zylaki powrozka nasiennego
-
WIADOMOŚĆ
-
Cocosowa w jakim szpitalu był zabieg? my teraz czekamy na termin właśnie i liczymy że to jest w końcu trop...od ponad 2 lat mój mąż przechodzi różne terapie lekowe, 2 lata temu miał usg i brak żylaków,zaczęło się od zmniejszonej ruchliwości i morfologii 19%, potem nagle morfologia spadła do 2% przy pozostałych parametrach w normie, a teraz każdy parametr jest poniżej i żylaki 3 st., więc mamy nadzieję że w tym tkwi problem. Ciekawa jestem bardzo czy coś się u was poprawistarania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
Uluś87 wrote:Dziewczyny a jakie wyniki FSH mają Wasi Panowie? Zastanawiam się czy wysoki poziom FSH może być związany z żylakami i czy po ich usunięciu jest szansa na jego spadek ?
Wysokie FSH wskazuje na uszkodzenie jąder niestety... a przyczyną uszkodzenia mogą być z kolei żylaki... po operacji jakość nasienia zazwyczaj się poprawia, ale generalnie wysokie FSH to gorsze rokowanie... zależy też jak wysokie to fsh2020
2023 -
Mocno 29 przy normie do 19 i podwyższą prolaktynę. Generalnie z tego co czytałam to powinien nie mieć już plemników... a ma ich w koncentracji 11.5 mln i ejakulacie 29. z tym że tylko 2% morfologi i słabo ruchliwe...Piprzo*** żylaki.. Do tego chorował na świnkę. Nie wiem czy w ogóle jest sens suplementacji... urolog z którym konsultowałam operację stwierdził że poprawa wyników po operacji to loteria. Zastanawiam się czy je ruszać czy próbować dopóki żołnierzyki w ogóle są... Siły mi brakuje a to dopiero początek.
-
Uluś87 wrote:Mocno 29 przy normie do 19 i podwyższą prolaktynę. Generalnie z tego co czytałam to powinien nie mieć już plemników... a ma ich w koncentracji 11.5 mln i ejakulacie 29. z tym że tylko 2% morfologi i słabo ruchliwe...Piprzo*** żylaki.. Do tego chorował na świnkę. Nie wiem czy w ogóle jest sens suplementacji... urolog z którym konsultowałam operację stwierdził że poprawa wyników po operacji to loteria. Zastanawiam się czy je ruszać czy próbować dopóki żołnierzyki w ogóle są... Siły mi brakuje a to dopiero początek.
To wyniki takie jak miał mój mąż, tylko że przy FSH 4,5. Suplementy moim zdaniem nie mają sensu w takiej sytuacji, ja jestem zwolennikiem operacji jeżeli są żylaki kliniczne...
Możo warto powtórzyć na wszelki wypadek badania krwi.
Generalnie jeżeli jest refluks to żylaki uszkodzają spermatogeneze więc lepiej się ich pozbyć…
A w ogóle to ja na Waszym miejscu rozważałabym ewentualnie zamrożenie nasienia i operacje raczej szybciej niż później, jeżeli FSH jest rzeczywiście takie wysokie…
no chyba że ta świnka...
A jeśli chodzi o świnkę, to mój ojciec przechodził jak miał 16 lat i ma trójkę dzieci i każde za pierwszym razem jak twierdzi moja mama. (taka ciekawostka)
Sporo czytałam o ŻPN, prac naukowych, badań klinicznych, historii na forach i konkluzja moja była taka, że warto operować, nawet jeżeli para nastawia się na IVF jeżeli są żylaki kliniczne…
PS My startowaliśmy z koncentacją 8,1 mln/ml i 7% w ruchu postępowym… a ostatnio prawie po roku było 146 mln/ml i 33% ruchu… nic nam to nie daje niestety bo dodatkowo mamy przeciwciała i one też mają związek z ŻPN…
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2016, 12:36
2020
2023 -
Dzięki za objaśnienie boje się że po operacji się pogorszy... Czekam aż M wróci z delegacji i lecimy do innego urologa. Zaczyna na poważnie zastanawiać się nad zamrożeniem ... A jakie przeciwciała jeśli mogę spytać? Czy jest sens robić je u nas już na tym etapie ?
-
strawberry wrote:Mój FSH też miał w normie mimo żylaków. Bardzo licznych i bardzo dużych.
A Twoj maz zdecydował się na operacje? Jeśli tak, to czy jakas poprawa nastepila? I kiedy nastapila?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2016, 21:17
-
Odnośnie FSH u mojego M - po konsultacji z moją Panią ginekolog jego wysoki poziom miałaby znaczenie w przypadku braku plemników w nasieniu (wtedy nie wykonują biopsji bo jak powiedziała nie ma szans na znalezienie pojedynczych plemników) W piątek wizyta u androloga zobaczymy... stwierdziła że żylaki są na tyle małe żeby ich nie ruszać bo to nie one są problemem. Ilu lekarzy tyle opinii ;/
-
Ula myślę ze każda z nas, W tym wypadku maz każdej z nas, musi podjąć decyzję sam. Czasem nawet wśród lekarzy decyzję są różne. Nigdy nie wiadomo co wpływa na niepowodzenie lub tez powodzenie, co przyczynia się do ciąży. Same żylaki, male rzeczywiście często nie sa wskazaniem do op. Przy większych- nigdy nie wiesz od kiedy są. Nigdy nie wiesz czy op coś zmieni.
Najłatwiej podjąć decyzję kiedy nic nie ryzykujesz. Op jest ostatnia deska ratunku.
W przypadku zylakow z dodatnia próba valsalvy operować trzeba. Krew z brzucha cofa sie do jajek i plemniki się gotują. Uszkadza się ich dna.
-
Lunk_a wrote:Ula myślę ze każda z nas, W tym wypadku maz każdej z nas, musi podjąć decyzję sam. Czasem nawet wśród lekarzy decyzję są różne. Nigdy nie wiadomo co wpływa na niepowodzenie lub tez powodzenie, co przyczynia się do ciąży. Same żylaki, male rzeczywiście często nie sa wskazaniem do op. Przy większych- nigdy nie wiesz od kiedy są. Nigdy nie wiesz czy op coś zmieni.
Najłatwiej podjąć decyzję kiedy nic nie ryzykujesz. Op jest ostatnia deska ratunku.
W przypadku zylakow z dodatnia próba valsalvy operować trzeba. Krew z brzucha cofa sie do jajek i plemniki się gotują. Uszkadza się ich dna.
Mój mąż miał żylaki 2,4 mm - chyba małe... ale był refluks
2020
2023