X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie 1 poziom wtajemniczenia: poronienia, badania, Jerzak
Odpowiedz

1 poziom wtajemniczenia: poronienia, badania, Jerzak

Oceń ten wątek:
  • Hope89 Autorytet
    Postów: 816 290

    Wysłany: 14 maja 2018, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cacuszko wrote:
    Neoparin biorę 0,6 + acard 150. Nic nie wspominał o odstawieniu acardu. Może warto się do niej jeszcze zapisać na konsultacje choćby. Dzięki dziewczyny :)

    Dokladnie, moim zdaniem warto sie zglosic na konsultacje.

    Cacuszko, widze w Twoim opisie, ze po poronieniach mialas problem z owulacja. Robilas cos w tym kierunku, konsultowalas z lekarzem zeby ta owulacja sie pojawila czy w koncu za ktoryms raazem po prostu udalo Ci sie zajsc w ciaze? Ja mam teraz problem z owulacja i rozregulowanymi cyklami.

    Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy

    ♥ 2020 córeczka
  • Cacuszko Przyjaciółka
    Postów: 184 36

    Wysłany: 14 maja 2018, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope miałam cykl stymulowany clostilbegyt. Problem miałam taki, że pęcherzyki rosły mi naturalnie, ale nie pękały. Lekarz stwierdził, że może są słabej jakości i zaproponował clostilbegyt + ovitrelle na pękniecie. W pierwszym miesiącu pękły pęcherzyki, ale ciązy nie było. Myślę, że clo dopiero "naprawiał" owu :) Drugi cykl z clo to była niestety cb, więc zrobiłam miesiąc przerwy za rada gina. No i 3 cykl z clo zakończył się ciążą. Problemy z owulacją były dopiero po drugim poronieniu. Wcześniej zachodziłam w ciąże za 1 razem, bez problemu. Tylko co z tego skoro problem mam z utrzymaniem ciąży... :(

    Hope tez mam białko S poniżej normy. Mój gin powiedział, że jestem jego pierwszą pacjentką z takim wynikiem. A lekarz jest świetny :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2018, 12:23

    20.12.2018 - urodził się Tymuś! 3980g <3
    22.05.2020 - urodził się Nikoś! 4270g <3
    12.2016 - 8tc [*] zabieg
    05.2017 - 9tc [*] zabieg
    02.2018 - cb :(
    po poronieniach problem z owulacją, plamienia od owulacji do@
    MTHFR C677T
    MTHFR A1298C
    V-Leiden ujemny
    Kariotypy ok
    Zespól antyfosfolipidowy ok
  • Hope89 Autorytet
    Postów: 816 290

    Wysłany: 14 maja 2018, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cacuszko wrote:
    Hope miałam cykl stymulowany clostilbegyt. Problem miałam taki, że pęcherzyki rosły mi naturalnie, ale nie pękały. Lekarz stwierdził, że może są słabej jakości i zaproponował clostilbegyt + ovitrelle na pękniecie. W pierwszym miesiącu pękły pęcherzyki, ale ciązy nie było. Myślę, że clo dopiero "naprawiał" owu :) Drugi cykl z clo to była niestety cb, więc zrobiłam miesiąc przerwy za rada gina. No i 3 cykl z clo zakończył się ciążą. Problemy z owulacją były dopiero po drugim poronieniu. Wcześniej zachodziłam w ciąże za 1 razem, bez problemu. Tylko co z tego skoro problem mam z utrzymaniem ciąży... :(

    Hope tez mam białko S poniżej normy. Mój gin powiedział, że jestem jego pierwszą pacjentką z takim wynikiem. A lekarz jest świetny :)

    Cacuszko,

    mam dokladnie tak samo jak Ty mialas. Problem z owulacja i rozregulowanymi cyklami zaczal sie po 3 poronieniu. Wczesniej w kazda ciaze zachodzilam bezproblemowo odrazu przy pierwszym podejsciu. Nie dosc, ze mam problem z utrzymaniem ciazy to teraz pojawil sie jeszcze problem zeby w nia zajsc:(

    Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy

    ♥ 2020 córeczka
  • Hope89 Autorytet
    Postów: 816 290

    Wysłany: 14 maja 2018, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cacuszko,

    a czy bylas kiedykolwiek u profesor czy to bylaby Twoja pierwsza wizyta?

    hajka lubi tę wiadomość

    Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy

    ♥ 2020 córeczka
  • Cacuszko Przyjaciółka
    Postów: 184 36

    Wysłany: 15 maja 2018, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope to witaj w klubie, bo widocznie mamy podobny problem. Nie byłam nigdy u profesor. Zapisałam się do niej w celu diagnostyki, ale w międzyczasie oczekiwania okazało się, że jestem w ciąży. Jesteś z Warszawy? Mam 2 świetnych lekarzy z Warszawy. Obecnie chodzę do dwóch, ale jeśli uda mi się dotrwać do końca pierwszego trymestru to muszę się zdecydować na jednego. Trudno jest, bo jeden pomógł mi zajść w ciąże, ale drugi pracuje w lepszym szpitalu i tez chciał mnie położyć do siebie do szpitala na pełną diagnostykę na NFZ jak miałam problem z zajściem w ciąże. Także tego :) a czy Ty masz stymulowany cykl? Monitoring cyklu miałaś? Robiłaś kariotypy?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2018, 09:38

    20.12.2018 - urodził się Tymuś! 3980g <3
    22.05.2020 - urodził się Nikoś! 4270g <3
    12.2016 - 8tc [*] zabieg
    05.2017 - 9tc [*] zabieg
    02.2018 - cb :(
    po poronieniach problem z owulacją, plamienia od owulacji do@
    MTHFR C677T
    MTHFR A1298C
    V-Leiden ujemny
    Kariotypy ok
    Zespól antyfosfolipidowy ok
  • Hope89 Autorytet
    Postów: 816 290

    Wysłany: 15 maja 2018, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cacuszko wrote:
    Hope to witaj w klubie, bo widocznie mamy podobny problem. Nie byłam nigdy u profesor. Zapisałam się do niej w celu diagnostyki, ale w międzyczasie oczekiwania okazało się, że jestem w ciąży. Jesteś z Warszawy? Mam 2 świetnych lekarzy z Warszawy. Obecnie chodzę do dwóch, ale jeśli uda mi się dotrwać do końca pierwszego trymestru to muszę się zdecydować na jednego. Trudno jest, bo jeden pomógł mi zajść w ciąże, ale drugi pracuje w lepszym szpitalu i tez chciał mnie położyć do siebie do szpitala na pełną diagnostykę na NFZ jak miałam problem z zajściem w ciąże. Także tego :) a czy Ty masz stymulowany cykl? Monitoring cyklu miałaś? Robiłaś kariotypy?

    Hej,

    wysłałam zaproszenie :) Napiszę na priv, żeby nie zaśmiecać forum :)

    Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy

    ♥ 2020 córeczka
  • reni86 Autorytet
    Postów: 643 108

    Wysłany: 17 maja 2018, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cacuszko a możesz podać nazwiska tych lekarzy, szukam ginekologa od trudnych ciąż.

    Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
    Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
    Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)

    niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,...
  • japonka Autorytet
    Postów: 2234 2280

    Wysłany: 18 maja 2018, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    Zastanawiam się nad wizytą u Profesor Jerzak. O dziecko staram się 5 lat, nie mam typowej historii poronień, przez pierwsze 3 lata zero ciąż, nawet biochemicznych, po 3,5 udało się przez inseminację ale dziecko rozwinęło się z wadami letalnymi i nie przeżyło, miałam wywołany poród pod koniec 15 tc. Wszystkie dotąd zrobione badania wyszły prawidłowe, łącznie z HSG i histeroskopią i kariotypami, cykle prawidłowe i zawsze owulacyjne, minimalnie obniżone parametry nasienia u męża ale bez dramatu (w zasadzie nie sprawdzona tylko immunologia), mam wpisana diagnozę niepłodność idiopatyczna, w tym momencie wtórna bo jedna ciąża była. Teraz jestem po jednej nieudanej procedurze IV i przed transferami z drugiej, ale mam przerwę 1-1,5 miesiąca więc może to dobry moment, żeby się dobadać. Profesor polecili mi znajomi, którym się u niej udało naturalnie po 2 miesiącach leczenia (mieli poronienie i nieudane in vitro po drodze). Moja ginekolog jest mocno sceptyczna odnośnie tej wizyty, zwłaszcza że się zna z MJ, uważa że wszystkim zleca te same badania i leczy na to samo, czasem może trafi. Ale z tego co czytam o niej, to sukcesów ma sporo... Myślicie, że w mojej sytuacji warto?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2018, 11:46

    a5526252e0.png

    38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*)
  • Hope89 Autorytet
    Postów: 816 290

    Wysłany: 18 maja 2018, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    japonka wrote:
    Cześć dziewczyny,
    Zastanawiam się nad wizytą u Profesor Jerzak. O dziecko staram się 5 lat, nie mam typowej historii poronień, przez pierwsze 3 lata zero ciąż, nawet biochemicznych, po 3,5 udało się przez inseminację ale dziecko rozwinęło się z wadami letalnymi i nie przeżyło, miałam wywołany poród pod koniec 15 tc. Wszystkie dotąd zrobione badania wyszły prawidłowe, łącznie z HSG i histeroskopią i kariotypami, cykle prawidłowe i zawsze owulacyjne, minimalnie obniżone parametry nasienia u męża ale bez dramatu (w zasadzie nie sprawdzona tylko immunologia), mam wpisana diagnozę niepłodność idiopatyczna, w tym momencie wtórna bo jedna ciąża była. Teraz jestem po jednej nieudanej procedurze IV i przed transferami z drugiej, ale mam przerwę 1-1,5 miesiąca więc może to dobry moment, żeby się dobadać. Profesor polecili mi znajomi, którym się u niej udało naturalnie po 2 miesiącach leczenia (mieli poronienie i nieudane in vitro po drodze). Moja ginekolog jest mocno sceptyczna odnośnie tej wizyty, zwłaszcza że się zna z MJ, uważa że wszystkim zleca te same badania i leczy na to samo, czasem może trafi. Ale z tego co czytam o niej, to sukcesów ma sporo... Myślicie, że w mojej sytuacji warto?

    Hej,

    odnośnie tego, ze profesor zleca wszystkim te same badania to prawda. Prawda jest też taka, że wszystkim daje prawie ten sam zestaw leków. Ale wierzę, że coś w tym jest skoro wielu osobom pomogła w beznadziejnych sytuacjach. Ja staram się w Nią wierzyć. Gdybym posłuchala mojego poprzedniego ginekologa z kliniki leczenia niepłodności z Warszawy, to juz dawno staralabym sie o 4 ciążę i nie wiem jakby sie skończyła... mój poprzedni ginekolog uważał, że już zrobiłam wystarczająco badań i, że mogę się starać a kolejnych przeciwciał nie warto badać bo i tak wyjdą dobrze. Moje przeczucie i intuicja mówiły mi, że muszę jeszcze szukać przyczyny. Tak trafiłam do profesor, która zleciła jeszcze kilka badań. W ten sposób dowiedziałam sie, że mam insulinooporność. Gdyby nie profesor to pewnie do końca życia nie łączylabym pewnych objawów z insulinoopornością. W ciążę jeszcze nie zaszłam ale i tak widzę pozytywy tego, że trafiłam do profesor m.in wróciłam do swojej wymarzonej wagi i profesor zmobilizowała mnie do aktywności fizycznej :)

    Czasami nie warto wierzyć we wszystkie słowa jakie jeden ginekolog wypowiada na temat drugiego. Jeżeli nie czujesz się pewnie (w naszej sytuacji juz chyba nigdy nie będziemy sie czuc pewnie) i intuicja mówi Ci, że trzeba szukać dalej to moim zdaniem jak najbardziej warto zgłosić się do profesor. Robiłaś insulinę na czczo i po obciążeniu po 1h i 2h?? Idąc do profesor warto zrobić te badania bo na pewno to zleci.

    Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy

    ♥ 2020 córeczka
  • japonka Autorytet
    Postów: 2234 2280

    Wysłany: 18 maja 2018, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, dzięki za odpowiedz. Moja ginekolog zleciła mi część tych samych badań które zleca MJ, żeby w razie czego dać mi leki do transferu, glukozę i insulinę mam wzorcową, homa-ir 0,9. Nie robiłam z obciążeniem, bo jestem od 3 miesięcy na diecie niskowęglowodanowej i to by mnie w najlepszym razie z niej wyrzuciło, a jeszcze bym odchorowała tyle glukozy. W każdym razie IO brak, a leczy się ją m.in. taką dietą na jakiej jestem. W przyszłym tygodniu będę wiedziała też czy mam mutację MTHFR i PAI - ale od 2 lat i tak biorę zmetylowany kwas foliowy, więc to nie powinno mieć znaczenia, dużo ludzi to ma. Witamina D poziom optymalny, homoctsteina też. Tarczyca ok, PCOS też nie mam. No sama jestem ciekawa co ona może znaleźć bo nie wierze, że żadnego problemu nie ma...
    Mam umówioną wizytę za tydzień, zastanawiałam się czy odwołać czy nie ale chyba jednak pójdę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2018, 16:07

    a5526252e0.png

    38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*)
  • Hope89 Autorytet
    Postów: 816 290

    Wysłany: 18 maja 2018, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    japonka wrote:
    Hej, dzięki za odpowiedz. Moja ginekolog zleciła mi część tych samych badań które zleca MJ, żeby w razie czego dać mi leki do transferu, glukozę i insulinę mam wzorcową, homa-ir 0,9. Nie robiłam z obciążeniem, bo jestem od 3 miesięcy na diecie niskowęglowodanowej i to by mnie w najlepszym razie z niej wyrzuciło, a jeszcze bym odchorowała tyle glukozy. W każdym razie IO brak, a leczy się ją m.in. taką dietą na jakiej jestem. W przyszłym tygodniu będę wiedziała też czy mam mutację MTHFR i PAI - ale od 2 lat i tak biorę zmetylowany kwas foliowy, więc to nie powinno mieć znaczenia, dużo ludzi to ma. Witamina D poziom optymalny. Tarczyca ok, PCOS też nie mam. No sama jestem ciekawa co ona może znaleźć bo nie wierze, że żadnego problemu nie ma...
    Mam umówioną wizytę za tydzień, zastanawiałam się czy odwołać czy nie ale chyba jednak pójdę.

    Ja glukozę i insulinę na czczo miałam ok ale problem był właśnie z insuliną po obciążeniu. Miałam bardzo duży skok po 1h i po 2h. Wydaje mi sie, ze wlasnie warto sprawdzic jaki jest wynik po obciazeniu. Na wskutek tego, ze moj wynik po obciazeniu byl bardzo wysoki dostalam glucophage xr.

    Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy

    ♥ 2020 córeczka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 maja 2018, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, ja ostatnio także byłam na wizycie u profesor. Jestem po 3 stratach w pierwszym trymestrze i ostatnia 4 to puste jajo płodowe. Mój lekarz cały czas uważa że to zabieg okoliczności i nie ma podstaw do dalszej diagnostyki. Zdecydowałam się pojechać do profesor. Obejrzała wyniki, posłuchała jak byłam prowadzona. Nie komentowała, nie oceniała. Jedynie jej mina wskazywała że ona by to zrobiła inaczej. Pokładam w niej dużą nadzieję. Kazała mi wejść na wagę i od razu powiedziała że jest za duża. Na kolejne 2-3 msc dała mi jeden cel- schudnąć. Z badań jakie robiłam źle wyszła homocysteiny 10, mutacja MTHFR, oraz ona jako jedyna zwróciła uwagę na za wysoką insulinę po 2 godz. Zaleciła przede wszystkim schudnąć a to za sobą pociągnie nocy poprawę w wynikach. Od razu powiedziałam że nie jestem z warszawy. Bez problemu znalazła mi lekarza w moim mieście aby mogła zrobi to badanie w 3-5 DC. Jeśli chodzi o dietę to mówiła że ma lekarza na miejscu ale z uwagi na odległość da nam wybór aby znaleźć kogoś w miejscu zamieszkania.

  • Cacuszko Przyjaciółka
    Postów: 184 36

    Wysłany: 18 maja 2018, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a bada się insulinę i glukozę po obciążeniu już w ciąży?

    Jeśli profesor daje o samo to znaczy, że to sprawdzony zestaw i działa. Żałuję, że przed ciążą nie udało mi się do niej pójść.

    Reni może napisze Ci priv - bo tak rzucać nazwiskami to nie wiem czy mogę :)

    reni86 lubi tę wiadomość

    20.12.2018 - urodził się Tymuś! 3980g <3
    22.05.2020 - urodził się Nikoś! 4270g <3
    12.2016 - 8tc [*] zabieg
    05.2017 - 9tc [*] zabieg
    02.2018 - cb :(
    po poronieniach problem z owulacją, plamienia od owulacji do@
    MTHFR C677T
    MTHFR A1298C
    V-Leiden ujemny
    Kariotypy ok
    Zespól antyfosfolipidowy ok
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 maja 2018, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jakie leczenie dokładnie wdraża ? Wiem że zaleca przyjmowanie metforminy i heparyny. A pozatym ? Czy ktoś wie jakie dawki zaleca ? Cacuszko tak, te badania w ciąży też się robi.

  • japonka Autorytet
    Postów: 2234 2280

    Wysłany: 18 maja 2018, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego co mi znajomi mówili to bada pod kątem insulinooporności i daje na to metforminę, diagnoza PCOS, mutacja MTHFR i zmetylowany kwas foliowy, jakieś usg macicy z przepływami (to mnie interesuje) i na to leki przeciwzakrzepowe plus oznaczanie poziomów witamin B i chyba D? I jakieś końskie dawki witamin. Może któraś z dziewczyn potwierdzi która była :)

    Jeszcze pytanie, mogę iść sama? Bo mąż nie da rady a ona ma wizyty o takich godzinach że ciężko się z pracy urwać. Ja mam blisko.

    a5526252e0.png

    38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*)
  • Hope89 Autorytet
    Postów: 816 290

    Wysłany: 18 maja 2018, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktosiek2018 wrote:
    Cześć, ja ostatnio także byłam na wizycie u profesor. Jestem po 3 stratach w pierwszym trymestrze i ostatnia 4 to puste jajo płodowe. Mój lekarz cały czas uważa że to zabieg okoliczności i nie ma podstaw do dalszej diagnostyki. Zdecydowałam się pojechać do profesor. Obejrzała wyniki, posłuchała jak byłam prowadzona. Nie komentowała, nie oceniała. Jedynie jej mina wskazywała że ona by to zrobiła inaczej. Pokładam w niej dużą nadzieję. Kazała mi wejść na wagę i od razu powiedziała że jest za duża. Na kolejne 2-3 msc dała mi jeden cel- schudnąć. Z badań jakie robiłam źle wyszła homocysteiny 10, mutacja MTHFR, oraz ona jako jedyna zwróciła uwagę na za wysoką insulinę po 2 godz. Zaleciła przede wszystkim schudnąć a to za sobą pociągnie nocy poprawę w wynikach. Od razu powiedziałam że nie jestem z warszawy. Bez problemu znalazła mi lekarza w moim mieście aby mogła zrobi to badanie w 3-5 DC. Jeśli chodzi o dietę to mówiła że ma lekarza na miejscu ale z uwagi na odległość da nam wybór aby znaleźć kogoś w miejscu zamieszkania.

    Hej,

    cztery poronienia na pewno nie są dziełem przypadku i musi być jakaś przyczyna. Dostałaś glucophage? Jak tak, jaką dawkę?

    Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy

    ♥ 2020 córeczka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 maja 2018, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W przed ostatniej ciąży byłam na gluhofasz u ale jedynie do pozytywnego testu . Brałam go wg mojego gina na androgeny.uwazal że w ciąży nie ma potrzeby i kazał odstawić z dnia na dzień. I z dnia na dzień ta ciąża się skończyła ;( profesor skomentowała to tak że to przez odstawienie tak się stało. Byłam dopiero na 1 wizycie u niej . Jedyne co powiedziała że zastosuje merformine ale z kontynuacja w ciąży.

  • Hope89 Autorytet
    Postów: 816 290

    Wysłany: 18 maja 2018, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktosiek2018 wrote:
    A jakie leczenie dokładnie wdraża ? Wiem że zaleca przyjmowanie metforminy i heparyny. A pozatym ? Czy ktoś wie jakie dawki zaleca ? Cacuszko tak, te badania w ciąży też się robi.

    Przy moich wynikach dostałam takie zalecenia:
    - dieta z niskim indeksem glikemicznym,
    - ćwiczyć minimum 150 minut tygodniowo.
    Leki:
    - glucophage xr 1000 (z kolacją)
    - witamina B6 3x50 mg
    - witamina B12 1x100 mg
    - Ovarin 2x1 (po śniadaniu i po obiedzie),
    - Femibion Natal 1 1x1,
    - Acard 75 mg 1x1,
    - koenzym Q10 30 mg 1x1,
    - Ac.folicum 5 mg 1x1.

    Jeżeli zajdę w ciążę mam się zgłosić z wynikami: homocysteiny, progesteronu, D3 i BHCG.

    Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy

    ♥ 2020 córeczka
  • Hope89 Autorytet
    Postów: 816 290

    Wysłany: 18 maja 2018, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    japonka wrote:
    Z tego co mi znajomi mówili to bada pod kątem insulinooporności i daje na to metforminę, diagnoza PCOS, mutacja MTHFR i zmetylowany kwas foliowy, jakieś usg macicy z przepływami (to mnie interesuje) i na to leki przeciwzakrzepowe plus oznaczanie poziomów witamin B i chyba D? I jakieś końskie dawki witamin. Może któraś z dziewczyn potwierdzi która była :)

    Jeszcze pytanie, mogę iść sama? Bo mąż nie da rady a ona ma wizyty o takich godzinach że ciężko się z pracy urwać. Ja mam blisko.

    Profesor zleca usg w 3-5 dniu cyklu. Usg trzeba zrobić u jednego z wyznaczonych przez profesor lekarzy. Jak chcesz mogę napisać na priv nazwiska lekarzy, tylko musialabys wysłać mi zaproszenie:)

    Jasne, ze mozesz isc sama. Ja byłam 3x u profesor i zawsze byłam sama na wizycie.

    Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy

    ♥ 2020 córeczka
  • Hope89 Autorytet
    Postów: 816 290

    Wysłany: 18 maja 2018, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope89 wrote:
    Przy moich wynikach dostałam takie zalecenia:
    - dieta z niskim indeksem glikemicznym,
    - ćwiczyć minimum 150 minut tygodniowo.
    Leki:
    - glucophage xr 1000 (z kolacją)
    - witamina B6 3x50 mg
    - witamina B12 1x100 mg
    - Ovarin 2x1 (po śniadaniu i po obiedzie),
    - Femibion Natal 1 1x1,
    - Acard 75 mg 1x1,
    - koenzym Q10 30 mg 1x1,
    - Ac.folicum 5 mg 1x1.

    Jeżeli zajdę w ciążę mam się zgłosić z wynikami: homocysteiny, progesteronu, D3 i BHCG.


    Zapomniałam jeszcze dodac, ze po pozytywnym teście będzie włączony Clexane.

    Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy

    ♥ 2020 córeczka
‹‹ 23 24 25 26 27 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ