Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
Miru-kochana,bardzo mi przykro,przytulam Cię mocno,jesteś silną kobietą i mam nadzieję w niedalekiej przyszłości będziesz cieszyła się swoją upragnioną fasolką. Trzymam kciuki za wszystkie starające się dziewczyny i oczywiście za te już zafasolkowane
Ja 30 sierpnia lecę już do męża,nie obiecuję,że będę do Was zaglądać,w każdym razie będę się staraćU nas staranka odłożone do "nie wiadomo kiedy",ale jakoś mi to nie przeszkadza.
ściskam Was wszystkie i każdą z osobnaLemurek27 lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny.
długo Was podczytuje ale jakos nie miałam odwagi napisać.. albo wracać pamiecią do tego co się stało...
22 kwietnia 2014 dowiedziałam sie że serduszko naszego babelka nie bije była to rutynowa wizyta, nic nie wskazywało na to że coś z moim dzieciątkiem się dzieje. czułam się dobrze, nie plamiłam.
potem był szpital i oczywiście kolejne badania czy aby na pewno tak jest potwierdzenie diagnozy..
były to najgorsze dni w moim zyciu, i na dodatek mój mąż wyjechał wtedy za granicę do pracy i nie było szans żeby był przy mnie w tych dniach...
poroniłam w 10 tyg;((
-
Ewcia miło Cię widzieć :*
Paulunqa nasze historie są bardzo podobne. Przykro mi z powodu Twojej straty, mam nadzieję, że doszłaś już trochę do siebie i jest lepiej. Staracie się ponowie o Skarba?
PrzytulamWiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2014, 09:45
ewcia21k lubi tę wiadomość
-
MartaAlvi duzym wsparciem dla mnie w tych chwilach byli rodzice moi i Męza..
a starac się juz możemy tylko że Mężuś pracuje na stale w Niemczech a ja mieszkam w Pl, przyjeżdza co 1.5 miesiąca tutaj więc nasze starania sa utrudnione. Własneie w piatek przyjeżdza i jedziemy na wakacje
Widzę że praktycznie w tym samym czasie poroniłysmy i ten sam tydzień...;(
-
Paulinqa witaj tutaj! Też zanim zdecydowałam się zarejestrować na forum, na początku dużo czytałam - wypowiedzi innych dziewczyn, ich pamiętniki. Dzięki temu, że tu jestem jakoś radzę sobie z tym co się stało.
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
No w sumię to mogę się pochwalić ze ta krzepliwość wróciła mi do normy i jest wszystko ok = nie trzeba heparyny! Hurra!
Poza tym dostałam dupka z racji niskiego progesteronu.
Noo i tyle, na jakiekolwiek USG było jeszcze za wcześnie o czym oczywiście wiedzialam, ale biegłam żeby dał duphaston
Generalnie jak mnie zobaczył to z rogalem stwierdził ze wiedział że szybko przyjdę z nowiną bo widział po moim nastawieniu i samopoczuciu.
Następna wizyta za 2 tygodnie -
Witamy Aniołkowe mamy!
Długo tu nie byłam ...
Teraz wrocę na chwilkę ...
Współczujemy wszystkim ....brak mi słówBardzo mi przykro ...nie wiem co powiedzieć ...ech, powtarzam że dlaczego tylko my ???
A tak ogólnie, co u Was słychać?? Staracie się o dzidzię??
My chyba się staramy ... od września ...zobaczymy, tylko najpierw biorę leki.
Pozdrawiam i buziaczki dla wszystkich aniołkowych mam :***
-
Miru wrote:Świetnie
a robiłaś jeszcze raz badania na krzepliwość?
No to rośnijcie zdrowo:)
Tak tak, miałam je powtarzane. Głównie chodziło o d-dimery ale dzisiaj wyszły idealnie pośrodku normyLekarz mówił, ze może po poronieniu coś mi się poprzestawiało i teraz doszło do normy
Za jakiś czas znów skontrolujemy.
Paulinqa ja łykałam witaminy prenatalne, a mąż salfazin i kwas foliowy -
paulinqa wrote:Dzieki za tak miłe przyjęcie;) a powiedzcie zazywacie cos oprócz kwasu foliowego??
Przez 3 tygodnie brałam i kwas foliowy, i Falvit oraz magnez z wit. B6.
Wczoraj moja ginekolog zaleciła żebym łykała tylko Falvit.
Dla męża jeszcze nie kupiłam żadnego suplementu, bo u mnie z tym lipa (w aptekach jedynie jakieś witaminery itp.).
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
nick nieaktualny
-
Miru bardzo mi przykro z powodu Twojej straty ale jesteś silną kobietą przetrwasz wszystko!
Ja niestety nie mam dobrych wieści, lekarz stwierził PCOS. ostatnia wizyta jakiś kszmar, ale pocieszam się tym że jedenk byłam w ciąży i teraz musi się udać! -
Kochane jestescie :*
My sie z moim Ł nie poddamy dopoki na rekach nie bedziemy mieli swojego Okruszka.
Czuje,ze tym razem sie uda. Mowi sie ze do 3 razy sztuka- u mnie 3 szanse na niepowodzenue juz wykorzystalam teraz musi juz byc tylko lepiej ...Effcia28, Czarnaa94, MartaAlvi, Lemurek27, czekolada, Mimi86 lubią tę wiadomość
-
Miru, teraz dopiero zauważyłam, że wszystkie Twojej aniołki były w 2014 roku. Skoro ten był taki pechowy, w 2015 musi być już dobrze
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Anastazja obyś się nie myliła
chyba już wyczerpaliśmy limit na nieszczęście.
Planowaliśmy 3 dzieci,ale tu na ziemi, mam nadzieję,że te 3 Aniołki wyrzucą do Nas na ziemię kolejne 3 które ze mna i moim Ł zostanąAnastazja85 lubi tę wiadomość