X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Aniołkowe Mamy [*]
Odpowiedz

Aniołkowe Mamy [*]

Oceń ten wątek:
  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KOLCZU20 była z nami Paula jej maleństwo urodziło się w 40 albo 42 tyg jeśli dobrze pamiętam i musiała urodzić martwą córeczkę bo mała przestała oddychać. Z tego co pamiętam nie bylo jednoznacznej przyczyny po prostu ak jak śmierć łóżeczkowa - maleństwo nie oddycha.
    Ona zdrowa, dziecko również... i co ? tragedia:(

    Co do badań to który to był tydzień?
    Czasami badania nic nie wykazują a do poronień nadal dochodzi :( to takie przykre...


    Dziewczyny ja to się boję ,że moja KKropeczka i ja tu znowu trafimy :(
    W nocy miałam lekkie plamienie co prawda lekko brązowe bez bólu brzucha itd.
    Ale ja mam takiego stracha :(
    Z tego co czytałam to dopiero dochodzi do zagnieżdżenia z resztą z mojego suwaczka to widać...więc może to plamienie stąd. Od ostatniej @ ani razu w tym miesiącu nie odczuwałam bóli miesiączkowych...lekkie bóle jajnika czy kłucie w macicy ale to tyle... Moja beta 14
    Normy:
    3-4 tyg od owulacji 8- 130
    5-6 tyd od owulacji 50- 260

    ja jestem dopiero max 16 dni od owulacji... jutro mam wizyte u gina i powtórkę z bety, ale boję się ,że to kolejny zły sen :(

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • Monikkk Autorytet
    Postów: 681 485

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolczu, moje dzieciątko nie miało sekcji zwłok, bo lekarka stweirdziła że nie ma jej co męczyć, skrajne wcześniactwo, w konsekwencji czego niewydolność oddechowa i krążeniowa więc sie tym nie zajmowaliśmy. Jeśli chodzi o plamienia to ja miałam przez około tydzień takie konkretne, a później około 2 tygodnie takie brudy schodziły. Normalną, pierwszą miesiączke dostałam po 6 tygodniach. Przy czym nie dam gwarancji ze u Ciebie będzie tak samo bo ja miałam cesarkę.
    Jesli chodzi o przyczyny przedwczesnych porodów, to statystykami oni się po prostu troche tłumaczą, bo to jest naprawdę mały odsetek. Moja Lenka leżała z 6 takich skrajnych wcześniaków na oddziale i z tego co mi wiadomo wszystkie pordy przedwczesne wywołały infekcje.
    Ja podobno też to mam tylko za cholere nie da się tego wykryć. Przebadaj się na bakterie tj. ureaplazma, mykoplazma i chlamydia oraz ich pochodne jeśli takowe są, to są infekcje układu moczowego i co za tym idzie rozrodczego. Popularnie mówi się że to choroby weneryczne i wzrok lekarzy i ich teksty są czasem mocno oceniające...niestety:/(jak powiedziałam lekarzowi, że mam całe życie jednego partnera seksualnego to się mu głupio zrobiło za wcześniejsze słowa i nie wiedział gdzie oczy wsadzić) ale tak naprawde można się zarazić w tysiące innych sposobów. Pani doktor na oddziale wcześniaków, wytłumaczyła mi że medycyna sobie z bakteriami po prostu nie radzi i przede wszystkim trudno je wychodować. 1x wyjdzie, a 3x nie wyjdzie, takie oto dziadostwo. Nie wiem dlaczego nie robi się ich w ciąży jako standardowe, skoro problem jest powszechny (dotarłam do takich informacji). Badania te nie są też refundowane:/ z tego co wiem pobiera się wymaz z cewki moczowej i opcjonalnie z pochwy i szyjki macicy. Można je przeprowadzić po pierwszej miesiączce. Ja narazie nie czułam się najlepiej ale wybieram się w przyszły czwartek jeśli tylko nie przyjdzie druga @.

    Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016 <3
    ~~~~~~
    Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
    Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
    Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To byl 24 tydzien...
    Cos z tymi infekcjami chyba musi byc...
    W piatek przed smiercia dziecka robilam kompet badań i wszystko bylo ok, a w srode juz gdy sie dowiedziałam o smierci zrobili mi nastepne badania i wyszlo podwyzszone crp. Tzn. Lekko mowiac podwyższone norma jest 0-5 a ja mialam 62,62 wiec;/... tylko co wywolalo taki wzrost...

    Nic mnie nie bolalo, czulam sie swietnie... nawet w niedziele tesciu mial 60 urodziny i bawilam sie w najlepsze...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje za pomoc. Napewno zrobie badania co do tych infekcyjnych...

  • mik82 Autorytet
    Postów: 4529 4848

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KOLCZU20 wrote:
    Dziekuje za pomoc. Napewno zrobie badania co do tych infekcyjnych...
    Ja też myślę, że badania na infekcje są wskazane w Twoim przypadku. Tym bardziej jeśli wyszło takie crp. Ja urodziłam naturalnie w 16 tc Serduszko przestało bić, ale juz miałam w ręku wyniki biopsji bo w 13 tc na genetycznym było coś nie tak, dlatego wiedziałam że Mała miała wadę genetyczną konkretnie Edwards. I najprawdopodobniej też jakis wirus w początku ciąży spowodował zły podział chromosomów. Badań histopatologicznych do dziś nie odebrałam, nie mam na to sił niestety.

    wrzesień 2008 - Mikołaj <3
    Starania od 12.2012
    maj 2014 - córeczka 16 tc [*]
    maj 2015 - cb
    grudzień 2016 - cb
    201709292743.png
  • mik82 Autorytet
    Postów: 4529 4848

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru wrote:
    KOLCZU20 była z nami Paula jej maleństwo urodziło się w 40 albo 42 tyg jeśli dobrze pamiętam i musiała urodzić martwą córeczkę bo mała przestała oddychać. Z tego co pamiętam nie bylo jednoznacznej przyczyny po prostu ak jak śmierć łóżeczkowa - maleństwo nie oddycha.
    Ona zdrowa, dziecko również... i co ? tragedia:(

    Co do badań to który to był tydzień?
    Czasami badania nic nie wykazują a do poronień nadal dochodzi :( to takie przykre...


    Dziewczyny ja to się boję ,że moja KKropeczka i ja tu znowu trafimy :(
    W nocy miałam lekkie plamienie co prawda lekko brązowe bez bólu brzucha itd.
    Ale ja mam takiego stracha :(
    Z tego co czytałam to dopiero dochodzi do zagnieżdżenia z resztą z mojego suwaczka to widać...więc może to plamienie stąd. Od ostatniej @ ani razu w tym miesiącu nie odczuwałam bóli miesiączkowych...lekkie bóle jajnika czy kłucie w macicy ale to tyle... Moja beta 14
    Normy:
    3-4 tyg od owulacji 8- 130
    5-6 tyd od owulacji 50- 260

    ja jestem dopiero max 16 dni od owulacji... jutro mam wizyte u gina i powtórkę z bety, ale boję się ,że to kolejny zły sen :(

    Twoja beta nie jest za wysoka ale to początek ciąży więc spokojnie. Ważny jest przyrost a nie sama wielkość

    wrzesień 2008 - Mikołaj <3
    Starania od 12.2012
    maj 2014 - córeczka 16 tc [*]
    maj 2015 - cb
    grudzień 2016 - cb
    201709292743.png
  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam takie schizy bo mam zespół antyfosfolipidowy :( wiem ,że ostatnim razem też maleństwo się nie rozwijało stanęło na 5-6 tyg rozwoju a w 11 poroniłam:(

    Jest w normie tym bardziej że od owu minęło max 16 dni.
    jutro rano biegnę na kolejne może się wyjaśni- najwazniejsze że plamienie ustało bo mam luteinę w domu więc zaczęłam brać. Tak jak ostatnim razem , brzuch nie boli więc jestem spokojna.
    Dzięuję za pocieszenie :)

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • MartaAlvi Autorytet
    Postów: 1242 2269

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru wszystko będzie dobrze, nie ma innej opcji :) Daj koniecznie znać jak beta wyszła. Trzymam mocno kciuki!!

    24.04.2014r. Zawsze będziemy Cię kochać Aniołku [*] 10tc
    fQ2H26U.jpgfQ2Hp2.png
  • mik82 Autorytet
    Postów: 4529 4848

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru wrote:
    Ja mam takie schizy bo mam zespół antyfosfolipidowy :( wiem ,że ostatnim razem też maleństwo się nie rozwijało stanęło na 5-6 tyg rozwoju a w 11 poroniłam:(

    Jest w normie tym bardziej że od owu minęło max 16 dni.
    jutro rano biegnę na kolejne może się wyjaśni- najwazniejsze że plamienie ustało bo mam luteinę w domu więc zaczęłam brać. Tak jak ostatnim razem , brzuch nie boli więc jestem spokojna.
    Dzięuję za pocieszenie :)
    Wszystko będzie dobrze Trzymam bardzo mocno kciuki żeby tym razem było pełnych 9 szczęśliwych miesięcy

    wrzesień 2008 - Mikołaj <3
    Starania od 12.2012
    maj 2014 - córeczka 16 tc [*]
    maj 2015 - cb
    grudzień 2016 - cb
    201709292743.png
  • Mimi86 Autorytet
    Postów: 1993 2112

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny, ja sobie moglam czekac na okres i chyba bym sie nie doczekala :/ dzis 44 dc wiec wkoncu poszlam do lekarza i okazalo się że mam torbiel na lewym jajniku i do tego duzo wolnego plynu w macicy - co dla lekarza jest bardzo niepokojące i dał mi skierowanie do szpitala. jutro rano mam sie zglosic na czczo w szpitalu :(:(:( zalamka normalnie ;(
    Ale ide jeszcze wieczorem do mojego ginekologa prywatnie bo ten na nfz jest taki sobie, mam nadzieje ze nie karze mi isc do szpitala :( trzymajcie kciuki zeby to sie dalo jakos tabletkami naprawic :(

    maj- krótki protokół- 6 mrozaczków :)
    15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306

    2r8rj48at734p213.png

  • MartaAlvi Autorytet
    Postów: 1242 2269

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi trzymam kciuki żebyś wieczorem usłyszała bardziej optymistyczne wieści! Daj znac koniecznie po wizycie. Przytulam :)

    24.04.2014r. Zawsze będziemy Cię kochać Aniołku [*] 10tc
    fQ2H26U.jpgfQ2Hp2.png
  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja gin powiedziała żebym jutro na wizytę przyniosła wyniki badań hcg,więc poszłam do przychodni po karteczkę z wynikami, bo wynik dowiedziałam sie przez tel bezpośrednio z laboratorium, więc to tylko formalność. Ku mojemu zaskoczeniu na karteczce pisze 2> brak ciąży. SZOK!!!
    podchodzę do rejestratorki i pytam się jak to możliwe żeby wczoraj był inny wynik a dzisiaj inny? Ona nie wie, od pokoju do pokoju dowiedziałam sie że może w laboratorium mi źle podali i mam ich ścigać. Wkur** przyszłam do domu dzownię i pytam. okazuje się że ciąża jest dokładnie około 7-9 dni od zagnieżdżenia taki jets przedział dla tego wyniku - 100% zgodności bo właśnie tyle jest.

    Ale co z fałszywym wynikiem. Doszłyśmy do tego ,że moje wczorajsze beta hcg nie doszło do nich albo się zapodziało, a że nie chciało im się szukać to mi wydrukowały wynik poprzedni. z datą dadania czerwiec, wynik dadania sierpień :D poszły na skróty. No ale to że ostatnio też miałam dodatnie testy ciążowe, wyszło że prawdopodobnie zrobiły to samo. Podały z poprzedniego nagatywny wynik ( no bo kto swiadomi na tej mojej wiosce stara sie o dziecko? ) pewnie każda by chciała wynik negatywny, więc posżło ze zmienioną datą :/
    A moja gin dobrze mówiła że to poczatek ciąży ale że hcg negatywne to nie dawała żadnych leków i doszło do poronienia bo @ swpóźniała się 8 dni a 12 dnia po wystąpiło krwawienie ze skrzepami...

    Nic tylko zabić. Wygląda na to ,że to moja 3 kropeczka :(

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju... Mimi ściskam Cię mocno bo nie wiem co mam napisać. Mam nadzieję że wystarczą leki, doskonale Cię rozumiem, też bym nie chciała do szpitala :(

    Miru... Ale cyrk w tym laboratorium. Zabić to za mało, te kobiety chyba nie zdają sobie sprawy z tego co robią... A nie masz jakiegoś innego labo w okolicy?

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • kasika8303 Autorytet
    Postów: 2647 2341

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi86 wrote:
    hej dziewczyny, ja sobie moglam czekac na okres i chyba bym sie nie doczekala :/ dzis 44 dc wiec wkoncu poszlam do lekarza i okazalo się że mam torbiel na lewym jajniku i do tego duzo wolnego plynu w macicy - co dla lekarza jest bardzo niepokojące i dał mi skierowanie do szpitala. jutro rano mam sie zglosic na czczo w szpitalu :(:(:( zalamka normalnie ;(
    Ale ide jeszcze wieczorem do mojego ginekologa prywatnie bo ten na nfz jest taki sobie, mam nadzieje ze nie karze mi isc do szpitala :( trzymajcie kciuki zeby to sie dalo jakos tabletkami naprawic :(


    Mimi trzymam kciuki aby było ok. Ja kładę się do szpitala od wtorku, ale ja się akurat cieszę, porobią badania może znajdą w końcu przyczynę tych poronień :-(

    c77352d493.png
    Mój kropeczek 9tc [*] 10.01.2014
    Mój 2 kropeczek 5tc [*] 26.06.2014
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru toż to szok to co się wyprawia
    ale slyszalam już o takich przypadkach
    ja miałam z progesteronem na internetowym wybiku co innego a na wydruku co innego ciekawe to zjawisko bardzo
    daj znać po wizycie u lekarza
    będzie dobrze:*

    Mimi przytulam Cię mocno
    mam nadzieje ze uda sie to zlikwidować tabletkami
    trzymam za was kciuki :*

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • MartaAlvi Autorytet
    Postów: 1242 2269

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co za babska!! :o ależ bym tam zadymę zrobiła!! wrrrrrrr!!
    Miru, jak co to w łabędach jest fajne laboratorium na zygmuntowskiej "alab". przystanek na którym staje 71 jest 5 kroków od niego jak co... Wyniki w internecie tego samego dnia.
    A te babska z laboratorium powiny jakąś nagane ostrą dostać!!

    24.04.2014r. Zawsze będziemy Cię kochać Aniołku [*] 10tc
    fQ2H26U.jpgfQ2Hp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny, chciałam się Was zapytać, jak jest z drugim cyklem po zabiegu? Czy też może być nieprzewidywalny czy raczej się już wszystko normuje ?:)

  • MartaAlvi Autorytet
    Postów: 1242 2269

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CLOnówka22 wrote:
    hej dziewczyny, chciałam się Was zapytać, jak jest z drugim cyklem po zabiegu? Czy też może być nieprzewidywalny czy raczej się już wszystko normuje ?:)

    Mój wyglądał tak:
    66f4a0399199216c9fb40043bc433c4b.png

    Czyli całkiem normalnie :)

    24.04.2014r. Zawsze będziemy Cię kochać Aniołku [*] 10tc
    fQ2H26U.jpgfQ2Hp2.png
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CLOnówka22 wrote:
    hej dziewczyny, chciałam się Was zapytać, jak jest z drugim cyklem po zabiegu? Czy też może być nieprzewidywalny czy raczej się już wszystko normuje ?:)
    a mój trwal tyle samo co,pierwszy 44 dni

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heh bo na pierwszy cykl po zabiegu czekałam dłuuugo i trzeba było wywoływać, mam nadzieje że teraz małpa sama przyjdzie. Jestem na końcówce cyklu i nie mogę się jej doczekać. Drugi cykl zaczynam z CLO . Widzę że u Ciebie ładniutko po 29dniach przyszła :)

‹‹ 552 553 554 555 556 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ