Teratozoospermia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitam, od dawna jestem na forum, ale postanowiłam dołączyć również tutaj po uzyskaniu kolejnych wyników badań nasienia. Poprzednie robiliśmy pół roku temu, ale dopiero teraz naprawdę się załamałam.
Straciłam wszelkie nadzieje, chyba już nawet na in vitro. Praktycznie WSZYSTKIE parametry poszły w dół...
Ilość ogólna 70 -> 73.8
Koncentracja 10 -> 12.3
Ruchliwość ogólna 45% -> 19%
Żywotność 70% -> 54%
MORFOLOGIA 1% -> 0% ;(((((((((((((((((((((((((( (100% uszkodzonych główek)
Do tego HBA 72%
Czekamy jeszcze na wyniki fragmentacji.
Stwierdzona asthenozoospermia, teratozoospermia, obniżona ruchliwość plemników...
Już sama nie wiem co mamy robić. Wcześniej lekarz zlecił branie profertilu. Na szczęście zmieniliśmy klinikę, mam nadzieję, że w nowej nam pomogą. Chcę suplementować męża wszystkim z osobna, już wiem, że te gotowe mieszanki są do dupy. Wizyta u androloga 6.07, u ginekologa niepłodnościowego 12.07. Zamawiać te suplementy już czy czekać na wizyty? Już wiemy, że in vitro to nasza jedyna szansa na zajście w ciąże, ale chciałabym podnieść chociaż trochę tą morfologię...AnkaFanka lubi tę wiadomość
-
bindweef wrote:Witam, od dawna jestem na forum, ale postanowiłam dołączyć również tutaj po uzyskaniu kolejnych wyników badań nasienia. Poprzednie robiliśmy pół roku temu, ale dopiero teraz naprawdę się załamałam.
Straciłam wszelkie nadzieje, chyba już nawet na in vitro. Praktycznie WSZYSTKIE parametry poszły w dół...
Ilość ogólna 70 -> 73.8
Koncentracja 10 -> 12.3
Ruchliwość ogólna 45% -> 19%
Żywotność 70% -> 54%
MORFOLOGIA 1% -> 0% ;(((((((((((((((((((((((((( (100% uszkodzonych główek)
Do tego HBA 72%
Czekamy jeszcze na wyniki fragmentacji.
Stwierdzona asthenozoospermia, teratozoospermia, obniżona ruchliwość plemników...
Już sama nie wiem co mamy robić. Wcześniej lekarz zlecił branie profertilu. Na szczęście zmieniliśmy klinikę, mam nadzieję, że w nowej nam pomogą. Chcę suplementować męża wszystkim z osobna, już wiem, że te gotowe mieszanki są do dupy. Wizyta u androloga 6.07, u ginekologa niepłodnościowego 12.07. Zamawiać te suplementy już czy czekać na wizyty? Już wiemy, że in vitro to nasza jedyna szansa na zajście w ciąże, ale chciałabym podnieść chociaż trochę tą morfologię...
Co do suplementów to ja jeszcze przed wizytą zamówiłam FertilMan plus. na wizycie u mojej ginekolog jeszcze dopytałam czy to dobrze że mąż zaczął jeb brać. Powiedziała że jak najbardziej dobrze. i teraz bite 3mc ma brać. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Też mamy morfologie 0% i wizje dawcy nasienia. -
nick nieaktualnyAlexsa wrote:Co do suplementów to ja jeszcze przed wizytą zamówiłam FertilMan plus. na wizycie u mojej ginekolog jeszcze dopytałam czy to dobrze że mąż zaczął jeb brać. Powiedziała że jak najbardziej dobrze. i teraz bite 3mc ma brać. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Też mamy morfologie 0% i wizje dawcy nasienia.
Ja na razie nawet nie biorę tego pod uwagę. Wcześniej był 1%, może znowu się uda... -
Hej dziewczyny.
Właśnie odebrałam wyniki męża, bardzo Was proszę o ocenę ich. Większość z Was jest doświadczona jeżeli chodzi o wyniki nasienia, a ja patrząc na nie nie zabardzo wiem na ile są one dobre.
Chcielibyśmy podjąć się inseminacji ( 3 lata staramy się naturalnie) jednak niewiem czy wyniki męża na to pozwolą.
Objetosc 2.5
Czas upłynnienia 10min
Ph 7.6
Lepkość +
Aglytynacja/ agregacja -
Wynik HOs testu 86.2
Koncentracja 48.56 mln/ml 121.40 mln/ejak
Ruch postepowy A+B 50.98 %
Ruch nieprawidłowy 49.02%
Morfologia 1%
Wady główki 97%
Wady wstawki 62%
Bardzo proszę o pomoc w interpretacji tych wyników.
Jakie mamy szanse na udana inseminacje?
Z góry serdecznie dziękuję -
nick nieaktualnyOlaK wrote:Hej dziewczyny.
Właśnie odebrałam wyniki męża, bardzo Was proszę o ocenę ich. Większość z Was jest doświadczona jeżeli chodzi o wyniki nasienia, a ja patrząc na nie nie zabardzo wiem na ile są one dobre.
Chcielibyśmy podjąć się inseminacji ( 3 lata staramy się naturalnie) jednak niewiem czy wyniki męża na to pozwolą.
Objetosc 2.5
Czas upłynnienia 10min
Ph 7.6
Lepkość +
Aglytynacja/ agregacja -
Wynik HOs testu 86.2
Koncentracja 48.56 mln/ml 121.40 mln/ejak
Ruch postepowy A+B 50.98 %
Ruch nieprawidłowy 49.02%
Morfologia 1%
Wady główki 97%
Wady wstawki 62%
Bardzo proszę o pomoc w interpretacji tych wyników.
Jakie mamy szanse na udana inseminacje?
Z góry serdecznie dziękuję -
CzeresniowaMama wrote:Z taka morfologia inseminacja nie ma sensu. W ogóle, przy problemach z nasieniem to kiepski pomysl. Jeśli bardzo zależy Wam na tej metodzie, najpierw musicie poprawić morfologie.
Nasz lekarz twierdzi że do inseminacji trzeba minimum 1 mln prawidłowych plemników. Oni mają 1,2 mln prawidłowych plemnikow, więc nieprawda że inseminacja nie ma sensu. U nas jest mniej i będziemy podchodzić do inseminacji.2 lata starań o 👦
08.2016 synek ♥️
Starania o rodzeństwo od 05.2018
05.2020 9tc 💔 -
bindweef wrote:Witam, od dawna jestem na forum, ale postanowiłam dołączyć również tutaj po uzyskaniu kolejnych wyników badań nasienia. Poprzednie robiliśmy pół roku temu, ale dopiero teraz naprawdę się załamałam.
Straciłam wszelkie nadzieje, chyba już nawet na in vitro. Praktycznie WSZYSTKIE parametry poszły w dół...
Ilość ogólna 70 -> 73.8
Koncentracja 10 -> 12.3
Ruchliwość ogólna 45% -> 19%
Żywotność 70% -> 54%
MORFOLOGIA 1% -> 0% ;(((((((((((((((((((((((((( (100% uszkodzonych główek)
Do tego HBA 72%
Czekamy jeszcze na wyniki fragmentacji.
Stwierdzona asthenozoospermia, teratozoospermia, obniżona ruchliwość plemników...
Już sama nie wiem co mamy robić. Wcześniej lekarz zlecił branie profertilu. Na szczęście zmieniliśmy klinikę, mam nadzieję, że w nowej nam pomogą. Chcę suplementować męża wszystkim z osobna, już wiem, że te gotowe mieszanki są do dupy. Wizyta u androloga 6.07, u ginekologa niepłodnościowego 12.07. Zamawiać te suplementy już czy czekać na wizyty? Już wiemy, że in vitro to nasza jedyna szansa na zajście w ciąże, ale chciałabym podnieść chociaż trochę tą morfologię...
Nam profertil podniósł parametry sporo. Morfologia z 1% na 4%. Żywotność z 31% na 66%, ruch całkowity z 20% na 40%, ilość z 9mln na 29mln. Więc nie powiedziałabym że jest taki beznadziejny. Na wyniki badań ma wpływ wiele czynników, gorączka, choroba. Powtórzcie badania za jakiś czas i sprawdźcie tendencje. Czy to był jednorazowy przypadek czy faktycznie parametry tak poleciały.2 lata starań o 👦
08.2016 synek ♥️
Starania o rodzeństwo od 05.2018
05.2020 9tc 💔 -
Alexsa wrote:Mam nadzieje że nam się też w kocu uda zrobić invitro na razie musimy czekać 3 miesiące na ponowne badania nasienia. Trochę przerażają mnie też koszty, ale za posiadanie dziecka można zapłacić chyba każdą cenę. To oczekiwanie po prostu dobija. Mimo wszystko próbujemy naturalnie może będzie jakiś jeden potworek, któremu się uda.
No i oczywiście Gratuluje !!!!!!!!!!!!!!!!!
my tez czekamy 3 miesiace na nastepne badanie nasienia.
To bylo pierwsze i od razu wyjasnile czemu starania sie nie udaja
jak probujecie poprawic wyniki nasienia?
Cos bierze? -
bindweef wrote:Witam, od dawna jestem na forum, ale postanowiłam dołączyć również tutaj po uzyskaniu kolejnych wyników badań nasienia. Poprzednie robiliśmy pół roku temu, ale dopiero teraz naprawdę się załamałam.
Straciłam wszelkie nadzieje, chyba już nawet na in vitro. Praktycznie WSZYSTKIE parametry poszły w dół...
Ilość ogólna 70 -> 73.8
Koncentracja 10 -> 12.3
Ruchliwość ogólna 45% -> 19%
Żywotność 70% -> 54%
MORFOLOGIA 1% -> 0% ;(((((((((((((((((((((((((( (100% uszkodzonych główek)
Do tego HBA 72%
Czekamy jeszcze na wyniki fragmentacji.
Stwierdzona asthenozoospermia, teratozoospermia, obniżona ruchliwość plemników...
Już sama nie wiem co mamy robić. Wcześniej lekarz zlecił branie profertilu. Na szczęście zmieniliśmy klinikę, mam nadzieję, że w nowej nam pomogą. Chcę suplementować męża wszystkim z osobna, już wiem, że te gotowe mieszanki są do dupy. Wizyta u androloga 6.07, u ginekologa niepłodnościowego 12.07. Zamawiać te suplementy już czy czekać na wizyty? Już wiemy, że in vitro to nasza jedyna szansa na zajście w ciąże, ale chciałabym podnieść chociaż trochę tą morfologię...
Witaj w klubie moj bierze proxeed plus, maca i olej z czarnuszki -
nick nieaktualnyboo123 wrote:Nasz lekarz twierdzi że do inseminacji trzeba minimum 1 mln prawidłowych plemników. Oni mają 1,2 mln prawidłowych plemnikow, więc nieprawda że inseminacja nie ma sensu. U nas jest mniej i będziemy podchodzić do inseminacji.
-
CzeresniowaMama wrote:A to, ze lekarz twierdzi to jedno, to czy sie uda to drugie. Strata pieniędzy. Nam przy większej ilości nawet nie proponowano inseminacji - co lekarz to szkoła. Inseminacja daje kilka procent więcej szans niz starania naturalne.
Każdy jest inny. Ja np wolę spróbować inseminacji zanim się zdecydujemy na ivf. Mówię tylko że powodzenie inseminacji przy tych parametrach nie jest niemożliwe 😉2 lata starań o 👦
08.2016 synek ♥️
Starania o rodzeństwo od 05.2018
05.2020 9tc 💔 -
CzeresniowaMama wrote:A to, ze lekarz twierdzi to jedno, to czy sie uda to drugie. Strata pieniędzy. Nam przy większej ilości nawet nie proponowano inseminacji - co lekarz to szkoła. Inseminacja daje kilka procent więcej szans niz starania naturalne.
Kochana czyli co przy morfologii 0% to in vitro? -
AnkaFanka wrote:Kochana czyli co przy morfologii 0% to in vitro?
My również walczymy z morfologia 0%. Koncem czerwca mąż ma badanie nasienia przypadające 3 ms po ostatnim badaniu. Wizyta u specjalisty ds niepłodności dopiero w październiku. Mam nadzieję, że do tego czasu uda nam się podnieść parametry (wszystkie złe, oligoasthenoteratozoospermia).AnkaFanka lubi tę wiadomość
👨- ciężki OAT ❌
👩🏼 - AMH 7,26
- PCOS ❌️
1 IVF VI.2024 ❌️ - brak zarodków
2 IVF IX.2024 🙏 -
Dziewczyny mam pytanie bo strasznie się pogubilam, mamy morfologia 2 procent, liczba plemników jest duża i tu już jest plus. Ale w marcu gdy robione były badania okazało się że fragmentacja jest 40%, zaczęliśmy kuracje koenzymem, witaminami i w dniu punkcji w maju fragmentacja była 20% (nie wiem czy aż tak się poprawiła czy co), w każdym razie na 10 komórek zaplodniły się ładnie wszystkie, po 3 dobie zaczęły padać...do mrożenia dotrwaly 2 ale słabe. Raczej procedura nieudana - jutro potwierdzenie. Powiedzcie mi, czy wogole jakos można poprawiać fragmentacje? Bo mi Pani embriolog powiedziała, że wogole cieszy się że są te dwa przy takiej fragmentacji ale widocznie jednak są za słabe. I powiedziała coś takiego, że mimo że wybrali najlepsze plemniki, bo mieliśmy separację, to i tak być może one były uszkodzone w dna. Czy wogole są jakieś szanse żeby to "naprawic"? Partnera chce zapisać na usg i na wizytę do androloga ale po prostu zżera mnie ciekawość czy przy takiej fragmentacji jest możliwość, żeby procedura z jego nasieniem była pozytywna?
AnkaFanka lubi tę wiadomość
* starania od 2019r.
* 🙋♀️ona 33, 🙋♂️on 41
*amh 8,41
*morfologia 2%
*12.05.2020 - łyżeczkowanie, 9tc puste jajo plodowe
*luty 2021 wizyta w klinice
*kariotypy ok
*kwiecień - długa procedura
*fragmentacja 40% 👎
*amh 6.39 - 30.04.2021
*punkcja 14.05.2021
*❄❄
*criotransfer 10.06.2021, dwie blaski 4.3.2 i 3.2.3 9dpt beta 3.7 😔😔
*mthfr hetero 👎*pai-1 hetero 👎
*receptywność endometrium - ok
*25.10, 37dc - beta 5.5 cb naturals??
*amh 4.75 29.10.2021
*29.10.2021 start protokół krótki
*10.11.2021 punkcja
...walkę przegrałam ale wojnę z niepłodnością wygram... -
Daisy90 wrote:Tak, i to medota bodajże IMSI.
My również walczymy z morfologia 0%. Koncem czerwca mąż ma badanie nasienia przypadające 3 ms po ostatnim badaniu. Wizyta u specjalisty ds niepłodności dopiero w październiku. Mam nadzieję, że do tego czasu uda nam się podnieść parametry (wszystkie złe, oligoasthenoteratozoospermia).
trzymam kciuki, daj znac a jaki lekarz dla Twojego?
u nas zla fragmentacja tez. 52% prawidlowych....
Nie wiem czy to ma sens.
Ale ma duzo plemnikow 330 mln w ejakulacie a 68 w ml.
Tylko nieruchliwe i uszkodzone
Nie wiem gdzie szukac przyczyny.
Mamy robic kariotypy ale sie ich boje bardzo. Sa jak wyrok -
Małagośka wrote:Dziewczyny mam pytanie bo strasznie się pogubilam, mamy morfologia 2 procent, liczba plemników jest duża i tu już jest plus. Ale w marcu gdy robione były badania okazało się że fragmentacja jest 40%, zaczęliśmy kuracje koenzymem, witaminami i w dniu punkcji w maju fragmentacja była 20% (nie wiem czy aż tak się poprawiła czy co), w każdym razie na 10 komórek zaplodniły się ładnie wszystkie, po 3 dobie zaczęły padać...do mrożenia dotrwaly 2 ale słabe. Raczej procedura nieudana - jutro potwierdzenie. Powiedzcie mi, czy wogole jakos można poprawiać fragmentacje? Bo mi Pani embriolog powiedziała, że wogole cieszy się że są te dwa przy takiej fragmentacji ale widocznie jednak są za słabe. I powiedziała coś takiego, że mimo że wybrali najlepsze plemniki, bo mieliśmy separację, to i tak być może one były uszkodzone w dna. Czy wogole są jakieś szanse żeby to "naprawic"? Partnera chce zapisać na usg i na wizytę do androloga ale po prostu zżera mnie ciekawość czy przy takiej fragmentacji jest możliwość, żeby procedura z jego nasieniem była pozytywna?
To podobnie jaku nas nasienia duzo ale fragmentacja 48%, teraz zaczelismy suplementowac proxeed plus.
To budujace za az tak poprawiliscie fragmentacje. Brawo. Tez jestem zainteresowana tym tematem. Co braliscie. Kariotypy przed nami... ich sie boję. -
AnkaFanka wrote:To podobnie jaku nas nasienia duzo ale fragmentacja 48%, teraz zaczelismy suplementowac proxeed plus.
To budujace za az tak poprawiliscie fragmentacje. Brawo. Tez jestem zainteresowana tym tematem. Co braliscie. Kariotypy przed nami... ich sie boję.
Napewno braliśmy koenzym q10, fertilman, i witaminę C 2000. Do tego codsi3nnie orzechy brazylijskie, awokado, najpierw ograniczenie a później przed punkcja odstawienie zupełnie alko na miesiąc.
A usg jąder robiliście?* starania od 2019r.
* 🙋♀️ona 33, 🙋♂️on 41
*amh 8,41
*morfologia 2%
*12.05.2020 - łyżeczkowanie, 9tc puste jajo plodowe
*luty 2021 wizyta w klinice
*kariotypy ok
*kwiecień - długa procedura
*fragmentacja 40% 👎
*amh 6.39 - 30.04.2021
*punkcja 14.05.2021
*❄❄
*criotransfer 10.06.2021, dwie blaski 4.3.2 i 3.2.3 9dpt beta 3.7 😔😔
*mthfr hetero 👎*pai-1 hetero 👎
*receptywność endometrium - ok
*25.10, 37dc - beta 5.5 cb naturals??
*amh 4.75 29.10.2021
*29.10.2021 start protokół krótki
*10.11.2021 punkcja
...walkę przegrałam ale wojnę z niepłodnością wygram... -
Daisy90 wrote:Tak, i to medota bodajże IMSI.
My również walczymy z morfologia 0%. Koncem czerwca mąż ma badanie nasienia przypadające 3 ms po ostatnim badaniu. Wizyta u specjalisty ds niepłodności dopiero w październiku. Mam nadzieję, że do tego czasu uda nam się podnieść parametry (wszystkie złe, oligoasthenoteratozoospermia).
Macie jakieś zalecenia od innego lekarza teraz i czekacie na wizytę czy na własna rękę?'92 👩
czekamy na pierwsze 👶🏻 🏳 🏳 🏳
"wszystko to co mam to ta nadzieja, że życie mnie poskleja..." -
Annie13 wrote:Daisy90 u nas tez złe wyniki. W marcu do poprawy byl tylko ruch i morfologia a teraz po 3 miesiącach luźnych gatek, orzechów, suplemtnacji itd jest jeszcze gorzej - wszystko złe. W przyszłym tygodniu lekarz…
Macie jakieś zalecenia od innego lekarza teraz i czekacie na wizytę czy na własna rękę?
I Twoj facet dbal o siebie bez kawy i alko?
No to nieciekawie bo my tez wystartowalismy z proba poprawy... -
u nas ciężko idzie poprawa znaczy euro, latko to i piwko zimne czasami chodzi za człowiekiem, mówimy sobie ciągle, że za tydzień większy rygor teraz wesela też... do jedzonka zdrowszego wróciliśmy i mąż marudził, że orzechy brazylijskie mu nie smakują, a po 3 dniach wsuwał i skwitował, że w sumie dobre
Łudzę się też, że po zmianie pracy będę miała więcej czasu na ruch i życie domowe (7-17 plus dojazdy mnie już wykańcza)AnkaFanka lubi tę wiadomość
♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20