DNA plemnika badanie
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie wiem, nie mamy czegoś takiego na badaniu komputerowym.
Średnia amplituda bocznych odchyleń główki plemnika (ALH) 3.9 _ um (3.1-4.5 )
Średnia częstotliwość bocznych odchyleń główki plemnika (BCF) 25.0 _ Hz (>10.5)
Prostoliniowość (STR) 76.0 _ % (>74)
Liniowość ruchu (LIN) 42.0 % (>54)
Średni współczynnik kształtu główki (Elongation) 68 _ % (67-79)
Test hypoosmotyczny (HOS) 86 _ % (> 58)
To jest to?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 13:03
-
Czara wrote:Nie wiem, nie mamy czegoś takiego na badaniu komputerowym.
Średnia amplituda bocznych odchyleń główki plemnika (ALH) 3.9 _ um (3.1-4.5 )
Średnia częstotliwość bocznych odchyleń główki plemnika (BCF) 25.0 _ Hz (>10.5)
To jest to?
Podejrzewasz co moze być przyczyną takiej fragmentacji?
Mnie cały czas dziwi że nie jest topopularnie wykonywane badanie.
I lekarze sceptycznie do niego podchodzą.
-
nick nieaktualnyNie jest popularne, bo nie jest tanie ja znalazłam ceny między 350 a 525 zł. Mąż w przyszłym tygodniu planuje zrobić. Mnie natomiast dr gin namawiała, żeby mąż zrobił fragmentację (oczywiście u nich w placówce), druga powiedziała, że badanie warto zrobić dla siebie, niezależnie czy przed czy po IUI, natomiast androlog nawet słowem mężowi nie wspomniał o badaniu...
-
Buko wrote:Nie jest popularne, bo nie jest tanie ja znalazłam ceny między 350 a 525 zł. Mąż w przyszłym tygodniu planuje zrobić. Mnie natomiast dr gin namawiała, żeby mąż zrobił fragmentację (oczywiście u nich w placówce), druga powiedziała, że badanie warto zrobić dla siebie, niezależnie czy przed czy po IUI, natomiast androlog nawet słowem mężowi nie wspomniał o badaniu...
-
nick nieaktualnyWedług mojej Pani doktor tak. To właśnie przez nie zakwalifikowała nas do in vitro. Powiedziała, że ciąza biochemiczna biochemiczna mogła być właśnie przez uszkodzone plemniki i na zdrową ciążę raczej nie mamy szans. Jeśli in vitro, to tylko genetyczne. Niebawem będę u innego lekarza, zobaczymy co on mowie.
-
Czara wrote:Według mojej Pani doktor tak. To właśnie przez nie zakwalifikowała nas do in vitro. Powiedziała, że ciąza biochemiczna biochemiczna mogła być właśnie przez uszkodzone plemniki i na zdrową ciążę raczej nie mamy szans. Jeśli in vitro, to tylko genetyczne. Niebawem będę u innego lekarza, zobaczymy co on mowie.
Takie z diagnostyka zarodków przedimplantacyjna?
U nas poronienie również moglo być spowodowane fragmentacja. Tyle ze u nas przyczyną fragmentacji mogly być żylaki powrózka nasiennego.
Oczywiście badania powtórzymy, ale tak czy inaczej dajemy szanse inseminacji.
Tak naprawdę reszta wyników jest ok, stad silne podejrzenie na zylaki.
Maz miesiąc temu miał operacje, fakt ze spermatogeneza trwa ok 72 dni. Ale cykl akurat tak mi wypada ze spróbujemy pod koniec listopada iui (będzie ok 65-70 dni po operacji). Dajemy sobie szansę.
Tak naprawdę musimy mieć jakiś plan działania, mamy go i jego się trzymamyWiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 16:24
-
nick nieaktualny
-
Czara wrote:Będziecie powtarzać badania fragmentacji?
Powtorzymy przed iui (nie będzie jeszcze tych 72 dni po operacji), a potem ewentualnie raz jeszcze, z ciekawości jak operacja wpłynela na wyniki (po ok 3,5 mca). -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Czara wrote:My mamy 21% i lekarka zakwalifikowała nas do in vitro z badaniem genetycznym zarodków. Ciągle mam nadzieję, że łykanie tabletek coś pomoże.
Wynik można poprawić suplementami, tak mowi literatura.
Operacją-jeśli sa zylaki.
Jeśli kariotyp jest prawidłowy, wynik jest jak najbardziej do poprawy. -
nick nieaktualnyMi moja dr powiedziała, jeszcze przed wynikami, że jeśli wynik będzie naprawdę fatalny to wtedy nie będzie sensu robić iui, ale czy 28% jest fatalne czy nie tego jeszcze nie wiem. Mam nadzieję, że nie, w końcu na wyniki napisane jest: wynik prawidłowy...