Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
Marlena wrote:Nie nazwałabym tego tyraniem bo praca jest na luzie ale to wstawanie męczy
Ide niby tylko na 4h, ale stawkę mam za to bardzo dobrą więc dlatego zdecydowałam się na tą pracę. Chciałabym coś na stałe znaleźć na normalną umowę ale od października chce znowu iść na dzienne studia.
Ja myślę że też już doszłam do siebie, ale nie potrafiłabym Was zostawić. Jakoś tak się zżyłam z WamiMarlena, Iza75 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja też się czuję już dobrze i czekam z niecierpliwością na nowy cykl, to będzie dla mnie powrót do normalności, tak sobie to wmawiam
Koniec okresu "po poronieniu" za 3 dni, wraz z @ mam zamiar przejść do okresu "przed ciążą"
Nie wyobrażam sobie dnia bez Was, chociaż czasem się zastanawiałam, czy moje uzależnienie od forum nie wpływa trochę negatywnie na moje myślenie w sensie nakręcania się i życia tylko i wyłącznie ciążą od samego rana do wieczora. W sumie to dalej nie wiem czy trochę tak nie jest...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2014, 11:25
gosia86, Marlena, Effcia28 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ulka84 wrote:asiaaa gratulacje
daj znać jak będzie po wizycie u gina!! i pamietaj myśl pozytywnie
Mam jeszcze pytanie, staraliście się po 2 cyklu ??
Mi lekarz pozwolił starać się po drugim cyklu, i niby zaczęliśmy ale w porę przestaliśmy bo w mojej rodzinie szalała ospa. I trzeba było zawiesić starania na jakieś dwa cykle -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
MartaAlvi wrote:Ja też się czuję już dobrze i czekam z niecierpliwością na nowy cykl, to będzie dla mnie powrót do normalności, tak sobie to wmawiam
Koniec okresu "po poronieniu" za 3 dni, wraz z @ mam zamiar przejść do okresu "przed ciążą"
Nie wyobrażam sobie dnia bez Was, chociaż czasem się zastanawiałam, czy moje uzależnienie od forum nie wpływa trochę negatywnie na moje myślenie w sensie nakręcania się i życia tylko i wyłącznie ciążą od samego rana do wieczora. W sumie to dalej nie wiem czy trochę tak nie jest...
czasem też czuję że powinnam się trochę odciąć od forum ale nie potrafię tego zrobić
mam nadzieję że zamkniesz rozdział poronienie wraz z rozpoczęciem rozdziału starania
też daje sobie taki czas na koniec żałoby
kupiłam wczoraj aniołka i zaniosłam na cmentarz
jutro wstawię zdjęcie
wczoraj mąż mi powiedział że widzi że jest ze mną lepiej bo już nie jestem tak bardzo zamyślona jak wcześniejWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2014, 12:58
MartaAlvi, Iza75 lubią tę wiadomość
-
ja też codziennie o tym myślę. Najgorsze jest jeszcze to, że moja koleżanka zaszła w ciąże miesiąc po mnie i teraz jest już w 2 miesiącu. Nie chodzi o to, że się nie cieszę, ale jest mi po prostu ciężko
jak wśród znajomych zaczyna się temat dziecka to wymiękam... zawsze kończy się płaczem... a wydawało mi się, że okres płaczu mam już sobą ;/
[/url]
Aniołek - maj 2016
Aniołek - maj 2014 -
nick nieaktualny
-
Ulka84 wrote:ja też codziennie o tym myślę. Najgorsze jest jeszcze to, że moja koleżanka zaszła w ciąże miesiąc po mnie i teraz jest już w 2 miesiącu. Nie chodzi o to, że się nie cieszę, ale jest mi po prostu ciężko
jak wśród znajomych zaczyna się temat dziecka to wymiękam... zawsze kończy się płaczem... a wydawało mi się, że okres płaczu mam już sobą ;/
Mam takie same objawy jak TY. Najgorsze jak ktoś znajomy zachodzi w ciążę