Teratozoospermia
-
WIADOMOŚĆ
-
4% dopiero od niedawna. Ale nam lekarz powiedział, że plemników jest dużo i przy mirfologii 0,9% i tak powinnam już dawno być w ciąży i dodał, że jestem w takim wieku, że nie ma na co czekać. więc nie czekam. 23 idę do kliniki, ale idę już bez wiary. Te 2,5 roku zabrały całą moją wiare. Chcę podejść do IUI do in vitro. Pitem gdy sie nie uda trzeba będzie zaplanować sobie świat inaczej. Poszukać znajomych bez dzieci. Ciekawe czy są jakieś grupy dla ludzi takich jak ja - nie mogących patrzeć na ludzi z małymi dziećmi. Przecież będę musiała większość znajomych opuścić, bo już tylko my nie mamy dziecka, a to wszystko w zaledwie 2,5 roku.Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Mi psycholog powiedziała, że jeśli widok małych dzieci sprawia mi taki ból to nie ma sensu się do tego zmuszać. I w sumie racja. Po co mam spotykać się ze znajomymi z dziećmi, a potem kilka dni płakać w domu.w lutym zmieniłam pracę, bo we wcześniej zrobiłam się podobno zbyt nerwowa. Gdg tutaj pytają się mnie czemu nie mam dzieci to już bez mrugnięcia okiem mówię, że nie możemy. Często pada pytanie dlaczego nie adoptujemy, a gdy mówię, że nie chce mieć czyjegoś dziecka to słysze, że jestem okropna, bo jest tyle biednych dzieci. Nienawidze tego. Niech te wszystkie mądre kobiety po wpadkach same sobie adoptują dzieci
Poziomka25, Fredka_ lubią tę wiadomość
Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Nelcia wrote:Ja nie wiem czy wiek jest tu az tak wazny, skoro to z nasieniem jest problem, do 35 lat chyba mozna zajsc w ciaze naturalnie, ale gdy para jest zdrowa
Jasne, że jak jest problem z nasieniem, to młody wiek nie pomoże. Bardziej chodziło mi o to, że możesz sobie pozwolić, żeby troche poczekać na poprawę nasienia, tym bardziej, że mąż był operowany, więc szansa na poprawę jest. Ja mam 33lata i moja płodność spada, więc nie możemy z mężem już czekać rok czy dwa i liczyć na to, że mu się poprawi. Gdybym była młodsza, to bym poczekała. Ale nie jestem i nie namawiam na czekanie, bo wiem jak bardzo dobija bezczynność.Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
Saja ma racje, poczekajcie jeszcze pół roku, może wyniki się polepszą. Jeśli do końca roku wyniki nadal będą słabe to próbujcie z pomocą medyczną. Może Twój mąż musi odpocząć psychicznie od tego wszystkiego. Ten zabieg musiał być dla niego trudnym przeżyciem.Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Sila zeczy i tak musimy chwile jeszcze poczekac zeby dozbierac kaske heh, ale rozumuem o czym mowisz Poziomka ja tez nie czuje sie na silach zeby wychowywac cudze dziecko, pragne wlasnego.. jak mnie ktos nie zna i pyta to mowie, ze jeszcze mamy czas na dzieci...Jeszcze mam nadzieję
-
To dobrze, że ma takie podejście. Przynajmniej mężem nie musisz się martwićStarania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Ajaj88 wrote:Marcelina85 - dzięki za odpowiedź, myślicie dalej starać sie naturalnie czy IUI ?
Na razie nie możemy się starać w ogóle to straszne, musieć się zabezpieczać, kiedy tak bardzo pragniesz dziecka a po poronieniu to pragnienie jest jeszcze bardziej nasilone... za miesiąc będę miała wyniki szczegółowych badań i ginka dobierze mi odpowiednie leki do starań i ewentualnego prowadzenia ciąży. Ale jestem pesymistycznie nastawiona, tyle czasu czekałam na dwie kreski, więc pewnie sobie jeszcze długo poczekam na kolejny pozytywny test...
Poziomka6 wrote:Marcelina85 sami musicie zdecydować lub poprosić o radę specjalisty. Ja nie chciałam IUI, wolałabym zajść w ciąże naturalnie, ale po 2,5 roku starań już nie liczę, że się uda. Do tego w maju kończe 32 lata, a lekarz powiedział że w tym wieku płodność drastycznie spada.gdybym tylko była kilka lat młodsza to bym poczekała.
Ja jestem zdecydowana na IUI, za tydzień kończę 33 lata i moja płodność wisi na włosku. Moja ginka proponowała mi stymulację itp., myślę że jeśli moje kolejne wyniki moich badań pozwolą, spróbujemy naturalnych starań przez góra 3 miesiące, a potem podejdziemy do IUI."Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Marcelina85 wrote:Ja jestem zdecydowana na IUI, za tydzień kończę 33 lata i moja płodność wisi na włosku. Moja ginka proponowała mi stymulację itp., myślę że jeśli moje kolejne wyniki moich badań pozwolą, spróbujemy naturalnych starań przez góra 3 miesiące, a potem podejdziemy do IUI.
Marcelina85 lubi tę wiadomość
-
Mikuśka ja też liczę, że uda nam się podejś' do IUI w majuStarania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Mikuśka wrote:A robilas badanie rezerwy jajnikowej??? Jaki masz wynik moze nie jest tak zle z twoja plodnoscia ??? My z mezem mamy 37 lat rezerwa moja jest ok mam jeszcze troche czasu ale jak nie zajde do 40 to potem juz nie bede ryzykowala nie chce wczesniej rozmawialismy o adopcji wiec moze wrocimy do tego tematu zobaczymy
Nie robiłam, to jest badane z krwi? W którym dniu cyklu to się bada?"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Marcelina. W dowolnym. Amh to sie nazywa, z krwi.
Marcelina85 lubi tę wiadomość
rocznik '85. AMH 1,3. Starania od 06.2017.Czynnik męski. Asthenozoospermia. Morfologia 3%, FDNA 8%. Invicta Gdańsk. Pierwsze ivf: 10.11.2018 - transfer blastki 4AB; 16.11 - bHCG - 46.28; 20.11 - bHCG - 285.81; ❄❄ w zapasie
30.07.2019 - poród SN, dziewczynka
18.07.2023 - kriotransfer 4BB, 24.07. bHCG <0,2
18.08.2023 - kriotransfer ostatniej blastki 2BB na cyklu naturalnym
23.08.2023 - pozytywne testy, bHCG- 29,77
24.08.2023 - bHCG- 63,90
28.08.2023 - bHCG - 571,00 -
Dziewczyny muszę się pochwalić!!! Mąż dzisiaj odebrał wyniki nasienia i morfologia skoczyła z 1% na 4%!!!! Jestem taka szczęśliwa, nie mogłam w to uwierzyć
Saja, Marcelina85, kuzmoni1 lubią tę wiadomość
Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
Dziewczyny muszę się pochwalić!!! Mąż dzisiaj odebrał wyniki nasienia i morfologia skoczyła z 1% na 4%!!!! Jestem taka szczęśliwa, nie mogłam w to uwierzyćStarania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
anka1987 wrote:Super, co stosował?
Odkąd dowiedzieliśmy się o diagnozie (luty 2017) brał Androvit i pyłek kwiatowy, zmieniliśmy sposób odżywiania, od czerwca mąż odstawił całkowicie piwo, a od tego roku w ogóle nie pił alkoholu, dołożyliśmy L-karnitynę, mace i wit C.Marcelina85 lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄