Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratuluję wszystkim II kreseczek, jednocześnie łączę się w bólu z tymi, które dołączyły lub wciąż nie mogą opuścić tego forum.
Ja dziś miałam znów nieco gorszą noc, ale przetrwałam i na szczęście nie tylko za oknem ale i w moim serduchu znów zaświeciło słoneczko. Miałam sie wybrac już jakiś czas temu ale nie spodziewałam sie że po 33dniach dostanę @. Z tego co sie orientowałam to po porodzie cykle szaleją a u mnie po 1@ wszystko wróciło do normy, tak więc odczekałam i wybieram sie w czwartek. Czy dotrę? Nie wiem, ze mną to różnie bywa, czasem organizacja czasu leży i kwiczy ale jest juz wpisane w kalendarz wiec musi sie udać. Chce sie jak najszybciej przebadać bo mam przeczucie, że cały proces diagnozy i ewentualnego leczenia może potrwać, a ja i mój mąż zaczynamy już myśleć o dzieciątku. Chyba jesteśmy gotowi, czuję że nasze dzieci też tego chcą, żebyśmy znów byli tak bardzo szczęśliwi i mogli się cieszyć pełną rodzinką, bez wyrzutów sumienia, że moze za szybko, że chcemy wypełnić lukę, bo wcale tak nie jest. Te luki, które zostały są nie do wypełnienia, ale możemy dalej układać sobie życie:)
Trzymam kciuki za Was wszystkie. My jeszcze musimy poczekać ze staraniami.Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016
~~~~~~
Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was
-
eM kochana, trzymaj się.
Dziewczyny dobrze, ze jesteścieEtap sprzątania już przechodziłam. Dziś było pranie, prasowanie, zaraz kolejny obiad. Nowe buty w zeszłym tygodniu kupiłam. Najbardziej drażni mnie to, że z łóżka ciężko rano się zwlec. Może powrót do pracy pomoże...
Dzieciaczki odeszły ledwo ponad miesiąc temu a ja czuję się jakby wieki minęły. Moja gin. proponowała mi wizytę u psychologa. Może za kilka dni się wybiorę. Chociaż raz...
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
eM kochana jeśli chcesz napisz do mnie na prv na faceboka, gdzie chcesz... ja przeszłam to ostatnio 3 razy,za każdym razem inaczej a wszystkie samoistne poronienia miałam... Moja ciąża rónież zatrzymała się na 5mm i nie rozwijałą sie
Tak mi przykro... Chciałabym aby to było tylko chwilowe zachwianie
eM lubi tę wiadomość
-
Ja sobie tak mysle, ze spotkalysmy sie tu z jednego powodu... kazda z nas baardzo pragnie dziecka... jednym sie udaje... a drugim niee.. niestety... wielokrotnie.. jestesmy tu razem ponad pol roku... nawet wiecej... ile lez razem wylalysmy... ile nocy przeplakalysmy... razem.. dobrze miec taka grupe wsparcia.. potrzebowalam go , a poznalam bardzo fajne.. przyjaciolki.. mimo, ze sie nigdy nie spotkalysmy...
eM jestem z Toba.. przykro mi, ze to tak sie dzieje..
Miru , Gosia86 ,Czarna... podziwiam wole walki...
Inessa wierze, ze w koncu bedziesz wymarzona mama..
Anet, Amy, Thalia, Martaalvi, Maja nigdy tu nie wracajcie....fiolet jest z Wami...
Ewcia21K ma urlop wiec uzywa meza... zaraz dolaczy do dziewczyn...
Magic odpoczywa... tak jak Lemi ktora sie gdzies zgubila..
Peppapig moja Droga trzymaj sie i nie placz tyle...tylko z optymizmem w przyszlosc... po malenstwo ...
Dziewczyny marzenia sie spelniaja... trzeba wierzyc i sie nie poddawac...
Cuda istnieja..
Musimy o tym pamietac, ze mimo, ze nam sie teraz nie udaje... wiara czyni cuda...
To wszystko wiem... ale dlaczego tak bardzo boje sie zobaczyc noworodki i niemowlaki, ktore pojawily sie w rodzinie... chyba z zalu, ze moje dzieci zamiast w moje ramiona trafily do nieba..Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 17:17
eM, Czarna_88, Czarnaa94, Iza75, Lemurek27 lubią tę wiadomość
9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
nick nieaktualny
-
Kiedys, mialam moze z 16 lat..czytalam taka ksiazke nigdy nie mow nigdy... ryczalam.... bylam bardzo emocjonalna... a moze wierzylam jeszcze w zycie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 17:41
9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
nick nieaktualnyHej pamietam o Was
WIecie jestem w połowie szkolenia,które jest super ale dzieki temu wyszły takie sprawy o których wczesniej nam nikt nie powiedział np prawne i finansowe ( tak w skrócie pisze bo tu by było baaardzo dużo do opowiadania ),ze raczej bede musiała i nie tylko zreszta ja zrezygnować z tego rodzaju dotacji i firmy bo nie chce sie pchać w coś takiego!
kurcze no ciagle wszystko u nas pod górke
myślimy coraz poważniej o wyjeżdzie za granice coprawda nie na stałe ale zarobkowo - ale to narazie w sferze naszych przemyśleń!
Dziewczyny moje kochane bardzo o Was pamietam
eM wspieram z całego sercajak chcesz to do mnie też mozesz napisać ja przechodziłam i tak i tak poronienia - niestety
ale ja wierze,ze bedzie u Ciebie wszystko dobrze !!!
Malinka
Buziaki dla każdej z WasMagic lubi tę wiadomość
-
Ja juz siedze na urlopie z moim mezem i jutro malujemy sypialnie- czas na zmiany
, a pozniej moze jakis wyjazd nad morze na pare dni i lenistwo do 5 wrzesnia
Musi nam wszystkim sie wkoncu udac poprostu musi!!!!... -
W zeszlym roku w sierpniu dowiedzialam sie ze jestem w ciazy ..... to byl piekny miesiac, moze w tym roku tez t.aki bedzie...
-
hej, Em przykro mi bardzo, ale mimo wsyztsko nadal trzymam kciuki za didzie i mam nadzieje ze to tylko chwilowy przestój a od jutro zaczniie rosnać jak na drozdzach tego ci zycze kochana.maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
Czytam codziennie wasze wpisy, i przeraża mnie to że każdego dnia przybywa coraz więcej kobiet.
Wiecie co...dla mnie nie ma Boga??jest? istnieje? wystawia naszą wiarę na próbę? A gdzie jest jak matki zabijają, dokonują aborcji, wyrzucają do śmieci?
Jesteśmy spragnione potmostwa, każda z nas by je kochała, dbała pielęgnowała uczyła życia i wie że z Nami nie stała by się żadna krzywda a i tak pomimo tego nie dostajemy tej szansy bycia matkami, trzymania swojego skarba w ramionach.
Albo daje nam szczęscie, wiarę że będzie dobrze, najwspanialsze momenty kiedy dowiedujemy się że nosimy pod naszym sercem inne serce a pomimo to je odbiera??
Ja przeżywam jedną stratę ale ile można dać cierpienia kobietom które niejednokrotnie zostało im szczęście odebrane?
Może zaczniemy pić, palić mieć wszystko w dupie a będzie nam dane bo ja już nie wiem jak mam podejśc do tego.
-
Cos w tym jest kobiety ktore maja wszystko gdzies nie dbaja o siebie ani o ciaze, zazwyczaj rodza zdrowe piekne dzieci.... a moze tak jest dla tego ze takie matki mialy by gleboko gdzies dzieci ktore okazaly by sie chore ....
-
Dziewczyny to tak jak żona mojego sąsiada - szybko spłodzili dwójkę dzieci. Ona zamiast z dzieciaczkami na spacer czy na rower, trzyma cały dzień je w domu. Dzieci znają drogę z domu do samochodu, bo wszędzie autem - nawet ich raz na piechotę do przedszkola nie zaprowadzi. Na początku tego roku poszła do ginekologa żeby założyć sobie spralkę... nie chciała mieć więcej dzieci. A tu co się okazuje... że znowu jest w ciąży i rodzi we wrześniu.
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
nick nieaktualnyWitam Was wszystkie. Otrzymalam wyniki histopatologiczne lozyska i pepowiny oraz blon plodowych.
Widoczne złogi fibrynogenu oraz nieliczne naczynia - A. Błony i pepowina bez zmian -BC
A- łożysko 13 cm na przekrojach blade.
B- błony
C- pepowina
Spotkaliście sie z czyms takim? -
nick nieaktualny