X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy Teratozoospermia
Odpowiedz

Teratozoospermia

Oceń ten wątek:
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 14 maja 2017, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż badał tylko nasienie bad rozszerzone i te fragm.
    Poza tym hormony.
    Więcej testów nie robiliśmy więc nie pomogę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2017, 17:54

    iv09i09katk65tr1.png
  • Karola27 Przyjaciółka
    Postów: 123 21

    Wysłany: 14 maja 2017, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ka_tarzyna wrote:
    Karola, generalnie, jeżeli to było wasze pierwsze badanie nasienia, to zalecenia są takie, że aby uzyskać pewność co do wyników, to trzeba je powtórzyć za 2-3 miesiące. Tyle mniej więcej czasu trwa dojrzewanie nowych plemników w jądrach. Niestety parametry nasienia potrafią się zmieniać sinusoidalnie - raz jest dobrze, a raz źle.
    Po wykonanych dwóch-trzech badaniach, w równych odstępach czasu, przy zachowaniu takich samych parametrów pobrania (czyli taki sam czas abstynencji, to samo laboratorium), można stwierdzić czy słaba jakość nasienia, to norma, czy może tylko przejściowe zaburzenie, spowodowane jednorazowym czynnikiem, np. chorobą.
    Tak samo jest z fragmentacją, też dobrze powtórzyć badanie, bo na fragmentację wpływ mają praktycznie te same czynniki co i na morfologię...
    Jeżeli w nasieniu nie wykryto jakiś niepokojących parametrów, np. bardzo duża ilość leukocytów, która może świadczyć o infekcji, a USG wyszło poprawnie, to do momentu powtórki badań można się wstrzymać z dalszą diagnostyką nasienia. Możecie ewentualnie oznaczyć poziomy jakiś podstawowych hormonów płciowych.
    Suplementy można łykać, ale po dwóch miesiącach brania i tak nie wpłyną one na wyniki. Koncentracja jest w miarę OK, jeżeli zdecydujecie się na suplementy, to warto zainwestować w coś typu proxeed lub profertil i brać min. pół roku, lub skomponować własny zestaw.
    Moj facet kiedyś brał Proxeed, a do tego wit. B 300 i wit. D. A teraz już zrobiłam własną kompozycję.
    Dr Wolski jest spoko, bardzo fajny. Ale na pewno warto się do niego udać z co najmniej dwoma ogólnymi badaniami nasienia.

    Dziękuję za odpowiedź :)
    Zrobimy ponownie badania i zobaczymy co dalej a przez najbliższe 2 miesiące damy sobie trochę luzu

  • cocosowa Autorytet
    Postów: 615 152

    Wysłany: 14 maja 2017, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szerze to ja fragmentacje i morfologię wrzucam do jednego wora. Ja wiem że czasami zła morfologia nie oznacza zła fragmentacje, ale ogólnie powód zlej morfologi jest powodem również zlej fragmentacji. To że poroniłam uważam że jest to wina złej morfologi/fragmentacji. Przed ivf jednak nie będziemy robić fragmentacji, bo na pewno zrobią imsi, będzie badanie msome 6600 także bezsensu abym robiła

    Starania od 06.2014
    Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
    28.07.2015 *11tc
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 14 maja 2017, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cocosowa
    A wg mnie to całkiem inne badania
    Mężczyźni z niska morfologia sa płodni
    Jeśli fragm mają ok
    Morfologia to wygląd plemnika
    Nie każdy brzydki jest uszkodzony
    I na odwrót
    Znam lekarzy ktorzy badanie fragm w ogóle neguja. Dla nich nie istnieje
    I Nic nie znaczy
    Znam takich którzy którzy uważają żeby to badanie robić
    W klinice niepłodności gdzie chodzimy nie mają nawet w ofercie tego badania
    Doktor powiedział żeby nie badać
    Ja dla ciekawości chciałam zobaczyć czy operacja i suplementy coś dały

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2017, 18:25

    Martynkaa89 lubi tę wiadomość

    iv09i09katk65tr1.png
  • cocosowa Autorytet
    Postów: 615 152

    Wysłany: 14 maja 2017, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale bardziej chodzi mi tu o powód tego że plemnik jest brzydki lub niezdolny do zapłodnienia. Obojętnie czy w moim przypadku zrobię morfologie czy fragmentację i tak nie dowiem się dlaczego mój mąż ma takie parametry a nie inne. A że zbadalismy już wszystko po hormony , posiewy i genetykę to te badanie i tak nie da nam odpowiedzi i Właśnie też się spotkałam ostatnio z ta opinia na temat fragmentacji, że badanie ma niską wartość diagnostyczną, ale bardziej nie robimy dlatego, że nie ma tego w wykazie badań do ivf.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2017, 18:46

    Starania od 06.2014
    Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
    28.07.2015 *11tc
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 14 maja 2017, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście może być brzydki morfologicznie bo uszkodzony. Ale niekoniecznie.
    A przyczyna może być jakakolwiek. Uraz jakieś leki przegrzanie choroba jakaś mutacja w ciele
    Czesto przyczyna jest nieznana
    A w wykazie in vitro nie na tego badania masz rację i jeśli wynik sam w sobie Cie nie obchodzi to rzeczywiście badanie jest bez sensu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2017, 19:38

    iv09i09katk65tr1.png
  • sylwia80 Autorytet
    Postów: 3207 708

    Wysłany: 15 maja 2017, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cocosowa wrote:
    Szerze to ja fragmentacje i morfologię wrzucam do jednego wora. Ja wiem że czasami zła morfologia nie oznacza zła fragmentacje, ale ogólnie powód zlej morfologi jest powodem również zlej fragmentacji. To że poroniłam uważam że jest to wina złej morfologi/fragmentacji. Przed ivf jednak nie będziemy robić fragmentacji, bo na pewno zrobią imsi, będzie badanie msome 6600 także bezsensu abym robiła


    Nie do końca się z Tobą zgodzę. Dwóch urologów powiedziało mi żeby nie łączyć fragmentacji i morfologii.
    U nas była obowiązkowa fragmentacja (powtórzenie) przed IVF a po wyniku dr zmieniła nam z FAMSI na IMSI jako dodatek.

    MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3.
  • sylwia80 Autorytet
    Postów: 3207 708

    Wysłany: 15 maja 2017, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystko zależy od kliniki, lekarza prowadzącego i przede wszystkim Waszego wyniku pierwszego badania.

    MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3.
  • ka_tarzyna Autorytet
    Postów: 1324 616

    Wysłany: 15 maja 2017, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na złą fragmentację można zrobić MACS w przygotowaniu nasienia do ICSI.
    cocosowa wrote:
    Szerze to ja fragmentacje i morfologię wrzucam do jednego wora. Ja wiem że czasami zła morfologia nie oznacza zła fragmentacje, ale ogólnie powód zlej morfologi jest powodem również zlej fragmentacji. To że poroniłam uważam że jest to wina złej morfologi/fragmentacji. Przed ivf jednak nie będziemy robić fragmentacji, bo na pewno zrobią imsi, będzie badanie msome 6600 także bezsensu abym robiła

    gg643e5ei3b53o9s.png
    bl9cgu1rq4wedujs.png

    07.2019 drugi naturalsik :-)
    10.2017 naturalsik :-)
    Mam 4❄️
    4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
    AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38%
  • sylwia80 Autorytet
    Postów: 3207 708

    Wysłany: 15 maja 2017, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w Invikcie robią FAMSI i separacje plemnikow.

    MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2017, 00:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola27 wrote:
    Dziękuję za odpowiedź :)
    Zrobimy ponownie badania i zobaczymy co dalej a przez najbliższe 2 miesiące damy sobie trochę luzu

    U nas po miesiącu bez suplementów z 0% podskoczyło na 2%. Badanie było robione w innym miejscu. Luz jak najbardziej popieram, ale suplementacja nie zaszkodzi :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2017, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas badania były robione w dwóch różnych miejscach w odstępie czasu około roku. Po roku suplementacji niestety wyniki w dół. Morfologia z 4% na 2% poza tym ruchliwość w dół i nieustannie nieprawidłowa lepkość :/.
    Co do porównywania wyników okazało się, że nie ma to sensu gdyż pierwsze były robione komputerowo a drugie manualnie. Teraz pytanie, która metoda jest lepsza? Zdania są podzielone jak widzę nawet wśród lekarzy.

    Jeżeli chodzi o fragmentację to faktycznie u nas mimo złej morfologii, fragmentacja jest ok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2017, 16:44

  • cocosowa Autorytet
    Postów: 615 152

    Wysłany: 16 maja 2017, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vaola86 wrote:
    U nas badania były robione w dwóch różnych miejscach w odstępie czasu około roku. Po roku suplementacji niestety wyniki w dół. Morfologia z 4% na 2% poza tym ruchliwość w dół i nieustannie nieprawidłowa lepkość :/.
    Co do porównywania wyników okazało się, że nie ma to sensu gdyż pierwsze były robione komputerowo a drugie manualnie. Teraz pytanie, która metoda jest lepsza? Zdania są podzielone jak widzę nawet wśród lekarzy.

    Jeżeli chodzi o fragmentację to faktycznie u nas mimo złej morfologii, fragmentacja jest ok.
    Nie ma co rozpaczać wasze wyniki nie są aż tak złe. Jak wspominałyśmy wyżej na forum w kwestii rozbieżności zdań lekarzy w niektórych aspektach medycznych niepłodności w tej również nie usłyszysz jedno znacznej odp manualne czy komputerowe. najlepiej rób badania w jednym miejscu w odstępach czasowych i będziesz miała jako taki wgląd w wyniki chłopa, bo wyniki nasienia bardzo się zmieniają w czasie i nie ma sensu liczyć co do jednego plemniczka ;)

    Starania od 06.2014
    Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
    28.07.2015 *11tc
  • Nula30 Ekspertka
    Postów: 286 75

    Wysłany: 16 maja 2017, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, przepraszam że tutaj posmęcę - ale czuję,że do tego wątku najbardziej pasuję...
    W ndz zrobiłam test wieczorem (27dc),cykle mam 28-dniowe. Rano spojrzałam na test i pierwszy raz ujrzałam bladą, drugą kreseczkę. Cały poniedziałek się łudziłam,że może jakimś cudem :(
    Powtórzyłam test 2 razy, w tym z porannego moczu i wielkie NIC. Dzisiaj 29 dc. Czekam na @.
    Jestem głupia i nawina,nie potrafię przyjąć do wiadomości,że tak prędko się nam się uda (jeśli w ogóle).

    rfxg43r8qq0glx30.png
  • Nula30 Ekspertka
    Postów: 286 75

    Wysłany: 16 maja 2017, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vaola86 wrote:
    U nas badania były robione w dwóch różnych miejscach w odstępie czasu około roku. Po roku suplementacji niestety wyniki w dół. Morfologia z 4% na 2% poza tym ruchliwość w dół i nieustannie nieprawidłowa lepkość :/.
    Co do porównywania wyników okazało się, że nie ma to sensu gdyż pierwsze były robione komputerowo a drugie manualnie. Teraz pytanie, która metoda jest lepsza? Zdania są podzielone jak widzę nawet wśród lekarzy.

    Jeżeli chodzi o fragmentację to faktycznie u nas mimo złej morfologii, fragmentacja jest ok.

    Witaj Vaola, a co lekarz mówi na zwiększoną lepkość? Twój mąż próbował np. ACC albo mucosolvan?

    rfxg43r8qq0glx30.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6526 2671

    Wysłany: 16 maja 2017, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vaola86 tak jak pisała cocosowa - najlepiej robić jedną metodąi w jednym miejscu, żeby mieć porównanie.

    Nula30 nie jesteś ani głupia ani naiwna. W większości tu tak mamy. Ja też testowałam w sobotę. "A jakby tak...". Uszy do góry:)

    Nula30 lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 17 maja 2017, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nula
    Wiele z nas testuje szybko po owulacji. Chocby dlatego żeby wiedzieć czy doszło do zapłodnienia. czesc dziewczyn chce mieć swiadomosc jeśli miałyby mieć ciaze biochemiczna.
    Ja po iui zawsze testowałam bardzo szybko, majac swiadomosc ze to ovitrelle.
    A co do Twojej bladej kreski-gdyby to była ciaza, wtedy test z rana pokazalby mocniejsza kreske.
    Mi tez, na setki testow, kilka razy, może dwa wyskoczyl wynik wątpliwy.
    Raz poszlam od razu na bete i była 0 wiec niestety czasem testy się myla. Poza tym to co my odczytujemy jako kreska może być slad po kresce, taki szary nalot. Niektóre testy po 5 min zabarwiają się już na szaro w miejscu kreski testowej.

    Nula30 lubi tę wiadomość

    iv09i09katk65tr1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2017, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nula30 wrote:
    Witaj Vaola, a co lekarz mówi na zwiększoną lepkość? Twój mąż próbował np. ACC albo mucosolvan?

    Nula30 glowa do gory, dopóki nie ma @ trzeba miec nadzieje, mi w pierwszej ciazy testy tez wychodzily roznie dlatego zrobilam bete, ktora ostatecznie potwierdzila ciaze ☺ niestety radosc u mnie nie trwala zbyt dlugo gdyz okazalo sie, ze to puste jajo plodowe.
    Co do lepkosci lekarz zlecił wykonanie testow mar na obecnosc przeciwcial, ktore podobno moga powodowac zwiekszona lepkosc. Wyszly ujemne i na tym skonczyla sie diagnoza. Powiedział, ze tego sie nie leczy i zaleca inseminacje. Dodam, ze moj maz w latach mlodzinczych mial usuniete jedno jadro z powodu skrecenia co moze byc powodem tych zlych parametrow.
    Jezeli chodzi o acc i tego typu leki to nie probowalismy. A czy u Was tez jest problem z lekkością? Moze faktycznie warto sprobowac z tym acc... Masz z tym zwiazane jakies doswiadczenia?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2017, 11:12

  • Nula30 Ekspertka
    Postów: 286 75

    Wysłany: 17 maja 2017, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczyny za słowa otuchy. Chciałabym mieć chociaż nadzieję,że kiedyś w końcu się uda,że nie czekam na darmo,że to tylko wydłużona droga,ale na końcu czeka dzidziuś...

    Vaola,mój też ma zwiększona lepkość. Lekarz nie przywiązywał do tego większej wagi (trochę to zignorował). Mąż pije w moich dniach płodnych ACC. Badania powtarzamy w czerwcu,ale z tego co ja zauważyłam i odczułam to po stosunku nasienie jest mniej klejące (wcześniej było wręcz jak kisiel). Twój mąż się jakoś suplementuje? Mój ma podobne parametry. Jeśli chcesz pogadać to zapraszam na priv :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2017, 14:02

    vaola86 lubi tę wiadomość

    rfxg43r8qq0glx30.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2017, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nula30 wrote:
    Dzięki Dziewczyny za słowa otuchy. Chciałabym mieć chociaż nadzieję,że kiedyś w końcu się uda,że nie czekam na darmo,że to tylko wydłużona droga,ale na końcu czeka dzidziuś...

    Vaola,mój też ma zwiększona lepkość. Lekarz nie przywiązywał do tego większej wagi (trochę to zignorował). Mąż pije w moich dniach płodnych ACC. Badania powtarzamy w czerwcu,ale z tego co ja zauważyłam i odczułam to po stosunku nasienie jest mniej klejące (wcześniej było wręcz jak kisiel). Twój mąż się jakoś suplementuje? Mój ma podobne parametry. Jeśli chcesz pogadać to zapraszam na priv :)

    Chętnie porozmawiam może uda nam się wspólnie jeszcze coś wymyślić :) co do suplementacji to przez rok mąż brał androvit, salfazin i wit C. Po roku wyniki tj. morfologia i ruchliwość w dół. Troszkę zwiększyła się ilość. Od początku maja zdecydowaliśmy się na Profertil + wit. D. Ma inny skład niż androvit więc może będzie skuteczniejszy. Po trzech miesiącach powtórzymy badania i zobaczymy czy jest jakiś efekt.
    U nas na początku lekarze też nie zwracali uwagi na lepkość, ale inne parametry były w normie, na granicy co prawda, ale się mieściły. Ostatnio zmieniliśmy lekarza i to on zlecił dodatkowe badania. Myślałam, że może ktoś w końcu kompetentnie zajmie się mężem, ale niestety na większość kwestii sama musiałam zwrócić uwagę podczas wizyty (badanie hormonów, usg). Ostatecznie inseminacja a jak nie wyjdzie in vitro.

‹‹ 150 151 152 153 154 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ