X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy zylaki powrozka nasiennego
Odpowiedz

zylaki powrozka nasiennego

Oceń ten wątek:
  • Betti-85 Ekspertka
    Postów: 158 130

    Wysłany: 3 października 2014, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny!
    U mojego męża również wykryto żylaki powrózka nasiennego II st. U nas problemem jest aglutynacja, przeciwciała przeciwplemnikowe w nasieniu i niestety wysoki wskaźnik DFI- 29%. Pozostałe parametry w normie. Urolog powiedział że jego zdaniem jest to spowodowane żylakami i zaleca operację, niestety prywatnie. Powiedzcie mi czy wasi mężowie robili zabieg w ramach nfz czy prywatnie? Czy możecie polecić ewentualnie jakiegoś lekarza w Krakowie?
    Anja89 w jakim mieście wy wykonywaliście tą embolizację i czy w publicznym szpitalu czy prywatnie? Poprawiły Wam się wyniki po zabiegu?

  • Anja89 Autorytet
    Postów: 450 108

    Wysłany: 9 października 2014, 04:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betti-85 wrote:
    Cześć Dziewczyny!
    U mojego męża również wykryto żylaki powrózka nasiennego II st. U nas problemem jest aglutynacja, przeciwciała przeciwplemnikowe w nasieniu i niestety wysoki wskaźnik DFI- 29%. Pozostałe parametry w normie. Urolog powiedział że jego zdaniem jest to spowodowane żylakami i zaleca operację, niestety prywatnie. Powiedzcie mi czy wasi mężowie robili zabieg w ramach nfz czy prywatnie? Czy możecie polecić ewentualnie jakiegoś lekarza w Krakowie?
    Anja89 w jakim mieście wy wykonywaliście tą embolizację i czy w publicznym szpitalu czy prywatnie? Poprawiły Wam się wyniki po zabiegu?
    My robiliśmy zabieg w Lublinie na Jaczewskiego w szpitalu klinicznym. W tym miesiącu planujemy zrobić badanie, bo akurat minie 3 miesiące po zabiegu, więc wtedy napiszę ;)
    Dlaczego macie robić prywatnie? Urolog nie mógł Wam polecić żadnego miejsca?
    Nasz dał nam wszystkie namiary, zaświadczenie o braku przeciwwskazań i takie tam.

    svchvfxmiau6k2p0.png
  • Betti-85 Ekspertka
    Postów: 158 130

    Wysłany: 9 października 2014, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anja89 wrote:
    My robiliśmy zabieg w Lublinie na Jaczewskiego w szpitalu klinicznym. W tym miesiącu planujemy zrobić badanie, bo akurat minie 3 miesiące po zabiegu, więc wtedy napiszę ;)
    Dlaczego macie robić prywatnie? Urolog nie mógł Wam polecić żadnego miejsca?
    Nasz dał nam wszystkie namiary, zaświadczenie o braku przeciwwskazań i takie tam.

    Anja urolog nam nikogo nie polecił, bo sam chciał wykonać prywatnie zabieg za około 4000zł. Więc zaczeliśmy szukać na własną rękę. Rozważaliśmy Lublin właśnie, chociaż od nas to aż 300km, ale embolizacja jest mimo wszystko najmniej inwazyjna. Jednak mój mąż ma jeszcze dodatkowo torbiel, która jest w takim miejscu, że również może wpływać na plemniki i ostatecznie zdecydujemy się chyba na zabieg metodą mikrochirurgiczną (podobno ma najmniej powikłań), gdzie zostaną usunięte od razu i żylaki i torbiel. Jesteśmy już wstępnie umówieni na zabieg, oczywiście na NFZ. Trochę się obawiam samego zabiegu, ale chyba nie mamy wyjścia, w każdym razie lekarz nie daje żadnych gwarancji, że nasienie się poprawi, ale radzi spróbować.
    Napisz koniecznie jak tam wyniki u was jak już zrobicie badanie :)
    P.S. Jakiego stopnia Twój mąż miał aglutynację?

  • Anja89 Autorytet
    Postów: 450 108

    Wysłany: 9 października 2014, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My do Lublina mamy 120 km :) Nasz urolog powiedział, że nasienie się poprawi tylko trzeba czasu.
    Zabiegu się nie bójcie, bo nie jest taki straszny. Embolizacja to już całkiem bajka, ale dziewczyny ktorych M.mieli inne zabiegi też pisały, że wszystko ok. Jeśli macie możliwość za jednym razem załatwić wszystko to oczywiście to lepszy pomysł.

    Mąż ma aglutynację I stopnia. A Twój?
    Za kciuki nie dziękuję :D

    Co do lekarza który chciał wykonać zabieg prywatnie, uważam, że to przegięcie, za taką kasę skoro są inne możliwości i to za darmo...

    Na kiedy macie termin zabiegu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2014, 14:09

    svchvfxmiau6k2p0.png
  • Betti-85 Ekspertka
    Postów: 158 130

    Wysłany: 9 października 2014, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też uważam, że to przesada żeby tyle płacić, tym bardziej że na NFZ dostaliśmy termin już na 26.11 i to jeszcze w ramach chirurgii jednego dnia, co też nam bardzo pasuje. Mój mąż ma aglutynację 2-go stopnia, która jest wynikiem właśnie tych przeciwciał w nasieniu. Najbardziej się boję pogorszenia wyników, bo póki co pozostałe parametry ma super tzn ilość ponad 100mln/ml, żywotność 82%, ruchliwość około 50%, jedynie morfologia w dolnych granicach normy 5-6%. Niestety przez uszkodzoną chromatynę 29%, na tą chwilę u nas wchodzi w grę raczej in vitro tylko, dlatego operacja jest jeszcze jakąś szansą. Urolog, który będzie operował męża powiedział, że możemy zamrozić nasienie, bo zawsze istnieje ryzyko że te parametry mogą się pogorszyć po operacji, także jeszcze to rozważymy.

  • Anja89 Autorytet
    Postów: 450 108

    Wysłany: 13 października 2014, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betti-85 wrote:
    Też uważam, że to przesada żeby tyle płacić, tym bardziej że na NFZ dostaliśmy termin już na 26.11 i to jeszcze w ramach chirurgii jednego dnia, co też nam bardzo pasuje. Mój mąż ma aglutynację 2-go stopnia, która jest wynikiem właśnie tych przeciwciał w nasieniu. Najbardziej się boję pogorszenia wyników, bo póki co pozostałe parametry ma super tzn ilość ponad 100mln/ml, żywotność 82%, ruchliwość około 50%, jedynie morfologia w dolnych granicach normy 5-6%. Niestety przez uszkodzoną chromatynę 29%, na tą chwilę u nas wchodzi w grę raczej in vitro tylko, dlatego operacja jest jeszcze jakąś szansą. Urolog, który będzie operował męża powiedział, że możemy zamrozić nasienie, bo zawsze istnieje ryzyko że te parametry mogą się pogorszyć po operacji, także jeszcze to rozważymy.
    Czyli zabieg już niedługo :) Pamiętam, że my byliśmy trochę zawiedzeni, że trzeba poczekać troszkę dłużej niż zakładaliśmy, mieliśmy termin na początek sierpnia, a w lipcu zadzwonił lekarz i zaproponował zabieg na koniec lipca, bo zwolniło się miejsce :)
    Powiem Ci, że ja też się boję tego co zobaczę na wynikach już po zabiegu, ale nie chcę o tym myśleć za bardzo, bo tylko niepotrzebnie będę się stresować. Jedziemy na badanie za dwa tygodnie :)
    Pomysł z zamrożeniem nasienia bardzo dobry, podejrzewam, że my byśmy się nawet nie zastanawiali :)

    svchvfxmiau6k2p0.png
  • Anja89 Autorytet
    Postów: 450 108

    Wysłany: 25 października 2014, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas po trzech miesiącach po zabiegu poprawa :) Robiliśmy takie podstawowe badanie nasienia, żeby mieć tylko wgląd czy coś ruszyło i w którą stronę. Za trzy miesiące zrobimy dokładne.
    Czas upłynnienia zmniejszył się z 50 minut do 15 min. Aglutynacji nie ma, a była I-go stopnia. Ruchliwość powoli się poprawia: ruch całkowity 20%, a w maju było 8%, ruch postępowy 10 % a było 4%. prawidłowa budowa też w górę z 7% na 10 %. Także światełko w tunelu jest. Czekamy spokojnie do stycznia :)

    ila1987, Kaczka90 lubią tę wiadomość

    svchvfxmiau6k2p0.png
  • ila1987 Koleżanka
    Postów: 54 15

    Wysłany: 25 października 2014, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Świetna wiadomość! Czyli wszystko idzie w dobrą stronę :)
    Mój mąż nie robił jeszcze badań po operacji, bo chcieliśmy poczekać koło 4 m-cy i niestety przytrafiły się antybiotyki niezbędne przy wyrywaniu zębów :/ poza tym jakoś się boję.

  • Anja89 Autorytet
    Postów: 450 108

    Wysłany: 25 października 2014, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ila1987 wrote:
    Świetna wiadomość! Czyli wszystko idzie w dobrą stronę :)
    Mój mąż nie robił jeszcze badań po operacji, bo chcieliśmy poczekać koło 4 m-cy i niestety przytrafiły się antybiotyki niezbędne przy wyrywaniu zębów :/ poza tym jakoś się boję.
    Powiem Ci, że ja też się bałam, nawet bardzo. Za to mąż był pozytywnie nastawiony, to ja bardziej wątpiłam :) Jeśli tylko żylaki u Was były powodem pogorszenia wyników, to na pewno wszystko będzie dobrze :)
    A jak mąż bierze antybiotyk to faktycznie lepiej poczekać :)

    ila1987 lubi tę wiadomość

    svchvfxmiau6k2p0.png
  • Betti-85 Ekspertka
    Postów: 158 130

    Wysłany: 26 października 2014, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anja to super! dajecie nadzieję że jednak warto robić operację :)

    Anja89 lubi tę wiadomość

  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1527

    Wysłany: 17 listopada 2014, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż po zabiegu w Inowrocławiu... już pół roku... ruch z malucha zmienił się w porshe :) nie mieliśmy aglutynacji... morfologia 16% prawidłowych :) ilość na razie marnie wzrosła... z 8 na 10mln :( ale z moim pco chcemy podejść do in vitro

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
  • ila1987 Koleżanka
    Postów: 54 15

    Wysłany: 21 listopada 2014, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jaką morfologię miał Twój mąż przed zabiegiem? U nas to właśnie morfologia sprawiła największy problem :/

    Anja89 lubi tę wiadomość

  • Anja89 Autorytet
    Postów: 450 108

    Wysłany: 27 listopada 2014, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas morfologia to 10 % prawidłowych plemników.
    Ila a jak u Was się ma sytuacja?

    svchvfxmiau6k2p0.png
  • ila1987 Koleżanka
    Postów: 54 15

    Wysłany: 27 listopada 2014, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiemy, bo boję się wyników :/ Jeśli do końca roku nie będę w ciąży to powtórzymy badanie.

  • Anja89 Autorytet
    Postów: 450 108

    Wysłany: 27 listopada 2014, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się bałam więc rozumiem. Życzę Ci żebyście nie musieli sprawdzać wyników ;)

    ila1987 lubi tę wiadomość

    svchvfxmiau6k2p0.png
  • Anja89 Autorytet
    Postów: 450 108

    Wysłany: 27 listopada 2014, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A zapomniałam dodać, że przed zabiegiem morfologia wynosiła 7% i mniejsza ilość plemników była.

    svchvfxmiau6k2p0.png
  • ila1987 Koleżanka
    Postów: 54 15

    Wysłany: 27 listopada 2014, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każdy skok doprawadzający do prawidłowych wartości będzie dla nas sukcesem :D

    Anja89 lubi tę wiadomość

  • Kala 1980 Autorytet
    Postów: 1999 1818

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betti-85 wrote:
    Cześć Dziewczyny!
    U mojego męża również wykryto żylaki powrózka nasiennego II st. U nas problemem jest aglutynacja, przeciwciała przeciwplemnikowe w nasieniu i niestety wysoki wskaźnik DFI- 29%. Pozostałe parametry w normie. Urolog powiedział że jego zdaniem jest to spowodowane żylakami i zaleca operację, niestety prywatnie. Powiedzcie mi czy wasi mężowie robili zabieg w ramach nfz czy prywatnie? Czy możecie polecić ewentualnie jakiegoś lekarza w Krakowie?
    Anja89 w jakim mieście wy wykonywaliście tą embolizację i czy w publicznym szpitalu czy prywatnie? Poprawiły Wam się wyniki po zabiegu?

    Mój mąż miał operację laparoskopowo w Warszawie, prywatnie ale wbrew temu co mówił lekarz, że może się poprawić ilość i jakośc nasienia to niestety u mojego męża nie ma poprawy :(

    transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
    transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - :( beta ujemna
    transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
    Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna :(
    Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8 :(
    Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
    Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2 :(
    Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
    202112105581.png[/url]
  • ila1987 Koleżanka
    Postów: 54 15

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ile od zabiegu minęło? Podobno efekty mogą być widoczne nawet do roku. Oby jednak zaskoczyło jak najszybciej!

  • Kala 1980 Autorytet
    Postów: 1999 1818

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ila1987 wrote:
    A ile od zabiegu minęło? Podobno efekty mogą być widoczne nawet do roku. Oby jednak zaskoczyło jak najszybciej!

    Od operacji minął właśnie rok. Robiliśmy badanie po 3 m-cach i po pół roku. Rewelacji nie było.

    transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
    transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - :( beta ujemna
    transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
    Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna :(
    Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8 :(
    Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
    Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2 :(
    Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
    202112105581.png[/url]
‹‹ 2 3 4 5 6 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ