zylaki powrozka nasiennego
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Dziewczyny!
U mojego męża również wykryto żylaki powrózka nasiennego II st. U nas problemem jest aglutynacja, przeciwciała przeciwplemnikowe w nasieniu i niestety wysoki wskaźnik DFI- 29%. Pozostałe parametry w normie. Urolog powiedział że jego zdaniem jest to spowodowane żylakami i zaleca operację, niestety prywatnie. Powiedzcie mi czy wasi mężowie robili zabieg w ramach nfz czy prywatnie? Czy możecie polecić ewentualnie jakiegoś lekarza w Krakowie?
Anja89 w jakim mieście wy wykonywaliście tą embolizację i czy w publicznym szpitalu czy prywatnie? Poprawiły Wam się wyniki po zabiegu? -
Betti-85 wrote:Cześć Dziewczyny!
U mojego męża również wykryto żylaki powrózka nasiennego II st. U nas problemem jest aglutynacja, przeciwciała przeciwplemnikowe w nasieniu i niestety wysoki wskaźnik DFI- 29%. Pozostałe parametry w normie. Urolog powiedział że jego zdaniem jest to spowodowane żylakami i zaleca operację, niestety prywatnie. Powiedzcie mi czy wasi mężowie robili zabieg w ramach nfz czy prywatnie? Czy możecie polecić ewentualnie jakiegoś lekarza w Krakowie?
Anja89 w jakim mieście wy wykonywaliście tą embolizację i czy w publicznym szpitalu czy prywatnie? Poprawiły Wam się wyniki po zabiegu?
Dlaczego macie robić prywatnie? Urolog nie mógł Wam polecić żadnego miejsca?
Nasz dał nam wszystkie namiary, zaświadczenie o braku przeciwwskazań i takie tam. -
Anja89 wrote:My robiliśmy zabieg w Lublinie na Jaczewskiego w szpitalu klinicznym. W tym miesiącu planujemy zrobić badanie, bo akurat minie 3 miesiące po zabiegu, więc wtedy napiszę
Dlaczego macie robić prywatnie? Urolog nie mógł Wam polecić żadnego miejsca?
Nasz dał nam wszystkie namiary, zaświadczenie o braku przeciwwskazań i takie tam.
Anja urolog nam nikogo nie polecił, bo sam chciał wykonać prywatnie zabieg za około 4000zł. Więc zaczeliśmy szukać na własną rękę. Rozważaliśmy Lublin właśnie, chociaż od nas to aż 300km, ale embolizacja jest mimo wszystko najmniej inwazyjna. Jednak mój mąż ma jeszcze dodatkowo torbiel, która jest w takim miejscu, że również może wpływać na plemniki i ostatecznie zdecydujemy się chyba na zabieg metodą mikrochirurgiczną (podobno ma najmniej powikłań), gdzie zostaną usunięte od razu i żylaki i torbiel. Jesteśmy już wstępnie umówieni na zabieg, oczywiście na NFZ. Trochę się obawiam samego zabiegu, ale chyba nie mamy wyjścia, w każdym razie lekarz nie daje żadnych gwarancji, że nasienie się poprawi, ale radzi spróbować.
Napisz koniecznie jak tam wyniki u was jak już zrobicie badanie
P.S. Jakiego stopnia Twój mąż miał aglutynację? -
My do Lublina mamy 120 km Nasz urolog powiedział, że nasienie się poprawi tylko trzeba czasu.
Zabiegu się nie bójcie, bo nie jest taki straszny. Embolizacja to już całkiem bajka, ale dziewczyny ktorych M.mieli inne zabiegi też pisały, że wszystko ok. Jeśli macie możliwość za jednym razem załatwić wszystko to oczywiście to lepszy pomysł.
Mąż ma aglutynację I stopnia. A Twój?
Za kciuki nie dziękuję
Co do lekarza który chciał wykonać zabieg prywatnie, uważam, że to przegięcie, za taką kasę skoro są inne możliwości i to za darmo...
Na kiedy macie termin zabiegu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2014, 14:09
-
Też uważam, że to przesada żeby tyle płacić, tym bardziej że na NFZ dostaliśmy termin już na 26.11 i to jeszcze w ramach chirurgii jednego dnia, co też nam bardzo pasuje. Mój mąż ma aglutynację 2-go stopnia, która jest wynikiem właśnie tych przeciwciał w nasieniu. Najbardziej się boję pogorszenia wyników, bo póki co pozostałe parametry ma super tzn ilość ponad 100mln/ml, żywotność 82%, ruchliwość około 50%, jedynie morfologia w dolnych granicach normy 5-6%. Niestety przez uszkodzoną chromatynę 29%, na tą chwilę u nas wchodzi w grę raczej in vitro tylko, dlatego operacja jest jeszcze jakąś szansą. Urolog, który będzie operował męża powiedział, że możemy zamrozić nasienie, bo zawsze istnieje ryzyko że te parametry mogą się pogorszyć po operacji, także jeszcze to rozważymy.
-
Betti-85 wrote:Też uważam, że to przesada żeby tyle płacić, tym bardziej że na NFZ dostaliśmy termin już na 26.11 i to jeszcze w ramach chirurgii jednego dnia, co też nam bardzo pasuje. Mój mąż ma aglutynację 2-go stopnia, która jest wynikiem właśnie tych przeciwciał w nasieniu. Najbardziej się boję pogorszenia wyników, bo póki co pozostałe parametry ma super tzn ilość ponad 100mln/ml, żywotność 82%, ruchliwość około 50%, jedynie morfologia w dolnych granicach normy 5-6%. Niestety przez uszkodzoną chromatynę 29%, na tą chwilę u nas wchodzi w grę raczej in vitro tylko, dlatego operacja jest jeszcze jakąś szansą. Urolog, który będzie operował męża powiedział, że możemy zamrozić nasienie, bo zawsze istnieje ryzyko że te parametry mogą się pogorszyć po operacji, także jeszcze to rozważymy.
Powiem Ci, że ja też się boję tego co zobaczę na wynikach już po zabiegu, ale nie chcę o tym myśleć za bardzo, bo tylko niepotrzebnie będę się stresować. Jedziemy na badanie za dwa tygodnie
Pomysł z zamrożeniem nasienia bardzo dobry, podejrzewam, że my byśmy się nawet nie zastanawiali -
U nas po trzech miesiącach po zabiegu poprawa Robiliśmy takie podstawowe badanie nasienia, żeby mieć tylko wgląd czy coś ruszyło i w którą stronę. Za trzy miesiące zrobimy dokładne.
Czas upłynnienia zmniejszył się z 50 minut do 15 min. Aglutynacji nie ma, a była I-go stopnia. Ruchliwość powoli się poprawia: ruch całkowity 20%, a w maju było 8%, ruch postępowy 10 % a było 4%. prawidłowa budowa też w górę z 7% na 10 %. Także światełko w tunelu jest. Czekamy spokojnie do styczniaila1987, Kaczka90 lubią tę wiadomość
-
ila1987 wrote:Świetna wiadomość! Czyli wszystko idzie w dobrą stronę
Mój mąż nie robił jeszcze badań po operacji, bo chcieliśmy poczekać koło 4 m-cy i niestety przytrafiły się antybiotyki niezbędne przy wyrywaniu zębów poza tym jakoś się boję.
A jak mąż bierze antybiotyk to faktycznie lepiej poczekaćila1987 lubi tę wiadomość
-
Mój mąż po zabiegu w Inowrocławiu... już pół roku... ruch z malucha zmienił się w porshe nie mieliśmy aglutynacji... morfologia 16% prawidłowych ilość na razie marnie wzrosła... z 8 na 10mln ale z moim pco chcemy podejść do in vitroGameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki )
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Betti-85 wrote:Cześć Dziewczyny!
U mojego męża również wykryto żylaki powrózka nasiennego II st. U nas problemem jest aglutynacja, przeciwciała przeciwplemnikowe w nasieniu i niestety wysoki wskaźnik DFI- 29%. Pozostałe parametry w normie. Urolog powiedział że jego zdaniem jest to spowodowane żylakami i zaleca operację, niestety prywatnie. Powiedzcie mi czy wasi mężowie robili zabieg w ramach nfz czy prywatnie? Czy możecie polecić ewentualnie jakiegoś lekarza w Krakowie?
Anja89 w jakim mieście wy wykonywaliście tą embolizację i czy w publicznym szpitalu czy prywatnie? Poprawiły Wam się wyniki po zabiegu?
Mój mąż miał operację laparoskopowo w Warszawie, prywatnie ale wbrew temu co mówił lekarz, że może się poprawić ilość i jakośc nasienia to niestety u mojego męża nie ma poprawytransfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - beta ujemna
transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna
Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8
Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2
Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
[/url] -
ila1987 wrote:A ile od zabiegu minęło? Podobno efekty mogą być widoczne nawet do roku. Oby jednak zaskoczyło jak najszybciej!
Od operacji minął właśnie rok. Robiliśmy badanie po 3 m-cach i po pół roku. Rewelacji nie było.transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - beta ujemna
transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna
Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8
Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2
Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
[/url]