zylaki powrozka nasiennego
-
WIADOMOŚĆ
-
Monika_ML wrote:Doeta tez juz jest od lipca. Plus prawie zero alloholu. I duzo ruchu. Ruchliwosc i morfologia caly czas slaba. Jedynie liczba plemnikow spoko, bo 138mln.
My robimy mikroskopowo u dr Wolskiego. Maz sie naczytal o laparoskopie i powiedzial ze sie nie da 🙈
O dr. Wolski to bardzo dobry specjalista, dużo dziewczyn na forum go poleca. My nie mamy akurat doświadczenia, ale jeśli wyniki po zabiegu by się nie poprawiły to pewnie w pierwszej kolejności byśmy się do niego udali.
Jeśli pozostałe wyniki badań Twojego męża są ok to myślę, że operacja przyniesie pozytywne skutki 🙂 jak jeszcze do tego jest dieta to tylko czekać na poprawę parametrów.Monika_ML lubi tę wiadomość
02.03.2021 - Weronisia jest już z nami ❤
Czekamy na Adusie ❤️ -
A Mężowi dr Wolski akurat sie nie podobał. Poszedł na konsultacje do swojego wcześniejszego lekarza - dr Chomicz, ale okazało się że ona robi te operacje razem z Wolskim No ale już nie miał wyboru, 3 lekarzy mówi, że operacja jest na już.
Czekanie jest najgorszeMartina123 wrote:O dr. Wolski to bardzo dobry specjalista, dużo dziewczyn na forum go poleca. My nie mamy akurat doświadczenia, ale jeśli wyniki po zabiegu by się nie poprawiły to pewnie w pierwszej kolejności byśmy się do niego udali.
Jeśli pozostałe wyniki badań Twojego męża są ok to myślę, że operacja przyniesie pozytywne skutki 🙂 jak jeszcze do tego jest dieta to tylko czekać na poprawę parametrów. -
Monika_ML wrote:A Mężowi dr Wolski akurat sie nie podobał. Poszedł na konsultacje do swojego wcześniejszego lekarza - dr Chomicz, ale okazało się że ona robi te operacje razem z Wolskim No ale już nie miał wyboru, 3 lekarzy mówi, że operacja jest na już.
Czekanie jest najgorsze
No dobijające jest czekanie...Ale głowa do góry. Może warto zrobić coś dla siebie, zająć czyms glowe. Ale latwo mi teraz mówić 😉. Akurat w cyklu w którym się nam udało pojechaliśmy na weekend w góry, pewnie zmiana otoczenia i odcięcie się od myślenia o ciąży też zrobiło swoje.
A po Twojej stronie jest wszystko okej?02.03.2021 - Weronisia jest już z nami ❤
Czekamy na Adusie ❤️ -
U mnie mutacja PAI homo i MTHFR hetero i KIR AA. Wygląd jednego jajnika wskazuje na PCOS, drugi jest "normalny", lekarz twierdzi, że mam za cienkie endometrium -7mm dzień przed owulacją. Reszta w normie...
Martina123 wrote:No dobijające jest czekanie...Ale głowa do góry. Może warto zrobić coś dla siebie, zająć czyms glowe. Ale latwo mi teraz mówić 😉. Akurat w cyklu w którym się nam udało pojechaliśmy na weekend w góry, pewnie zmiana otoczenia i odcięcie się od myślenia o ciąży też zrobiło swoje.
A po Twojej stronie jest wszystko okej? -
Monika_ML wrote:U mnie mutacja PAI homo i MTHFR hetero i KIR AA. Wygląd jednego jajnika wskazuje na PCOS, drugi jest "normalny", lekarz twierdzi, że mam za cienkie endometrium -7mm dzień przed owulacją. Reszta w normie...
Rozumiem, ale widzę, że jesteście pod opieką lekarzy. Najważniejsze, że działacie. Jestem zdania, ze dieta mozna wiele zdzialac. My akurat stosowalismy rady z Akademii Plodnosci.
Nic tylko czekać na efekty 🙂 trzymam mocno ✊.Monika_ML lubi tę wiadomość
02.03.2021 - Weronisia jest już z nami ❤
Czekamy na Adusie ❤️ -
Cześć Dziewczyny, jesteśmy kilka dni po zabiegu. Kamień z serca. Wizyta kontrolna jeszcze przed nami nami, jednak chcialam się podpytać po jakim czasie od zabiegu można zacząć się starać? Oczywiscie wiem ile trwa produkcja nasienia, jednak ciekawa jestem opinii waszych lekarzy oraz waszego indywidualnego doświadczenia- jest sens starać się "jak najszybciej" jak tylko maz poczuje się na siłach czy raczej nie ma sensu i lepiej odczekać co najmniej 3 miesiące?
Naturalny Cud - 2015 rok ❤
Starania o rodzeństwo
Słabe nasienie
AMH 1,24
Kir AA
W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.
Decyzja o AZ💚
Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
Wierzę, że będzie dobrze...
Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia. -
Majaaa wrote:Cześć Dziewczyny, jesteśmy kilka dni po zabiegu. Kamień z serca. Wizyta kontrolna jeszcze przed nami nami, jednak chcialam się podpytać po jakim czasie od zabiegu można zacząć się starać? Oczywiscie wiem ile trwa produkcja nasienia, jednak ciekawa jestem opinii waszych lekarzy oraz waszego indywidualnego doświadczenia- jest sens starać się "jak najszybciej" jak tylko maz poczuje się na siłach czy raczej nie ma sensu i lepiej odczekać co najmniej 3 miesiące?
Warto próbować odkąd mąż będzie na siłach. Niewiadomo kiedy może się udać 😊 mój mąż żylaki miał usuwane w marcu. Od tego czasu poprawa jest o 80%. Ale niestety nadal nic z tego.Majaaa lubi tę wiadomość
-
PozytywnaAna wrote:A gdzie Twój mąż miał zabieg jeśli można wiedzieć? Gratuluję takiej poprawy nasienia i trzymam za Was kciuki!
W Warszawie na NFZ w szpitalu na Szaserów. Poprawa jest tylko w ilości, ale niestety cały czas leży morfologia. Przed operacją było 4%, a po pół roku jest 1%. I czas upłynienia ciągle jest ten sam. Cały czas 60 minut. Mąż miał kurację 3-miesięczną clostilbegyt. 4 stycznia mamy wizytę u androloga. Zobaczymy co dalej.Ewusiek93 lubi tę wiadomość
-
PozytywnaAna wrote:Trzymaj kciuki! Daj znać później jak po wizycie. U nas też jest słaba morfologia i dopiero 3 lekarz wyczuł zylaki, więc jest bardzo ważne, aby iść do dobrego.
U androloga na usg wyszło, że jest jeszcze jedno naczynie, które jest nie zamknięte. Mąż dostał agapurin na 80 dni, może uda się domknąć farmakologicznie. Ogólnie powiedział, że jak na takie żylaki to są już dobre wyniki i jesteśmy na dobrej drodze. -
Cześć dziewczyny, mąż po kiepskim wyniku nasienia był dziś u urologa, który stwierdził żylaki na lewym jądrze, określił że są między 1 a 2 stopniem, w sensie nie są jakoś bardzo zaawansowane, jeśli nie byłoby problemem u mnie zajście w ciążę to nawet nie mówiłby o żadnym zabiegu, żeby to usunąć, ale wydał skierowanie na laparoskopowy zabieg, narazie kazał ponowić badania po 3 miesiącach, zlecił PROfertil 2xdziennie.
Jeśli chodzi o wynik nasienia też o dziwo stwierdził, że nie jest tragiczny i nie świadczy o typowej bezpłodności..
Wrzucam Wam tutaj, moim zdaniem skoro morfologia jest tylko 1% to dobrze też nie jest.. Juz sama nie wiem co myśleć, czy ten lekarz ma rację..
Upłynnienie 15, norma do 60
Objetosc 3,2, norma od 1,5
Ph 7,9 ,norma od 7,2
Barwa mleczno szara
Lepkosc prawidłowa
Koncentracja plemników 6,4 ,norma od 15
Calkowita liczba plemników w ejakulacie 20,48 ,norma od 39
Ruch postępowy % 42 ,norma od 32
Ruch postępowy mln/ejakulat 8,60 , norma od 32,5
Ruch całkowity % 63 , norma, od 40
Ruch całkowity mln/ejakulat 12,90 , norma od 15,6
Brak ruchu % 37 , norma do 60
Plemniki zywe % 69 , norma od 58
Plemniki zywe mln/ejakulat 14,13 norma od 22,6
Plemnki o prawidłowej budowie % 1 , norma od 4
Plemniki o prawidłowej budowie mln/ejakulat 0,20 , norma od 1,6
Plemniki o nieprawidłowej budowie % 99 , norma do 96
Czy u Was mimo żylaków, udało się poprawić suplementami takie wyniki nasienia?Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-
PozytywnaAna wrote:Cześć, u nas nie udało się poprawić suplementami jakości nasienia. To są wyniki badania komputerowego czy ręcznego nasienia? Z tego co widzę, to nie tylko morfologia jest poniżej normy, ale także koncentracja i ruch. U nas bardzo podobnie. Oczywiście jest szansa na zajście, ale prawdopodobieństwo jest dużo mniejsze. Możecie spróbować suplementami . My staramy się od roku i nic, w przyszłym miesiącu idziemy na embolizacje.
Trzymam za Was kciuki, jeżeli to jest pierwsze badanie to poczekajcie i zróbcie za 3 miesiące ponownie, bo może to byc jednorazowy przypadek że parametry da poniżej normy i nie ma czym się denerwować.
Buziaki 😘😘
Hej, bardzo Ci dziękuję za odpowiedź.
Jest to badanie komputerowe, pierwsze. Ponowimy za 3 miesiace, chociaż wątpię że cokolwiek się zmieni. Obawiam się leczenia tych żylaków, niektóre dziewczyny na innych forach pisały, że wyniki nasienia się wręcz pogorszyły. Narazie chociaż mamy jakieś szanse na in vitro, a jak już te wyniki jeszcze bardziej się pogorszą, to na nic innego nie będziemy mogli liczyć... 😢
My też staramy się od roku, bardzo żałuję że tyle czasu minęło, bo jakbyśmy wybadali to wcześniej to nie stracilibyśmy tyle czasu na bezsensowne starania.
A próbowaliście inseminacji? Czy przy takich wynikach nie wchodzi w grę?Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-
PozytywnaAna wrote:Jeszcze nie, mamy nadzieję, że słaba morfologia jest spowodowana zylakami. Liczymy i wierzymy, że po zabiegu i 3 miesiącach wyniki się poprawią. Po tym czasie pomyślimy nas inseminacja. Taka wybraliśmy kolejność - najpierw staramy się wyleczyć przyczyny - usunięcie zylakow + u mnie ocena droznosci jajowodow. Wiem, że i tak się ją robi przed inseminacja. My znamy osobiście przypadek, gdzie po embolizacji zylakow doszło od razu do naturalnego poczęcia. A jak u nas poprawia się wyniki będę w stanie powiedzieć dopiero w czerwcu. 😉
Ściskam ciepło 🤗
Kurcze, ja bym chyba chciała spróbować inseminacji przed tym zabiegiem.. Mam obawy, że wyniki się pogorszą, i zostanie nam już tylko in vitro.. My razie wcinamy suplementy, ponowimy wynik za 3 miesiace. Mnie też czeka badanie drożności jajowodów, całe szczęście w tym wszystkim, że przynajmniej owulacje zawsze mam, chociaż AMH też nieadekwatne do mojego wieku..
Trzymam za Was kciuki, jak tylko będziesz miała wyniki po zabiegu, koniecznie daj znać, my do czerwca napewno nadal będziemy na etapie starań także chętnie się dowiem jak tam u Ciebie. Trzeba być dobrej myśli! 😘PozytywnaAna lubi tę wiadomość
Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-
Mijają trzy miesiące od zabiegu, zastanawiam się jaki objąć plan, jak będzie lepiej dla plemnikow. Czy stosunek codziennie czy co drugi dzień? Moze byc tak, ze na tym etapie tych plemnikow moze byc jeszcze mało? To jak to zrobić żeby na owulacje, która ma być około piątku żołnierzyki byly teoretycznie ok?
Badania planujemy pod koniec marca.
Naturalny Cud - 2015 rok ❤
Starania o rodzeństwo
Słabe nasienie
AMH 1,24
Kir AA
W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.
Decyzja o AZ💚
Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
Wierzę, że będzie dobrze...
Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia. -
Majaaa wrote:Mijają trzy miesiące od zabiegu, zastanawiam się jaki objąć plan, jak będzie lepiej dla plemnikow. Czy stosunek codziennie czy co drugi dzień? Moze byc tak, ze na tym etapie tych plemnikow moze byc jeszcze mało? To jak to zrobić żeby na owulacje, która ma być około piątku żołnierzyki byly teoretycznie ok?
Badania planujemy pod koniec marca.
U nas już po 3 miesiącach od zabiegu ilość bardzo wzrosła w porównaniu z tym co było przed, ale już 3 lata minęły i efektów dalej brak 🤨 lepiej chyba co drugi dzień, przynajmniej tak mi mówił lekarzReikja, Majaaa lubią tę wiadomość
Starania od 2017 r.
👩31 lat
- niedoczynność tarczycy
- NK 20%
- genotyp Kir AA
👨34 lata
- słaba morfologia i ruchliwość plemników
- przeciwciała przeciwplemnikowe w nasieniu (mar test bez leków ok.60%)
- fragmentacja DNA 27%
4 nieudane IUI 😔