Poród - naturalny, czy cesarka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPaula_29 wrote:OOo, tego nie wiedziałam, ale jak tak to myślę, że będzie respektowane bo moja lekarka pracuje w szpitalu w którym chce rodzić, więc nawet jeśli jej nie będzie to myślę, że byłoby to respektowane
Miriam lubi tę wiadomość
-
weronikabp wrote:niestety to nie ma znaczenia, ważne są aktualne wyniki i aktualny stan zdrowia a nie rekomendacja lekarki. Wiele dziewczyn nie zdaje sobie z tego sprawy, (ja też tak myślałam dopóki nie poszłam do szkoły rodzenia i nie rozmawiałam z lekarzami na ten temat) myślą, że to ot taka sobie decyzja, a to jest poważny zabieg to znieczulenie dlatego trzeba spełniać odpowiednie kryteria zdrowotne. Przede wszystkim mieć dobre ciśnienie tętnicze i odpowiednią ilość płytek krwi, nie można mieć cukrzycy itd, tak jak pisałam wyżej. Jeśli spełnia się te kryteria to wtedy być może jakieś znaczenie będzie miała rekomendacja lekarki, zależy od szpitala na pewno.
No, ale przecież LEKARZ prowadzący ciążę zna na wylot stan zdrowia pacjentki (ciśnienie, ewentualna cukrzyca, to o czym piszesz), więc skoro lekarz ten zadecyduje, że w szpitalu, w którym pacjentka ma rodzić jest możliwe zzo, a ona spełnia wymogi, to w czym problem?
Dla mnie w dalszym ciągu trudności w skorzystaniu z zzo są karygodne. Może faktycznie lepiej by było, żeby ono było płatne, wtedy wydaje mi się nie byłoby żadnych przeciwwskazań
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
dziewczyny ,u mnie w pozniejszej fazie porodu byla lekarka obecna i mi mowila ,ze juz drugiej dawki znieczulenia mi nie da, ze kobiety od wiekow rodzily bez znieczulenia haha -taka wredna baba.zaczela tez cos tlumaczyc mojemu mezowi.mialam szczescie ,ze trafilam na faceta lekarza na poczatku.
czasem kobiety sa gorsze niz faceci.
dodam ,ze lepiej byc z mezem ,bo o niebo lepiej traktuja jak jest ktos bliski obecny
weronikabp, RewolucjaSięDzieje lubią tę wiadomość
-
patti wrote:dziewczyny ,u mnie w pozniejszej fazie porodu byla lekarka obecna i mi mowila ,ze juz drugiej dawki znieczulenia mi nie da, ze kobiety od wiekow rodzily bez znieczulenia haha -taka wredna baba.zaczela tez cos tlumaczyc mojemu mezowi.mialam szczescie ,ze trafilam na faceta lekarza na poczatku.
czasem kobiety sa gorsze niz faceci.
dodam ,ze lepiej byc z mezem ,bo o niebo lepiej traktuja jak jest ktos bliski obecny
Masz rację, zawsze raźniej z kimś, gdzie ten ktoś popatrzy jeszcze innym na ręce;)
A to, co powiedziała Ci ta rzeźniczka to jest właśnie to, o czym mówię. Jakby się trafiło parę kontroli z NFZ, czy kamera z logiem TVN, to od razu byłby inny ton
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
weronikabp wrote:niestety to nie ma znaczenia, ważne są aktualne wyniki i aktualny stan zdrowia a nie rekomendacja lekarki. Wiele dziewczyn nie zdaje sobie z tego sprawy, (ja też tak myślałam dopóki nie poszłam do szkoły rodzenia i nie rozmawiałam z lekarzami na ten temat) myślą, że to ot taka sobie decyzja, a to jest poważny zabieg to znieczulenie dlatego trzeba spełniać odpowiednie kryteria zdrowotne. Przede wszystkim mieć dobre ciśnienie tętnicze i odpowiednią ilość płytek krwi, nie można mieć cukrzycy itd, tak jak pisałam wyżej. Jeśli spełnia się te kryteria to wtedy być może jakieś znaczenie będzie miała rekomendacja lekarki, zależy od szpitala na pewno.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
W Siemiradzkim. 250 zł i ulga bo wiesz, że NA PEWNO dostaniesz. Bardzo doświadczeni anestezjolodzy. Mnie by wkurzało gdyby ktoś oszczędzał kosztem mojego cierpienia.
Piszę emocjonalnie, ale jestem na bieżąco i wiem, że bez znieczulenia błagałabym o cesarkę.weronikabp, patti lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymaja89waw wrote:Oj to ja muszę popytać moją gin o te płytki, bo ja mam mało ;(
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny