, zapłodniło się 4. W rezultacie nie uzyskano żadnego zarodka.
11.2020 - Warszawa - Novum - II podejście do In Vitro i biopsja TESE
Mamy ❄️❄️❄️
15.12.2020 - transfer ❄️
beta 13 dpt 1345
beta 15 dpt 4034 -
Evie wrote:Cześć Sesil 😊 znalazłam Twój wpis, pewnie już tulisz swoje maleństwo 😊 Czy możesz mi zdradzic co to była za kuracja o.której piszesz w stopce która podziałała na plemniki?
Hej,
Bemfola i ovitrelle, dr. Wolski przepisałnie wiem co pomogło bo wcześniejszą biopsję wykonywał inny lekarz który ewidentnie schrzanił robotę więc może gdyby pierwszy zabieg wykonywał dr. Wolski to kuracja byłaby zbędna 🤷♀️
Moje maleństwo już śmiga po domu i jest najukochańszym stworkiem na ziemi
Dziewczyny trzymam za Was wszystkie kciuki ✊✊✊mwm, HJKL, Koniczynka28, monzaw, Andawka, Baniusia lubią tę wiadomość
03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
Hej dziewczyny dzięki za odpowiedzi , martwie się jak to wszystko pogodzimy , dużo myśli sie pojawia ale wierzę że będzie dobrze 😊 czekamy jeszcze na telewizute u dr W ale niestety terminy na marzec , myślę że kwiecień / maj ruszymy pełna parą ✊ wierzę że bezplemnikowcy też mogą mieć dzieci ✊
Andawka lubi tę wiadomość
-
Witam wszystkich ponownie
Nasza historia, co tam? Napewno już znalecie wyniki. Zaglądam tu regularnie, żeby sprawdzić co u Ciebie
Mwm a u Ciebie? Kiedyś pisałaś coś o ponownych staraniach, są już w toku?
I Sesil - jak fajnie, że się też odezwałaśto znaczy, że wszystkie wracamy tu na to forum :* to miłe
Nasza historia lubi tę wiadomość
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
I transfer:
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - Gabriela💖
II transfer:
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
III transfer:
09.10.2023 - transfer
15.06.2024- Wiktoria💖 -
nick nieaktualnyHej!
Dziękuje za pamiętasz! Powoli o tym myślimy, chociaż synek jest wulkanem energii chodzi po ścianach, meblach i czasami nie wiem jak dam radę z dwójka 😀 Ale bardzo chcemy, póki co ze względu na CC i trochę powikłań lepiej byłoby gdybym odczekała do wakacji, wiec tak robimy, bo chce się jak najlepiej przygotować.
A co u Was?
Trzymam kciuki za nowe dziewczyny! -
Gabcia sobie rośnie i jest malym przytulaskiem. Ale walczymy o normalne karmienie, bo narazie co godzinę całą dobę 🙄 czyli ok.24 razy dziennie, hehe..ale nie ma co narzekać, czekam na poprawę 😂
Dziewczyny, zanim się nie obejrzycie a wszystkie będziecie mieć podobne problemy😊 polecam po swoim przykładzie lepiej ogarnąć temat karmienia już w trakcie ciąży😂Baniusia, lindalia lubią tę wiadomość
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
I transfer:
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - Gabriela💖
II transfer:
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
III transfer:
09.10.2023 - transfer
15.06.2024- Wiktoria💖 -
Witam wszystkich,
z forum jestem zaznajomiony od końca sierpnia, niemniej dziś w końcu postanowiłem napisać, a tak naprawdę poradzić się.
Przede wszystkim gratuluje wszelkich sukcesów, trzymam kciuki za tych co dalej walczą
Myślę że przede wszystkim dzięki forum wiedziałem co i jak i poza jedną wstępna wizytą w invimedzie na dolnym śląsku szybko skierowałem się do doktora Wolskiego.
Moja historia wygląda następująco:
1)
19-09-2020: pierwsze badanie nasienia w Invimedzie Wrocławskim (po prostu tutaj mamy najbliżej)- wynik azoospermia; brak plemników w preparacie przed i po zwirowaniu ejakulatu.
Objętość: 4,0 (ml)
Czas upłynnienia: 20 min.
pH: 7,5
Wygląd: śluz
Lepkość (+,++,+++): +
Kilka dni po badaniu zachorowałem na dość łagodnego półpaśca, trochę liczyłem że może ten wirus jakkolwiek się do tego przyczynił, niemniej chyba nic z tego.
2)
23-09-2020: wizyta andrologiczna we Wrocławskim Invimedzie, połączona z usg jąder, niestety nie otrzymałem żadnego zdjęcia po czasie udało mi się jedynie uzyskać, krótką notatkę medyczną.
sem: azoospermia, pH, ojb. prawidłowe
Budowa ogólna ciała prawidłowa, fiz, USG jądra mniejsze 30x13 mm, poza tym zewn. narządy płciowe prawidłowe, żylaki lewego powrózka I st. bez fali zwrotnej do 2 mm.
Wywiad bez znaczenia.
zalecono: bad. hormonalne i genetyczne, do ewent. rozważenia biopsją jąder.
3)
28-09-2020: powtórzyłem badania nasienia, w Centrum Diagnostyczno-Terapeutycznym w Lubinie.
Upłynnienie: 30 min.
Objętość: 4,5 ml
pH: 7,5
Barwa: Mleczna, podżółcona
Lepkość: Prawidłowa
Brak plemników w preparacie bezpośrednim.
4)
30-09-2020: wykonałem badania hormonalne w Centrum Diagnostyczno-Terapeutycznym w Lubinie.
Tyreotropina (TSH) - 1,86 ulU/ml zakres ref wg LAB: 0,38 - 5,33
FOLITROPINA (FSH) - 22,01 mlU/ml zakres ref wg LB: 1,27 - 19,26
Lutropina (LH) - 11,15 mlU/ml zakres ref wg LAB: 1,24 - 8,62
Prolaktyna - 21,33 ng/ml zakres ref wg LAB: 2,64 - 13,13
TESTOSTERON - 3,40 ng/mL zakres ref wg LAB: 1,75 - 7,81
5)
12-10-2020: wykonałem badania genetyczne: kariotyp, gen AZF oraz CFTR, przed tygodniem otrzymałem w końcu wyniki.
Kariotyp z limfocytów T krwi obwodowej:
- wynik badania: 46, XY
- interpretacja: Prawidłowy kariotyp męski. Zapis zgodny z ISCN 2016. Wskazana konsultacja w Poradni Genetycznej.
CFTR:
wynik badania: prawidłowy
Nie wykryto mutacji w żadnym allelu w badanych regionach genu CFTR. Nie wykryto wariantów: IVS8-5T i (TG)13 w żadnym z alleli badanego genu.
AZF:
wynik badania: prawidłowy
Analiza 6 loci w regionie AZF wykazała brak delecji w regionie chromosomu Y.
6) Badania hormonalne przed wizytą u doktora Wolskiego:
TSH - 1,27
FSH - 29,72
LH - 12,12
Prolaktyna - 16,61
Estriadol - 27,13
Testosteron - 3,81
7) Wizyta u Doktora, wlasnie odrobiny nadziei, kuracja Ovitrelle 1 raz w tygodniu, 6 dawek, plus sermatrop i prosti men (stosunkowo duża prostata).
Trzy dni po ostatnim z 6 zastrzyków ovitrelle, badania:
FSH - 0,42
LH - 0,36
Testosteron - 9,40
9) Doktor przepisuje kolejne 6 zastrzyków Ovitrelle, plus 18 bemfoli (przeraziła mnie ilość i cena) oraz zamiast Sermatropu, TenFertil On.
Tu pojawia się moje zasadnicze pytania, które po tele-wizycie, gdy się dłużej zastanowiłem również napisałem na Bocianie do doktora, ale liczę że moża i któraś z Was będzie mniej więcej wiedziała jak to w wypadku Waszych partnerów wyglądało:
Ovitrelle przyjmuję co niedzielę, natomiast zastanawiam się nad doborem dni do dawkowania Bemfoli. Jeśli przyjmowałbym je w odstępach 2-dniowych zaczynając od niedzieli, 21 lutego, ostatni zastrzyk przyjąłbym 13 kwietna. Gdzie natomiast ostatni zastrzyk Ovitrelle przypadnie na 28 marca, czyli ponad 2 tygodnie różnicy. Czy takie dawkowanie będzie w porządku czy trochę skrócić odstępy pomiędzy Bemfolą?
Ponadto powtórne badania hormonalne wykonać około 3 dni po przyjęciu ostatniego zastrzyku (w tym wypadku będzie to zapewne po ostatniej dawce Bemfoli)?
Na koniec dodam od siebie, że wynik braku plemników był dla mnie szokiem. Nigdy bym nie przypuszczał, że coś może być tam nie tak, rozmiar członka wydaje mi się że jest ponad przeciętne (nie chce żeby to źle zabrzmiało), zawsze byłem chętny, a tu taki szok... Jedyne co mnie martwi to te dość małe jądra... Choć Wolski stwierdził, że są trochę mniejsze niż przeciętnie...
Oczywiście przeraża mnie nieco zabieg MTESE, boje się też samej narkozy bo do tej pory jedyne operacje jakie miałem to na fotelu stomatologicznym, nigdy nie przechodziłem narkozy.. No a druga sprawa to samo powodzenie operacji. Czasami jestem pesymistą-realistą, czasami optymistą, tak i tutaj często mam obawy czy to wszystko jest cokolwiek warte, czy jest szansa że coś się tam znajdzie..
Pozdrawiam
monzaw, Baniusia, Nasza historia, tuonela lubią tę wiadomość
👩33, 🧔 33
08.2020 - azospermia
10.2021 - m-TESE, Novum - mamy plemniki
11.2021 - pierwsza wizyta IVF - torbiel,
02.2022 - punkcja torbieli
04.2022 - I IVF, Novum, (AMH 3.16) 2 komórki, 2 zarodki, 1 podany, 2 zostawiony do 5 doby ❌04.2022 - beta 0 ❌
06.2022 - histeroskopia, usunięcie polipa, stany zapalne w endo, amotaks
09.2022 - II IVF (AMH 2.74) 16 komórek, 8 zarodków, 1 ❌,❄️❄️(M2, M3), ❄️❄️❄️❄️(4.1.1., 4.1.2, 4.2.2, 4.2.3)
10.2022 - puste jajo ❌
01.2023 - krio - cykl naturalny, ovitrele, niepękające pęcherzyki, torbiel krwotoczna, torbiel surowicza - transfer odwołany, 02.2023 - krio - cykl sztuczny, słabe endo 7mm - transfer odwołany
03.2023 - krio - cykl naturalny, ovitrele, transfer bl. 4.1.1 - beta 0 ❌
04.2023 - krio - cykl sztuczny, transfer M2
~ 10 dpt - II ~ 11 dpt - 500~ 13 dpt - 3 370~ 17 dpt - 10 192 ~ 25 dpt - jest ❤️
06.2023 Pappa - Niskie ryzyka, 80-90% syn 💙
27.12.2023 - synek na świecie ❤️ -
monzaw wrote:Witam wszystkich ponownie
Nasza historia, co tam? Napewno już znalecie wyniki. Zaglądam tu regularnie, żeby sprawdzić co u Ciebie
Mwm a u Ciebie? Kiedyś pisałaś coś o ponownych staraniach, są już w toku?
I Sesil - jak fajnie, że się też odezwałaśto znaczy, że wszystkie wracamy tu na to forum :* to miłe
Cieszę się, ze o mnie pamiętacie.
U nas wynik 2 mtese niestety bez plemnikow.
Musiałam trochę odetchnąć i wypłakać swoje, bo szczerze nie przypuszczałam, ze taki wynik po pierwszej biopsji z sukcesem może nas spotkać.
A jednak..
Byłam w sumie pewna, ze coś się znajdzie, bo stymulacja była dłuższa niż pierwsza i nastawienie mieliśmy lepsze. Dr W powiedział, ze tak bywa. Albo nie wyciął odpowiednich próbek albo organizm już nie reagował na stymulację.
Reakcja moja była wiadomo jaka, płacz i rozpacz.
Mąż powiedział, ze przygotowywał się na to psychicznie i od razu pokazywał mi na necie bank dawców i ze on jest zdecydowany.
W przyszła sobotę mamy pierwsza wizytę w Invimedzie na dolnymslasku.
Z jednej strony po dwóch latach walki plemniki znam odpowiedz i wiem już, ze naszego biologicznego dziecka nie możemy mieć i to w jakimś sensie jest ulga- jeśli mogę tak to nazwać. A z drugiej str nie wiem czy przestane kiedyś myslec o tym, jak nasze dziecko mogłoby wyglądać, ze nie zobaczę w nim swojego męża..
Oczywiście będziemy walczyć z dawca, bo tez nie wiem czy ze mną jest wszystko Ok.
Czeka nas kolejna walka, tylko teraz trochę inna.
3mak kciuki za Was wszystkie! Za biopsje, wyniki, bety, dzieciaczki i rodzeństwo!Baniusia, utd lubią tę wiadomość
-
9) Doktor przepisuje kolejne 6 zastrzyków Ovitrelle, plus 18 bemfoli (przeraziła mnie ilość i cena) oraz zamiast Sermatropu, TenFertil On.
Tu pojawia się moje zasadnicze pytania, które po tele-wizycie, gdy się dłużej zastanowiłem również napisałem na Bocianie do doktora, ale liczę że moża i któraś z Was będzie mniej więcej wiedziała jak to w wypadku Waszych partnerów wyglądało:
Ovitrelle przyjmuję co niedzielę, natomiast zastanawiam się nad doborem dni do dawkowania Bemfoli. Jeśli przyjmowałbym je w odstępach 2-dniowych zaczynając od niedzieli, 21 lutego, ostatni zastrzyk przyjąłbym 13 kwietna. Gdzie natomiast ostatni zastrzyk Ovitrelle przypadnie na 28 marca, czyli ponad 2 tygodnie różnicy. Czy takie dawkowanie będzie w porządku czy trochę skrócić odstępy pomiędzy Bemfolą?
Ponadto powtórne badania hormonalne wykonać około 3 dni po przyjęciu ostatniego zastrzyku (w tym wypadku będzie to zapewne po ostatniej dawce Bemfoli)?
Na koniec dodam od siebie, że wynik braku plemników był dla mnie szokiem. Nigdy bym nie przypuszczał, że coś może być tam nie tak, rozmiar członka wydaje mi się że jest ponad przeciętne (nie chce żeby to źle zabrzmiało), zawsze byłem chętny, a tu taki szok... Jedyne co mnie martwi to te dość małe jądra... Choć Wolski stwierdził, że są trochę mniejsze niż przeciętnie...
Oczywiście przeraża mnie nieco zabieg MTESE, boje się też samej narkozy bo do tej pory jedyne operacje jakie miałem to na fotelu stomatologicznym, nigdy nie przechodziłem narkozy.. No a druga sprawa to samo powodzenie operacji. Czasami jestem pesymistą-realistą, czasami optymistą, tak i tutaj często mam obawy czy to wszystko jest cokolwiek warte, czy jest szansa że coś się tam znajdzie..
Pozdrawiam[/QUOTE]
Cześć! Fajnie, ze udało Ci się tutaj trafić!
Jeśli chodzi o Twój przypadek, to mój mąż miał podobne wyniki. Fsh i lh podwyższone i genetyka OK. Jeśli chodzi o stymulację, to musisz podpytać doktora, bo z tego co sobie przypominam, drugie recepty na ovitrelle i bemfole ustawiliśmy sobie tak, ze 2 razy w tyg ovitrelle i 3 razy w tyg bemfola, 2 dni w tyg wolne od zastrzyków. Wiec wychodziłoby, ze masz za mało ovitrelle.
Oczywiście nie chce tutaj siać paniki, bo lekarzem nie jestem, pisze tylko jakie dawkowanie miał mój mąż.
Nie martw się narkoza, mój mąż tez się bal, ale to tylko strach ma duże oczy. Wiadomość o azoospermi jest szokiem, wszystkie to doskonale znamy. Trzeba walczyć i mieć poczucie, ze zrobiło się wszystko, a jest dużo przypadków, ze się udaje. Powodzenia i dużo siły!Baniusia lubi tę wiadomość
-
Nasza historia wrote:Cześć dziewczyny.
Cieszę się, ze o mnie pamiętacie.
U nas wynik 2 mtese niestety bez plemnikow.
Musiałam trochę odetchnąć i wypłakać swoje, bo szczerze nie przypuszczałam, ze taki wynik po pierwszej biopsji z sukcesem może nas spotkać.
A jednak..
Byłam w sumie pewna, ze coś się znajdzie, bo stymulacja była dłuższa niż pierwsza i nastawienie mieliśmy lepsze. Dr W powiedział, ze tak bywa. Albo nie wyciął odpowiednich próbek albo organizm już nie reagował na stymulację.
Reakcja moja była wiadomo jaka, płacz i rozpacz.
Mąż powiedział, ze przygotowywał się na to psychicznie i od razu pokazywał mi na necie bank dawców i ze on jest zdecydowany.
W przyszła sobotę mamy pierwsza wizytę w Invimedzie na dolnymslasku.
Z jednej strony po dwóch latach walki plemniki znam odpowiedz i wiem już, ze naszego biologicznego dziecka nie możemy mieć i to w jakimś sensie jest ulga- jeśli mogę tak to nazwać. A z drugiej str nie wiem czy przestane kiedyś myslec o tym, jak nasze dziecko mogłoby wyglądać, ze nie zobaczę w nim swojego męża..
Oczywiście będziemy walczyć z dawca, bo tez nie wiem czy ze mną jest wszystko Ok.
Czeka nas kolejna walka, tylko teraz trochę inna.
3mak kciuki za Was wszystkie! Za biopsje, wyniki, bety, dzieciaczki i rodzeństwo!
Z drugiej strony teraz możecie zacząć nowy rozdział😊 i masz rację, jest w tym pewna ulga. Zawsze lepiej wiedzieć na czym sie stoi😊 pamiętam o czym zawsze tu powtarzamy- to będzie wasze dziecko, tatą zawsze będzie twoj mąż. A wierzę, że jak będzie córka to będzie córeczka tatusia 😘 tylko to się liczy! 😊
Życzę ci teraz pozytywnej odpowiedzi po stymulacji i pięknych jajeczek😅 oczywiście pisz tu o kolejnych etapach😊 Trzymam kciukasy i przesyłam moc wspierajacych uścisków 😘Nasza historia lubi tę wiadomość
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
I transfer:
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - Gabriela💖
II transfer:
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
III transfer:
09.10.2023 - transfer
15.06.2024- Wiktoria💖 -
nick nieaktualnyEhhh Naszahistoria jak to możliwe? Aż ciężko uwierzyc.. Bardzo mi przykro. Myślisz, ze jesteś już gotowa na drugi etap? Może skoro dalej się zastanawiasz to warto zaczekać pare tygodni? Z drugiej strony wiem jak bardzo czeka się na to dzieciątko.
Ale jedno muszę Ci powiedzieć, masz cudownego męża. Walczył do końca a teraz dalej chce żebyś nosiła swoje dzieciątko pod sercem. To piękne, jestescie bardzo silni i na pewno będziecie szczęśliwi, bo jest między Wami wielkie oddanie.Nasza historia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
monzaw wrote:Przykro mi, że tal wyszło..niestety wszyscy tu wiemy, że mtese jest totalnie zero jedynkowa..albo są albo nie...
Z drugiej strony teraz możecie zacząć nowy rozdział😊 i masz rację, jest w tym pewna ulga. Zawsze lepiej wiedzieć na czym sie stoi😊 pamiętam o czym zawsze tu powtarzamy- to będzie wasze dziecko, tatą zawsze będzie twoj mąż. A wierzę, że jak będzie córka to będzie córeczka tatusia 😘 tylko to się liczy! 😊
Życzę ci teraz pozytywnej odpowiedzi po stymulacji i pięknych jajeczek😅 oczywiście pisz tu o kolejnych etapach😊 Trzymam kciukasy i przesyłam moc wspierajacych uścisków 😘