test MAR IgG pozytywny
-
WIADOMOŚĆ
-
Lili spokojnie możesz iść sama tylko zabierz wyniki męża. Ja też byłam sama bo mój mąż jest tylko w weekendy w domu także wszędzie staramy się iść w piątek ale nie zawsze tak się da. Umów się na wizytę bo czas leci a zawsze możesz ją odwołać jeżeli się rozmyslisz. Badania też miałam robione gdzie indziej i bez problemu doktor je przeanalizował.
Lili87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLili - byliśmy u androloga w gyncentrum i tam lekarz powiedział nam, że mąż ma żylaki pierwszego stopnia. Jeszcze nie umówiliśmy się na wizytę w provicie, bo nie wiemy kiedy będą wyniki badania, które będzie w maju. Ewka jestem w szoku, że na wizycie pierwszej nic nie płaciłaś? My na pierwszej wizycie sporo za zapłaciliśmy. Byliśmy razem we dwójkę, a jak lekarz chciał zbadać męża, to prosił mnie, żebym wyszła na chwilę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 17:17
-
nick nieaktualnyEwka - to mnie zdołowałaś trochę, że jak mar nie spadnie, to inseminacja lub in vitro. Ale zdziwiło mnie to, że lekarz Ci powiedział, że usunięcie żylaka niczego nie zmieni - to chyba zależy jaki przypadek jest. Rozmawiałam tutaj na forum z jedną dziewczyną, u której też był ten sam problem co u nas. Jej mąż miał zabieg usunięcia żylaka i po tym zabiegu udało się im, ta dziewczyna jest w ciąży
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 17:21
-
No właśnie też trochę mnie to zdziwiło gdy powiedział z tych żylakach no ale wiadomo co lekarz to inna diagnoza - niestety. Też byłam w szoku gdy pani w recepcji powiedziała że mogę skorzystać z pierwszej wizyty bezpłatnie-konsultacja, bo wiadomo ile się za każdym razem płaci gdziekolwiek się pójdzie!
-
Ewka - świetna informacja z tymi bezpłatnymi konsultacjami, będę tam jutro dzwonić i ciekawa jestem co mi powiedzą...A co do żylaków to zgadzam się, co lekarz to inna opinie, zresztą co do przeciwciał jest podobnie bo u nas ginekolog od razu mówił o invitro, a urolog powiedział, że nie ma czym się przejmować... I komu tu wierzyć? A stosujecie jakieś leki, witaminki itp dla Waszych mężów?25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej
-
nick nieaktualny
-
Byłam dziś u swojej pani endokrynolog. Powiem Wam, że cudowny lekarz mi się trafił! Obejrzała wyniki mojego męża, powiedziała, że jest zdziwiona, że nikt nam nie dał sterydów, ale, że mam się nie martwić - ona w prawdzie zna problem w teorii, ale spróbuje się jak najwięcej na ten temat dowiedzieć i będzie robić wszystko żeby nam pomóc. A na razie zwiększyła mi dawkę euthyroxu, kazała zrobić HSG i trzymać się jednego lekarza prowadzącego nasze leczenie. Na prawdę, mimo że sytuacja nasza jest fatalna, dała mi nadzieję. Oby wszyscy mieli do czynienia z takimi specjalistami A co do suplementów.. Byłam w 4 aptekach i nigdzie nie ma Profertilu, a co najgorsze nie ma również leku w hurtowniach i nie mogą mi tego nawet sprowadzić... Może wiecie, gdzie (najlepiej w Katowicach)można dostać ten lek?25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ewa81 - ja na pewno będę trzymać, bo liczę, że dasz nam nadzieję, że z pozytywnym testem MAR można wygrać Powodzenia!!!!
Natomiast jeśli chodzi o inseminację, to rozmawiałam o tym dziś z moim ginekologiem i powiedział, że z pozytywnym MAR jak najbardziej przystępuje się do inseminacji, ponieważ po oddaniu nasienia plemniki są "czyszczone" z wszystkich negatywnych substancji i właściwie należałoby od inseminacji zacząć, a w razie niepowodzeń przejść do in vitro. Pytałam też o sterydy dla męża, to powiedział, że kiedyś leczono Encortonem, ale nie przynosiło to zbyt widocznych efektów i nie stosuje się obecnie tej metody...sylwiaśta159, ewa81 lubią tę wiadomość
25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej
-
nick nieaktualnylili dzięki za informację
ewa81- jak leczyliście męża?
Ja chciałam mojemu zrobić ten MAR, ale w klinikach takie badanie łąćznie z resztą to 250 zł a ja płaciłam zawsze 60 , wiadomo, to droższe wspomagane komputerowo, ale czy ma aż takie znaczenie??
ewa trzymam kciuki za dobre wyniki jutro ja mojego suplementuję od 3 miesięcy i też zamierzam w tym cyklu sprawdzić czy coś pomogło, a że ma niski testosteron, na dolnej granicy normy to za radą Ani kupiam mu dziś buzdyganek, który ma ten poziom naturalnie podnieść -
nick nieaktualnyDziękuję dziewczyny za trzymanie kciuków , jutro badanie, więc wyniki pewnie dopiero za tydzień - ile to będzie nerwów i czekania na to.
Lili - też słyszałam, że najpierw jest inseminacja a potem in vitro. Tylko, że inseminacja jest mniej skuteczna, są małe szanse aby się udało. No ale przy in vitro też nie wszystkim się udaje. No ale trzeba być dobrej myśli.
Mąż ma też do badania hormony i zobaczymy. Jak będziemy mieć komplet badań, to wtedy do lekarza na wizytę.
Sylwiaśta - niestety takie badanie kosztuje, w provita 240 zł, bo w tym jest ten test MAR. Mąż brał przez 2 tygodnie antybiotyki i 3 miesiące multiprostiWiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2015, 17:10
-
nick nieaktualny
-
Ewa trzymam kciuki żeby miał dobre wyniki jutro mój w końcu idzie na te badania, konsultacje. To się dolacze do Was dziewczyny, bo w interpretacji będę zielona.
ewa81 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHejka, niestety mąż nie miał dziś badania, bo nie zapisali go..a umawiał się ech , ma dopiero za tydzień. Co najgorsze, że nikogo nie było w poczekalni, żadnych kolejek, nie mogli go przyjąć bo taki mają system komputerowy...no weź człowieku...sylwka nie można robić badania po stosunku - musi być wstrzemięźliwość przed badaniem 3-7 dniowa
-
nick nieaktualnyEwcia ja wiem wiem ale chodzilo mi o to ze sa dwa badania na przeciwciala. Jedno to pct test czyli test po stosunku- badaja czy po okolo 10h od stosunku sa w sluzie plodnym zywe plemniki. Jesli jest ich kilka tzn ze mozna wykluczyc ze kobieta wytwarza przeciwciala bo w przeciwnym razie juz po kilku chwilach plemniki sa martwe. I jest test mar- na przeciwciala ale w nasieniu faceta. I tak na moj chlopski rozum mysle sobie ze no jesli zrobi sie taki test po stosunku w sluzie kobiety i jest on negatywny czyli sluz kobiety nie ma przeciwcial i plemniki dalej zyja to w sumie mozna od razu wywnioskowac ze w nasieniu faceta tez nie powinno byc przeciwcial(test mar powinien byc negatywny) bo jak facet ma przeciwciala to z tego co wiem te plemniki tez szybko umieraja???
ewa81 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMnie sie wydaje ze moj bedzie mial ten test pozytywny, bo mial w nasieniu leukocyty choc aglutynacja na minus. W tym miesiacu zrobimy jeszcze badanie mikroskopowe, zeby tylko sprawdzic czy same suplementy pomogly a w przyszlym komputerowe z tym testem. Jak sie okaze ze sa, to od razu IUI