1 poziom wtajemniczenia: poronienia, badania, Jerzak
-
WIADOMOŚĆ
-
Ten lęk nie opuszcza nigdy... ja pierwsze ubranka kupiłam około 30 tygodnia. Około 32 pojechaliśmy kupić wózek i fotelik, ale nadal było to podszyte strachem. A od 34 tygodnia odetchnęłam, sporo mi w tym pomogła też moja gin.
Świetnie, że nie dużo przytyłaś. Ja przez leżenie-też przez szyjkę- mam 16kg do przodu ale też nie puchnę i nieźle się czuję.
Wiem, że jest ciężko leżeć, a dni się ciągną... ale jak spojrzymy wstecz, ile już mamy za sobą to okazuje się, że zleciało. I zleci. U Ciebie juz 30 tydzień, na pewno na początku leżenia marzyłaś o takim stopniu zaawansowania
Ja będę rodzić w szpitalu Bródnowskim- idę za moją ginką, już tam byłam i było ok
-
klarunia1978 wrote:Tylko pamiętaj najlepiej jeśli 2 lekarz jest że szpitala, w którym zamierzasz rodzić. Mój jest że Św Zofii, jeśli jesteś zdecydowana to wyślę Ci na priv.
Klarunia1978,
tak będę bardzo wdzięczna jak będziesz mogła podesłać mi namiar. Wysłałam zaproszenie. Dziękuję.Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
Ja w ostatniej ciąży niestety straconej bylam tylko pod opieką prof i żałuję. Mialam duży problem z dostaniem sie do szpitala na zabieg, wszedzie brak miejsc, pozniej miałam koplikackacje i w szpitalu w ktorym poronilam calkowicie mnie olali. Teraz raczej nie rezygnuje z leczenia profesor ale bede chciala rownolegle chodzic do lekarza, który pracuje w szpitalu, aczkolwiek dla mnie to problem i duza kasa bo mam 120 km do warszawy.
-
Sisi bardzo mi przykro:( ale nie straciłaś zaufania do profesor to nie była kwestia Jej zaniedbania czy złego leczenia??? Przepraszam jeśli zadaję zbyt bolesne pytania to nie odpowiadaj - zrozumiem.
Ale masz rację nie można być tylko pod opieką prof. bo jednak te nasz e ciąże są często bardziej skomplikowane i trzeba mieć na cito dostęp do szpitala i lekarza szpitalnego, który jest na dodatek dostępny pod telefonem. Wiem co przeżywasz i życzę powodzenia z całego serca.
Hope dziękuję zaraz wyślę.
Wowka, dziękuję za wsparcie, trudne to wszystko, dobrze, że już jesteś w takim momencie:) Pochwal się proszę jak już Synuś będzie na świecie, życzę szybkiego i szczęśliwego rozwiązania:) Kciuki!!!Wowka lubi tę wiadomość
-
Dobrze ze po ostatniej stracie zrobilam badanie po poronieniu i okazalo sie ze to byla wada genetyczna powstala przy podziale wiec wiem ze nic nie mialo na to wpływu,wiec stram sie trzezwo myslec i dalej jej ufac bo wiem ze jako jedna z nielicznych szuka przyczyn a nie olewa sprawy. Niestety spotykam sie z krytyka gdy mowie lekarzom ze jwstem na glucopchagu.. Tak.sie zastanawiam nad badaniem Nk ale ona mowila ze w moim przypadku nie ma potrzeby wiec chyba trzeba ufac dalej.
-
Sisi a może spróbuj jeszcze z jakimś innym specjalistą się skonsultować, podobno genialna jest też dr gin Żaboklicka, tylko trudno się tam dostać. Powodzenia!!!!
-
Wpadam tu na chwilkę.
28.04.2018 przyszedł na świat Janek. 55cm i 3225g. Wszystko dobrze, już jesteśmy w domu i poznajemy się nawzajem. Jest bardzo grzeczny, a ja jestem bardzo szczesliwa. Czekaliśmy na niego 3 lata, mamy na koncie dwa niepowodzenia, ponad 200 zastrzykow ż heparyny i 4 miesiące leżenia, ale to wszystko już nie ważne trzymam kciuki za Was wszystkie, na wszystkich etapach tek drogi. Uda się -
Wowka wrote:Wpadam tu na chwilkę.
28.04.2018 przyszedł na świat Janek. 55cm i 3225g. Wszystko dobrze, już jesteśmy w domu i poznajemy się nawzajem. Jest bardzo grzeczny, a ja jestem bardzo szczesliwa. Czekaliśmy na niego 3 lata, mamy na koncie dwa niepowodzenia, ponad 200 zastrzykow ż heparyny i 4 miesiące leżenia, ale to wszystko już nie ważne trzymam kciuki za Was wszystkie, na wszystkich etapach tek drogi. Uda się
GRATULACJE!!!!!!!Wowka lubi tę wiadomość
Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
Wowka, cuuuuuudownie!!!!!!! Bardzo się cieszę To wreszcie koniec z heparyną i całym stadem witamin:) Zdrówka dla Maluszka. Zaglądaj czasami do nas..
Wowka lubi tę wiadomość
-
klarunia1978 wrote:Hoope jak tam u Ciebie??? Jakieś nowe informacje???
A ja zaczęłam starania, drugi miesiąc i póki co nic. Wczoraj przyszedł okres Najgorsze, że od grudnia rozregulowały mi się cykle. W marcu profesor dała mi duphaston i pierwszy cykl przy duphastonie trwał 25 dni a ten 31. Więc jest postęp, ale mam wrażenie, że owulacja jest mi całkiem obca. W tym miesiącu robiłam co dwa dni testy owulacyjne i nic nie pokazywały. W lipcu skończą mi się leki, więc udam się do profesor. Boję się, że będę musiała się teraz długo starać zanim zajdę w ciążę, a przy poprzednich ciążach zachodziłam przy pierwszym podejściu. Staram się nie poddawać.Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
A to może warto spróbować w tym cyklu monitorowania cyklu owulacyjnego na usg.
Kciuki, kolejny miesiąc kolejna nadzieja:) -
klarunia1978 wrote:A to może warto spróbować w tym cyklu monitorowania cyklu owulacyjnego na usg.
Kciuki, kolejny miesiąc kolejna nadzieja:)
Wlasnie nad tym sie zastanawiam i chyba zapisze sie do dr ktorego mi polecilasInsulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
Hope89 wrote:Wlasnie nad tym sie zastanawiam i chyba zapisze sie do dr ktorego mi polecilas
Klarunia,
Zmobilizowalas mnie, wlasnie sie umowilam na poniedzialek i w tym miesiacu sprobuje momitoringuInsulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
Cześć
Prosze Was o radę - czy jest sens iść do prof. jerzak jak już jestem w ciąży? Dziś początek 8 tygodnia dopiero. Jestem po dwóch poronieniach. Miałam zrobione kariotypy i wszelkie badania w kierunku trombofilii i zespołu antyfosfolipidowego. Jedyne czego nie miałam to badań na insulinooporność. Obecnie biorę neoparin (zamiennik clexane), acard, encorton, euthyrox, duphaston i luteine + metylowana forma kwasu foliowego + syntetyczny + witamina D + jod.
Poziom glukozy bez obciążenia w normie. Czy jeśli moim problemem jest insulinoopornośc to czy można jeszcze uratować tę ciążę? Beta przyrastała prawidłowo - pobierałam ją 6 razy w ciagu 2 tygodni. Na usg jest bicie serduszka. Tylko, że mam plamienia. Tak jak ostatnie dwa razy. I strasznie panikuję. Od 3 tygodni mam zwolnienie i prawie całe dnie leżę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2018, 16:08
20.12.2018 - urodził się Tymuś! 3980g
22.05.2020 - urodził się Nikoś! 4270g
12.2016 - 8tc [*] zabieg
05.2017 - 9tc [*] zabieg
02.2018 - cb
po poronieniach problem z owulacją, plamienia od owulacji do@
MTHFR C677T
MTHFR A1298C
V-Leiden ujemny
Kariotypy ok
Zespól antyfosfolipidowy ok -
Cacuszko wrote:Cześć
Prosze Was o radę - czy jest sens iść do prof. jerzak jak już jestem w ciąży? Dziś początek 8 tygodnia dopiero. Jestem po dwóch poronieniach. Miałam zrobione kariotypy i wszelkie badania w kierunku trombofilii i zespołu antyfosfolipidowego. Jedyne czego nie miałam to badań na insulinooporność. Obecnie biorę neoparin (zamiennik clexane), acard, encorton, euthyrox, duphaston i luteine + metylowana forma kwasu foliowego + syntetyczny + witamina D + jod.
Poziom glukozy bez obciążenia w normie. Czy jeśli moim problemem jest insulinoopornośc to czy można jeszcze uratować tę ciążę? Beta przyrastała prawidłowo - pobierałam ją 6 razy w ciagu 2 tygodni. Na usg jest bicie serduszka. Tylko, że mam plamienia. Tak jak ostatnie dwa razy. I strasznie panikuję. Od 3 tygodni mam zwolnienie i prawie całe dnie leżę.
Cacuszko,
moim zdaniem warto iść do profesor. Jeżeli ciąża jest "dobra", to się utrzyma a profesor może jeszcze w tym pomóc i wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki.Cacuszko lubi tę wiadomość
Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
Cacuszko wrote:Cześć
Prosze Was o radę - czy jest sens iść do prof. jerzak jak już jestem w ciąży? Dziś początek 8 tygodnia dopiero. Jestem po dwóch poronieniach. Miałam zrobione kariotypy i wszelkie badania w kierunku trombofilii i zespołu antyfosfolipidowego. Jedyne czego nie miałam to badań na insulinooporność. Obecnie biorę neoparin (zamiennik clexane), acard, encorton, euthyrox, duphaston i luteine + metylowana forma kwasu foliowego + syntetyczny + witamina D + jod.
Poziom glukozy bez obciążenia w normie. Czy jeśli moim problemem jest insulinoopornośc to czy można jeszcze uratować tę ciążę? Beta przyrastała prawidłowo - pobierałam ją 6 razy w ciagu 2 tygodni. Na usg jest bicie serduszka. Tylko, że mam plamienia. Tak jak ostatnie dwa razy. I strasznie panikuję. Od 3 tygodni mam zwolnienie i prawie całe dnie leżę.Cacuszko lubi tę wiadomość
Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)
niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,... -
Neoparin biorę 0,6 + acard 150. Nic nie wspominał o odstawieniu acardu. Może warto się do niej jeszcze zapisać na konsultacje choćby. Dzięki dziewczyny20.12.2018 - urodził się Tymuś! 3980g
22.05.2020 - urodził się Nikoś! 4270g
12.2016 - 8tc [*] zabieg
05.2017 - 9tc [*] zabieg
02.2018 - cb
po poronieniach problem z owulacją, plamienia od owulacji do@
MTHFR C677T
MTHFR A1298C
V-Leiden ujemny
Kariotypy ok
Zespól antyfosfolipidowy ok