Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
-
WIADOMOŚĆ
-
lindalia wrote:Hej, Medart w Poznaniu bardzo powierzchownie zajmuje się mężczyznami, nawet jak wejdziesz na ich stronę to nie mają andrologów, tylko leczeniem panów i pań zajmuje się jedna osoba - ginekolog. Dużo robią przy okazji badań na zapas jak nietolerancja glutenu, czy laktozy, gdzie problem znajduje się w innym miejscu.
Oczywiście zrobisz co uważasz, ale w Poznaniu sa miejsca gdzie są lepsi specjaliści w tym temacie: Invimed (osobiście polecam dr Topczewskiego- androlog z doświadczeniem), Pastelova czy Polna.
Nie mam już pomysłu gdzie się udać😢 nie chce być dalej w Novum… nie mają na mnie pomysłu, lecą schematem, bo za pierwszym razem się udało😞
teraz już sama nie wiem gdzie jest problem, może ze mna coś nie tak.
Poznań mam dużo bliżej… ale Invimed odpada😞 byłyśmy tam przed Novum. Nie zrobili na mnie dobrego wrażenia. Jestem rozdarta.👨🏻35 l. :
2011 Kryptozoospermia
07.2018 Azoospermia
07.2019 0,3 mln ruchliwych plemników (po operacji żpn)
👩🏻32 l. :
niedoczynność tarczycy
07.2019 I ICSI- 9 komórek- 6 zarodków- 2 przestały się rozwijać
18.07.2019 transfer dwudniowego zarodka
11 dpt beta 159,4 prog 154
13 dpt beta 379,2 prog 214
15 dpt beta 744,5
18 dpt beta 2578 prog 215
26 dpt mamy serduszko ❤️
👶 03.2020
Wracamy po rodzeństwo
28.02.22 transfer ❄️ 4.1.2
8 dpt beta <0,1 🥺
26.04.22 transfer dwudniowego zarodka
9 dpt beta <0,1 🥺
10.23 histeroskopia: cd-138, usunięty polip
31.10.23 transfer trzydniowego zarodka
9 dpt beta <0,1 -
A wiesz, że w Poznaniu otworzyli Gyncentrum? Na Głogowskiej.Misia90 wrote:Nie mam już pomysłu gdzie się udać😢 nie chce być dalej w Novum… nie mają na mnie pomysłu, lecą schematem, bo za pierwszym razem się udało😞
teraz już sama nie wiem gdzie jest problem, może ze mna coś nie tak.
Poznań mam dużo bliżej… ale Invimed odpada😞 byłyśmy tam przed Novum. Nie zrobili na mnie dobrego wrażenia. Jestem rozdarta.
Może spróbuj tam, to najlepsza sieciowka w Polsce.
nowyyy lubi tę wiadomość
-
Cześć wszystkim
postanowiłem z moją partnerką założyć tutaj konto. Pozwoliła mi sobie go użyczyć, abym mógł wam opisać swoją historię. Mam nadzieję, że uzyskam jakieś wsparcie, bo jesteśmy w totalnej kropce…
Otóż - Mam 25 lat. W wieku kilku lat, bodaj 5/6, przeszedłem operację jednostronnego wnętrostwa. Zabieg przeprowadzony był pod okiem najlepszego wówczas chirurga w mieście w specjalistycznej, prywatnej klinice. Jąderko udało się sprowadzić. Od pewnego czasu, starałem się z partnerką o dziecko. Niestety - bezskutecznie. Niezwłocznie wykonałem badania. Wynik seminogramu? Azoospermia. Cytując „W dwóch preparatach bezpośrednich nie znaleziono plemników. Po odwirowaniu całości ejakulatu, w osadzie nie znaleziono plemników. Ze względu na parametry nie wykonano komputerowej analizy nasienia”. Załamałem się wtedy. Przeprowadziłem komplet badań - genetycznych i z krwi. Póki co, otrzymałem wyniki tylko czterech badań. Genetyczne i reszta mają być do dwóch tygodni. Z aktualnych wyników które póki co otrzymałem:
FSH: 61.57 mIU/ml (norma: 1.5- 12.4)
TSH: 3.410 (norma: 0.27 - 4.2)
LH: 12.05 mIU/ml (norma: 1.7- 8.6)
Testosteron: 808.00 (norma: 249.00 - 836.00)
Witam -
Doszła do tego podwyższona prolaktyna - wynosi 22,90DKR888 wrote:Cześć wszystkim
postanowiłem z moją partnerką założyć tutaj konto. Pozwoliła mi sobie go użyczyć, abym mógł wam opisać swoją historię. Mam nadzieję, że uzyskam jakieś wsparcie, bo jesteśmy w totalnej kropce…
Otóż - Mam 25 lat. W wieku kilku lat, bodaj 5/6, przeszedłem operację jednostronnego wnętrostwa. Zabieg przeprowadzony był pod okiem najlepszego wówczas chirurga w mieście w specjalistycznej, prywatnej klinice. Jąderko udało się sprowadzić. Od pewnego czasu, starałem się z partnerką o dziecko. Niestety - bezskutecznie. Niezwłocznie wykonałem badania. Wynik seminogramu? Azoospermia. Cytując „W dwóch preparatach bezpośrednich nie znaleziono plemników. Po odwirowaniu całości ejakulatu, w osadzie nie znaleziono plemników. Ze względu na parametry nie wykonano komputerowej analizy nasienia”. Załamałem się wtedy. Przeprowadziłem komplet badań - genetycznych i z krwi. Póki co, otrzymałem wyniki tylko czterech badań. Genetyczne i reszta mają być do dwóch tygodni. Z aktualnych wyników które póki co otrzymałem:
FSH: 61.57 mIU/ml (norma: 1.5- 12.4)
TSH: 3.410 (norma: 0.27 - 4.2)
LH: 12.05 mIU/ml (norma: 1.7- 8.6)
Testosteron: 808.00 (norma: 249.00 - 836.00)
Witam -
nick nieaktualny
-
DKR888 wrote:Cześć wszystkim
postanowiłem z moją partnerką założyć tutaj konto. Pozwoliła mi sobie go użyczyć, abym mógł wam opisać swoją historię. Mam nadzieję, że uzyskam jakieś wsparcie, bo jesteśmy w totalnej kropce…
Otóż - Mam 25 lat. W wieku kilku lat, bodaj 5/6, przeszedłem operację jednostronnego wnętrostwa. Zabieg przeprowadzony był pod okiem najlepszego wówczas chirurga w mieście w specjalistycznej, prywatnej klinice. Jąderko udało się sprowadzić. Od pewnego czasu, starałem się z partnerką o dziecko. Niestety - bezskutecznie. Niezwłocznie wykonałem badania. Wynik seminogramu? Azoospermia. Cytując „W dwóch preparatach bezpośrednich nie znaleziono plemników. Po odwirowaniu całości ejakulatu, w osadzie nie znaleziono plemników. Ze względu na parametry nie wykonano komputerowej analizy nasienia”. Załamałem się wtedy. Przeprowadziłem komplet badań - genetycznych i z krwi. Póki co, otrzymałem wyniki tylko czterech badań. Genetyczne i reszta mają być do dwóch tygodni. Z aktualnych wyników które póki co otrzymałem:
FSH: 61.57 mIU/ml (norma: 1.5- 12.4)
TSH: 3.410 (norma: 0.27 - 4.2)
LH: 12.05 mIU/ml (norma: 1.7- 8.6)
Testosteron: 808.00 (norma: 249.00 - 836.00)
Cześć!
22 to nie jest wysoka prolaktyna ☺️ prolaktyna podnosi się od stresu, więc jak byłeś zestresowany, a jesteś całą tą sytuacją, to ma ona prawo być tak podwyższona. Problem by był faktycznie jakby była w setkach.
U Ciebie jest taka sama historia jak u mojego męża, też miał operację w wieku 7 lat, też było teoretycznie jednostronne. Ale nic nie wiemy o tym więcej, bo nie rozmawialiśmy z rodzicami. Znaleźliśmy tylko epikryze z operacji brata, który miał to w wieku 3 lat i nie miał problemów z płodnością, ale nie wiemy nic czy u męża nie wystąpiły powikłania (ja przypuszczam, że po zabiegu miał zapalenie jąder, dlatego też jego dokumentów nie ma w domu bo były zaniesione do lekarza w związku z tym zapaleniem).
U niego FSH wynosiło 30, była przeprowadzona stymulacja hormonalna, biopsja mTESE, w której w prawym jądrze nie znaleziono plemników, a lewego nawet lekarz nie otwierał, bo było tam dużo zrostów.
Z tego co tu wyczytałam na forum to nie ma zasady, u niektórych z niskim FSH nie znalazły się, a u niektórych z takim wysokim się znalazły. 🤷🏼♀️
23.06.22 - Diagnoza - Azoospermia
15.11.22 - ❄️❄️❄️❄️
27.12.22 - transfer 4.1.1 - EG + AH, cykl sztuczny
6dpt - II, 7dpt - 65, 9dpt - 187, 11dpt - 432, 13dpt - 1115, 20dpt - 10135, widoczny pęcherzyk, 29dpt - 🤍🤍
7tc - 💔❤️🩹, 9tc -💔💔
20.07.24 - transfer 4.1.1, cykl sztuczny
Czekają na nas ☃️☃️ -
Baniusia, bardzo mi przykro z powodu Twojego męża. Dawaj znać co tam u Was....
My na razie nie podchodzimy do kolejnego transferu. Z różnych przyczyn. W tej chwili zainwestowaliśmy wszystkie pieniądze w to, żeby mieć gdzie mieszkać, teraz musimy się odkuć, bo jak już będę w tej ciąży i będzie dziecko to chciałabym móc mu kupować wszystko najlepsze i na co mam ochotę a nie oszczędzać 🙈 niby nie jest to najlepszy sposób myślenia, ale zarodki mamy zamrożone, więc kwestia wieku już nie gra tak dużej roli, a chce żeby miało jak najlepszy start w życie ☺️23.06.22 - Diagnoza - Azoospermia
15.11.22 - ❄️❄️❄️❄️
27.12.22 - transfer 4.1.1 - EG + AH, cykl sztuczny
6dpt - II, 7dpt - 65, 9dpt - 187, 11dpt - 432, 13dpt - 1115, 20dpt - 10135, widoczny pęcherzyk, 29dpt - 🤍🤍
7tc - 💔❤️🩹, 9tc -💔💔
20.07.24 - transfer 4.1.1, cykl sztuczny
Czekają na nas ☃️☃️ -
Hej ! Ja tez bardzo rzadko już wchodzę na forum.Baniusia wrote:Dawno nie pisałam, ale podczytuje nadal i trzymam kciuki za wszystkich razem i każdego z osobna.
Córka rośnie jak na drożdżach. 10 mc a ona ma już 13 kg. Nie wiem po kim ona taka wielka. Grunt, że zdrowa.
Niestety mąż mój poważnie zachorował. Lekarze nie dają nadziei. Mówią, aby liczyć na cud. Wiecie, Gusia jest naszym cudem. Także nie wiem czy limitu już nie wyczerpaliśmy 😢
Co tam u naszych ciężarówek? @Ananasku?
Bardzo mi przykro Baniusia , trzymam kciuki żeby mąż wrócił do zdrowia❤️, lekarze czasem tez się mylą.
A my od prawie 3 mcy jesteśmy szczęśliwymi rodzicami❤️. Baniusia napisze na priv. -
Krysia23 wrote:Baniusia, bardzo mi przykro z powodu Twojego męża. Dawaj znać co tam u Was....
Moj mąż umarł 15.11 😢😢
Starania od 2020. Ovi
1 procedura: transfer 2x3 dniowce - beta 0
2 procedura: transfer 1 x 3 dniowiec - beta 0
3 procedura: transfer moruli z 5 dnia - beta 0
4 procedura: transfer 7BC - beta 0
Zmiana kliniki na Invicta.
5 procedura: transfer 04.05.2022 2BB + Encorton + Neoparin + Relanium + 1/2 Ovitrelle
~7dpt - beta 44 🙏
~ 9dpt - beta 151🙏
~ 11dpt - beta 377🙏
~ 13dpt - beta 850 🙏
~ 15 dpt - beta 2131 🙏🥰
~ 26 dpt - jest ❤
Nifty pro - Niskie ryzyka.
Pappa - Niskie ryzyka
Córka ❤️👧❤️
02.01.2023. Jesteś już na świecie ❤️ -
Baniusia wrote:Moj mąż umarł 15.11 😢😢
Baniusia, moje kondolencje [*]
Tulę mocno!
👦 potwierdzona azoospermia ✅ hormony w normie ✅ Kariotyp ok ✅ Mutacja CFTR 😢 mTese ✅
👧 PCOS ✅ IO ❌ hipoglikiemia reaktywna ⁉️ Mutacja CFTR ❌
07/2023: I transfer
7dpt: 78
9dpt: 254,3
11dpt: 675
-
nick nieaktualnyWitam wszystkich. Pragnę podłączyć się do wątku. Mój mąż został zdiagnozowany z azoospermia. 5 lat temu przeszedł nowotwór, jedno jądro zostało usunięte. Po chorobie testosteron poniżej normy i samopoczucie słabe więc został ustawiony na hormonalnej terapii zastępczej (testosteron w zastrzykach). Oczywiście przyjmując testosteron zatrzymuje się produkcję plemników. Więc po 5 latach odstawił testosteron i dostał od androloga clostilbegyt. Na razie jakieś 2 tygodnie daje radę. Kolejne badania nasienia i wizyta w lutym, więc proszę o trzymanie kciuków. ✊🏻❣️
-
Ananasova wrote:Hej ! Ja tez bardzo rzadko już wchodzę na forum.
Bardzo mi przykro Baniusia , trzymam kciuki żeby mąż wrócił do zdrowia❤️, lekarze czasem tez się mylą.
A my od prawie 3 mcy jesteśmy szczęśliwymi rodzicami❤️. Baniusia napisze na priv.
Odpisałam. Wybacz, że dopiero teraz, ale powoli zbieram się , podłogi i zaczynam sklejać to moje życie.Starania od 2020. Ovi
1 procedura: transfer 2x3 dniowce - beta 0
2 procedura: transfer 1 x 3 dniowiec - beta 0
3 procedura: transfer moruli z 5 dnia - beta 0
4 procedura: transfer 7BC - beta 0
Zmiana kliniki na Invicta.
5 procedura: transfer 04.05.2022 2BB + Encorton + Neoparin + Relanium + 1/2 Ovitrelle
~7dpt - beta 44 🙏
~ 9dpt - beta 151🙏
~ 11dpt - beta 377🙏
~ 13dpt - beta 850 🙏
~ 15 dpt - beta 2131 🙏🥰
~ 26 dpt - jest ❤
Nifty pro - Niskie ryzyka.
Pappa - Niskie ryzyka
Córka ❤️👧❤️
02.01.2023. Jesteś już na świecie ❤️ -
Dzień dobry! Chciałbym się zapytać panów którzy mieli biopsję, ile czasu po zabiegu utrzymuje się opuchlizna? Miałem robiona biopsję 7 dni temu w klinice invimed w Katowicach. Doktor rozciął mi dwa jądra, wróciłem tego samego dnia do domu i przez ten tydzień cały czas leżę, a opuchlizna w ogóle się nie pomniejsza, mało tego, od następnego dnia po zabiegu codziennie mam podwyższona temperatute (dzisiaj 37.8°C). Wysyłałem dzisiaj zdj jąder lekarzowi i powiedział, że jego zdaniem wygląda to dobrze. Kontrolę mam dopiero w pon za tydz. Czy ktoś może mi napisać, kierując się swoimi doświadczeniami, po jakim czasie opuchlizna zaczęła się pomniejszać, ponieważ mam obawy, że jest coś nie tak?
Pozdrawiam!Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2023, 21:14
-
U nas to raczej nie była opuchlizna a jeden wielki siniak który dość długo się utrzymywał, na pewno kilka miesięcy.👦 potwierdzona azoospermia ✅ hormony w normie ✅ Kariotyp ok ✅ Mutacja CFTR 😢 mTese ✅
👧 PCOS ✅ IO ❌ hipoglikiemia reaktywna ⁉️ Mutacja CFTR ❌
07/2023: I transfer
7dpt: 78
9dpt: 254,3
11dpt: 675
-
Tomasz 1986 wrote:Dzień dobry! Chciałbym się zapytać panów którzy mieli biopsję, ile czasu po zabiegu utrzymuje się opuchlizna? Miałem robiona biopsję 7 dni temu w klinice invimed w Katowicach. Doktor rozciął mi dwa jądra, wróciłem tego samego dnia do domu i przez ten tydzień cały czas leżę, a opuchlizna w ogóle się nie pomniejsza, mało tego, od następnego dnia po zabiegu codziennie mam podwyższona temperatute (dzisiaj 37.8°C). Wysyłałem dzisiaj zdj jąder lekarzowi i powiedział, że jego zdaniem wygląda to dobrze. Kontrolę mam dopiero w pon za tydz. Czy ktoś może mi napisać, kierując się swoimi doświadczeniami, po jakim czasie opuchlizna zaczęła się pomniejszać, ponieważ mam obawy, że jest coś nie tak?
Pozdrawiam!
Mój mąż dopiero przed biopsją, ale czy nie ma możliwości umówienia się do lekarza na wizytę? To wydaje się być bezpieczniejszą opcją niż kontakt telefoniczny, szczególnie jeśli masz wątpliwości
-
Umówiłem się dzisiaj do innego lekarza, ponieważ ten który mnie operował jest choryHello123 wrote:Mój mąż dopiero przed biopsją, ale czy nie ma możliwości umówienia się do lekarza na wizytę? To wydaje się być bezpieczniejszą opcją niż kontakt telefoniczny, szczególnie jeśli masz wątpliwości
Hello123 lubi tę wiadomość
-
Tomasz 1986 wrote:Dzień dobry! Chciałbym się zapytać panów którzy mieli biopsję, ile czasu po zabiegu utrzymuje się opuchlizna? Miałem robiona biopsję 7 dni temu w klinice invimed w Katowicach. Doktor rozciął mi dwa jądra, wróciłem tego samego dnia do domu i przez ten tydzień cały czas leżę, a opuchlizna w ogóle się nie pomniejsza, mało tego, od następnego dnia po zabiegu codziennie mam podwyższona temperatute (dzisiaj 37.8°C). Wysyłałem dzisiaj zdj jąder lekarzowi i powiedział, że jego zdaniem wygląda to dobrze. Kontrolę mam dopiero w pon za tydz. Czy ktoś może mi napisać, kierując się swoimi doświadczeniami, po jakim czasie opuchlizna zaczęła się pomniejszać, ponieważ mam obawy, że jest coś nie tak?
Pozdrawiam!
U mnie utrzymywała się trochę mniej więcej tydzień. Codziennie, kilka razy dziennie robiłem okłady z suchego lodu. Ale ja miałem jedno cięcie na środku, umożliwiające dostęp do obu jader. -
DKR888 wrote:Cześć wszystkim
postanowiłem z moją partnerką założyć tutaj konto. Pozwoliła mi sobie go użyczyć, abym mógł wam opisać swoją historię. Mam nadzieję, że uzyskam jakieś wsparcie, bo jesteśmy w totalnej kropce…
Otóż - Mam 25 lat. W wieku kilku lat, bodaj 5/6, przeszedłem operację jednostronnego wnętrostwa. Zabieg przeprowadzony był pod okiem najlepszego wówczas chirurga w mieście w specjalistycznej, prywatnej klinice. Jąderko udało się sprowadzić. Od pewnego czasu, starałem się z partnerką o dziecko. Niestety - bezskutecznie. Niezwłocznie wykonałem badania. Wynik seminogramu? Azoospermia. Cytując „W dwóch preparatach bezpośrednich nie znaleziono plemników. Po odwirowaniu całości ejakulatu, w osadzie nie znaleziono plemników. Ze względu na parametry nie wykonano komputerowej analizy nasienia”. Załamałem się wtedy. Przeprowadziłem komplet badań - genetycznych i z krwi. Póki co, otrzymałem wyniki tylko czterech badań. Genetyczne i reszta mają być do dwóch tygodni. Z aktualnych wyników które póki co otrzymałem:
FSH: 61.57 mIU/ml (norma: 1.5- 12.4)
TSH: 3.410 (norma: 0.27 - 4.2)
LH: 12.05 mIU/ml (norma: 1.7- 8.6)
Testosteron: 808.00 (norma: 249.00 - 836.00)
Masz lepsze wyniki ode mnie w dodatku ja miałem wnętrostwo obu jąder (a u mnie się znalazły). Oczywiście każdy przypadek jest inny, ale masz dużą szansę na znalezienie plemników tym bardziej, że naturalnie masz wysoki testosteron.
