Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
Malinka ja nie wyobrażam sobie nawet co czuje matka...nie chce nawet o tym myśleć, to takie przerażające.
Ja tez unikam oglądania roztkliwiających filmów bo nie chce sie rozkleic...
Gosia, opinie pacjentów zawsze są różne (mój gin jest świetny ale na znany lekarz tez trafiaja sie mu złe opinie. Ach i też jest przystojny
. Sama musisz sie przekonac wiec jak najbardziej idz w poniedziałek. Nic nie tracisz a może okaże sie w porządku
gosia86, inessa, ewcia21k lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoj prowadzacy tez mi nie zrobil usg. Bo czulam sie dobrze. A kontrolne usg po zabiegu powinno byc. I zrobil mi je lekarZ ktory robil mi zabieg, bo poszlam do niego bo nie moglam sie doczekac @. Zrobil usg wszystko mi pokazal na tym monitorku. Jajniki macice jak sie endometrium odbudowalo i powiedzial ze okres powinnam doztac lada dzien.. jak nie dostane kazal brac luteine chyba 2 tbl 3x dziennie. Obeszlo sie bez luteiny. Zmien lekarza. Chociaz ja pewnie zostane przy swoim. Zobacze jak bedzie mi prowadzil 2 ciazegosia86 wrote:No i nie wiem co robić? Do dr jełopa nie chcę iść
czy szukać kogoś czy trzymać się tego dr Belki?
no nie mam pojęcia
może teraz wezmę tego dupka i po @ poszukam innego Gina, no ale z tego byłam zadowolona aż do dziś
no ale może to nie koniec świata że mnie nie zbadał i nie zrobił usg? -
nick nieaktualnyJak malomowny to nawet nie idz. Moj malo mowi i cala ciaze mowil ze w porzadku a dziecko jiz nie zylo. A jest najlepszym lek w okolicy. Rutyna?gosia86 wrote:Tylko że ja chcę się starać w lipcu czyli po tej miesiączce którą powinnam niedługo dostać
jest jeszcze jeden młody lekarz raz u niego byłam może po @ pójdę do niego, choć na znany lekarz nie ma tak dobrych opini jak belka
i taki małomówny jest ciężko coś z niego wyciągnąćWiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2014, 20:32
Malinka32, ewa13 lubią tę wiadomość
-
Amy mi sie wydaje, ze zaden lekarz nie moze przewidziec obumarcia ciazy.... nawet najlepszy... hmmm mogl zrobic usg, ale.wiekszosc lekarzy nie robi... trzeba miec supergina, ktoremu zalezy... i ktory ma powolanie... i jeszcze nie zdazylbsie wypalic...
9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
Mi ginka powiedziala, ze nie ma czegos takiego jak puste jajo... poprostu ciaza obumiera i sie rozklada... zawsze jest zarodek, tylko jak diagnozuje sie w pozniejszym etapie to go nie widac...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2014, 20:57
9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
nick nieaktualnyNie chcialam zeby mi jasnowrozyl. 7 tygodni dziecko nie zylo i ja za kazdym razem wychodzilam z usmiechem. Nie zrobi usg bo nie trzeba i juz. To nc by nie zmienilo bo dziecka by nie uratowal. Ale poczulam sie OSZUKANA.Malinka32 wrote:Amy mi sie wydaje, ze zaden lekarz nie moze przewidziec obumarcia ciazy.... nawet najlepszy... hmmm mogl zrobic usg, ale.wiekszosc lekarzy nie robi... trzeba miec supergina, ktoremu zalezy... i ktory ma powolanie... i jeszcze nie zdazylbsie wypalic...
-
To nie jest tak ze dziecko nie zyje 5 czy 7 tygodni... poprostu umiera i sie rozklada... ja bylam w 1 pc w 11 tyg dowiedzialam sie ze dziecko przestalo rozwijac sie w 7 tc... mam zdjecie usg... 3 dni pozniej nie bylo po nim sladu... w obrazie usg... ginka powiedsiala, ze jesli plod obumiera zmniejsza sie codzien.. organizm je wchlania... z dnia na dzien obraz usg jest inny... sama twgo doswiadczylam... w 2 pc poszlam na usg koniec 9 tc nie bylo nic puste jajo, badania histopat potwierdzily istnienie zarodka...
ewa13 lubi tę wiadomość
9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
nick nieaktualny
-
Amy ja Cie rozumiem... tez bylam zawiedziona i oszukana, dlatego powiedzialam, ze do tej ginki juz nie wroce... 2 poronione ciaze zero badan lab, zero badania gin.... nie zadbala o mnie jak trzeba....9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
nick nieaktualnyMnie moj prowadzacy tez nie badal. Nie zlecil po poronieniu ani jednego badania. Powiedzial ze jak poronien bedzie 3 to bedzie cos robil bo takie sa procedury nfz. Z jednej strony to zle z drugiej dobrze, bo nie grzebie i nie zachodze w glowe co jest nie tak.. uznalam ze komorki zle sie polaczyly.. i nie bylo szans. Zakladam ze to bylo jednorazowe. Czy tak bylo kiedys sie dowiem, albo i nie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
