Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
Imposibol kochana gratuluje i trzymam kciuki za was
Domisia przykro mi ze stracilas swoje malenstwo... jestem z toba kochana :-* -
nick nieaktualnyHej kochane jestem!!!!!!
Jestem w ciązy!!!!!
Maluszka niestety za bardzo nie zobaczyłam ze wzgledu na moja historie poprzednich ciaż lekarz nie chciał za bardzo ingerowac USG(uwaza,ze nie ma nigdzie badan promieni jak działaja na dziecko a u mnie to chce bardzo uwazac). ZBadał mnie ginekologicznie i juz tu potwierdził ciaze a potem nawet nie na minute zrobił USG jest piekny pecherzyk widac zarodek kosmówka jest gruba i pechezryk jest bardzo ładny ciaza wyglada na przełom 6/7 tygodnia ciąż wg lekarza wszystko bardzo dobrze.
Dostałam skierowanie na badania ale na nastepne USG mam dopiero zgłosic sie za miesiac jak Maluch juz bedzie wystraczająco duży!!!
Dziekuje za pamiec
bardzo polecam sie nadal bo ten miesiac u nas jest najbardziej decydujący!!!!!!!!!!
Pamietam kochane o WASMarlena, Ania_84, Mimi86, anka418, Holly go, Czarna_88, gosia.b, anet525, Zemraa, Tosia 1981, szpilka, Lemurek27, eM, dżona, agnb6, Anastazja85, gosiunia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyInessa myślałam o Tobie i bardzo się ciesze ze jest maluszek :* dbajcie o siebie i niczym się nie denerwujcie :*
u nas kiepsciutkorano zaszalelismy a mam płodne (chyba?) I się cieszyłam martwiąc zarazem co z tego będzie bo jakoś specjalnie się nie staramy
No a niestety coś się późno zaczęłam średnio czuć nagle dostałam ostrego bólu gardła, poszłam po południu do lekarza a tam co? Początek angina i antybiotykteraz może i średnio to zabrzmi ale mam nadzieje ze nie dojdzie do zapłodnienia bo umrę ze strachu
To tyle... moje gardło żyje swoim życiem -
Inesss kochana tak strasznie sie ciesze twoim szczesciem, bede sie modlic za was zeby wszystko bylo ok z maluszkiem :-*
inessa lubi tę wiadomość
-
Magdalena ja pierwsza miesiaczke mialam po okolo 40 dniach kolejna po 30 a teraz mija rok i mam nieregularne cykle
tak od czerwac ale to na pewno dla tego ze mialam cyste na jajniku ktora wkoncu zniknela
wiec mam nadzieje ze wroci wszystko do normy. Kochana organizm musi troszke sam dojsc do formy hormonalnej spokojnie nie denerwuj sie a w razie watpliwosci odwiedz swojego ginekologa na pewno Ci pomoze
Bylam wczoraj u mojego ginekologa i dalej daje nam czas do konca roku zeby zajsc w ciaze i zeby miesiaczka sprobowala sie sama uregulowac... a jak dalej nic ni e wyjdzie a miesiaczki beda takie jak teraz to pan doktor chce mnie polozyc do szpitala na miesiac na wszystkie badania.
Buziaki dla was moje kochane -
nick nieaktualny
-
Kochane wasi ginekologowie po jakim czasie daja wam zielone swiatlo???Moja gin mowi ze mam starac sie po 6 mies jeszcze mnie nastraszyla ze jak bym zaszla wczesniej to moglo by sie lozysko glebiej zagniezdzic i bylby porod ciezki a nawet moglo by dojsc do krwotoku lub usuniecia calej macicy.Obszukalam czly net i nic takieo nie znalazlamMikołaj [*]30.08.2014....19tc
https://www.maluchy.pl/ci-70874.png
-
Ja,wczoraj byłam u swojej gin i powiedziała, że mam jeszcze odczekać 1 lub 2 cykle.
Patrząc na moje wyniki powiedziała, że bardzo możliwe, że ciąża obumarła przez tarczycę i mam zbić tsh do 2,5. Najgorsze jest to, że dając jej wyniki tsh jeszcze w ciąży - pytałam czy to nie za duży wynik (3,4), a ona powiedziała, że nie i że na pewno się zmniejszy... Niestety kolejnego badania już nie musiałam robić...
Wiem, że to oczywiście nie koniecznie była przyczyna, ale mam taki żal do siebie, że jej posłuchałam i nie poszłam do żadnego endokrynologa wcześniej:(
Tylko kurcze to ona jest lekarzem i ma doświadczenie, więc jej zaufałam -
Cześć dziewczyny
ja poroniłam 20.09 br czyli prawie już 3 tygodnie temu
była to bardzo wczesna ciąża bo początek 4 tygodnia, obyło się bez zabiegu. Sama się oczyściałam i krwawiłam bardzo krótko tj. 4 dni i 2 dni plamienia. W szpitalu powiedzieli mi, że możemy starać się praktycznie od razu
Natomiast jak półtory tygodnia później poszłam do innego gin to powiedział, że musze odczekać pół roku!!! ale jak go zapytałam dlaczego to powiedział, że przede wszystkim chodzi o psychikę. Dlatego nie będę czekać aż tyle, zresztą już i tak zaczęliśmy się starać
Czuję się dobrze fizycznie, wiadomo że zawsze będę pamiętać o moim Aniołku i zawsze będę się bać jesli zajdę w ciążę i żaden czas tego nie zmieni. Jestem gotowa już na ponowną ciążę
Mam do Was pytanie ( chciałm utworzyć wątek ale gdzieś się to zgubiło;/ ), więc: czy można mieć owulację ale nie odczuwać jej objawów??
Pozdrawiam Wszystkie Aniołkowe mamusie -
nick nieaktualnyMy dostaliśmy zielone światło po 2,3 cyklach ale zanim zaczniemy się starać mam przyjść jeszcze na kontrolę
Wydaje mi się ze można nie mieć objawów podczas owulacji. Ja po sluzie np. Nie widzę kiedy mam owulacja a kiedy nie... jedynie zawsze dokuczal mi ból jajników -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnygosia.b wrote:Ja,wczoraj byłam u swojej gin i powiedziała, że mam jeszcze odczekać 1 lub 2 cykle.
Patrząc na moje wyniki powiedziała, że bardzo możliwe, że ciąża obumarła przez tarczycę i mam zbić tsh do 2,5. Najgorsze jest to, że dając jej wyniki tsh jeszcze w ciąży - pytałam czy to nie za duży wynik (3,4), a ona powiedziała, że nie i że na pewno się zmniejszy... Niestety kolejnego badania już nie musiałam robić...
Wiem, że to oczywiście nie koniecznie była przyczyna, ale mam taki żal do siebie, że jej posłuchałam i nie poszłam do żadnego endokrynologa wcześniej:(
Tylko kurcze to ona jest lekarzem i ma doświadczenie, więc jej zaufałamgosia.b lubi tę wiadomość
-
hej dziewczynki:)
dawno mnie nie było ,ale jakoś nie miałam co pisać...
Gratuluje wszystkim zafasoklowanym i witam się z nowymi koleżankami- I tule was bardzo mocno.Przykro mi z powodu waszych strat:(
gosiunia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKochane dziekuje Wam z calego serca
przed nami najtrudniejszy okres jak zacznie sie 3 miesiac mam nadzieje,ze tym razem Maluszke da sobie rade!!!
Współczuje dziewczyny które straciłyscie ostatnio Maluszka
Ja po ostatnim poronieniu - zabiegu miałam starac sie po pierwszej @ ale ze wzgledu na mój wiek i nasze poronienia i moje choroby.
A owulacje zwykle nie odczuwam jej gdyby nie sluz to nie wiedziałabym,ze to ona chociaz ostatnie dwa cykle miałam ból jajników.
Po zabiegu w lutym wogóle miałam cykle rozegulowane a jak juz w miare sie wyregulowały to zmniejszyła sie ilosc dni z 28-30 na 25-26 i automatycznie wczesniejsza owulacja.
A ja teraz jestem na Acardzie od połtora roku ( wg lekarzy to bardzo dobrze,ze organizm jest wysycony lekiem i na tym etapie nie potrzeba heparyny ale myśla o poadaniu jej póxniej) i wit D od czerwca i po niej widze duza poprawe organizmu-lepiej sie czuje i z płodnoscia chyba lepiejoraz z tarczyca
( mam haschi i guzotorbiele ale TSH w normie)
Pozdrawiam i śle Wam buziaki -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny