gdzie rodzić w Warszawie? ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Walabia, a miałaś może wykupioną położną? Możesz kogoś polecić z Karowej? Jak jest z salami jednoosobowymi po porodzie? Trzeba rezerwować/opłacić?
Z góry dzięki za odpowiedź. Przeczytałam Twój wpis i pomimo cieżkich przeżyć pięknie o tym piszesz. Tym bardziej dobrze to świadczy o szpitalu
Pozdrawiam -
Lolek, nie miałam wykupionej położnej. Jak dla mnie wszystkie na porodówce były super. Miałam salę jednoosobową, ale to chyba zależy od tego co w danej chwili jest wolne. Gdybym mogla, to bym teraz też chciała mieć 1-osobową. Miałam super komfort i czułam się jak w hotelu. Moje krocze zostało orzeczone "Kroczem specjalnej troski" i wycieczki lekarzy, położnych i studentów oglądające mnie były łatwiejsze do zniesienia w jedynce. Leżałam tam 8 dni,każdy dzień wspominam super. Chodzisz tam na SR?
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
Tak, zaczynam zajęcia we wtorek liczę, że będzie fajnie. Mam od niedawna lekarza prowadzącego z tego szpitala i jestem z niego bardzo zadowolona. Chodzę co Prawda prywatnie ale czuję się zaopiekowana i wiem, że jesteśmy w dobrych rękach. Poprzednia gin dała plamę i mogło się wszytsko źle skończyć. Cieszę się, że się odezwałaś, bo jest tak mało opinii o tym szpitalu. Wszędzie tylko Zośka lub Inflandzka.
-
lolek, ja też miałam lekarza na Karowej. i niesamowite było, jak rano po porodzie mnie odwiedziła moja dr i powiedziała: no dowiedziałam się, że pani urodziła i nie napisała do mnie pani SMSa? Bardzo ucieszyłam się na jej widok.
Mają super sprzęt dla wcześniaków, patologię noworodka na wysokim poziomie (mój synek trafił tam w drugiej dobie z podejrzeniem infekcji), a pediatra która nas wypisywała... REWELACJA! Poświęciła nam chyba ze 40 minut i odpowiadała na wszystkie pytania nie okazując zniecierpliwienia. Była w moim wieku (30lat) i zachęcała do drugiego dziecka:)
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
Ja właśnie z uwagi na opiekę noworodków tam chcę rodzić. Najważniejsze żeby dziecko było bezpieczne, reszta jest nieistotna tak na prawdę. Dopóki wszystko było ok to sobie mogłam przebierać w szpitalach, salach, itd. Teraz najważniejsze jest dla mnie bezpieczeństwo. Jestem ogólnie bardzo pozytywnie nastawiona to porodu i jedyne moje "życzenie" to poród naturalny. Ale jak się skończy cc to jakoś to przeżyję
-
Jestem tego samego zdania. Staram się nie słuchać złych historii, koncentrować się na pozytywnych emocjach i na dziecku. Wiem, że różnie może być ale na pewne rzeczy wpływu nie mamy. Nawet trudny poród może być pełen pozytywnych emocji. Na szczęście moje znajome miały udane porody, więc przekazują mi pozytywne wibracje. Będzie przy mnie mąż i ma za zadanie dbać o mój nastrój ma też przeganiać niemiły personel gdyby się takowy trafił dzięki Twoim radom jeszcze bardziej nie mogę się doczekać, a tu jeszcze 2 miesiące.
-
AnnaKarolina wrote:I jak, i jak?
Spotkaliśmy sie. Pani Hania jest przemiłą osobą. Oprowadziła nas po ginekologii, wcześniej przygotowałam zestaw pytań, wszelkie moje wątpliwości zostały rozwiane. Jest do dyspozycji o każdej porze dnia i nocy. Umowę spisujemy w dniu porodu koszt 800 PLN. Z racji tego, że chodziłam do szkoły rodzenia na żelazną zapytałam o jej opinie na temat zośki... niestety potwierdziła moje obawy - za duży nacisk kładą na poród naturalny. Jestem w 39 i 5 dniu ciąży, zatem wielki dzień w poniedziałek. Boję się jak ch...a -
Witajcie, ja rodziłam na Madalińskiego. Leżałam długie tygodnie najpierw na patologii - lekarze i położne super, miałam wrażenie, że jestem w hotelu, a nie w szpitalu. Warunki rewelacyjne. Następnie byłam przewieziona na porodówkę i tam miałam cc. Cesarka była zrobiona mega szybko, więc nawet nie zorientowałam się kiedy mały został wyciągnięty na świat. Na sali pooperacyjnej położne mało miłe. Po ok 10 godzinach zostałam przewieziona do zwykłej 3-osobowej sali z łazienką. Daleko tej sali do warunków z patologii, ale nie była najgorsza. Sale są o różnym standardzie, gdyż szpital jest w trakcie remontu. Jedne są nowiutkie, bardzo ładne, inne pamiętają lata 60-70-te ubiegłego wieku (mają być lada moment remontowane) i te są jedynie bez łazienek.
Ja urodziłam wcześniaczka, więc mały trafił na oiom, ale jak wszystko jest w porządku to maluszek od samego początku jest cały czas z mamą. Na oddziale położniczym położne są spoko, a lekarze codziennie inni, więc jak się trafi. Ogólnie spędziłam w tym szpitalu ponad 25 tygodni i uważam, że zespół lekarzy, którzy w nim pracuje jest niesamowity. Ja mam bardzo pozytywne wspomnienia i bardzo gorąco polecam.walabia, lolka83 lubią tę wiadomość
-
Hej ja rodziłam 2011 rok w szpitalu Św. Zofii i wspominam ten czas super. Położna bardzo pomocna, trafiłam na salę pojedyncza ze względu że pierwszy poród a nie na salkę osobową. Zestaw do ćwiczeń wanna wszystko w pokoju. Warunki dla mnie były bardzo dobre. Poród bardzo ciężki ale lekarze poradzili sobie bez problemu Dziecko miało 2 supły z pępowiny złapał klin w kanale i do tego zamartwica płodu nam groziła, zrobili wszystko aby wyciągnąć moje dziecko, na cesarkę było już za późno bo mój syn nie przeżyłby przygotowań do cesarki, skończyło się na mega rozcięciu i próżnociągu. Ale dali rade:) W sumie poród trwał 17 godzin i mimo że był bolesny bo cały miałam na oksycotynie to dzięki lekarzom położnym i podejści do pacjenta wspominam bardzo dobrze i z czystym sumieniem mogę polecić innym rodzącym:)
walabia, Lolek, belladonna lubią tę wiadomość
-
Hej. Ja rodziła w tym roku w szpitalu msw, jest mało popularny więc w razie pytań, chętnie odpowiem jeśli chodzi o moje wrażenia to mogę szczerze polecić. A musze przyznać że poród był pełen wrażeń i baaaardzo długi i wieloetapowy. Spędziłam tam sporo czasu, w tym na patologii.
-
Hello.katty wrote:Hej. Ja rodziła w tym roku w szpitalu msw, jest mało popularny więc w razie pytań, chętnie odpowiem jeśli chodzi o moje wrażenia to mogę szczerze polecić. A musze przyznać że poród był pełen wrażeń i baaaardzo długi i wieloetapowy. Spędziłam tam sporo czasu, w tym na patologii.
Hej a my znów się spotykamy czy masz na myśli MSWiA przy Wołoskiej?? Jeśli tak ja mam zamiar tam rodzić i chętnie zadam mnóstwo pytań -
asia_gr wrote:Witam,
Czy któraś z Was rodziła sn w MSWiA na Wołoskiej? termin porodu zbliża się wielkimi krokami (08.09) a ja dalej mam wątpliwości i zastanawiam się nad Żelazną (- tylko czy tu się dostanę???) Co słyszałyście o tym szpitalu?
Asia już na pewno jesteś po porodzie, też chcę tam rodzić czy możesz podzielić się opinią?