X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Aniołkowe Mamy [*]
Odpowiedz

Aniołkowe Mamy [*]

Oceń ten wątek:
  • ewcia21k Autorytet
    Postów: 1354 1091

    Wysłany: 30 maja 2014, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PauLLa wrote:
    Nie...skad...nic sie nie stalo :* Nasza Kruszynka zmarla bedac w brzuszku, gdyby to sie stalo w trakcie porodu albo pozniej to nie wiem czy dalabym rade....mialam praktycznie dzien zeby sie z nia pozegnac zanim ja urodzilam. To cud ze ich synek zyje i niech wiecej takich cudow sie dzieje.

    Propo zazdrosci to w ciazy byla kolezanka mojej siostry ktora ma 15lat, rodzina nie pochodzi z tych bogatych, ich syn ktory byl w moim wieku powiesil sie po gimnazjum no i taka mloda dziewczyna wpadke zwykla zaliczyla z chlopakiem, ktory mieszka w bloku z 10cio osobowa rodzina. Tam dzieci spia w piwnicy. I powiedzcie jak to mozliwe, ze oni ciagle maja male dzieciatka? I jedno na drugim zyje a tu jeszcze przyprowadzaja swoje drugie polowki to ich prawie 20w jednym mieszkanku....tak jakos ostatnio myslalam wlasnie czy urodzila ta laska bo miala termin na maj/czerwiec....
    Dlatego właśnie ja myślę,że na Górze nikt tego nie kontroluje do kogo idzie taki maluszek.

    Nasz Madziulek kochany-zasnęła w 35tc.16.12.2013r.(*)
    aniolek-dziecko.gif
    Czekamy na Alicję :D
    ad68819281.png
  • kasika8303 Autorytet
    Postów: 2647 2341

    Wysłany: 30 maja 2014, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dziewczyny z ludźmi tak jest. Ja się bardzo zawiodłam na ludziach. Najbardziej na szwagierce, żeby mój mąż przez nią płakał? Jak się dowiedziała o ciąży to nic, zero reakcji, otworzyła buzię i cisza! A jak straciliśmy kropeczka to od stycznia się nie odezwała- NIC cisza. Żeby do brata nie zadzwonić, nawet po miesiącu jak już emocje troszkę zeszły. Ale karma wraca, przykro mi to pisać, ale właśnie życie jej się wali.I człowiek głupi bo mu przykro i też się martwi. Nie mogłam wczoraj zasnąć bo myślałam o niej.

    c77352d493.png
    Mój kropeczek 9tc [*] 10.01.2014
    Mój 2 kropeczek 5tc [*] 26.06.2014
  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 30 maja 2014, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od mojego Ł siostra też nic nie powiedziała, ojciec się cieszył, brat rónież a siostra słuchawki na uszach.Dodam ,że ma 26 lat- więc nie są to zagrania małolaty:/
    A jak poroniłam to ojciec zadzwonił powiedział pare słów- i że mamy się staraćo nastęne bo on dziadkiem chce zostać.
    Jego siostra rok się do nas nie odzywała, a miesiąc temu przyszła do mojego Ł pożyczyć - uwaga - MÓJ samochód- pytając jego :) Masakara.
    I jak tu się nie wku***
    No cóż jak trwoga to do...

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • Malinka32 Autorytet
    Postów: 1063 558

    Wysłany: 30 maja 2014, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goska Ty to masz sny.... ale pewnie kazda taki miala... ja tez kiedys taki zaliczylam....:) jak sie obudzilam t jeszcze pare godzin bylam wkurzona na meza.... ale chyba tak to juz jest, ze boimy sie ze partner nas zdradzi lub zostawi....

    gosia86 lubi tę wiadomość

    9.01.2014 11tc
    15.05.2014 10tc
    Mam 5 dzieci
    3 przy sobie
    2 w niebie...
  • Iza75 Autorytet
    Postów: 6738 5949

    Wysłany: 30 maja 2014, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasika8303 wrote:
    No dziewczyny z ludźmi tak jest. Ja się bardzo zawiodłam na ludziach. Najbardziej na szwagierce, żeby mój mąż przez nią płakał? Jak się dowiedziała o ciąży to nic, zero reakcji, otworzyła buzię i cisza! A jak straciliśmy kropeczka to od stycznia się nie odezwała- NIC cisza. Żeby do brata nie zadzwonić, nawet po miesiącu jak już emocje troszkę zeszły. Ale karma wraca, przykro mi to pisać, ale właśnie życie jej się wali.I człowiek głupi bo mu przykro i też się martwi. Nie mogłam wczoraj zasnąć bo myślałam o niej.

    Oczywiscie paskudnie sie zachowala...ale tak sie zastanawiam bo wiesz, czasem najpierw czlowiek nie wie co powiedziec, zwleka, a potem okazuje sie, że minelo juz tyle czasu, ze glupio sie odezwac bo juz calkiem nie wiadomo co powiedziec...

    1usaj44jvarwjr6x.png
    km5stv7309by4rqk.png
  • Malinka32 Autorytet
    Postów: 1063 558

    Wysłany: 30 maja 2014, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z drugiej strony wolalabym, zeby mnie zostawil.. niz mnie zdradzal i oszukiwal.... ale nie potrafilabym zaufac ponownie nikomu innemu..

    9.01.2014 11tc
    15.05.2014 10tc
    Mam 5 dzieci
    3 przy sobie
    2 w niebie...
  • Malinka32 Autorytet
    Postów: 1063 558

    Wysłany: 30 maja 2014, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru tak to chyba juz jest z rodzina meza, ze albo traktuje jak powietrze, albo caly czas robi na zlosc.. szukajac sposobnosci by zrobic przykrosc i dowalic..tak dla zasady...

    9.01.2014 11tc
    15.05.2014 10tc
    Mam 5 dzieci
    3 przy sobie
    2 w niebie...
  • Malinka32 Autorytet
    Postów: 1063 558

    Wysłany: 30 maja 2014, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie strasznie przejechalam na rodzinie meza... tyle przykrosci powiedzieli, zrobili, tyle plakalam przez nich.. staralam sie jakos wszystko pogodzic zeby zaraz nie bylo ze moja rodzina wazniejsza... maz mowil ze to nie ma sensu... bo jego matka nigdy mnie nie polubi... niestety mial racje... teraz sie odcielam od nich... mam gdzies co mowia.. jezdzic do tesciow nie musze, zapraszac tez, po tym jak uslyszalam od tesciowej ze jak ona przyjezdza do nas to ja powinnam z domu wychodzic... oczywiscie zostawiajac dzieci, bo to przeciez dziadkowie...

    9.01.2014 11tc
    15.05.2014 10tc
    Mam 5 dzieci
    3 przy sobie
    2 w niebie...
  • Malinka32 Autorytet
    Postów: 1063 558

    Wysłany: 30 maja 2014, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieraz ciezko uwierzyc ze istnieje dobra tesciowa :) kawaly jednak z niczego sie nie wziely....

    9.01.2014 11tc
    15.05.2014 10tc
    Mam 5 dzieci
    3 przy sobie
    2 w niebie...
  • Malinka32 Autorytet
    Postów: 1063 558

    Wysłany: 30 maja 2014, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj syn 10letni jak kiedys uslyszal tekst tesciowej w moim kierunku.. to cos tam sie jej odszczeknal, ale od tamtej pory nie lubi babci... i jak widzi ze jestem zla to mi wygrzebuje z neta kawaly o tesciowych :) dzieci jednak duzo slysza i mysla swoje...

    gosia86, Iza75 lubią tę wiadomość

    9.01.2014 11tc
    15.05.2014 10tc
    Mam 5 dzieci
    3 przy sobie
    2 w niebie...
  • Malinka32 Autorytet
    Postów: 1063 558

    Wysłany: 30 maja 2014, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A szwagierka widzi mnie tylko wtedy kiedy trzeba jej pozyczyc fotelik dla dziecka badz wozek....

    9.01.2014 11tc
    15.05.2014 10tc
    Mam 5 dzieci
    3 przy sobie
    2 w niebie...
  • PauLLa Autorytet
    Postów: 1152 1423

    Wysłany: 30 maja 2014, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tesciowa wiecznie jest problemem....jakos dopoki nie zamieszkalam z nimi to nie wiedzialam ze mozna byc tak wrednym dla wlasnego dziecka....ogolnie wkurza mnie jej pieprzenie, ze czemu chlopak nie remontuje tego naszego domku bo jej czesc jej brat robi, ktoremu placi ich mama czyli chlopaka babcia. No i nie ma kasy ale babcia daje a my skad mamy wziasc pieniadze? Kazdy pyta czemu nie ruszylismy nawet posadzki mimo ze wiedza o braku pieniedzy u nas. Moglabym pieniazki ktore dostalam za Karinke wydac na sprzet, ale jakos wole kupic auto, bo na remont mamy dostac tylko nie wiemy kiedy. A rodzinne autko przyda sie skoro planujemy jednak powiekszyc rodzine...no i tez chlopak na dwie zmiany zapierdziela wiec kiedy ma miec czas? A jeszcze tesciowka, ktora nigdy nie robila i pracy szukac nie chce bo za alimenty corki zyje, wiecznie narzeka jak jej zle i ciezko....planujemy z siostra chlopaka i jej narzeczonym wyslac babe na prawko i juz zaplacimy nawet ale niech w koncu pojdzie do roboty. Jak chodzilam z brzuszkiem to wszystko kupowala mi moja mama jak bylam w u niej a tutaj musze radzic sobie sama no bo tesciowka ma ciezko w zyciu, bo ma na wychowaniu corke ktora jeat tempa jak but...ajjj dziewczyny....jakis dzisiaj dzien narzekania mam...moj R wraca po 14tej wiec trzeba wstac i ubrac sie chociaz a potem za obiad wziasc....

    bi7y7ddlfmn3ut49.png

    74dii09kdzbtm8xb.png
  • PauLLa Autorytet
    Postów: 1152 1423

    Wysłany: 30 maja 2014, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojj Malinka widze, ze Ty to juz wgl nie masz latwo :/ wspolczuje takiej tesciowej ale meza masz wspanialego bo rozumie Cie. Moj R czasami ma jazdy jak narzekam na jego matke, nie chce sie z nia klocic dopoki mieszkamy pod jednym dachem, ale jak mnie wkurzy to naprawde nie recze za siebie i swoje slowa.

    bi7y7ddlfmn3ut49.png

    74dii09kdzbtm8xb.png
  • Malinka32 Autorytet
    Postów: 1063 558

    Wysłany: 30 maja 2014, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I sie czlowiek siedzi i zastanawia, skad w takiej babie tyle jadu.... :) jakby sie w jezyk ugryzla to by umarla.... ;)

    gosia86, ewcia21k lubią tę wiadomość

    9.01.2014 11tc
    15.05.2014 10tc
    Mam 5 dzieci
    3 przy sobie
    2 w niebie...
  • Malinka32 Autorytet
    Postów: 1063 558

    Wysłany: 30 maja 2014, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulla ja to Cie podziwiam za to mieszkanie z tesciowa...wiem.ze nieraz nie ma innego wyjscia ...u nas tez byl czas kiedy bylo nam ciezko i zamieszkalismy z tesciami... to byly 4 najgorsze miesiace mojego zycia....

    9.01.2014 11tc
    15.05.2014 10tc
    Mam 5 dzieci
    3 przy sobie
    2 w niebie...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 maja 2014, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka ale zdarzają się dobre tesciowe,ja mam super babka. Na początku było jej ciężko. Bo poznałam się z jej synkiem ;-) jak miałam 18 lat,taka koza młoda. Zazdrosna była ale przyzwyczaiła się pomagała przy dzieciach,nie wtrąca się,dobry człowiek. Na zakupy sobie razem jeździmy ;-) przykro słyszeć o paskudnej rodzinie....

  • Malinka32 Autorytet
    Postów: 1063 558

    Wysłany: 30 maja 2014, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maz stoi calkowicie po mojej stronie... po 12 latach razem.. wszystko sie ulozylo... mamy dom pod lbn, a z tesciami widujemy sie bardzo sporadycznie... i dla niego te wizyty u jego rodzicow tez sa meczace... wieczne zale i pretensje... woli jezdzic do moich starych bo tam jest calkowity luz... a mam 3 braci wiec i rodzina duza...

    9.01.2014 11tc
    15.05.2014 10tc
    Mam 5 dzieci
    3 przy sobie
    2 w niebie...
  • PauLLa Autorytet
    Postów: 1152 1423

    Wysłany: 30 maja 2014, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jakos zyje ale coraz czesciej slysze brzydkie slowa skierowane do mojego R. Jeszcze troche i mniezacznie obrazac. No bo najzwyczajniej limit swoj wyczerpie....ogolnie obiecalam sobie, ze Karinki nigdy z nia sam na sam nie zostawie, wiec kwestia pracy po pol roku macierzyskiego nie bardzo mi odpowiadala....coz...wszystko poszlo inaczej....tak szczerze to nigdy nie rrozumialam, ze moga wredne tesciowe istniec a tu prosze....mamy przyklad u siebie...:/

    bi7y7ddlfmn3ut49.png

    74dii09kdzbtm8xb.png
  • Malinka32 Autorytet
    Postów: 1063 558

    Wysłany: 30 maja 2014, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peppapig tylko pozazdroscic.... moi rodzice jakos normalnie przyjeli do rodziny i mojego meza i zony moich braci... i nieraz tylko zal ze ja zyskalam tylko bande wrogow....

    9.01.2014 11tc
    15.05.2014 10tc
    Mam 5 dzieci
    3 przy sobie
    2 w niebie...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 maja 2014, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pozostaje się nie przejmować na tyle ile to możliwe. Bo co można zrobić chyba nic, trzymać się dobrych ludzi nawet jeśli nie są rodziną. Bo z rodziną tylko na zdjęciu się dobrze wychodzi ;-)

    ewcia21k lubi tę wiadomość

‹‹ 205 206 207 208 209 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ