Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej.
A ja prawdopodobnie dowiedziałam się jaka była przyczyna odejścia naszego Aniołka.
Dziś odebrałam wyniki IgG i IgM. Mialam w hoy wysokie. Pierwsze 1,78 , drugie 0,098. Gin mówi, że późno robione miałam to badanie ale jeśli to było przyczyną śmierci (a jakaś być musi) to już jest pewność, że drugi raz się to nie potórzy. Z jednej strony ulga lekka, że wiem a z drugiej strony beznadziejnie się czuję i chce mi się wyć, bo pieprzone przeziębienie zabiło tak naprawdę naszą Córeczke....staram się jakoś trzymać ale nie daje rady....wczoraj Karinka miałaby właśnie 3miesiące...to tak strasznie boli....Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2014, 14:41
-
nick nieaktualnyPauLLa
Bardzo Mi przykro...
Trzymaj się kochana :*
U Nas również nie ma przyczyny śmierci Olusia... miałam wysokie CRP w czasie porodu, co oznacza odczyn zapalny 62,62mg/l... gdzie norma to 0 - 5 mg/l
;/
poza toxoplazmoza (negatywna u mnie)i cytomegalią (czekam na wyniki)
jakie można zrobić?
u Ciebie PauLLa jakie robili badania? -
hej dziewczyny, ja nadal nad morzem jestem ale jutro juuz wracamy w nocy. okres dostalam, a powiedzcie mi skoro go teraz wywolywalam luteina (torbiel na jajniku) to czy teraz bede miala normalnie owulacje w tym cyklu? bo gdzies tam wyczytalam ze jak sie wywoluje @ lutka to jest ykl bezowulacyjny i nie wiem czy to prawda
a mimo wszystko chcialabym sie starac nadal...
maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
Kolczu szczerze to zaraz po porodzie standardowe jakieś robili ale mam je na wypisie jedynie. Teraz po trzech miesiącach właśnie toxo też miałam i wyszło wszystko ok. Próbke na cytologie miała mi dzisiaj pobrać ale badała wewnętrznie i i żel był, więc za miesiąc dopiero pobierze po kolejnej @. No ale te wspomniane wyżej to chyba były przeciwciała...bo czytałam o tym no i dobrze, że je mam...bo znaczy że organizm wytworzył je i kolejny raz nie zaszkodzą. Innych badań już mi nie chce dawać gin. Poza tym nawet gdybym chciała się starać to i tak dwa miesiące muszę jeszcze czejać, bo dentysta leczy mi zęby i za dwa miesiące mam iść na wizyte, a znieczulenia w ciąży jak będę to mi nie da. No i też za dwa miesiące mam iść do ginki czy @ i cykle w normie są w końcu. Choć dzisiaj na usg był pęknięty pęcherzyk, czyli połowa cyklu już dawno za mną.
Anet wiem....choć ani mi ani R nie jest lżej....on się obwinia że nie dopilnował nas, a ja że nie pojechałam do innego szpitala.....ja już nie wiem co robić, co myśleć....mam dość takiego życia... -
nick nieaktualnyDziewczyny jak myślicie czy mogę zacząć jutro brać dupka??? Po tych moich plamien iach to ja już całkowicie zbaraniałam. Ginka wczoraj mówiła żebym czekała na @ ale jak znam życie bez wywołania sie nie obejdzie. Przed poronieniem cały czas brałam dupka od 15dc żeby @ się pojawiła. Gdybym jutro zaczęła przez 10dni 1x1 i po odstawieniu pojawiła by się@ zaczęła bym nowy cykl a tak to Bóg jeden wie ile to potrwa.
-
CLOnówka ja bym poczekała, ja też wywoływałam @ dupkiem i luteiną a póxniej miałam bezowulacyjne cykle, dopiero gdy przeczekałam co prawda cykl zamiast 31 dniowy miałam 46 dni, ale kolejny była owu i ciąża, później dostałam już normalnie 31 dnia..Wiem że to czekanie jest najgorsze ale moze warto..
Ja miałam 2 dni krwawień - w sumie same brudy, i to koniec,Dzisiaj jest 7 dzień od spadku bety a mnie jajniki tak strasznie bolą jak nigdy, zastanawiam się co może być przyczyną -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny