X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Aniołkowe Mamy [*]
Odpowiedz

Aniołkowe Mamy [*]

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eM
    Bardzo współczuje i wspieram:*

    eM lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytając posty zastanawiam się nad sensem badań... czy wykonywać je po pierwszym wczesnym poronieniu czy nie... większość z waszych wyników nie dała odpowiedzi na pytanie dlaczego.. a boje się ze jak nic nie wykażą to będę się jeszcze bardziej denerwować... chyba jeśli zjade w ciaze to wtedy na samym początku zrobie komplet badań i może to da jakiś konkretny obraz sytuacji...
    U nas chyba plamienia ustają w poniedziałek wizyta kontrolna i czekamy na miesiączkę ;)
    Po jakim czasie od poronienia samoistnego dostałyscie @?

  • eM Autorytet
    Postów: 1567 1531

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu sama musisz wiedzieć ile badań chcesz wykonać i ile Ci lekarz da. Ja teraz żałuje że nie badałam się wcześniej... no ale większości z nas 2 raz to nie spotyka... Prawda jest taka że pewnie większość z tych badań uderzy po kieszeni i to sporo...

    Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
    Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
    Maks - ur 08.09.2015
    Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz mówił ze nie mam nic robić bo on narazie nie widzi takiej potrzeby ;)
    zapytam jeszcze raz w poniedziałek na wizycie

  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    za wysoka prolaktyna też może spowodować poronienie, ale niekiedy trzeba głębiej zajrzeć, żeby dostrzec problem. Ja już badałam się pod każdym kątem i czekamy...trochę już czekamy myślałam, że się uda bo zaczęliśmy od 1 cyklu po stracie i dupa...dziewczyny, które tego samego miesiąca straciły ciążę już są w niej znowu a ja nie :( niestety życie lubi mnie kopać w sam środek du*y :( żebym przypadkiem za szczęśliwa nie była...

    eM przykro mi, że musisz przez to przechodzić. Dobrze wiesz, że możesz na nas liczyć.

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • eM Autorytet
    Postów: 1567 1531

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Magic, twoje życie za tydzień może się odmienić i zobaczysz 2 kreseczki więc nie ma co się dołować że innym się znów udało a tobie jeszcze nie. Mi się znów udało zajść i co?

    Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
    Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
    Maks - ur 08.09.2015
    Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*]
  • Ewelcia Autorytet
    Postów: 2050 2915

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KOLCZU20 wrote:
    Czy któraś z Was stosowała leki w czasie ciąży? Na rozrzedzenie krwi...?
    Lekarz postanowił, że jak zajdę w ciążę będę stosować acard.
    pozdrawiam Was :)

    Kolczu strasznie mi przykro :/ Ja teraz stosuję acard - jeszcze nie wiem czy coś pomogło, natomiast od początku stosowania miałam wrażenie że czuję się lepiej. Dostałam acard profilaktycznie po 2 poronieniu - gin powiedziała że nie zaszkodzi brać. Przeglądam teraz wykresy dziewczyn i widzę że dużo osób go przyjmuje w ciąży więc chyba szkodliwy nie jest.

    W czwartek mam wizytę - mam nadzieję że wtedy gin powie mi więcej na ten temat - o ile nie zapomnę zapytać :)

  • Ewelcia Autorytet
    Postów: 2050 2915

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magic kochana nawet tak nie myśl - udało się im więc i uda sie Tobie zobaczysz. Każdy organizm regeneruje się inaczej. Obniżysz prolaktynę i wszystko będzie dobrze :)

    Anka418 ja do tej pory żałuję że nie zrobiłam badań od razu po pierwszym poronieniu bo może do drugiego by nie doszło :/ U mnie lekarze póki co wskazują że problemem była tarczyca choć tak na prawdę często jest tak że jak znają jedną przyczynę to odpuszczają sobie dalsze badania... mam nadzieję że tym razem już się to nie powtórzy i że to była kwestia tylko tarczycy - któą już jakoś tam mam unormowaną :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelcia wrote:
    Kolczu strasznie mi przykro :/ Ja teraz stosuję acard - jeszcze nie wiem czy coś pomogło, natomiast od początku stosowania miałam wrażenie że czuję się lepiej. Dostałam acard profilaktycznie po 2 poronieniu - gin powiedziała że nie zaszkodzi brać. Przeglądam teraz wykresy dziewczyn i widzę że dużo osób go przyjmuje w ciąży więc chyba szkodliwy nie jest.

    W czwartek mam wizytę - mam nadzieję że wtedy gin powie mi więcej na ten temat - o ile nie zapomnę zapytać :)

    jeżeli profilaktycznie Ci przepisał, to napewno nie powoduje nic złego... Brałaś jeszcze przed zajściem w obecną ciąże czy zaraz jak się dowiedziałaś?
    bo mój gin pow ze jak przyjdę i okaże się ze jestem w ciąży to mi przepisze... a boję się żeby nie było za późno, chociaż moje maleństwo aż do 24 tc przeżyło...
    Widziałam właśnie że sporo kobietek bierze i jeżeli to pomaga, to i ja zacznę brać...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane <3
    chce tylko napisać o Acardzie ja go biore od roku ( tylko podczas okresu nie aby nie dostac krwotoku) i mój obecny ginekolog powiedział,ze to dobrze iż już tyle czasu go biore poniewaz organizm jakby musi sie nasycic nim i jezeli jakims cudem sie nam uda zajsc jeszcze kiedys wciaze to nie da mi Heparyny ( zreszta ja nie moge CLexane) tylko zwiekszy mi własnie dawke Acardu bo organizm juz go zna a wieksza dawka powinna pomóc utrzymac Maluszka.
    DLatego jeżli nie macie innych zalecen od lekarza a chcecie go brac polecam brac juz wczesniej a nie jak juz bedzie ciaza.
    Kochane moje pamietam o Was kazdego dnia jest mis trasznie przykro,ze jest tu nas tak wiele :( wierze,ze każdej z Was uda sie zajsc wciaze i urodzic zdrowego Maluszka i to niejdnego :D
    buziaki <3

    Magic, Mimi86 lubią tę wiadomość

  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane nie ma co myslec ze badanoa nic nie daja. Ja stracilam 3 Aniolki ale ciagle sie badamy, ciagle szukamy przyczyny...
    Kazde badanie jesli jest dobre przybliza nas do celu. Pieniadze ne sa miara szczescia- ale dzieki nim mozemy byc szczesliwsi.. czyli placac za badania w pewnym sesnsie kupujemy nadzieje...
    Nas ciesza dovre wyniki bo o jeden problem mniej. Teraz tylko badanie nasienia i genetyka.
    Ale jestesmy optymistycznie nastawieni.wam tez tego zycze.
    Nie poddawac sie mino tych wszystkich niepowodzen..

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • Zemraa Autorytet
    Postów: 296 342

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie,
    własnie mija miesiąc jak zostałam po raz 3 aniołkową mamą.Jest mi strasznie ciężko ...
    moja historie opisałam w pamiętniku,mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do waszego grona.

    Mama 3 Aniołków ***

    16ud3e3kuuesqoa4.png
  • Marlena Autorytet
    Postów: 831 646

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zemraa strasznie mi przykro z powodu Twoich strat. Jedna wydaje się być przeogromnie bolesna, a co dopiero trzy. Bądź z nami! Mam nadzieje że obecność tutaj Ci pomoże :*

    [*] Arek - 19.01.2014

    3i499vvjojbctpry.png

    9ewnugpjmowidtwe.png
  • Czarna_88 Autorytet
    Postów: 1457 994

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zemraa kochana bardzo mi przykro że dołączasz do naszego grona przytulam Cię mocno

    Z Miłości Stworzeni
    ♡Kacper♡ Naszą Miłością Jest ♡
    zrz6p07wp0k766o1.png
    ♡Naszą Miłością Pozostaną♡
    3.10.2013r [*]Michałek[*] <3
    30.01.2014[*]Moja Bratanica <3
    26.06.2014[*] <3
  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj u nas _( nie lubie przyjmowac tu nowych :'(

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • Czarna_88 Autorytet
    Postów: 1457 994

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to jest naprawdę straszne ile kobiet z mężami/partnerami traci swoje maleństwa...

    Z Miłości Stworzeni
    ♡Kacper♡ Naszą Miłością Jest ♡
    zrz6p07wp0k766o1.png
    ♡Naszą Miłością Pozostaną♡
    3.10.2013r [*]Michałek[*] <3
    30.01.2014[*]Moja Bratanica <3
    26.06.2014[*] <3
  • eM Autorytet
    Postów: 1567 1531

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zemraa :( strasznie mi przykro :(

    Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
    Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
    Maks - ur 08.09.2015
    Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*]
  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zemraa tulę :* i wiedz, że są tu kobiety, które bardzo się wspierają i łączą w bólu. Jesteśmy dla siebie podporą i najlepszą przyjaciółką w najgorszych chwilach, ale i tych najlepszych. Pisz z czymkolwiek i kiedykolwiek, pomożemy :)

    eM ja nie nastawiam się zupełnie, bo boję się rozczarowania, ale racja jest taka, że co ma byc to będzie i juz tego nie zmienię. Mam chwile takie jak te, że nie widzę sensu zycia, kłoce się z meżem i obrażam się na cały boży świat, ale co mi z tego przychodzi? Nic. Ja już od początku cyklu nie nastawiam się, że się akurat teraz uda, bo czemu tak miałoby być? Bo leczę prl? Może mi to zająć i pół roku...raczej nastawiłam się na dłuższy okres...zawsze jest miło się zaskoczyć niż boleśnie rozczarować. Dziękuję za wsparcie każdej z Was :) damy radę, bo jak nie my to KTO JA SIĘ PYTAM? :D

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • eM Autorytet
    Postów: 1567 1531

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magic wrote:
    bo jak nie my to KTO JA SIĘ PYTAM? :D

    Oj ja w tej chwili czuje się tak zupełnie pokonana przez życie że myśle że każdej się uda szybciej niż mi. Nie wiem z czym walcze, nie wiem co się dzieje, nawet nie wiem czy poronić mi się uda... Ogolnie jestem silną osobą i pozytywną ale poczucie bezradności i nie wiedzy mnie przerasta.

    Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
    Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
    Maks - ur 08.09.2015
    Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*]
  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eM ja też czuję bezsilność, jak wciąz słyszę, że kolejne moje znajome są w ciąży, też nie wiem co mam jeszcze zrobić żeby się udało. Ale co ja mogę? Nic. To co jest mi pisane to tego już nie zmienię. Niestety. Ale doczekamy się eM i my szczęśliwego finału, a jak zaczniemy to nie skończymy ;P jedno po drugim będzie, 9 miesięcy odchowac i nastepne :)

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
‹‹ 568 569 570 571 572 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ