X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Aniołkowe Mamy [*]
Odpowiedz

Aniołkowe Mamy [*]

Oceń ten wątek:
  • agnb6 Ekspertka
    Postów: 221 141

    Wysłany: 22 października 2014, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzik38 - strasznie mi przykro.. Przytulam mocno!
    I te sytuacje w szpitalach, gdzie traktują nas jak trędowate... Ja nawet nie chcę opowiadać, ale też mam niezbyt miłe wspomnienia.

    Aniołek [*] 5tc - 15/08/2012
    Aniołek [*] 9tc - 22/10/2013 (pusty pęcherzyk)
    Aniołek Karolek [*] 21tc - 11/09/2014
  • agnb6 Ekspertka
    Postów: 221 141

    Wysłany: 22 października 2014, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka418 i Czarna88 - mój mąż tez na razie wzbrania się od seksu.. boi się wciąż :( Ja go zaczepiam, próbuję "nakręcić", ale jak na razie się nie udaje...

    Aniołek [*] 5tc - 15/08/2012
    Aniołek [*] 9tc - 22/10/2013 (pusty pęcherzyk)
    Aniołek Karolek [*] 21tc - 11/09/2014
  • D. Autorytet
    Postów: 596 233

    Wysłany: 23 października 2014, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    po poronieniu też nie miałam ochoty na żadne zbliżenie... wszystko chciałam przeżyć sama, ale zrozumiałam, że dla mojego narzeczonego to również traumatyczne przeżycie i tylko będąc w tym razem uda nam się wyjść na prostą.


    [*] 14.09.2014 r.
    [*] 08.01.2015 r.
    [*] 11.10.2015 r.
    [*] 22.12.2015 r.
  • Czarna_88 Autorytet
    Postów: 1457 994

    Wysłany: 23 października 2014, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzeba siebie wspierać nawzajem to jest bardzo ważne bo to co się wydarzyło nie dotyczy tylko nas kobiet ale również naszych parterów/ mężów...

    Z Miłości Stworzeni
    ♡Kacper♡ Naszą Miłością Jest ♡
    zrz6p07wp0k766o1.png
    ♡Naszą Miłością Pozostaną♡
    3.10.2013r [*]Michałek[*] <3
    30.01.2014[*]Moja Bratanica <3
    26.06.2014[*] <3
  • D. Autorytet
    Postów: 596 233

    Wysłany: 23 października 2014, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna_88, teraz to wiem, niestety wtedy byłam za bardzo skupiona na sobie, zachowywałam się tak jakby to była tylko moja tragedia, która jego nie dotyczy. Z pomocą przyszła moja mama, która postawiła mnie do pionu.


    [*] 14.09.2014 r.
    [*] 08.01.2015 r.
    [*] 11.10.2015 r.
    [*] 22.12.2015 r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2014, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widze że nie jestem sama... po straceniu mojego maleństwa tez nie mogłam pogodzić się z tym co się stało, czułam się jakbym przestała duchowo żyć, zamknęłam się w sobie nie dopuszczając nikogo. Naszczęście szybko zrozumiałam ze musze pomyśleć o narzeczonym bo może nie było po nim widać ale również to przeżywał. Ciężko jest otrząsnąć się po takiej tragedii i w pełni was rozumiem dziewczyny :/ Trzymam za was kciuki bo wiem ,że łatwo nie jest :/

  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 23 października 2014, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wolałabym napisać " witam kolejna mamusie " niestety pisanie kolejnej aniołkowej mamusi ciężko mi to idzie...

    wczoraj przechodziłam kolo zniczy o zobaczyłam taki malutki z aniołkiem i zdałam sobie sprawę ze wllistopadzie zaszłam w ciążę z Natanem a to już rok temu...i że wtedy nie sądziłam ze listopad kolejny zmusi mnie kupić znicz dla własnych dzieci :(

    To takie niesprawiedliwe ze tyle kobiet traci maleństwa.
    Ja chyba zwariuje w kolejnej ciąży. ..nie wiem jak to ogarne- chyba przez pierwsze 3 m nievbędę w ogóle tej myśli dopuszczać do siebie ....

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2014, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zycie jest takie niesprawiedliwe, staram się sobie tlumaczyc ze kazda smierc ma jakieś wytlumaczenie, ze niesie jakis sens, ale tak prawdę mówiąc nie potrafię się z tym pogodzić.
    Dziś powinnam tulic mojego synka, na dzis mialam termin a nie isc na cmentarz ze swieczką.
    Tulę was wszystkie mocno ♡

  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 23 października 2014, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "Każdy człowiek w każdej sekundzie swojego życia projektuje swoją przyszłość. Każda rzecz, którą robi, myśli i mówi, jest czymś w rodzaju balonika, który unosi go ku przyszłości. Zależnie od tego jakie powietrze znajduje się w baloniku, leci wolniej albo szybciej, bliżej kurzu i ziemi albo bliżej ciepła i słońca.
    W zależności od tego jakie emocje towarzyszą ci na co dzień, taka energia znajduje się w unoszącym cię baloniku. Im więcej jest w tobie złości, zazdrości, zła, nienawiści, narzekania, koncentrowania się na wadach i brakach, tym cięższa jest twoja aura i tym niżej latasz.
    Im więcej jest w tobie zdrowego optymizmu, dobrych myśli, pozytywnej energii, skoncentrowania na tym, co ważne, tym jesteś lżejszy i szybciej fruwasz. I tym łatwiej dostajesz się do jaśniejszych miejsc w naszej galaktyce"

    ♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡

    Zemraa, agnb6 lubią tę wiadomość

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2014, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podziwiam cię Miru za Twój optymizm.
    Sciskam mocno♡


    Michałek [*] 04.06.2014 (20tc)

  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 23 października 2014, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Innej opcji nie ma...ale nie zawsze tak było. .
    wszystkie jesteśmy dzielne skoro się tu znalazlasmy- bo mamy siłę aby o tym mówić.
    I każda z nas na swój sposób jest optymistą - bo w końcu mamy nadzieję że będziemy mamami.

    gosia.b, Czarna_88, Marlena lubią tę wiadomość

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • Zrozpaczona Debiutantka
    Postów: 6 6

    Wysłany: 23 października 2014, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WITAM KOCHANE DZIEWCZYNY... MINAL JUZ ROK OD TAMTEGO SMUTNEGO DNIA...A BOL JEST WCIAZ TAKI SAM... KOLEZANKI MI POWTARZAJA ZEBYM BYLA TWARDA ALE TAK SIE NIE DA... JESTEM TERAZ W CIAZY 10 TYDZIEN.. MAM LEKI NA PODTRZYMANIE BO LOZYSKO DO KONCA SIE NIE UMOCOWALO SIE DOBRZE I TAK CHOLERNIE SIE BOJE ZE ZNOWU PORONIE.. NIE PRZEZYJE TEGO TYM RAZEM... NIE PORADZILAM JESZCZE SOBIE Z TAMTYM POPRZEDNIM.. I TYM RAZEM NAPEWNO TRAFIE DO WARIATKOWA... SIL MI BRAKUJE..BYLAM NA DRUGIM USG PANI DOKTOR JAK ROBILA BADANIE TO MNIE ZA REKE TRZYMALA TAK SIE STRASZNIE BALAM A GDY USLYSZALAM BICIE SERDUSZKA TO AZ SIE POPLAKALAM LEKARZ PRAWIE TEZ :) NIE JESTEM TAKA SILNA JAK MYSLALAM..TAK BARDZO SIE BOJE.

    01,10,2013 Mój Aniołku
  • Zemraa Autorytet
    Postów: 296 342

    Wysłany: 23 października 2014, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zrozpaczona- musisz,znaleźć siłę,musisz być dzielna chociażby dla twojej fasolki w brzuszku. Będzie dobrze -musi. d312ff6bae6dc6a3med.jpg

    agnb6, Marlena, Tosia 1981 lubią tę wiadomość

    Mama 3 Aniołków ***

    16ud3e3kuuesqoa4.png
  • Zemraa Autorytet
    Postów: 296 342

    Wysłany: 23 października 2014, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    "Jeśli uda nam się przeżyć dobrze żałobę po stracie dziecka, to będziemy potrafili zgodzić się na to, że w jakiejś części naszego życia już na zawsze będzie obecny smutek. Tego nie da się ominąć. Nie oznacza to jednak, że teraz nasze życie będzie gorsze"

    Miru, Kitaja, Blondik, gosia.b, agnb6 lubią tę wiadomość

    Mama 3 Aniołków ***

    16ud3e3kuuesqoa4.png
  • Lemurek27 Ekspertka
    Postów: 250 159

    Wysłany: 23 października 2014, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ściskam Was mocno Nowe Aniołkowe Mamusie...

    jak czytam Wasze historie to wydaje mi się, że to co Wy przeszłyście z narodzinami swoich pociech,
    to moje samoistne poronienie to pikuś!!!
    ja sobie poradzić nie mogę, choć upłynęło tyle czasu...
    podziwiam Was dziewczyny!!! trzymam kciuki i przytulam :)
    musimy trzymać się dzielnie dla Naszym Maluszków :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 19:59

    n59ywn15odmbhilj.png
    zrz6j44jqmji5356.png
    07.04.2014r Antoś [*] Mój Aniołek :*
    Lemi27
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2014, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzik -przytulam mocno - przykro gdy kolejna Aniołkowa Mama tu dołącza - trzymam mocno kciuki żeby teraz udało się zajść w ciążę i urodzić zdrowe maleństwo.

    Zrozpaczona - kochana, musisz być dobrej myśli!!! Wiem że siedząc po drugie stronie monitora łatwo się pisze... ale pozytywne myślenie bardzo pomaga!

    A ja sobie dzisiaj uświadomiłam, że właśnie na teraz miałabym termin porodu :( na codzień całkiem nieźle sobie radzę... praca zmianowa, absorbujący 6 latek, budowa domu i zajęcia zumby zajmują mi tyle czasu, że na rozdrapywanie starych ran nie pozostaje go wiele... ale czasem wszystko wraca jak bumerang... i ciężko mi wtedy widzieć świat pozytywnie :( dzisiaj jest właśnie taki dzień :( ciężko mi tym bardziej, że zdrowie mi się posypało, organizm mam okropnie rozregulowany a ginekolog zapowiedział, że przy takim nieregularnym trybie pracy w tak fatalnych warunkach, zajście w ciąże będzie mega trudne, a utrzymanie jej to będzie wyzwanie nie lada :( dobija mnie to... dobija mnie, dołuje i wpędza w czarnowidztwo :(

    Jakiś taki nieciekawy dzień/tydzień/miesiąc* mam :( (*niepotrzebne skreślić)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 20:34

    Rudzik38 lubi tę wiadomość

  • Czarna_88 Autorytet
    Postów: 1457 994

    Wysłany: 23 października 2014, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skabarka kochana przytulam Cię mocno i wszystkie aniołkowe mamusie :-*

    Dzisiaj mój mąż pierwszy raz nazwał mnie " ty moja Aniołkowa Mamusiu ".... nawet mi się troszkę miło zrobiło -dziwne ...

    Z Miłości Stworzeni
    ♡Kacper♡ Naszą Miłością Jest ♡
    zrz6p07wp0k766o1.png
    ♡Naszą Miłością Pozostaną♡
    3.10.2013r [*]Michałek[*] <3
    30.01.2014[*]Moja Bratanica <3
    26.06.2014[*] <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2014, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hey dziewczyny starałam sie nie myslec o moich niepowodzeniach wybic je sobie z glowy...zeby myslec pozytywnie ale nie da sie po prostu sie nie da...kilka dni temu w pracy znieczulalam do usuniecia ciązy martwej ,po altroteku i jak przeczytalam jej dokumentacje med jak bym czytalam wlasna poplakalam sie razem z nia!

    Moja wiara nie ustapi ...tylko czasem brak mi sił:(

  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 24 października 2014, 02:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    "Jeśli coś kochasz, puść to wol­no. Kiedy do Ciebie wróci, jest Two­je. Jeśli nie, nig­dy Two­je nie było".

    Nasza miłość wróci. Każda musi sobie to zdanie wbić do Serdecznie ♡
    Madzia u Ciebie to jeszcze świeże, czasu daj sobie czasu ale najważniejsze że wierzysz i chcesz walczyć :*

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2014, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru wrote:
    Wolałabym napisać " witam kolejna mamusie " niestety pisanie kolejnej aniołkowej mamusi ciężko mi to idzie...

    wczoraj przechodziłam kolo zniczy o zobaczyłam taki malutki z aniołkiem i zdałam sobie sprawę ze wllistopadzie zaszłam w ciążę z Natanem a to już rok temu...i że wtedy nie sądziłam ze listopad kolejny zmusi mnie kupić znicz dla własnych dzieci :(

    To takie niesprawiedliwe ze tyle kobiet traci maleństwa.
    Ja chyba zwariuje w kolejnej ciąży. ..nie wiem jak to ogarne- chyba przez pierwsze 3 m nievbędę w ogóle tej myśli dopuszczać do siebie ....


    Ja też kupiłam piękny znicz dla mojego maluszka ze ślicznym aniołkiem... Tak bardzo boli strata dziecka tym bardziej że w mojej rodzinie teraz jest pełno noworodków i musze się cieszyć z ich szczęścia bo nikt nie wie o mojej osobistej tragedii :( najbardziej boje się 6 czerwca bo wtedy miałam termin porodu chodz mam taka cichutką nadzieje że bede juz wtedy w ciazy ;) Trzymam mocno kciuki za was dziewczynki i życze wam fury dzieci :*

‹‹ 612 613 614 615 616 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ