DNA plemnika badanie
-
WIADOMOŚĆ
-
My fragmentacja okolo 79 procent z 6 komorek zaplodnionych do 5 doby dotrwaly 3 ( czynnik meski zaczyna miec wplyw na zaplodniona komorke po 3 dobie) z tego byly 2 ciaze biochemiczne...wiec nie ma regoly ale powiedziano nam w wprost plemnik odgrywa wazna role po 3 dobie do 3 doby to komorka jajowa
aassiiaa lubi tę wiadomość
Starania od 2014 roku niezliczona liczba badan zabiegow i kasy...
21.06.2018 ICSI jednej blastocysty (niestety negatyw)
04.02.2019 crio blastki ( ciąża biochemiczna) [*]
10.06.2019 crio blastki (biochemiczna) [*]
2021 wracamy do gry!! -
My mamy fragmentację 32%
Jestem w trakcie stymulacji.
Dam Wam znać co się udało.Virginia lubi tę wiadomość
7lat starań z przerwami na kryzysy małżeńskie🌈
Angelius Provita - dr Paliga
💃🏼: 32 l, insuliooporność (Siofor+dieta superfoods), laparoskopia 2017r - usunięta torbiel endometrialna po stronie prawej, usunięte zrosty całej jamy po stronie lewej - odnownione mimo podania żelu.
🕴: 36l, morfologia 0-2% + chromatyna - 52%/ wrzesień 2019 - 32%/ luty 2020 -21% - dieta, masa suplementów, Siofor
kariotypy i AZF ok
Trzecia Nowenna Pompejańska📿
11.2019 1 IMSI + MACS - transfer 1BB (zero mrozaków)
02.2020 histeroskopia - jeden mikro zrost przy ujściu jajowodu. Poza tym czysto
08.12. antykoncepcja czas start
Jezu, Ty się tym zajmij.. -
Dziewczyny nie załamujcie się. U mojego męża w grudniu 2018 wyszła fragmentacja DNA 83%. Byliśmy załamani. Przewertowałam całe forum i nie znalazłam nikogo, kto by miał wyższy wynik. Okazało się, że ma żylaki powrózka nasiennego, ale nikt nam nie gwarantował, że po zabiegu embolizacji wyniki się poprawią, więc zdecydowaliśmy się na in vitro - zapłodnienie ICSI z separacją magnetyczną nasienia. Na pobranych 11 komórek jajowych, 7 udało się zapłodnić. Do piątej doby dotrwały 2 zarodki. Pierwszy transfer zakończył się sukcesem
. Jestem obecnie w 14 tygodniu ciąży. Podobno przy dużej fragmentacji nasienia ważne jest , aby zastosować separację magnetyczną nasienia. Proszę więc wierzyć, że się uda, bo nasz przypadek to potwierdza. Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2019, 21:55
Krąsi, Pia88, aassiiaa, tuonela, Salome, Virginia, Esperanza Mia lubią tę wiadomość
-
Pia88 wrote:My mamy fragmentację 32%
Jestem w trakcie stymulacji.
Dam Wam znać co się udało.
Daj znać koniecznie ;Pia88 lubi tę wiadomość
Start starań- 09.18
Ja 35 L : jajowody drożne; hormony Ok; owulacja Ok ; Amh 1,78 (06.19) ; 1.25 (03.20). 1.02 (01.21)
MTHFR a1298c -nieprawidłowy heterozygotyczny
PAI 1 4G - nieprawidłowy heterozygotyczny
Kariotyp - prawidlowy
Mikropolipy w edno - leczenie 01.21
Il10: 151 Il2: 113 nk 22%
On 41; słabe nasienie
Brak uplynnienia
Kariotyp - nieprawidlowy Translokacja robertsonowska 45der XY (13:14) (q10q10)
03.20 icsi , 6 pobranych, 3 sie zaplodnily, 2 zarodki w 5 obie - oba zdrowe po badaniu pgs
12.08 transfer 5.1.1
5dpt - 8 beta hcg , prog 13
7dpt - 36 beta hcg , prog 20
9dpt - 47 beta hcg , prog 25
11 dpt - 17 beta hcg -
Dziewczyny znowu mnie to spotkało
. Mieliśmy przystąpić do inseminacji (M teratozoospermia ,DFI 20 % a u mnie mutacja MTHFR heterozygota 1298AC i 677CT i dodatnie ANA ale na granicy normy) Oczywiście jak już odpuściłam ze staraniemi to się okazało że jestem w ciąży. Poszłam do gina przepisał masę leków encorton,Neoparin, Ovitrelle, acard,luteine a na wizycie w 7 tc był tylko zarodek bez akcji serca .To już drugi raz
ostatnio ciąża zatrzymała się jeszcze wcześniej bo ok 5tc a do poronienia doszło w 9tc teraz znowu czekam na poronienie .Mam zamiar zrobić kariotypy i szykuje się do badań genetycznych zarodka ale nie chce iść na łyzeczkowanie bo się tego bardzo boję. Mam juz tego serdecznie dosyć, nie wiem co mam teraz robić , czy próbować naturalnie bo może te poronienia to wina mojego organizmu i trzeba wcześniej wprowadzić leki i zwiększyć dawki czy może jednak to te cholerne patologiczne plemniki i lepiej szykować się na in vitro
.
Starania od 07.07.2018
Aniołek25.11.18[*]5/9tc
Aniołek13.11.19[*]6/10tc
Ciąża biochemiczna 03.01.2021[*]
ON: 2% ,3%,9% prawidłowego nasieniaDFI:20%
ONA: mutacja genu MTHFR heterozygota 1298 AC , 677 CT, dodatnie ANA 1 miano 1:160
**Problemy immunologiczne
*Szczepienia limfocytami męża
Okolice Lublina -
Ewelina26 wrote:Dziewczyny znowu mnie to spotkało
. Mieliśmy przystąpić do inseminacji (M teratozoospermia ,DFI 20 % a u mnie mutacja MTHFR heterozygota 1298AC i 677CT i dodatnie ANA ale na granicy normy) Oczywiście jak już odpuściłam ze staraniemi to się okazało że jestem w ciąży. Poszłam do gina przepisał masę leków encorton,Neoparin, Ovitrelle, acard,luteine a na wizycie w 7 tc był tylko zarodek bez akcji serca .To już drugi raz
ostatnio ciąża zatrzymała się jeszcze wcześniej bo ok 5tc a do poronienia doszło w 9tc teraz znowu czekam na poronienie .Mam zamiar zrobić kariotypy i szykuje się do badań genetycznych zarodka ale nie chce iść na łyzeczkowanie bo się tego bardzo boję. Mam juz tego serdecznie dosyć, nie wiem co mam teraz robić , czy próbować naturalnie bo może te poronienia to wina mojego organizmu i trzeba wcześniej wprowadzić leki i zwiększyć dawki czy może jednak to te cholerne patologiczne plemniki i lepiej szykować się na in vitro
.
I moze jednak warto zrobic badanie genetyczne zarodka, bo moze to Ci da jakies odpowiedzi, albo wyelimnuje pewne problemy.
Z tego co jak wyczytuje to przy takich wynikach Twojego meze to moze byc jednak bardziej problem plemnikow. Albo to jakis gen (ale to tez trzeba przebadac)ona 38 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20
13dpt - beta 1,815
15dpt -beta 3,873
23dpt - mamy ❤️
8.10.20 - 8 tyg ❤️
termin na koniec maja 2021 -
Dziewczyny, przeczytałam bardzo ciekawą rzecz. Zrobiono badania, które potwierdziły, że fragmentacja DNA zmniejsza się po krótszym czasie abstynencji. Czyli jeśli do ejakulacji dochodzi co 24 godziny, to jest lepiej, niż np. co 2-3 dni. Wtedy nie ma kiedy dojść do uszkodzenia DNA. My na razie próbujemy naturalnie, dopóki mąż się suplementuje, ale może i przy inseminacji/in vitro miałoby to sens?Pierwszy transfer - nieudany
Został 1 x ❄️ -
Maria87 wrote:Dziewczyny, przeczytałam bardzo ciekawą rzecz. Zrobiono badania, które potwierdziły, że fragmentacja DNA zmniejsza się po krótszym czasie abstynencji. Czyli jeśli do ejakulacji dochodzi co 24 godziny, to jest lepiej, niż np. co 2-3 dni. Wtedy nie ma kiedy dojść do uszkodzenia DNA. My na razie próbujemy naturalnie, dopóki mąż się suplementuje, ale może i przy inseminacji/in vitro miałoby to sens?ona 38 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20
13dpt - beta 1,815
15dpt -beta 3,873
23dpt - mamy ❤️
8.10.20 - 8 tyg ❤️
termin na koniec maja 2021 -
Virginia lubi tę wiadomość
Pierwszy transfer - nieudany
Został 1 x ❄️ -
Częste współżycie podobno zmniejsza wysoką fragmentację.
Nasz czas abstynencji do in vitro także trwał niecałe 2 dni.
Na jutro planowany jest transfer. Czekamy co z naszych 4 zarodków przetrwa do 5 doby.Salome lubi tę wiadomość
7lat starań z przerwami na kryzysy małżeńskie🌈
Angelius Provita - dr Paliga
💃🏼: 32 l, insuliooporność (Siofor+dieta superfoods), laparoskopia 2017r - usunięta torbiel endometrialna po stronie prawej, usunięte zrosty całej jamy po stronie lewej - odnownione mimo podania żelu.
🕴: 36l, morfologia 0-2% + chromatyna - 52%/ wrzesień 2019 - 32%/ luty 2020 -21% - dieta, masa suplementów, Siofor
kariotypy i AZF ok
Trzecia Nowenna Pompejańska📿
11.2019 1 IMSI + MACS - transfer 1BB (zero mrozaków)
02.2020 histeroskopia - jeden mikro zrost przy ujściu jajowodu. Poza tym czysto
08.12. antykoncepcja czas start
Jezu, Ty się tym zajmij.. -
Maria87 wrote:Dziewczyny, przeczytałam bardzo ciekawą rzecz. Zrobiono badania, które potwierdziły, że fragmentacja DNA zmniejsza się po krótszym czasie abstynencji. Czyli jeśli do ejakulacji dochodzi co 24 godziny, to jest lepiej, niż np. co 2-3 dni. Wtedy nie ma kiedy dojść do uszkodzenia DNA. My na razie próbujemy naturalnie, dopóki mąż się suplementuje, ale może i przy inseminacji/in vitro miałoby to sens?
Cześć dziewczyny, tak sobie Was tutaj podczytuję już jakiś czasNam lekarz przy fragmentacji 31% zalecił właśnie skrócić czas abstynencji na 1-2 dni i się tym wynikiem w ogóle nie martwić. Teraz szykujemy się do pierwszej IUI i mam nadzieję, że ta teoria się sprawdzi
Salome lubi tę wiadomość
Starania od 10.2018.
Ja: '91. Endometrioza IV st., AMH: 2,80., ANA1 + (ANA3 -), początki Hashimoto, IO?, KIR AA, NK 15%, rozjechane cytokiny, p/c p. plemnikowe słabo +.
On: '90.
Morfologia 2%, fragmentacja DNA 31%, ogólna ilość i ruchliwość ok, HLA C C1C2.
3xIUI nieudane.
03.20. - 1 IVF.
06.2020 - FET 2BB
07.2020 - FET 1BA -
Lencia wrote:Cześć dziewczyny, tak sobie Was tutaj podczytuję już jakiś czas
Nam lekarz przy fragmentacji 31% zalecił właśnie skrócić czas abstynencji na 1-2 dni i się tym wynikiem w ogóle nie martwić. Teraz szykujemy się do pierwszej IUI i mam nadzieję, że ta teoria się sprawdzi
Lekarz powiedział, że nie ma się co takim wynikiem martwić? A to ciekawe. Przecież powyżej 30% szansa na zapłodnienie jest minimalna...Pia88 lubi tę wiadomość
Pierwszy transfer - nieudany
Został 1 x ❄️ -
Maria87 wrote:Lekarz powiedział, że nie ma się co takim wynikiem martwić? A to ciekawe. Przecież powyżej 30% szansa na zapłodnienie jest minimalna...
Jak się początkowo naczytałam tych procentowych widełek dostępnych w necie to byłam przerażona. Tylko, że przy ogólnej diagnozie męskiej niepłodności bierze się też kilka innych czynników np. ogólna ilość plemników, ich ruchliwość, czy jak w przypadku fragmentacji wspomniany czas abstynencji (u nas akurat było to 4 dni, czyli troszkę za długo). I myślę, że skrócenie tego czasu wg zaleceń lekarza wpłynie tutaj pozytywnie. My i tak mamy zalecenie do IUI ze względu na wrogi śluz. Nie będę nas sama diagnozować i się nakręcać, postanowiłam zaufać lekarzowi.Pia88 lubi tę wiadomość
Starania od 10.2018.
Ja: '91. Endometrioza IV st., AMH: 2,80., ANA1 + (ANA3 -), początki Hashimoto, IO?, KIR AA, NK 15%, rozjechane cytokiny, p/c p. plemnikowe słabo +.
On: '90.
Morfologia 2%, fragmentacja DNA 31%, ogólna ilość i ruchliwość ok, HLA C C1C2.
3xIUI nieudane.
03.20. - 1 IVF.
06.2020 - FET 2BB
07.2020 - FET 1BA -
Super Aga! Co Wam.pomoglo?Ja:
ana2 slabo dodatnie,
amh: 7.35
On: niska morfologia :
08.2019 2.5%
10.2019 2%
03.2020 1%, 309mln
ŻPN - 1 stopień
test mar 0%
Hba: 86%
Msome 0%, 2 klasa 9%
Dfi 18%
Angelius Provita 02.2020
🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
😍04.05 mamy 💓🙏🙏
-
lukaszkowa wrote:Pia88 czy robiliście tradycyjne IVF czy może hbIMSI?
Robiliśmy IMSI z MACS
Niestety jak widać w stopce wynik nie jest powalający.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2019, 07:27
7lat starań z przerwami na kryzysy małżeńskie🌈
Angelius Provita - dr Paliga
💃🏼: 32 l, insuliooporność (Siofor+dieta superfoods), laparoskopia 2017r - usunięta torbiel endometrialna po stronie prawej, usunięte zrosty całej jamy po stronie lewej - odnownione mimo podania żelu.
🕴: 36l, morfologia 0-2% + chromatyna - 52%/ wrzesień 2019 - 32%/ luty 2020 -21% - dieta, masa suplementów, Siofor
kariotypy i AZF ok
Trzecia Nowenna Pompejańska📿
11.2019 1 IMSI + MACS - transfer 1BB (zero mrozaków)
02.2020 histeroskopia - jeden mikro zrost przy ujściu jajowodu. Poza tym czysto
08.12. antykoncepcja czas start
Jezu, Ty się tym zajmij.. -
AgaP83 wrote:Dziewczyny, melduję, że u nas po okresie 1,5 fragmentacja spadła z 57% na 34%. Nie jest to rewelacyjny wynik ale zawsze coś. Nigdy nie wierzyłam że może spaść a jednak 🙂
To jest po 1,5 miesiąca? Dlaczego nie poczekaliście do 3 msc?Pierwszy transfer - nieudany
Został 1 x ❄️ -
Maria87 wrote:To jest po 1,5 miesiąca? Dlaczego nie poczekaliście do 3 msc?
Nie dopisałam po okresie 1,5 roku. A zażywaliśmy Supramen, witaminę D i macę. Widać wynik można poprawić ale potrzeba czasu. W kwietniu 2018 roku było 57% potem za 3 miesiące spadło do 44% następnie 43% a teraz do 34%. Część lekarzy twierdzi, że nie da się poprawić. A nawet więcej 6 lat temu z powodu tego wyniku proponowali nam dawcę nasienia. Dalej nie jest to wynik prawidłowy ale i tak cieszę się.Sarita35 lubi tę wiadomość
AgaP83