Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewel dwa lata czekać do następnych starań? Dziwne mi się to wydaje. A z jakiego jesteś miasta? Może niedaleko gdzieś mieszkasz którejś z Nas i będziemy mogły Ci polecić sprawdzonego gin żeby do niego się udać.
Magic przykre jest gdy przyjaciele coś takiego ukrywają, śmiem twierdzić że może wcale nie jest to taka przyjaciółka jak sądziłaś skoro nie poinformowała Cie o ślubie.
Moja przyjaciółka bierze ślub pod koniec sierpnia, strasznie mnie to ukuło jak powiedziała że robią małe przyjęcie dla rodzeństwa i dziadków. Więc zaproszona nie będę
Ewcia ja jutro pewnie będę miec gorszy dzień ale za to nie będę mieć czasu zaglądać na forum. Od rana w trasie, po południu w pracy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2014, 20:44
-
mieszkam niedaleko Wrocławia.
a co do takich przyjaciółek Magic- sama miałam jedną w liceum, trzymałysmy się razem kilka lat- potem nagle ona poznała jednego chłopaka i zerwała ze mna kontakt tak po prostu z dnia na dzień, bez słowa do dziś. wiem jak to jest, bardzo mi przykro..aniołek 8 tc
Zosia 38tc 29.11.2013 Aniołek (*)
Potykając się można zajść daleko, nie wolno tylko upaść i nie podnieść się
-
Ewel a ja już chciałam planować następną ciąże z cesarką. Cieszę się, że dałam radę urodzić naturalnie....cierpienia wiele i później tydzień i wszystko ok. A po cc ciągle rana musi być sprawdzana. Moja gin była zadowolona, że chce kolejny raz rodzić naturalnie.ajj no i jeszcze coś Wam powiem...jak już tak rozmawiałam z gin to ona mi powiedziała, że położna, która była przy moim porodzie później płakała... kiedy pytała mojego R jakie imie ma wpisać w kartę, to on powiedział, że Karinka, a ona na to, że mogę takie dać jej. Ta położna też miała Karina. To ona na końcówce byla przy mnie i trzymała mnie za rękę, gdy płakałam i błagałam żeby mnie zabrali stamtąd, że chcę wracać do domu. Jest mi smutno, że już jej nie spotkam, ale nie chciałabym,żeby wspomnienia wracały do nas obu...
-
Ewel ja też jestem z okolic Wrocławia a dokładnie okolo 10 km
moja siostra miala 3 cesarki też kazali jej czekać 2 lata pomiędzy jedną a drugą, chociaż córkę urodziła 1,5 roku po synku i wszystko było ok
wogule to moje siostry miały cesarki a mama rodzila 6 razy sn a mnie to nawet w domu urodziła
Magic tacy przyjaciela to nie przyjaciele, ja też myślałam że mam przyjaciółkę jeszcze od gimnazjum, tyle razy zapraszałam ją żeby zobaczyła jak mieszkamy to dwa lata dojechać nie może a mieszka 6 km dalej, nawet nie wie że byłam w ciąży. Jak zmarł mój ojciec to też jej ze mną nie było gdy jej potrzebowałam
Ewel gdzie rodzilaś?
Paula widać że ta położna miala dużo empatii i współczuciaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2014, 21:02
-
Magic przykro mi, moge sie tylko domyslac jakie to bolesne. Ufasz komus, powierzasz swoje najskrytsze myśli a ten ktos koniec konców ma cie w dupie. Przykre to...
Ewel moja szwagierka urodziła przez cesarke córke w czerwcu 2012 a teraz w kwietniu 2014 urodziła przez cearke nastepna córe. Zaszła w ciąże po roku z kawałeczkiem -
dziękuję dziewczyny, w lipcu będe kontrolować bliznę u gina który przyjmuje w szpitalu klinicznym i twierdzi że rok czekania wystarczy, w sumie bardzo przejąl się moimi wynikami ze szpitala, zlecił kilka badań wwidac że mu zalezy. zobaczymy co mi powieaniołek 8 tc
Zosia 38tc 29.11.2013 Aniołek (*)
Potykając się można zajść daleko, nie wolno tylko upaść i nie podnieść się
-
Gosiu, rodziłam w Trzebnicy- mam straszne wspomnienia- 2 razy ten szpital mnie zawiódł, raczej nigdy nie wrócę tu ponownie. mam bardzo złe doświadczeniaaniołek 8 tc
Zosia 38tc 29.11.2013 Aniołek (*)
Potykając się można zajść daleko, nie wolno tylko upaść i nie podnieść się
-
Dzisiaj tak nasmarowalyscie ze napisze ogolnie do wszystkich. Dzis dla wielu z nas byl kiepski dzien. Paulla mialas dobra wiadomosc od gin ale snow z nagrobkiem musialas przejsc swoje bardzo CI wspolczuje. Z reszta kazdej z was bo kazda z nas dotknelo mniej przyjemnych zdarzen powiazanych z tym co nas spotkalo. Bylam u gin. Wszystko jest ok starac sie moge pod koniec sierpnia. Dzis mialam u corki przedstawienie w szkole. Zaspiewala piosenke ktorej slowa mowimy o tym jak byla malutkim ziarenkiem w brzuchu mamy no I sie poryczalam. Wszyscy rodzice ze zdziwieniem na mnie patrzyli a ja nie moglam opanowac lez.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2014, 21:22
-
Ewel, moja przyjaciółka urodziła chłopca przez cesarskie cięcie w grudniu 2012. W październiku 2013 była w kolejnej ciąży. 4 czerwca urodziła drugiego zdrowego synka też przez cesarkę. Cała trójka ma się dobrze i lekarz nie mówił jej absolutnie nic o tym, że ta druga ciąża może być zagrożeniem.
Iza75 lubi tę wiadomość
-
Ja nie mam pojecia gdzie jest trzebnica
Gosiu a szwagierka na studia do Wro jezdzi jakos to miasto jest bardzo daleko:( jedynie gdyby R do kina chcial jechac to spotkac sie mozemy :* no i też uważam, że świetna ta położna. Choć w tym wypadku empatia raczej szkodzi przeżywa takie nieszczęścia a potem ma normalnie żyć.
Ewel ja również już do tego samego szpitala nie pojade. Mam drugi w podobnej odległości a moja gin tam częściej przyj,uje.
Dziewczyny ja już uciekam. Jutro odezwę się, bo chłopak wraca już a musimy wracać do domku...znowu targanie walizek...ehhh no ale ja zawsze musze miec ciuchy na kazdą pogodę.
Trzymajcie się :* tulę wszystkie z osobna :*ewcia21k lubi tę wiadomość