Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
Ulka84 wrote:Dora ja miałam zabieg i wszystko poszło zgodnie z planem.
Czemu dziewczyny tak wzbraniacie się przed tym zabiegiem? Trwa to zaledwie 10 min i jeszcze tego samego dnia wypuszczają do domu.
Zabieg jest inwazyjny i trzeba po nim czekać ze staraniami o kolejnego maluszka. Wydaje mi się, ze to jest główny powód.
Ja bym tez nie chciała niepotrzebnej narkozy skoro mogłam tego uniknąć.Mój aniołek [*] ❤️ 1.07.2014
-
no tak 3 miesiące minimum
W moim przypadku gin od razu zasugerował zabieg ze względu na grupę krwi rh-. Wcześniej nie zastanawiałam się nad innym rozwiązaniem - byłam lekko w szoku i sugerowałam się zaleceniami mojej lekarki...
[/url]
Aniołek - maj 2016
Aniołek - maj 2014 -
nick nieaktualnyUlka84 wrote:Dora ja miałam zabieg i wszystko poszło zgodnie z planem.
Czemu dziewczyny tak wzbraniacie się przed tym zabiegiem? Trwa to zaledwie 10 min i jeszcze tego samego dnia wypuszczają do domu.
Jak ci zrobi zabieg lekarz który podejdzie do ciebie jak do kobiety to spoko
ale jak zrobi ci zabieg jakiś rzeźnik to nie ma znaczenia czy zabieg trwa 10 min czy 3 godziny..
ja znam wiele przypadków tak wyskrobanej macicy że jeśli chodzi o powiększanie rodziny zostaje tylko adopcja i na nic usuwanie zrostów..Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2014, 10:59
-
nick nieaktualny
-
ciekawe jaka długosc jest samego łózeczka a raczej materaca ciekawe rozwiazanie. ja bym chciała takie co robi sie z niego potem tapczan gdy dziecko wyrosnie:)
mój Aniołek Julia 22.05.2014 (14 tc) spij spokojnie moja iskierko
24.09.2006 Nikola
06.03.2015 Ineska
-
Bara, bardzo wysokie to tsh miałaś. W ciąży powinno wyglądać to tak:Bara112 wrote:Dziewczyny czy myślicie, ze mogłam poronic przez zbyt wysokie TSH? Przed ciaza miałam 2,76 a w 7 tygodniu 7,6 mimo dużej dawki euthyroxu - biorę 125 a w ciazy 150.
1 trymestr: 0,1-2,32
2 trymestr: 0,1-2,35
3 trymestr: 0,1-2,65
Słyszałam też, że na początku ciąży najlepiej jakby nie przekraczało 1,5. Mam niedoczynność i strasznie przewrażliwiona byłam na punkcie tych wyników. Miałam w normie, ale jak widać
-
nick nieaktualny
-
Amy wrote:Jak ci zrobi zabieg lekarz który podejdzie do ciebie jak do kobiety to spoko
ale jak zrobi ci zabieg jakiś rzeźnik to nie ma znaczenia czy zabieg trwa 10 min czy 3 godziny..
ja znam wiele przypadków tak wyskrobanej macicy że jeśli chodzi o powiększanie rodziny zostaje tylko adopcja i na nic usuwanie zrostów..
Tak masz racje. Ja trafiłam do bardzo dobrego szpitala (z polecenia mojej ginekolog) i rzeczywiście opieka super. Szpital ma dobrą opinię - szczególnie jeśli chodzi o tego typu zabiegi.
Mam nadzieję, że będę również tego przykładem jak doczekam się upragnionego potomstwa
[/url]
Aniołek - maj 2016
Aniołek - maj 2014 -
ja jestem uczulona na kurarę - składnik narkozy, jeśli dostaję inną, bez niej tylko jakimś zamiennikiem to potem fatalnie czuję się kilka dni - gorączka, wymioty itd... miałam łyżeczkowanie przy miejscowym po porodzie - więcej nigdy! poza tym skoro zostało mi tylko endometrium do złuszczenia to nie potrzeba aż takich zabiegów... co natura to natura...Ulka84 wrote:Dora ja miałam zabieg i wszystko poszło zgodnie z planem.
Czemu dziewczyny tak wzbraniacie się przed tym zabiegiem? Trwa to zaledwie 10 min i jeszcze tego samego dnia wypuszczają do domu.
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
wiedziałam, że gdzieś takie widziałamAmy wrote:
MEGA - chodzi o łóżeczko 
http://allegro.pl/lozeczko-z-przewijakiem-i-komoda-nuki-nu9-marmex-i4394048886.html
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
nick nieaktualnyBara112 wrote:Ja wolałam nie widzieć co ze mnie leci bo niektóre dziewczyny ronią na gazę oczywiście na podpasce się trafiło ale po tabletce godzinę nie schodziłem z wc i wtedy większość ze mnie wyleciała.
No tak tylko ze do Wiednia mam strasznie daleko niestety
No i mam zamiar się zabezpieczać ale tym się będę później martwić narazić daje nam szansę w sierpniu i wrześniu a później się zobaczy -
teoretycznie ono jest bardzo przyszłościowe bo potem może służyć dziecku do praktycznie ok 10 - 13 lat... kupując łóżeczko, plus przewijak, plus komodę plus większe łóżko następne wydałabyś pewnie coś ok tych 1700zl - tylko pytanie czy się po prostu po ludzku nie znudzi czy nie zniszczy?MartaAlvi wrote:A miałam napisać, że pewnie koło 1600zł! haha W życiu bym nie kupiła łóżeczka za tyle pieniędzy Chociaż, moze jak bym była bogata to kto wie
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZnudzi, nie znudzidora8201 wrote:teoretycznie ono jest bardzo przyszłościowe bo potem może służyć dziecku do praktycznie ok 10 - 13 lat... kupując łóżeczko, plus przewijak, plus komodę plus większe łóżko następne wydałabyś pewnie coś ok tych 1700zl - tylko pytanie czy się po prostu po ludzku nie znudzi czy nie zniszczy?
jak se zarobi to sobie zmieni
-
Dokładnie to chciałam napisać, że może faktycznie można je potem wykorzystać, ale wolalabym kupić coś nowego jednak niż 10 lat patrzyć na jedno i to samo, a pewnie po 5 już będą zajechane z leksza te mebelki
Poza tym pomijam już, że ja to wgl nie będę kupowac ani komody ani przewijaka osobnego tylko ew taką nakładkę na łóżeczko Za mały pokoik mamy żeby go zagracać niepotrzebnie, a w tym pokoiku jest ogromna szafa także komoda zbędna
24.04.2014r. Zawsze będziemy Cię kochać Aniołku [*] 10tc
