Morfologia - 0%

Hej Jest tu ktoś? Mam problem mąż ostatnio odebrał wyniki i jest morfologia 0%. Kompletnie się załamaliśmy, oprócz tego ja mam jeszcze PCOS. Czy których z Waszych męzów miał podobnie? Co z tym dalej robić? Wizyta u andr dopiero za dwa tygodnie

Hej, ja tu zaglądam jak pozostałe parametry? Jak reszta? przyczyn może być wiele. My walczymy z morfologią, która na przestrzeni roku w 4 badaniach wychodziła 0-1%

Ogólnie ginekolog powiedział że wyniki straszne i szanse prawie zerowe, muszę czekać na wizytę u andro. Szukam kogos komu się udało z takimi wynikami bo jesteśmy załamani... Resztę wyników podam jutro

Nie chcę dolewać oliwy do ognia, ale myślę, że lepiej jak będziecie mieć świadomość, z morfologią walka jest nierówna niestety, są jakieś przypadki, że się poprawia, ale niestety jest ich niewiele. Robiliście badanie szczegółowe?skąd jesteście?może uda nam się Wam plecić jakiegoś lekarza (choć brutalna prawda jest taka, że andrologia to troche błądzenie we mgle). Jest ileś rzeczy, które warto sprawdzić jak najszybciej i jeśli wyniki będą dobry przy tych badaniach, to zaczyna się czarna dziura poszukiwań.
To taki czarny scenariusz :)może się okzać, że jest jakiś czynnik, który na to wpływa, grunt przebadać wszystko szybko, poszperaj tutaj (w wątku teratozospermia albo żylaki) wypisywałam kiedyś wszystkie badania, które wykonaliśmy i pytałam dziewczyn czy coś jeszcze warto sprawdzić.

To jest na ten moment trudne dla Was do przyjęcia, my słysząc od lekarza że "jak fabryka jest popsuta to się produkcji nei naprawi" buntowaliśmy się strasznie, szukaliśmy 4 lata rozwiązań, od lekarza do lekarza, każdy miał inną koncepcję, każdy coś nowego zbadał i doszliśmy chyba do muru. Niestety po 4 latach przychylam się do pierwszego stwierdzenai lekarza. Pojawiają się tu jakieś nieliczne historie dające nadzieję i tym trzeba żyć

Jeszcze nie robiliśmy szczegółowych badań, jesteśmy zapisani do prof. Kula z Łodzi, czytałam te inne wątki właśnie i niektórzy piszą, że te wyniki ulegają poprawie, najbardziej boję się, że może być to uszkodzenie genetyczne plemników...

Objętość 2.5, czas upłynnienia 10, pH 7.5 lepkość ++, wynik hos testu 44 %, żywe plemniki 48%, koncentracja 22.01, ejakulat 55, ruchliwe p+np 141 - 46.23 postępów -, 72-23.61% niepostepowy 69-22.62% nieruvhliwe 164 53.77% do tego morfologia 0 powiecie coś o tym?

Dobre z tą fabryką Przychylam się do wypowiedzi. Śmieszy mnie to czasami jak któraś napiszę, że zrobili badanie i wyszła morfologia 0%,1%, 2% a kolejne badanie to morfologia np 8% i piszę STAŁ SIĘ CUD I UWIERZCIE ŻE DA SIĘ.Mnie to wogóle nie podnosi na duchu.. To nie jest cud tylko być możę czasowy spadek formy, bo jak kolejne wyjdzie też 0 lub 1 to niestety...Dla mnie cudem jest zajście w ciąże przy morfo 0-1,zaniżonej ilości plemników i URODZENIEM ZDROWEGO DZIECKA.To jest dla mnie cud o który nawet ja pozazdroszczę...

A możecie coś powiedzieć o tych wynikach?

Dziewczyny jak to jest z tą morfologią? Czy plemniki o nieprawidłowej budowie mogą dotrzeć do jajeczka i w wyniku takiego zapłodnienia dziecko może się urodzić chore? Pewnie tak, tylko jakie są na to szanse?

Juna wydaje mi sie ze nie.
Lekarz nam powiedzial ze nawet te z prawidlową morfologia moga byc uszkodzone dlatego wykonuje sie badanie DNA plemnikow.Choc nie jestem pewna
To sa tylko moje sugestie poczekajmy na wypowiedz kolezanek

W sugestiach pod wynikami badań było właśnie coś o badaniu DNA plemników i wykonaniu posiewu. Mąż ma morfologię 1% przy ilości plemników 150mln/1ml.

Dziewczyny oto wyniki męża Objętość 2.5, czas upłynnienia 10, pH 7.5 lepkość ++, wynik hos testu 44 %, żywe plemniki 48%, koncentracja 22.01, ejakulat 55, ruchliwe p+np 141 - 46.23 postępów -, 72-23.61% niepostepowy 69-22.62% nieruchliwe 164 53.77% do tego morfologia 0 powiecie coś o tym? Miał ktoś podobnie? Szukam wsparcia

Czytając powyższe posty zastanawiam się czy w ogóle mamy szanse na dziecko z mężem?
ile to będzie trwało?? ja chce mieć Nasze dziecko. A z morfologią 0% możliwa jest inseminacja? czy już bardziej invitro?

Na następnej wizycie zadam lekarzowi chyba milion pytań...
Zmartwiłam się Tak pragnę zostać mamą...

Szalona27 badania trzeba będzie powtórzyć za jakiś czas. Musicie poszukac przyczyny takiego stanu rzeczy. Lekarz powinien zlecić dodatkowe badania. Poczytaj o suplementach dla mężczyzn i pilnuj partnera z ich braniem i zdrową dietą. Dziewczyny pisały, że po suplementach wyniki się bardzo poprawiły. Z obecnym wynikiem to nawet nie wiem czy na in vitro się kwalifikuje.

Juna, właśnie lekarz też powiedział, że sie za bardzo nie kwalifikujemy, ze wyniki są tragiczne. Wizyta u androloga za dwa tygdonie, suplemety zamówione, zamówiłam androferti w saszetkach czytałam, że ma dobre opinie... Mąż nie pije, nie pali.... ale diete musimy troche zmienić chyba jedyna nadzieja, tak naprawde

Szalona27 my też dzisiaj zamawiamy suplementy. Wyniki mojego męża ciut lepsze niż Twojego ale nadal słabe. Mój też nie pali, pije okazjonalnie (chociaż okazji ostatnio było sporo) ale dietę ma kiepską. Najlepsze, że 1,5 roku temu jak robił badanie nasienia w innym laboratorium to miał wynik 10%.

Juna u mojego pierwsze badanie, traktowalismy to jako formalnosc, moj ginekolog powiedzial ze trzeba sprawdzic tylko meza bo ja mam pcos i jak wszystko u niego w porzadku to zapisze mnie na droznosc, a tu jest taka masakra. Ciut lepsze czyli? U nas pisze ze niby sa ruchliwe ale slaba zywotosc no i ta morfologia. No nasza dieta tez pozostawia wiele do zyczenia. Jakie suplementy zamawiasz?

Mój ma 1% plemników o prawidłowej budowie. Za to ilość w 1ml jest bardzo duża. Reszta parametrów w normie. Nie mogłam nic znaleźć w tych wynikach na temat żywotności. Jak będę w domu to zerknę jeszcze raz. Co do suplementów to myślałam o: salfazin, android, l-karnityna, kwas foliowy. Zastanawiam się jeszcze nad Maca. A Ty co zamówiłaś?

Juna ja zamówiłam androferti na razie i kwas foliowy, ten adroferti jest duzo witamin m.in wlasnie cynk i selen co jest bardzo wazne przy tej budowie i l-karnityna. Ma bardzo dobre opinie.

Juna Wy macie ten jeden 1 % to jeszcze jest nadzieja