Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
Magic wrote:Faktem jest to, że jeden dzień mnie nie było a już tyle do nadrobienia
Powiem Wam,że obiecałam sobie, że nie będę smutna już nigdy...zwłaszcza jak się okaże, że z tego cyklu nic nie będzie. Niestety... trochę się podłamałam, bo temp mi spadła z 37* na 36,8* i nici z ciąży w tym cyklu...inessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDObrego dnia Wam życze
u nas deszczowo ale 20 stopni
A ja dalej zaziebiona i ciągle bym spała normalnie jak nie ja hahhaa mój maz sie już ze mnie śmieje a @ tez nie ma testy negatywne nie wiem już co sie dzieje!!!
A co do mieszkania no cóż chyba kazda z nas chciałaby mieszkać osobno nie zawsze to sie tak uda. My mieszkamy z tesciową już teraz ale mieszkanie nie jest nasze jesteśmy tu zameldowani a wiadomo jak z rodziną jest niby wszystko super a nagle ktoś umiera i zaczyna sie szaleństwo mamy 4 pokoje dwa są nasze reszta tesciowej , cześć już odremontowaliśmy ale została jeszcze łazienka i ubikacja najwiecej kasy. teraz mamy troche oporu do remontu bo po tesciu musi być przepisanie a to trzeba zrobić sądownie bo nie ma testamentu no i z meżem boimy sie,ze rzucą sie "sepy" chociaż ja jestem naiwna i zawsze wierze w dobroć ludzi!!! Ale tesciowa sama nie zostanie na tym mieszkaniu bo z jej emerytury nie da rady go utrzymać i coż jakoś trzeba żyć!Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2014, 12:46
-
Mama ogólnie wychodzi z założenia że będzie trzeba to jakoś zabezpieczyć w przyszłości. Ona zdaje sobie sprawę z tego że bracia w przyszłości pierwsi położą łapę na spadku.
eM przepisanie nic nie da. Dziadkowie przepisali mamie wszystko ileś tam lat temu a po śmierci dziadka brat mamy i tak ubiegał się o spadek. Chciał dostać pół domu i pół działki. Na szczęście złożył złe dokumenty do sądu i pod sam koniec czasu w którym mógł się ubiegać. I nasz prawnik wygrał
No ale wuja bogaty w nowe informacje pewnie po śmierci babci będzie mądrzejszy...
Więc zapisanie nic nie da, trzeba by sprzedać. A to nie wchodzi na razie w grę przez ten krus. -
PauLLa wrote:Tez od poczatku ciazy marzylam o takiej sesji ale skonczylo sie na tym, ze sama prawie co tydzien robilam zdjecie z brzuszkiem albo nagrywalam malenstwo w brzuszku...potem chcialam chociaz sesje niemowlaczka ale wyszlo jak wyszlo...,
Paulla jak w przyszłości zajdziesz w ciąży z braciszkiem albo siostrzyczką Karinki to zrobię Ci wtedy taką sesjeWiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2014, 12:53
Iza75, PauLLa lubią tę wiadomość
-
Marlena wrote:Mama ogólnie wychodzi z założenia że będzie trzeba to jakoś zabezpieczyć w przyszłości. Ona zdaje sobie sprawę z tego że bracia w przyszłości pierwsi położą łapę na spadku.
eM przepisanie nic nie da. Dziadkowie przepisali mamie wszystko ileś tam lat temu a po śmierci dziadka brat mamy i tak ubiegał się o spadek. Chciał dostać pół domu i pół działki. Na szczęście złożył złe dokumenty do sądu i pod sam koniec czasu w którym mógł się ubiegać. I nasz prawnik wygrał
No ale wuja bogaty w nowe informacje pewnie po śmierci babci będzie mądrzejszy...
Więc zapisanie nic nie da, trzeba by sprzedać. A to nie wchodzi na razie w grę przez ten krus.
Nie rozumiem jak zapisanie nic nie da? Chyba, że chodzi Ci o testament. Jeżeli twoja mama będąc właścicielką przepisze Ci dom na własność (darowizna) za życia to bardzo ciężko to podważyć.Iza75 lubi tę wiadomość
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
nick nieaktualny
-
Moi dziadkowie zrobili to tak, że przed śmiercią poszli do notariusza i spisali akt darowizny na swoich synów. W akcie notarialnym było, że mogą dożywotnio mieszkać w tym domu, ale od tego momentu dom już nie jest ich. Więc nie jest częścią postępowania spadkowego. Nie rozumiem dlaczego miało by być częścią takiego postępowania, skoro masz prawo za życia zrobić z tym co chcesz.
Mieli jeszcze mieszkanie i tylko one było dzielone podczas sprawy spadkowej, bo jego nie przepisywali.Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
Aj aż tak bardzo poinformowana w tych sprawach to ja nie jestem. A jak przepisze się dom jako darowiznę to pewnie wtedy działka na której on stoi jest jakby odpisana od własności osoby która przepisuje? Bo wiem ze to jest na tej zasadzie u mnie że narazie nie można przepisac domu bo cała działka musi byc na maę żeby ten krus miała do płacenia.
-
Ja jakoś super też tego nie ogarniam, więc mogę się mylić. Jedynie coś co tam rodzinnie się spotkałam, głównie żeby nie płacić zbędnych podatków. Wydaje mi się, że może Ci przepisać część lub całość domu bez działki. Baaa z mężem kupiliśmy dom i ktoś się zapomniał i w akcie nie dopisał nam udziału w drogach i teraz były właściciel dalej płaci za udział w drodze, bo ktoś się pomylił i nie wpisał więc to nadal jest jego.Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
nick nieaktualny
-
Mogę się wam pożalić ?
Zrobiłam beta hcg, wynik ujemny.
Zadzwoniłam do gin z wynikiem i ona mówi,że prawdopodobnie nastawienie na chęć posiadania dziecka była taka duża że organizm i psychika sie tak zablokowała,że @ nie pojawiła się już 2,5 tyg i raczej się nie pojawi -mimo że już wzięłam całe opakowanie luteiny i duphasonu po których teoretycznie powinna @ wystąpić.
Psychika sztucznie wytworzyła sobie impuls o ciąży - z tego szyjka się zamknęła i nie pojawił się @...
powiedziała że mam odstawić wszystkie leki, i odpuścić na jakiś czas.
@ jak się pojawi to mam zdecydować czy chce się starać- z moim Ł doszliśmy do wniosku że dajemy sobei 3 miesiace później gin wprowadzi znowu leki.
Nie wiem czy plakać czy się śmiać
Kurcze takiego czegośsię nie spodziewałam... -
nick nieaktualnyMy teraz bedziemy miec sprawe spadkową po tesciu i wiem tylko tyle,ze połowa mieszkania nalezy do tesciowej a reszta powinna być podzielona pomiedzy meża i jego siostre chyba,ze siostra zrzeknie sie tego.
Jest wiele kruczków prawnych dotyczących spadku,testament jest wpełni wazny jeżeli jest podpisany przy notariuszu inaczej też ale i tak musi być sprawa majatkowa. DO tego jeszcze jeżeli sie np mieszka z mamą przez ileś lat to należy sie w pierwszej kolejnosci mieszkanie poprzez wieloletnie przebywanie w nim.
-
A ja Wam powiem że zaczęłam się tak tragicznie czuć że nie wiem o co chodzi.. Głowa mnie boli, mam 37 stopni, chce mi się spać (wstałam niewyspana prawie o 10!!), oczy mnie bolą i w ogóle jakoś mi tak niedobrze. Chyba za mało świeżego powietrza. Otworzyłam okna i czekam aż mi się polepszy