Teratozoospermia
-
WIADOMOŚĆ
-
Nelcia wrote:Ok, a moze ktoras z dziewczyn, ktore juz mialy robione in vitro by pomogla?
Nelcia, a skąd taka informacja o akurat półrocznym leczeniu? Każdy przypadek jest inny i jedna para ma co leczyć, żeby zwiększyć szanse ivf, a druga może podchodzić z marszu do procedury. Jak uszczegółowisz pytanie to może będę w stanie Ci odpowiedzieć -
A to chyba powinien wystarczyć sam fakt operacji na żylaki, wcześniejse badania usg. Kurde tyle kase się im zostawia to już może nie będą wymagali niewiadomo czegoStarania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Nelcia, a może na razie nie myśl o in vitro. Może wyniki po zabiegu poprawią się, a Ty tylko tracisz czas na niepotrzebnych rozmyślaniach o in vitro. Komuś się przecież udaje od czasu do czasu naturalnie. Na mnie to na pewno nie trafi, więc Ty masz większe szanse na sukcesStarania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Nelcia wrote:Lekarz nam tak powiedzial, ze musimy miec dokumentacje, ze sie leczymy na nieplodnosc zebysmy mogli podejsc do in vitro, prywatnie oczywiscie
-
Nelcia mi lekarz powiedział, że co prawda morfologia była słaba, ale była duża ilość plemników i gdybym miała zajść naturalnie to już byłabym w ciąży. Do tego usłyszałam, że jestem w wieku kiedy drastycznie spada płodność, więc już nie wierzę w naturalne poczęcie.W tym roku prubujemy inseminacji i in vitro, a potem zamykamy ten okropny rozdział w naszym życiu i kupujemy psa.
Helenka_mała lubi tę wiadomość
Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Chodzi o to, kiedy pierwszy raz zaczęliście się diagnozować, robić jakieś badania, które wykazały jakieś problemy. Jeśli od tego czasu minęło te 12 m-cy, Wy byliście pod opieką specjalisty i próby leczenia nie przyniosły rezultatów to się kwalifikujecie do ivf. Drugi przypadek to taki, gdy lekarz stwierdzi, że wyniki czy problemy są nie do poprawienia zgodnie z aktualną wiedzą medyczną i wtedy wystarczy jego diagnoza, że zostaje tylko ivf i niepotrzebne jest te 12 m-cy udokumentowanego leczenia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2018, 20:15
-
Nelcia wrote:Poziomka , a czy wiesz o co chodzi z tym pol rocznym okresem leczenia, to sa badania nasienia,operacja zylakow itd?
Nie wiem, czy dobrze rozumiem, ale chyba chodzi o to, że ivf nie można zrobić od razu. Ustawa o ivf wymusza roczne udokumentowane leczenie niepłodności zanim będzie możliwe podejście do procedury.Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
Ajaj88 wrote:Cześć Dziewczyny
Od jakiegoś czasu Was podczytuje, wreszcie odważyłam sie napisać.
U nas problem został zidentyfikowany dokładnie rok temu, po pol roku starań. Wysłałam męża na badania po których wyszła terato - morfologia 2% , reszta parametrów w normie. Powtórka była w sierpniu, 1% , przy większej liczbie ogólnej, zaczęliśmy suplementację, m. Wziął sie za siebie, w grudniu morfo pokazała już 4% czyli normę. Jeden z lekarzy ( bo byliśmy u paru ) wysłał męża na HBA , chromatyna i mar. I tutaj pojawił sie problem - hba -30 %, reszta w porządku. Lekarz stwierdził ze z takim wynikiem to tylko in vitro. Trochę to nami wstrząsnęło, maz udał sie do androloga .lekarz z ogromnym doświadczeniem, super opiniami stwierdził ze wyniki są dobre, a to hba rożnie wychodzi i wynik zależy od metody wykonania itd.
Czy robił którejś z Was partner takie badanie ? Z tego wiem ludzie nieczęsto je robią , jest drogie (400zl) i podobno wcale niemiarodajne. Dajcie prosze znać jak któraś z Was orientuje sie w temacie bo slyszlam duuuzo różnych opinii.
My robiliśmy chromatynę, HBA, test MAR i swim-up, androlog powiedziała, że starania naturalne mają sens (przy morfologii 1% i pozostałych wynikach w normie). I faktycznie, po ponad 1,5 roku starań udało mi się zajść w ciążę, ale zarodek się nie rozwinął i na podstawie badań po poronieniu wyszły problemy po mojej stronie.
Wyniki HBA:
Ruchliwość całkowita 50%
Plemniki związane z hialuronianem 82%
Plemniki nie reagujące z hialuronianem 18%
Plemniki ruchliwe dojrzałe 50%
Plemniki o nieprawidłowej funkcji 40%
Plemniki nieruchome 10%
"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
nick nieaktualny
-
Marcelina85 sami musicie zdecydować lub poprosić o radę specjalisty. Ja nie chciałam IUI, wolałabym zajść w ciąże naturalnie, ale po 2,5 roku starań już nie liczę, że się uda. Do tego w maju kończe 32 lata, a lekarz powiedział że w tym wieku płodność drastycznie spada.gdybym tylko była kilka lat młodsza to bym poczekała.Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Nelcia gdybym w Twoim wieku miała taką wiedzę jak mam teraz nie czekałabym na cudd. Cuda pewnie czasem się zdażają, ale zawsze innymStarania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Poziomka6 wrote:Nelcia gdybym w Twoim wieku miała taką wiedzę jak mam teraz nie czekałabym na cudd. Cuda pewnie czasem się zdażają, ale zawsze innym
To ja na odwrót. Gdybym miała 26 lat, to bym jeszcze trochę zaczekała, przynajmniej pół roku-rok po operacji. Efekty operacji zpn mogą pojawić się z opóźnieniem, aż do roku. Macie czas, zdążycie z ivf, to nie jest straszna procedura, ale przyjemna też nie, obojętna dla zdrowia też nie, zapewnia niezłą huśtawkę emocjonalną. Ja bardzo żałuję, że dopuściliśmy do sytuacji, że czas nas juz naprawdę goni i nie możemy zwlekać z ivf (33lata). Co ja bym teraz dała, żeby mieć 26 lat;))Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
Nelcia ja w tym roku kończe 32 lata. Pewnie, że naturalnie można zajść w każdym wieku, ale trzeba być zdrowym. A kto w nasych czasach jest zdrowyStarania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34