X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy Teratozoospermia
Odpowiedz

Teratozoospermia

Oceń ten wątek:
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1046 357

    Wysłany: 15 października 2018, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My nie wiemy teraz jaki mamy wynik bo mąż z 4 MSC nie robił, a wcześniej było 1% morfo tylko

    Jeszcze mam nadzieję
  • Poziomka6 Autorytet
    Postów: 738 354

    Wysłany: 15 października 2018, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelcia wrote:
    Hej dziewczyny, jestem w 32 dniu cyklu, zawsze mam 28 30 dni i zawsze parę dni przed mam plamienia z 4 dni przed, a teraz nic ciągle mi mokro dużo białego przezroczystego służy, podbrzusze czasem zaboli jak na okres, piersi mnie w ogóle nie bolą, a przed @ bolały wcześniej, robiłam test i negatyw, w 32 dniu cyklu to by już pokazał prawda? Muszę stłumić w sobie nadzieję na ciaze
    Nelcia idź na bete i będziesz miała spokój. Ja gdy się staraliśmy to często spóźniał mi się okres (chyba ze stresu). Teraz gdy się nie staramy okres prawie jak w zegarku.

    Starania od 2015.
    Morfologia 07.2017 - 0,9%
    Morfologia 03.2018 - 4%
    Morfologia 04.2019 - 5%
    Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
    Hsg -ok
    IUI 24.04.2019
    Histeroskopia 11.2019
    Kariotypy - ok
    IVF start 03.2020
    ICSI - beta w 7 dpt 34
  • Poziomka6 Autorytet
    Postów: 738 354

    Wysłany: 15 października 2018, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monik123 wrote:
    U mnie podejrzenie wodniaka jajowodu i znowu muszę zrobić hsg, jeśli się potwierdzi to usuwamy jajowód. U męża poprawiły się wyniki po zmianie pracy, jeszcze dostał suplementy na 3 miesiące i znowu będziemy sprawdzać. Zmieniliśmy klinike, w której mieliśmy dwie inseminacje, oczywiście nieudane. Teraz jesteśmy w dobrych rękach ;)
    Obyscie nie musieli podchodzić do tej IUI :)
    A kiedy będziesz wiedziała czy trzeba usunąć, i tylko jeden tak?

    Starania od 2015.
    Morfologia 07.2017 - 0,9%
    Morfologia 03.2018 - 4%
    Morfologia 04.2019 - 5%
    Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
    Hsg -ok
    IUI 24.04.2019
    Histeroskopia 11.2019
    Kariotypy - ok
    IVF start 03.2020
    ICSI - beta w 7 dpt 34
  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2511

    Wysłany: 15 października 2018, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka6 wrote:
    A kiedy będziesz wiedziała czy trzeba usunąć, i tylko jeden tak?
    Muszę się umówić na hsg i po tym badaniu będzie wiadomo czy jest wodniak, mam nadzieję, że tylko jeden ;)

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • Poziomka6 Autorytet
    Postów: 738 354

    Wysłany: 15 października 2018, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monik123 wrote:
    Muszę się umówić na hsg i po tym badaniu będzie wiadomo czy jest wodniak, mam nadzieję, że tylko jeden ;)
    Czyli możliwe, że nic nie trzeba będzie usuwać.Dla mnie hsg było strasznym przeżyciem, ale ja chyba ma niski próg bólu

    Starania od 2015.
    Morfologia 07.2017 - 0,9%
    Morfologia 03.2018 - 4%
    Morfologia 04.2019 - 5%
    Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
    Hsg -ok
    IUI 24.04.2019
    Histeroskopia 11.2019
    Kariotypy - ok
    IVF start 03.2020
    ICSI - beta w 7 dpt 34
  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2511

    Wysłany: 15 października 2018, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka6 wrote:
    Czyli możliwe, że nic nie trzeba będzie usuwać.Dla mnie hsg było strasznym przeżyciem, ale ja chyba ma niski próg bólu
    Ja już raz je przechodziłam i też było dla mnie straszne, teraz powtórka z rozrywki. Tak możliwe, że nie będzie trzeba usuwać, to jest na razie tylko podejrzenie, okaże się przy hsg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2018, 22:10

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1046 357

    Wysłany: 16 października 2018, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, mam plamienia więc nie ciąża, standard... Ale ja mam też obecnie nadwagę, insulinoopornosc i niedoczynność tarczycy, ale obecnie mam 1,64 TSH i myślę, że to wszystko też ma negatywny wpływ na zaciazenie

    Jeszcze mam nadzieję
  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2511

    Wysłany: 16 października 2018, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelcia wrote:
    Hej, mam plamienia więc nie ciąża, standard... Ale ja mam też obecnie nadwagę, insulinoopornosc i niedoczynność tarczycy, ale obecnie mam 1,64 TSH i myślę, że to wszystko też ma negatywny wpływ na zaciazenie
    A bierzesz jakieś leki? Bardzo mi przykro, że się nie udało :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2018, 16:45

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • Poziomka6 Autorytet
    Postów: 738 354

    Wysłany: 16 października 2018, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za 3 miesiące znowu możemy się starać. Powinniśmy znowu zacząć brać suplementy dla osób starających się o dziecko. Tylko czy jest sens znowu to łykać gdy ja i tak nie wierzę, że się uda. Przecież ta każda tabletka będzie mi przypominała, że od 3 lat nam się nie udaje. Chciałabym już id tego sie odciąć.

    Starania od 2015.
    Morfologia 07.2017 - 0,9%
    Morfologia 03.2018 - 4%
    Morfologia 04.2019 - 5%
    Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
    Hsg -ok
    IUI 24.04.2019
    Histeroskopia 11.2019
    Kariotypy - ok
    IVF start 03.2020
    ICSI - beta w 7 dpt 34
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1046 357

    Wysłany: 16 października 2018, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biorę dostinex , eutyrox

    Jeszcze mam nadzieję
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1046 357

    Wysłany: 17 października 2018, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, ja znów ze swoimi smetami, brzuch mnie bolał jak na @ , był śluz z krwią i tyle nie ma okresu, czy to może być objawem cyklu bezowulacyjnego?

    Jeszcze mam nadzieję
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1046 357

    Wysłany: 17 października 2018, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś 33 dzień cyklu a zawsze 28-30 i jeszcze plamienia przed

    Jeszcze mam nadzieję
  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2511

    Wysłany: 17 października 2018, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelcia wrote:
    Dziś 33 dzień cyklu a zawsze 28-30 i jeszcze plamienia przed
    Chyba jednak powinnaś pójść na betę, żeby wykluczyć ciążę

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1046 357

    Wysłany: 17 października 2018, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może powinnam wywolac luteina?

    Jeszcze mam nadzieję
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1046 357

    Wysłany: 17 października 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czemu, ale jestem pewna, że to nie ciąża, nie mam żadnego bólu piersi objawów nic , jakby normalny dzień cyklu

    Jeszcze mam nadzieję
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1046 357

    Wysłany: 17 października 2018, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nawet nie chce robić testu ciazowego, nie chce znów widzieć tej 1 kreski

    Jeszcze mam nadzieję
  • Poziomka6 Autorytet
    Postów: 738 354

    Wysłany: 17 października 2018, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelcia wrote:
    Nawet nie chce robić testu ciazowego, nie chce znów widzieć tej 1 kreski
    Nelcia idź na bete, będziesz miała wtedy pewność. Nie ma sensu się męczyć niepewnością

    Starania od 2015.
    Morfologia 07.2017 - 0,9%
    Morfologia 03.2018 - 4%
    Morfologia 04.2019 - 5%
    Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
    Hsg -ok
    IUI 24.04.2019
    Histeroskopia 11.2019
    Kariotypy - ok
    IVF start 03.2020
    ICSI - beta w 7 dpt 34
  • Poziomka6 Autorytet
    Postów: 738 354

    Wysłany: 18 października 2018, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelcia i co tam- udało się? Przecież raz na jakiś czas komuś się udaje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2018, 17:33

    Starania od 2015.
    Morfologia 07.2017 - 0,9%
    Morfologia 03.2018 - 4%
    Morfologia 04.2019 - 5%
    Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
    Hsg -ok
    IUI 24.04.2019
    Histeroskopia 11.2019
    Kariotypy - ok
    IVF start 03.2020
    ICSI - beta w 7 dpt 34
  • mietowka Znajoma
    Postów: 23 5

    Wysłany: 22 października 2018, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piszę tu nadal z lekką niepewnością, ale stwierdziłam, że może dam trochę nadziei.
    Nasza historia w skrócie: rozpoczęliśmy starania w sierpniu 2016 r. Do grudnia skupiałam się tylko na moim organizmie - długie cykle, PCO, małe endometrium, niedoczynność tarczycy. Przed kolejnym krokiem, czyli HSG, ginekolog zalecił również kontrolę u męża. Wyniki wyszły średnie - ilość 73 mln, ale obniżony ruch, przeciętna żywotność i morfologia 1%. W sumie przez ostatnie 2 lata mąż robił badania 6 razy i morfologia zawsze wynosiła 0-1% (BTW odradzam robienie badań 2-3 tyg. po antybiotykoterapii, wyniki były tragiczne na każdym parametrze).
    Początkowo zmiany w codziennym trybie były słabo skoordynowane. Mąż nieregularnie brał suplementy, trochę ograniczył alkohol. W sierpniu 2017 r. zaszłam w ciążę, ale okazało się, że to puste jajo.
    W końcu na początku 2018 r. zdecydowaliśmy, że trzeba zasięgnąć porady androloga. Badania ogólne i USG wyszły ok, więc dostaliśmy tylko listę zaleceń. Tym razem mąż zastosował się do nich w 100% - na nieco podwyższoną prolaktynę brał bromergon, wymienił całkowicie bieliznę, brał chłodne prysznice, nie trzymał laptopa na kolanach (praca tylko przy biurku). Do tego ruch (bieganie, trochę rower) i suplementy - wysokie dawki witaminy C, E, koenzym Q10, salfazin, l-karnityna, arganina i kwas foliowy. Lista i godziny brania wisiały na lodówce. Zmiany wprowadziliśmy od lutego 2018 r., w lipcu 2018 r. zaszłam w ciążę. Może udałoby się szybciej, ale ja też jestem skomplikowanym przypadkiem.
    Aktualnie jestem w 15tc, miałam już prenatalne. Zarówno USG jak i pappa wyszły wzorowo, to prawdopodobnie dziewczynka. Nie ukrywam, że traciłam już trochę nadzieję. Męczyły mnie moje stymulacje i trochę bałam się, czy podołam in vitro. Po prenatalnych trochę odetchnęłam. Mam nadzieję, że dociągniemy już do końca.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2018, 11:41

    monik123, Schmetterling, juna, Madera2000, Ann88ann lubią tę wiadomość

  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2511

    Wysłany: 22 października 2018, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mietowka wrote:
    Piszę tu nadal z lekką niepewnością, ale stwierdziłam, że może dam trochę nadziei.
    Nasza historia w skrócie: rozpoczęliśmy starania w sierpniu 2016 r. Do grudnia skupiałam się tylko na moim organizmie - długie cykle, PCO, małe endometrium, niedoczynność tarczycy. Przed kolejnym krokiem, czyli HSG, ginekolog zalecił również kontrolę u męża. Wyniki wyszły średnie - ilość 73 mln, ale obniżony ruch, przeciętna żywotność i morfologia 1%. W sumie przez ostatnie 2 lata mąż robił badania 6 razy i morfologia zawsze wynosiła 0-1% (BTW odradzam robienie badań 2-3 tyg. po antybiotykoterapii, wyniki były tragiczne na każdym parametrze).
    Początkowo zmiany w codziennym trybie były słabo skoordynowane. Mąż nieregularnie brał suplementy, trochę ograniczył alkohol. W sierpniu 2017 r. zaszłam w ciążę, ale okazało się, że to puste jajo.
    W końcu na początku 2018 r. zdecydowaliśmy, że trzeba zasięgnąć porady androloga. Badania ogólne i USG wyszły ok, więc dostaliśmy tylko listę zaleceń. Tym razem mąż zastosował się do nich w 100% - na nieco podwyższoną prolaktynę brał bromergon, wymienił całkowicie bieliznę, brał chłodne prysznice, nie trzymał laptopa na kolanach (praca tylko przy biurku). Do tego ruch (bieganie, trochę rower) i suplementy - wysokie dawki witaminy C, E, koenzym Q10, salfazin, l-karnityna, arganina i kwas foliowy. Lista i godziny brania wisiały na lodówce. Zmiany wprowadziliśmy od lutego 2018 r., w lipcu 2018 r. zaszłam w ciążę. Może udałoby się szybciej, ale ja też jestem skomplikowanym przypadkiem.
    Aktualnie jestem w 15tc, miałam już prenatalne. Zarówno USG jak i pappa wyszły wzorowo, to prawdopodobnie dziewczynka. Nie ukrywam, że traciłam już trochę nadzieję. Męczyły mnie moje stymulacje i trochę bałam się, czy podołam in vitro. Po prenatalnych trochę odetchnęłam. Mam nadzieję, że dociągniemy już do końca.
    Gratulacje!! Wspaniale czyta się takie historie :) wszystkiego dobrego dla Was

    Schmetterling lubi tę wiadomość

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
‹‹ 243 244 245 246 247 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ