Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
-
WIADOMOŚĆ
-
kamilja wrote:Na razie w środę mamy u urologa wizytę żeby zrobic usg jąder. Próbujemy jak najwiecej na NFZ załatwiać żeby nie tracić kasy która może być z tego co widze po badaniach bardzo potrzebna. A na wizytę polecacie bardziej z Krk Swolkiena czy Wolskiego z Warszawy? Myślicie ze jakaś terapia lekami wchodziła by w grę?
No i jeszcze nią mamy badań genetycznych bo moj mąż nadal uważa ze jest zdrowy i ja wszystko wyolbrzymiam 😕
Myślę, że na pewno lekarz przed biopsją będzie chciał coś postymulować lekami.
A jak Twój narzeczony nie widzi problemu... Możesz mu przytłoczyć historie nasze. Albo sam jeszcze to wypiera, bo to jest mega szok dla mężczyzny.kamilja lubi tę wiadomość
27.12.22 - transfer 4.1.1 - EG + AH, cykl sztuczny
6dpt - II, 7dpt - 65, 9dpt - 187, 11dpt - 432, 13dpt - 1115, 20dpt - 10135, widoczny pęcherzyk, 29dpt - 🤍🤍
7tc - 💔❤️🩹 , 9tc-💔 (7t2d) ♀️
20.07.24 - transfer 4.1.1, cykl sztuczny
6dpt - II, 7dpt - 46, 9dpt - 126, 11dpt - 266, 13dpt - 573, 19dpt - 2623, 20dpt - pęcherzyk ciążowy z zółtkowym, 24dpt - mamy 💗 7t6d - 💔(7t1d) ♂️
🍂19.11.24🍂 - transfer 4.1.1, cykl naturalny
5 i 6dpt - II , 8dpt - 204, 10dpt - 486, 22dpt - 24 293 🔥 27dpt - 💗
8t3d - 2cm, 176 bpm, 10t5d - 4cm 🍓,
11t4d - 5,5cm 🍋🟩12t - prenatalne - wszystko OK 🩵 14t4d - 110g, 17t4d - 220g, 19t6d - II pren - zdrowy chłopczyk, 380g
-
Baniusia wrote:Invicta Warszawa.
Moja córka ma dwóch "ojców sukcesu"😊
Dr Kunicki był odpowiedzialny za przygotowania do stymulacji i samą stymulację.
Dr Pałaszewski był odpowiedzialny za przygotowania do transferu oraz sam transfer.
Z badań genetycznych to jak @Bezowa napisała: kariotyp CTFR i AZF. Długo się na nie czeka. Szczegolnie na kariotyp Chyba 5 albo 6 tygodni.
I pamiętaj. Jeśli wyjdą jakieś nieprawidłowe wyniki to nie panikuj. Nie każde mutacje przekreślają nadzieję.
Dziękuje wam za rady, w takim razie w przyszłym tygodniu pójdziemy zrobić badania genetyczne, tak czy siak warto je mieć.
A co do wyboru lekarza androloga nadal nie wiem, którego mamy wybrać. Na internecie jest ich bardzo bardzo dużo, a chcielibyśmy wybrać lekarza konkretnego, który na codzień mierzy się z azoospermią i zna się na tym. Wole specjalistę w dziedzinie bezpłodności a nie takiego który zajmuje sie wszystkim. -
Czy myślicie żeby poczekać na wyniki badań genetycznych i dopiero wtedy jechac do krk albo Warszawy do androloga. Czy już zacząć działać i szkoda czasu żeby czekać miesiąc na wyniki?
I czy któraś podchodziła do biopsji m-tese w Krakovi ponieważ zastanawia mnie różnica ceny w porównaniu z Novum. Ogólnie to się załamałam jeszcze przed badaniami hormonalnymi miałam jakaś nadzieje ze to nas wszystko ominie. A teraz już nawet myśle ze w biopsji nic się nie znajdzie ☹️ -
Czy ktoś miał tu zabieg Tured na niedrożności przewodów wytryskowych? Nie torbiele czy jakoś tak.
Jak już pisałem wykryto u mnie azoo
Hormony w normie
Genetyka doszła i także w normie
Skierowano mnie na tured i mam to mieć w lutym.
Będę po zabiegu miał niecały tydzien na regenerację a prace mam dosyć ruchliwa do tego siłownia, czy będę mógł po jednym tygodniu do tego wszystkiego wrócić?
-
kamilja wrote:Czy myślicie żeby poczekać na wyniki badań genetycznych i dopiero wtedy jechac do krk albo Warszawy do androloga. Czy już zacząć działać i szkoda czasu żeby czekać miesiąc na wyniki?
I czy któraś podchodziła do biopsji m-tese w Krakovi ponieważ zastanawia mnie różnica ceny w porównaniu z Novum. Ogólnie to się załamałam jeszcze przed badaniami hormonalnymi miałam jakaś nadzieje ze to nas wszystko ominie. A teraz już nawet myśle ze w biopsji nic się nie znajdzie ☹️ -
kamilja wrote:Czy myślicie żeby poczekać na wyniki badań genetycznych i dopiero wtedy jechac do krk albo Warszawy do androloga. Czy już zacząć działać i szkoda czasu żeby czekać miesiąc na wyniki?
I czy któraś podchodziła do biopsji m-tese w Krakovi ponieważ zastanawia mnie różnica ceny w porównaniu z Novum. Ogólnie to się załamałam jeszcze przed badaniami hormonalnymi miałam jakaś nadzieje ze to nas wszystko ominie. A teraz już nawet myśle ze w biopsji nic się nie znajdzie ☹️
Tak my mieliśmy w KrakOVi, a różnica w cenie ogromna raczej z tego względu ze novum wykorzystuje swoją popularność.kamilja lubi tę wiadomość
LUTY - pierwsza procedura
MARZEC - pierwszy i udany transfer 4BB
LISTOPAD - synuś na świecie 🤍 -
kamilja wrote:Czy myślicie żeby poczekać na wyniki badań genetycznych i dopiero wtedy jechac do krk albo Warszawy do androloga. Czy już zacząć działać i szkoda czasu żeby czekać miesiąc na wyniki?
I czy któraś podchodziła do biopsji m-tese w Krakovi ponieważ zastanawia mnie różnica ceny w porównaniu z Novum. Ogólnie to się załamałam jeszcze przed badaniami hormonalnymi miałam jakaś nadzieje ze to nas wszystko ominie. A teraz już nawet myśle ze w biopsji nic się nie znajdzie ☹️kamilja lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi!! Naprawdę każda podnosi mnie na duchu❤️ Zrobimy najpierw genetykę bo w naszym przypadku szkoda pokonywać tyle km na marne żeby się dowiedzieć ze musimy ją mieć żeby zacząć coś dalej robić
Baniusia lubi tę wiadomość
-
@Gmagda, czy byliście z małym u tego osteopaty? Coś wam ciekawego zaproponował?
Ja to poprosiłam o spotkanie moją położna środowiskową. Niby już wyszliśmy spod jej opieki, ale mówiła, że jakby coś zawsze możemy zadzwonić czy poprosić o spotkanie. No i ja poprosiłam o takie spotkanie, bo to takie wiecznie płaczliwe zachowanie małej wydało mi się podejrzane. Z dnia na dzień z grzecznej dziewczynki stała się właśnie małą terrorystką.
No i po dluższej rozmowie okazałosię, że ją nieco przekarmialiśmy. Zapewne bolał ją brzuszek lub odczuwała jakis dyskomfort związku z tym częstym jedzeniem. Położna pokazała nam różne triki, w tym jak masować brzuszek, jak nosić "na leniwca" i poklepywać pupę. Nowy plan działania ułożyłyśmy odnośnie karmienia i jak ręką odjął. Z dnia na dzień znów stała się grzeczną dziewczynką.
Może u was też jakiś "mały, błachy powód" powoduje dyskomfort u małego i też wystarczy niewielka zmiana.Starania od 2020. Ovi
1 procedura: transfer 2x3 dniowce - beta 0
2 procedura: transfer 1 x 3 dniowiec - beta 0
3 procedura: transfer moruli z 5 dnia - beta 0
4 procedura: transfer 7BC - beta 0
Zmiana kliniki na Invicta.
5 procedura: transfer 04.05.2022 2BB + Encorton + Neoparin + Relanium + 1/2 Ovitrelle
~7dpt - beta 44 🙏
~ 9dpt - beta 151🙏
~ 11dpt - beta 377🙏
~ 13dpt - beta 850 🙏
~ 15 dpt - beta 2131 🙏🥰
~ 26 dpt - jest ❤
Nifty pro - Niskie ryzyka.
Pappa - Niskie ryzyka
Córka ❤️👧❤️
02.01.2023. Jesteś już na świecie ❤️ -
kamilja wrote:Dzięki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi!! Naprawdę każda podnosi mnie na duchu❤️ Zrobimy najpierw genetykę bo w naszym przypadku szkoda pokonywać tyle km na marne żeby się dowiedzieć ze musimy ją mieć żeby zacząć coś dalej robić
To bardz dobra decyzja 😊. Tak jak napisała @Lindalia, gdzie nie pójdziecie to w pierwszej kolejności krzykną o badania genetyczne.
Starania od 2020. Ovi
1 procedura: transfer 2x3 dniowce - beta 0
2 procedura: transfer 1 x 3 dniowiec - beta 0
3 procedura: transfer moruli z 5 dnia - beta 0
4 procedura: transfer 7BC - beta 0
Zmiana kliniki na Invicta.
5 procedura: transfer 04.05.2022 2BB + Encorton + Neoparin + Relanium + 1/2 Ovitrelle
~7dpt - beta 44 🙏
~ 9dpt - beta 151🙏
~ 11dpt - beta 377🙏
~ 13dpt - beta 850 🙏
~ 15 dpt - beta 2131 🙏🥰
~ 26 dpt - jest ❤
Nifty pro - Niskie ryzyka.
Pappa - Niskie ryzyka
Córka ❤️👧❤️
02.01.2023. Jesteś już na świecie ❤️ -
Damian19 wrote:Czy ktoś miał tu zabieg Tured na niedrożności przewodów wytryskowych?
Kurde, jestem pewna, że ktoś robił i że ten zabieg nic nie wniósł do calej sprawy. Ale wiesz przypadek przypadkowi nie równy.
Postaram sobie przypomnieć lub przejżeć wątek w wolnej chwili, aby sobie przypomnieć u kogo ten zabieg był.
Starania od 2020. Ovi
1 procedura: transfer 2x3 dniowce - beta 0
2 procedura: transfer 1 x 3 dniowiec - beta 0
3 procedura: transfer moruli z 5 dnia - beta 0
4 procedura: transfer 7BC - beta 0
Zmiana kliniki na Invicta.
5 procedura: transfer 04.05.2022 2BB + Encorton + Neoparin + Relanium + 1/2 Ovitrelle
~7dpt - beta 44 🙏
~ 9dpt - beta 151🙏
~ 11dpt - beta 377🙏
~ 13dpt - beta 850 🙏
~ 15 dpt - beta 2131 🙏🥰
~ 26 dpt - jest ❤
Nifty pro - Niskie ryzyka.
Pappa - Niskie ryzyka
Córka ❤️👧❤️
02.01.2023. Jesteś już na świecie ❤️ -
Baniusia wrote:Kurde, jestem pewna, że ktoś robił i że ten zabieg nic nie wniósł do calej sprawy. Ale wiesz przypadek przypadkowi nie równy.
Postaram sobie przypomnieć lub przejżeć wątek w wolnej chwili, aby sobie przypomnieć u kogo ten zabieg był. -
Baniusia wrote:@Gmagda, czy byliście z małym u tego osteopaty? Coś wam ciekawego zaproponował?
Ja to poprosiłam o spotkanie moją położna środowiskową. Niby już wyszliśmy spod jej opieki, ale mówiła, że jakby coś zawsze możemy zadzwonić czy poprosić o spotkanie. No i ja poprosiłam o takie spotkanie, bo to takie wiecznie płaczliwe zachowanie małej wydało mi się podejrzane. Z dnia na dzień z grzecznej dziewczynki stała się właśnie małą terrorystką.
No i po dluższej rozmowie okazałosię, że ją nieco przekarmialiśmy. Zapewne bolał ją brzuszek lub odczuwała jakis dyskomfort związku z tym częstym jedzeniem. Położna pokazała nam różne triki, w tym jak masować brzuszek, jak nosić "na leniwca" i poklepywać pupę. Nowy plan działania ułożyłyśmy odnośnie karmienia i jak ręką odjął. Z dnia na dzień znów stała się grzeczną dziewczynką.
Może u was też jakiś "mały, błachy powód" powoduje dyskomfort u małego i też wystarczy niewielka zmiana.
Nie byliśmy. Doszliśmy do wniosku, ze za bardzo drążymy i męczymy to dziecko, a układ pokarmowy musi dojrzeć po prostu.
Już jeździliśmy do pediatry, robiliśmy mu ostatnio badania z krwi na alergie na bmk i na krew utajoną w kale, nie wyszło nic.
Zapisze młodego do fizjo niech sprawdzi nam go, choć każdy pediatra i położna mówiła, ze jest w porządku i może pomyśle nad tym osteopatą, ale tak jak mówię, mąż mnie opieprzył, ze chyba trochę za bardzo próbujemy szukać na siłę.
Przekarmiona ? Ale Ty ją karmisz piersią, a ponoć tak się przekarmić nie da, a mała sama się upomina o jedzenie ? Bo ja naszemu daje jak się upomina zazwyczaj flacha co 2,5 h w dzień, w nocy rzadziej.LUTY - pierwsza procedura
MARZEC - pierwszy i udany transfer 4BB
LISTOPAD - synuś na świecie 🤍 -
Mommy12 wrote:Przekarmiona ? Ale Ty ją karmisz piersią, a ponoć tak się przekarmić nie da, a mała sama się upomina o jedzenie ? Bo ja naszemu daje jak się upomina zazwyczaj flacha co 2,5 h w dzień, w nocy rzadziej.
Nie mogłam ją karmić tylko piersią bo młoda miała za małą buzię i nie mogła chwycić dobrze. Nawet z nakładką miała problem. Dlatego odciągałam jej mleko.
Do tego na początku nie miałam mleka wogóle. Walczyłam o każdą kroplę, aż mi sutki krwawiły 😔. Musiałam wtedy karmić mlekiem modyfikowanym.
Summa summarum, przykładam ją do piersi. Jak złapie i ciągnie to ciągnie. Waży już 3500 więc teraz jej łatwiej i częściej się udaje cyca złapać. Jednak nie zawsze jeszcze jej się udaje . Co nie zje to odciągam, aby zjadla później. A ponieważ szaleństwa z moim mlekiem na razie nie ma to dokarmiam ją modyfikowanym.
Liczę, że jeszcze trochę i może uda nam się całkowicie lub prawie całkowicie na cyca przestawić😊.
Starania od 2020. Ovi
1 procedura: transfer 2x3 dniowce - beta 0
2 procedura: transfer 1 x 3 dniowiec - beta 0
3 procedura: transfer moruli z 5 dnia - beta 0
4 procedura: transfer 7BC - beta 0
Zmiana kliniki na Invicta.
5 procedura: transfer 04.05.2022 2BB + Encorton + Neoparin + Relanium + 1/2 Ovitrelle
~7dpt - beta 44 🙏
~ 9dpt - beta 151🙏
~ 11dpt - beta 377🙏
~ 13dpt - beta 850 🙏
~ 15 dpt - beta 2131 🙏🥰
~ 26 dpt - jest ❤
Nifty pro - Niskie ryzyka.
Pappa - Niskie ryzyka
Córka ❤️👧❤️
02.01.2023. Jesteś już na świecie ❤️ -
Może zadam głupie pytanie ale chce kupić badania genetyczne w alabie i oczywiście jesli chodzi o AZF i CFTR są różne opcje do wyboru wiążące się z cena. Stad moje pytanie. Czy któraś z was z tego korzystała i poprostu wybrała pakiet „niepłodność męska” gdzie wchodzi azf i cftr czy kupowała osobno te badania bo wydaje mi się ze osobno testują więcej tych genów niż w tym pakiecie. Czy przy cftr wystarcza dele 2,3 i F508?
-
kamilja wrote:Może zadam głupie pytanie ale chce kupić badania genetyczne w alabie i oczywiście jesli chodzi o AZF i CFTR są różne opcje do wyboru wiążące się z cena. Stad moje pytanie. Czy któraś z was z tego korzystała i poprostu wybrała pakiet „niepłodność męska” gdzie wchodzi azf i cftr czy kupowała osobno te badania bo wydaje mi się ze osobno testują więcej tych genów niż w tym pakiecie. Czy przy cftr wystarcza dele 2,3 i F508?
Ja bym wybrala pakiet dla pary.
Faktycznie najpierw genetykę robił mój mąż i wszystko było dobrze.
Jak przeniosłam się do Invicty i lekarz pogłębił moją diagnostykę to i tak musiałam tą genetykę zrobić i czekać kilka tygodni. U mnie wyszły nieprawidłowości. Na szczęście lekkie. Wystarczył Neoparin I zamiana kwasu foliowego na kwas foliowy metylowany.kamilja lubi tę wiadomość
Starania od 2020. Ovi
1 procedura: transfer 2x3 dniowce - beta 0
2 procedura: transfer 1 x 3 dniowiec - beta 0
3 procedura: transfer moruli z 5 dnia - beta 0
4 procedura: transfer 7BC - beta 0
Zmiana kliniki na Invicta.
5 procedura: transfer 04.05.2022 2BB + Encorton + Neoparin + Relanium + 1/2 Ovitrelle
~7dpt - beta 44 🙏
~ 9dpt - beta 151🙏
~ 11dpt - beta 377🙏
~ 13dpt - beta 850 🙏
~ 15 dpt - beta 2131 🙏🥰
~ 26 dpt - jest ❤
Nifty pro - Niskie ryzyka.
Pappa - Niskie ryzyka
Córka ❤️👧❤️
02.01.2023. Jesteś już na świecie ❤️ -
Witajcie, chciałam się przywitać i podzielić, z czym się borykamy z mężem.
U nas niestety, pojedyncze plemniki (kryptozoospermia). Morfologii nigdy nie udało nam się zrobić, bo nie było na czymod 2018 próbujemy znaleźć przyczynę i nie możemy. 2 różnych andrologów, badania hormonalne, genetyczne wychodzą w porządku, anatomicznie też ok. Ostatnio było leczenie 3-miesięczne (Clostilbegyt i Pentohexal), ale wyniki seminogramu poprawiły się bardzo bardzo nieznacznie i wciąż za mało, żeby zrobić morfologię.
Na razie podchodzimy do in vitro, bo doradzono nam mimo wszystko spróbować (choć słyszałam już dwukrotnie pytania, czy rozważaliśmy nasienie dawcy)... W najbliższy czwartek mam punkcję, ale po konsultacji z embriolożką, jestem jeszcze bardziej zestresowana niż wcześniej. Procedury wspomagające nas nie dotyczą, bo "jest za mało materiału do selekcjonowania" i stwierdzono, że bardzo dużo zależy od jakości moich komórek jajowych, bo jeśli będą dobre, to jest szansa na dobrej jakości zarodki. Może to jakieś moje projekcje, ale mam wrażenie, że wszyscy są tam bardzo sceptyczni co do powodzenia tej procedury w tym kształcie.
To tyle ode mnie na ten moment, życzę Wam wszystkim sukcesów i jeszcze raz witajcieStarania od 2018r.
👩88’ 🧑90’
♀️ Wszystko ok
♂️ Kryptozoospermia bez zdiagnozowanej przyczyny ❌
(2022 - leczenie Clostilbegyt + Pentohexal, znikoma poprawa)
I procedura ICSI:
24.01.23 - początek stymulacji (2dc) Menopur + Orgalutran + Gonapeptyl + Duphaston
2.02.23 - punkcja, pobrano 25🥚, zapłodniono 16🥚
7.02.23 - mamy 7 ❄️(4BB, 5BB, 5BA x2, 4AA ❌, 4CB x2)
2.03.23 - I transfer ❄️(4AA), cykl S (Estrofem, Cyclogest, Encorton)❌beta 0
1.04.23 - II transfer ❄️(5BA)🤞
6dpt ⏸, beta 27,60 | 10dpt - beta 109,80 | 12dpt - beta 227,80 | 16dpt - beta 1561,80 | 23dpt - beta 14096 | 28dpt - mamy 💓
-
Bitterka wrote:Witajcie, chciałam się przywitać i podzielić, z czym się borykamy z mężem.
U nas niestety, pojedyncze plemniki (kryptozoospermia). Morfologii nigdy nie udało nam się zrobić, bo nie było na czymod 2018 próbujemy znaleźć przyczynę i nie możemy. 2 różnych andrologów, badania hormonalne, genetyczne wychodzą w porządku, anatomicznie też ok. Ostatnio było leczenie 3-miesięczne (Clostilbegyt i Pentohexal), ale wyniki seminogramu poprawiły się bardzo bardzo nieznacznie i wciąż za mało, żeby zrobić morfologię.
Na razie podchodzimy do in vitro, bo doradzono nam mimo wszystko spróbować (choć słyszałam już dwukrotnie pytania, czy rozważaliśmy nasienie dawcy)... W najbliższy czwartek mam punkcję, ale po konsultacji z embriolożką, jestem jeszcze bardziej zestresowana niż wcześniej. Procedury wspomagające nas nie dotyczą, bo "jest za mało materiału do selekcjonowania" i stwierdzono, że bardzo dużo zależy od jakości moich komórek jajowych, bo jeśli będą dobre, to jest szansa na dobrej jakości zarodki. Może to jakieś moje projekcje, ale mam wrażenie, że wszyscy są tam bardzo sceptyczni co do powodzenia tej procedury w tym kształcie.
To tyle ode mnie na ten moment, życzę Wam wszystkim sukcesów i jeszcze raz witajcie
Absolutnie każdy przypadek tutaj słyszał o tym, że nasienie jest kiepskie, gorsze, sytuacja jest trudniejsza, jak jest mało plemników. Ale jak widać wielu/większości się udaje zostać rodzicami. Tak naprawdę każda anomalia plemnikowa w efekcie sprowadzająca sie do zmniejszenia ich ilości, albo całkowitego braku, powoduje, że robi się trudniej, ale nie niemożliwie.
Tak dla obrazu, jeśli wyprodukujesz 3,7, czy 17 komórek, to dobry embriolog w nasieniu znajdzie kilka najlepszych plemników.
Trzymam kciuki ! -
Bitterka wrote:Witajcie, chciałam się przywitać i podzielić, z czym się borykamy z mężem.
U nas niestety, pojedyncze plemniki (kryptozoospermia). Morfologii nigdy nie udało nam się zrobić, bo nie było na czymod 2018 próbujemy znaleźć przyczynę i nie możemy. 2 różnych andrologów, badania hormonalne, genetyczne wychodzą w porządku, anatomicznie też ok. Ostatnio było leczenie 3-miesięczne (Clostilbegyt i Pentohexal), ale wyniki seminogramu poprawiły się bardzo bardzo nieznacznie i wciąż za mało, żeby zrobić morfologię.
Na razie podchodzimy do in vitro, bo doradzono nam mimo wszystko spróbować (choć słyszałam już dwukrotnie pytania, czy rozważaliśmy nasienie dawcy)... W najbliższy czwartek mam punkcję, ale po konsultacji z embriolożką, jestem jeszcze bardziej zestresowana niż wcześniej. Procedury wspomagające nas nie dotyczą, bo "jest za mało materiału do selekcjonowania" i stwierdzono, że bardzo dużo zależy od jakości moich komórek jajowych, bo jeśli będą dobre, to jest szansa na dobrej jakości zarodki. Może to jakieś moje projekcje, ale mam wrażenie, że wszyscy są tam bardzo sceptyczni co do powodzenia tej procedury w tym kształcie.
To tyle ode mnie na ten moment, życzę Wam wszystkim sukcesów i jeszcze raz witajcie
Cześć
Zobacz, że udaje się nawet z pojedynczymi plemnikami znalezionymi w biopsji, które z automatu są gorsze niż te z nasienia. Nie ma się co stresować na zapas, bo jeśli u Ciebie nie ma jakichś chorób, powodujących obniżenie jakości komórek to jest duża szansa, że się uda uzyskać zarodki 😊
Jeśli miałabym coś doradzić, to zamroźcie sobie plemniki, u niektórych było po 25-100 w próbce i takie ilości mrozili, bo za kilka lat, jak będziecie chcieli wrócić po rodzeństwo, to plemników może już nie być.
Trzymam kciuki za powodzenie procedury 🤞🤞🤞27.12.22 - transfer 4.1.1 - EG + AH, cykl sztuczny
6dpt - II, 7dpt - 65, 9dpt - 187, 11dpt - 432, 13dpt - 1115, 20dpt - 10135, widoczny pęcherzyk, 29dpt - 🤍🤍
7tc - 💔❤️🩹 , 9tc-💔 (7t2d) ♀️
20.07.24 - transfer 4.1.1, cykl sztuczny
6dpt - II, 7dpt - 46, 9dpt - 126, 11dpt - 266, 13dpt - 573, 19dpt - 2623, 20dpt - pęcherzyk ciążowy z zółtkowym, 24dpt - mamy 💗 7t6d - 💔(7t1d) ♂️
🍂19.11.24🍂 - transfer 4.1.1, cykl naturalny
5 i 6dpt - II , 8dpt - 204, 10dpt - 486, 22dpt - 24 293 🔥 27dpt - 💗
8t3d - 2cm, 176 bpm, 10t5d - 4cm 🍓,
11t4d - 5,5cm 🍋🟩12t - prenatalne - wszystko OK 🩵 14t4d - 110g, 17t4d - 220g, 19t6d - II pren - zdrowy chłopczyk, 380g