Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja dzień w dzień widzę dumne mamy przechadzające się przed moim domkiem z wózeczkami. Jeszcze te wścibskie spojrzenia w moją stronę z taką wyższością! starsze obie są ode mnie i zawsze zazdrościły mi że mam już dom i syna i wspaniałego męża,ale cholera my na to wszystko własnymi rękami zapracowaliśmy,a jak nam teraz nie wyszło to chodzą dumne jak pawie!
-
Ja nie wiem jak bym sobie bez was poradziła, dziękuje że jesteście :*. Dziś mijają 2 m-ce od straty. Jutro się znów podniosę, dziś pobędę sobie smutna...
ewcia21k, gosia86, ziolko, MartaAlvi lubią tę wiadomość
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
nick nieaktualnyJa wiem ze wy mnie wspieracie i dziekje wam mam ochote go spakowac i niech wypierdziela do PL bede miala swiety spokoj bo niestety i tak wszystko jest na mojej glowie bo on na wyjazdach pracuje to jest akurat teraz na weekend a tak to i co 3 4 tyg na weekend teraz ma zostac dluzej bo musi z malym zostac ale zeby nie bylo spiecia to wole zeby jednak pojechal do tej pracy a mlodego bedzie Aga pilnowac bo akurat szkole skonczyla i mi sie zgodzila
-
Kurde trochę mnie poniosło,bo siedzę przed domkiem,piszę z Wami a tu idzie taka cholera,jeden krok na godzinę robi,patrzy w moją stronę i głupio się uśmiecha,już nawet cześć nie mówi! Sąsiadka moja dokładnie
-
nick nieaktualny
-
Thalia kochana,nie rób nic pod wpływem emocji czego do końca życia możesz żałować,pomyśl 3 razy najpierw,absolutnie nie chcę Cię pouczać albo mówić Ci co masz robić,proszę tylko,nie rób nic pod wpływem chwili.
Thalia lubi tę wiadomość
-
widzę, że faktycznie jakiś smętny dzień... Holly go no powiem Ci, że niezły weekend... ja bym postapiła tak samo. Często odwracam wzrok od ciążarnych, bo to jeszcze gdzieś siedzi we mnie. Ale muszę być silna. Ból nigdy nie zniknie, ale złagodnieje. Będziemy umiały z nim żyć. Ja dzięki tej tragedii dostrzegam barwy życia, widziałam już wszystkie przez czarne, po rózowe i słoneczny żółty. Ciężko mi się patrzy na Wasze cierpienie, a ból jest większy bo nie umiem Wam pomóc...
Bardzo Was polubiłam i czuję jakbyśmy znały się całe życie!Mam jedno życzenie, abyśmy wszystkie były szczęśliwymi mamami i kochanymi kobietami.
eM, Thalia, Holly go, gosia86, PauLLa, ewcia21k, MartaAlvi lubią tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
eM no to już znamy powód smutku to przez datę , w takim razie dzisiaj na smutek Ci pozwalam :* ale jutro już tak nie będzie
Ewcia ja mam tak samo z tą sąsaiadką gwiazdą pegeeru prowadza wózek taka duma z siebie, a mnie nazwała bezpłodną suką, ale wiem że też mi zazdrości męża, domu a nawet prawa jazdy
ale ja jej już nie zazdroszczę po tym ostatnim smsie od niej,
dzisiaj rozmawiałam z moim przyjacielem którego żona też straciła dziecko kilka miesięcy temu, tez miała zabieg, jest mi przykro bo gdy on potrzebował pomocy ja go nie potrafiłam zrozumieć i odpowiednio mu pomóc
ale to świetny człowiek i mi wybaczył, mam w nim ogromne wsparcieeM, ewcia21k, Marlena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyewcia21k wrote:Thalia kochana,nie rób nic pod wpływem emocji czego do końca życia możesz żałować,pomyśl 3 razy najpierw,absolutnie nie chcę Cię pouczać albo mówić Ci co masz robić,proszę tylko,nie rób nic pod wpływem chwili.
Bez obawy ja jak pojde to idziemy z bratem i bratowa i na pewno mnie nie poniesie
Tylko ze ja nie mam zadnej bliskosci ze strony meza i dotego mi powiedzial wczorajze mam sobie kogos poszukac bo i tak kogos mam jak on jest w pracy
Ja rozumie ze nie zawsze sie ma ochote na sex ja tez jakas sexocholik nie jestem ale tez mam swoje potrzeby i nie mowcie mi ze mam z nim pogadac bo to nie nic nie pomaga do tego dochodzi problem alkoholu no mam przedupane niestety i dlatego mam dosc i nie chce dzidziusia na dzien dzisiejszyWiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2014, 18:29
-
nick nieaktualny
-
Magic wrote:gosia nie oczekuj,że będziesz umiała poradzić człowiekowi w takiej chwili. Często brakuje słów. A teraz wiesz, co mogłabyś mu powiedzieć.
Jak wróciłam do pracy, to okazało się, ze takich jak ja jest aż 4. jedna koleżanka straciła 2 ciąże a teraz ma 3 wspaniałych dzieci. Tylko fakt też jest taki, ze one wszystkie już były mamami, albo potem urodziły a ja stoję przed ogromną niewiadomą. Ale mam w nich wsparcie. Wszystkie mówię, ze trzeba walczyć. -
Magic pocieszam się że to facet a im mimo wszystko łatwiej niż nam się z tym pogodzić, dużo mu dało że ogólnie mógł się komuś wygadać, ale żal mi że nie mogłam mu pomóc jak ma rozmawiać z żoną, teraz bym wiedziała, tylko co mi z tej wiedzy, wolałabym nadal nie wiedzieć i nie przeżyć tego co przeżyłam
choć z drugiej strony wtedy nie była bym tym kim teraz jestem i nie byłabym tak silna jak teraz
ważne widzieć plusy choć najmniejsze
Magic dzisiaj chyba jestem po Twojej pozytywnej stronie mocy
tylko nadal mam " nie chcieja" i nie chce mi się myć okienMagic lubi tę wiadomość
-
Oj mi się też nic nie chce. A jutro od rana mam gości i powinnam ogarnąć chatę