Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
PauLLa wrote:Ja jakos zyje ale coraz czesciej slysze brzydkie slowa skierowane do mojego R. Jeszcze troche i mniezacznie obrazac. No bo najzwyczajniej limit swoj wyczerpie....ogolnie obiecalam sobie, ze Karinki nigdy z nia sam na sam nie zostawie, wiec kwestia pracy po pol roku macierzyskiego nie bardzo mi odpowiadala....coz...wszystko poszlo inaczej....tak szczerze to nigdy nie rrozumialam, ze moga wredne tesciowe istniec a tu prosze....mamy przyklad u siebie...
9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
Moje dzieci tez nie zostaja z tesciowa.... nawet jakbym im cos obiecala... to nie chca.... w ostatecznosci zostaja z tesciem... i to tylko wtedy jak przyjedzie do nas do domu i to bez babci.... a moich rodzicow z kolei uwielbiaja...
peppapig lubi tę wiadomość
9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
To nie jest tak ze ich nastawialam przeciwko... byly swiadkami niestety zbyt wielu awantur wywolywanych przez tesciowa... zawsze im powtarzalam , ze babcia moze mnie nie lubic... stad te awantury ale ich kocha bo sa jej wnukami... jakos do dziadka nic nie maja...9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
Iza75 wrote:Oczywiscie paskudnie sie zachowala...ale tak sie zastanawiam bo wiesz, czasem najpierw czlowiek nie wie co powiedziec, zwleka, a potem okazuje sie, że minelo juz tyle czasu, ze glupio sie odezwac bo juz calkiem nie wiadomo co powiedziec...
Iza masz rację, jak najbardziej, ale ona zrobiła to złośliwie. To jest taki typ człowieka, że jej się wszystko należy. Jak zaszłam w ciążę to pojawiło się zagrożenie, bo nie tylko jej dzieci będą w rodzinie ( nie raz tak mówiła). Mam koleżankę, która odezwała się po 1,5 miesiąca mówiąc że nie wiedziała co powiedzieć. I ok, super się zachowała, a ta do tej pory zachowuje się jakby nie było tematu. -
Malinka32 wrote:Goska Ty to masz sny.... ale pewnie kazda taki miala... ja tez kiedys taki zaliczylam.... jak sie obudzilam t jeszcze pare godzin bylam wkurzona na meza.... ale chyba tak to juz jest, ze boimy sie ze partner nas zdradzi lub zostawi....
dzwoniłam do kolezanki z pracy już wiedzą że wracam temat już podobno ucichł więc może nie będzie najgorzej no i chyba wracam na swoje stanowisko z przed ciąży
Malinka dobrze że miałaś możliwość odciąć się od teściowej i że mąż to akceptuje
u mnie tesciowa jest w miarę za to gorzejs z szanownym teściuniem jego to nie znoszę ale to długa historia -
Ah te teściowe...
Moja teściówka należy do osób z trudnym charakterkiem, które wiecznie się o wszystko czepiają i wiecznie cos nie pasi. Ale tak jak mówię, to raczej kwestia charakterku. My na szczeście nie mamy z nimi problemów. Wiem, że ona taka jest, ale najczęściej nie mnie to dotyczy to jej gderanie Generalnie w sumie dobrze się dogadujemy choć jest osobą bardzo zdystansowaną i trochę trwało nim zaczeło być 'luźno'. Teściu jest super Uwielbiam go.
Mój K też ma fajnych teściów Raczej nie może chłopak narzekać.
Co do szwagierek - haha- brat mojego K rozwiódł się ponad rok temu. Mają 4 letnie dziecko. Była szwagierka jest u teściów częsciej niż my czy brat K, bo średnio 3 razy w tygodniu. Wpada na obiadek, wyciera morde i idzie dalej. Ależ ona mnie do szału doprowadza. Pogadać z nią nie ma o czym, bo ta kobieta niczym się totalnie nie interesuje (poza synusiem). Nigdy nie miałyśmy ze sobą dbrego kontaku, choć był on poprawny jak już się widywałyśmy raz na rok. Ale jedno muszę przyznać, jak dowiedziała się o ciąży to od razu napisała, gratulowała, mówiła co nam odda po małym. Jak poroniłam to też dostałam w sumie miłego sms... Ehh, ludzie są czasem tacy trudni. -
Gosiu, też mi się zdarzają takie durne sny. Budzę się bardziej zmęczona niż przed położeniem się i zdarzało mi się budzić z mokrymi oczami. A potem jak patrzyłam na K to normalnie byłam wściekła haha biedny on.
peppapig, gosia86 lubią tę wiadomość
-
Mi się też kiedyś śniło że mój przyszedł z nową laską i dzieckiem na rękach. Widziałąm jak sobie szczęśliwie żyją a mnie okłamuje w żywe oczy. Rano się obudziłam popatrzyłam jak sobie śpi i walnęłam do aż spadł z łóżka. Patrzy na mnie i mói "co się stało"
a ja " to za to dziecko i tą lafirynde" i poszłam z fochem spać.
Ten się zaczął śmiać bo się zorientował o co chodzi i pyta "a musiałaś tak mocno?"
ehhh miałam ochote go zabićpeppapig, Malinka32, gosia86, MartaAlvi, ewcia21k, Mimi86 lubią tę wiadomość
-
No maz mnie tez kiedys jakos tak podejrzanie rano.zaczal wypytywac...o jakichs facetow... potem dopiero powiedzial ze mu sie snilo.... widac nie tylko baby sa pokrecone...
gosia86, Miru, ewcia21k lubią tę wiadomość
9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
Moja przyjaciółka była po kilku nockach -strasznie pzremęczona i miała jedentaki głupi sen- obudziła się w nocy mało świadoma- patrzy męża nie ma. I pokręciła się jej rzeczywistość ze snem,wyciągnęła walizkę i spakowałą mężą-ten wchodzi zaspany i pyta co ona robi o 3 wnocy z walizką- a ta spokojnie że go pakuje bo gona noc w domu nei było...
A on spał z córką w małym pokoju żeby jej nie budzić ,a poza tym mała chora byłą Późneij sięocknęła co robi i że to tylko sen.gosia86, ewcia21k, Iza75 lubią tę wiadomość
-
Wiecie jak siw spotykalam z mezem to jakos bylam jego pewniejsza... wiedzialam ze nie moglby mnie zdradzic.... a po 11 latach malzenstwa takiej pewnosci juz nie mam... i troche wariuje jak wyjezdza na imprezy integracyjne z pracy na 2-3 dni.... wiadomo laski z pracy... czesc singielek....hmmm jestem zazdrosna.... wiem ze nie wybacze zdrady, dla mnie bylo to by koniec malzenstwa....9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
Kiedys tez skontrolowalam mu fona.... a tam sms od jakiejs laski... dosc dwuznaczny.... tlumaczyl sie... przysiegal, ze jest mi wierny... ze to ta laska jest nienormalna... ze go neka.... sprawa dosc dziwna... i mimo ze to bylo 6 lat temu to jakies cos zostalo... zasialo ziarnko niepewnosci...9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
Ogólnie mój teść to pasożyt i nie rób, jedyne czego w życiu się dorobił to z 200 kg masy i to co ma na karku
jak coś do zrobienia w domu to patrzy tylko kim się wyręczyć a planów zawsze ma co nie miara i tylko patrzy kiedy przyjedziemy i M za niego zrobi bo on przecież chory i ruszać się nie może, nasze relacje wyglądają tak że się tolerujemy i szanujemy ale tylko tyle, nie podoba mi się że za każdym razem jak tam jedziemy to jest zawsze jakaś okazja żeby się napić, mój ojciec jeśli pil ze swoimi dziećmi to naprawdę musiała być ku temu specjalna okazja, uważam że dziecko(nawet dorosle) nie powinno być traktowane jako kompan do butelki, poza tym po tych "okazjach" teścia M zawsze umiera na kaca co doprowadza mnie do szału a tatuś w takich sytuacjach szczyci się ile to on nie wypil w życiu ile razy miał kaca i żyje,oj wtedy to bym go zagryzla
to tylko wierzchołek góry to co opisałam
najgorzej jak oglądam zdjęcia ze ślubu i widzę jego minę jakby siedział na pogrzebie, na weselu nawet ze mną nie zatańczył
może gdybym wiedziała co do mnie ma byloby mi łatwiejewcia21k lubi tę wiadomość
-
Ha Malinka ja miałam lepszą akcję z fonem
to chyba było nawet przed ślubem
obraziłam się na męża za coś i poszlam do pokoju, byl tam jego telefon więc postanowiłam sprawdzić (raczej nie zdążają mi się takie rzeczy) no i co czytam???
obcy numer a w treści tylko imię dziewczyny
oj ale się wkurzyłam
a później się okazało że to nowy numer jego kuzynkiMalinka32 lubi tę wiadomość
-
Ze mna tesc tez nie zatanczyl... tesciowa byla.sfochowana bo wesele nie takie jak chciala.... jeszcze 3 dni przed weselem powiedziala, ze mi dobrze radzi zebym nie wychodzila za jej syna bo sobie zycie zlamie,.ze go nie znam i on sie kamufluje przede mna....9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
Miru wrote:Moja przyjaciółka była po kilku nockach -strasznie pzremęczona i miała jedentaki głupi sen- obudziła się w nocy mało świadoma- patrzy męża nie ma. I pokręciła się jej rzeczywistość ze snem,wyciągnęła walizkę i spakowałą mężą-ten wchodzi zaspany i pyta co ona robi o 3 wnocy z walizką- a ta spokojnie że go pakuje bo gona noc w domu nei było...
A on spał z córką w małym pokoju żeby jej nie budzić ,a poza tym mała chora byłą Późneij sięocknęła co robi i że to tylko sen.
Haha, dobreMiru, Iza75 lubią tę wiadomość