X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Aniołkowe Mamy [*]
Odpowiedz

Aniołkowe Mamy [*]

Oceń ten wątek:
  • agnb6 Ekspertka
    Postów: 221 141

    Wysłany: 16 grudnia 2014, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, wczoraj miłam przepiekny sen! :)
    Śniło mi się, ze byłam w szpitalu i na wózeczku obok łóżka leżał noworodek - śliczny! Wiedziałam, ze to MÓJ syn, przytuliłam go do piersi i był taki cudowny, buźka, maleńkie rączki ze wszystkimi paluszkami. I patrzył tak rozumnie :) I myślałam: "Tym razem się udało :)" Przyszła jeszcze teściowa z kwiatami, ale nie dla mnie tylko pytała o lekarkę prowadzącą, a ja nie za bardzo pamietałam poród i nie wiedziałam, która to prowadząca. No i nawet byłam trochę wkurzona, ze te kwiaty nie dla mnie :D No i zastanawiałam sie, czy synek ma oczy niebieskie po mnie czy brązowe po tacie, ale nie mogłam sprawdzić, bo już spał.
    Ehhh, żeby się spełnił ten sen, proszę!!!!!

    Zemraa, skabarka, ankica78, szpilka, KOLCZU20, gosia.b, Kitaja, Czarnaa94 lubią tę wiadomość

    Aniołek [*] 5tc - 15/08/2012
    Aniołek [*] 9tc - 22/10/2013 (pusty pęcherzyk)
    Aniołek Karolek [*] 21tc - 11/09/2014
  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 16 grudnia 2014, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ankica78 - mam tak samo... pytanie jak się czujesz... zaraz płakać mi się chce.


    Zemraa - u mnie to też trochę temat tabu. A jak już rozmowa to mówienie, że "nie tylko Tobie to się przytrafiło", albo "lepiej teraz niż jak by miało potem chore się urodzić" (poroniłam w 8 tc). Ech... nikt tego nie zrozumie, póki sam nie przeżyje,a takie słowa jeszcze bardziej bolą...

    ankica78 lubi tę wiadomość

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 16 grudnia 2014, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czasami lepsze jest brak zainteresowania niż teksty typ " zapomnisz będzie nastepne" tylko to nie kolejna para butów :(

    Kariotyp mój i mojego Ł. Czy w naszych genach nie ma czegoś co prowadzi do poronien.

    ankica78, agnb6 lubią tę wiadomość

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • ankica78 Przyjaciółka
    Postów: 95 50

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Kochane! To że pytają jak się czujesz to jeszcze jakoś w sobie stłumię ale jak mi wczoraj jedna dowaliła że najgorzej będzie jak przyjdzie dzień planowanego porodu to myślałam ,że pogryzę ją.......

    Zemraa... u mnie to i dzieci moją nakręcają temat...młodszy syn mówi że zbuduje wehikuł czasu i sprawi że siostra będzie w domu,że zniknie grób i będą się z drugim bratem kłócić który ma przebrać osraną dupę.......a wtedy ja już jestem wkręcona i tylko wyć....u mnie dziś spowiedź ale nie wiem czy potrafię pójść do kościoła? przecież to ON BÓG mi ją zabrał,siedzi jeszcze tyle bólu we mnie...

    agnb6...sny się sprawdzają trzeba tylko w nie wierzyć....a kwiatki w razie co ,sama sobie kupisz....

    jangwa_maua.....ile my tych łez jeszcze wylejemy......

    [*]LAURKA28.11.2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ankicka78 wiesz pytania o to jak się czujesz nie są najgorsze, ja od swojej teściowej usłyszałam 3 dni po pogrzebie mojej córci (konkretnie w dzień wszystkich świętych) takie pytanie: "ty to w ogóle nosisz żałobę? Nie, ty to tak lubisz chodzić na czarno". Dlatego jak dla mnie pytanie o to jak się czuje jest okazem troski i wiele ludzi po prostu nie wie jak ma z tobą rozmawiać, bo nie byli w takiej sytuacji.
    Ja długo nie chodziłam do kościoła, 2 tygodnie temu byłam na mszy za moją babcię i w pewnym momencie łzy stanęły mi w oczach, ledwo się powstrzymałam,żeby się nie popłakać :(
    agnb6 sny naprawdę się sprawdzają :) mam nadzieję że każda z nas doczeka się szczęśliwego rozwiązania :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dziwne objawy od pewnego czasu i nie wiem czy są ciążowe czy okresowe bo przed okresem nigdy takich nie miałam a przed ciążą i owszem... w sobotę mam dostać, zobaczymy :) niby się nie staramy ale kochaliśmy się w płodne (stosunek przerywany) pewnie przyjdzie @... ale jbc dam znać ;)
    korci mnie żeby zrobić test w tajemnicy ale na to chyba za wcześnie... pamiętam ze test w dniu miesiączki miałam mega blady a normalny dopiero ok 5tc juz po wizycie u lekarza...

  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ankica78 - życzę nam wszystkim tylko łez ze szczęścia ...

    Na razie od dwóch dni niestety gorsze samopoczucie i napady płaczu... wszystkie problemy skumulowane na koniec roku ...

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • ankica78 Przyjaciółka
    Postów: 95 50

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jangwa_maua...tylko kiedy się pojawią te łzy szczęścia????
    dziś mama lecąc po kanałach w tv trafiła w sam raz na jakiś program w którym był moment rodzącego się dziecka jak podają go matce zaraz po urodzeniu,Jezu jak ja się poczułam....serce tak przeraźliwie zaczęło mi bić krzyknęłam i wyszłam ,przerażające jak to na Mnie zadziałało.....
    kiedy to będzie lepiej????

    [*]LAURKA28.11.2014
  • ankica78 Przyjaciółka
    Postów: 95 50

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jangwa_maua...trzeba myśleć ,że NOWY ROK nie może być przecież gorszy od tego...
    tego Ci życzę z całego serca....a płacz nam pomaga tak jesteśmy skonstruowane... pozdrawiam:)

    [*]LAURKA28.11.2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wam dziewczyny napiszę,że jestem w tym punkcie,dokładnie rok temu ten cykl był szczęśliwy. Nie zdążyłam się ucieszyć,czekałam z krwawieniem na bijące serduszko,modliłam się błagałam Boga..daj zdrowe dziecko.. i tak dzień za dniem,ze łzami.. dotrwałam do 13tygodnia ciąży. W tym samym dniu miałam usg,piękny chłopiec,dobre wyniki badań, cieszyłam się,zadzwoniłam do męża, że może będzie dobrze, a nad ranem o 5 poroniłam.. Nie ma dnia żebym nie pamiętała delikatnych ruchów,mojego biednego maleństwa..ostatnie zdjęcie mam zawsze przy sobie. Jeśli mogłabym wybrać chciałabym je stracić na samym początku,w 5,6 tygodniu.. urodziło się maleńkie miałam je na dłoni..zmieniło się całe moje życie.. mam wspaniałego męża i dwójkę dzieci ale też mojego aniołka..podziwiam te dziewczyny które urodziły w 8 ,9 miesiącu swoje aniołki, niech nas Bóg ma w opiece,

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2014, 20:27

    Elfik lubi tę wiadomość

  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ankica78 - płacz pomaga, to prawda - trochę lżej jest... również Tobie życzę aby przyszły rok był szczęśliwy :)

    peppapig- dobrze, że masz męża i już dwie pociechy. Jest dla kogo się starać ;)

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę że wpadło tu sporo pozytywnych wieści :) Cudownie, będę mocno trzymać kciuki ;)

    A nowe Aniołkowe Mamy przytulam do serducha, wiem że jest ciężko. Czas nie leczy ran, ból nigdy nie zniknie, ale z czasem nauczycie się z tym bólem żyć. Wspieram Was mocno :*

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • *Kejt* Autorytet
    Postów: 354 201

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj dołączyłam do grona aniołkowych mam.
    ciesze sie, ze znalazłam te forum, bo nikt nie zrozumie co czuje, jeśli sam tego nie przeżył :(
    okazało się, że serce mojego malucha przestalo bic w 9 tc. jestem zła, bo mój organizm w ogole nie dawal mi żadnych sygnałów, że coś jest nie tak i dowiedziałam się o tym na wizycie podczas usg:(

    z calego serca chcialabym byc znow w ciazy i jednoczesnie panicznie się tego boję.
    widzę jednak, że wszystkie jestescie dzielne i sobie radzicie, a czesc z was moze już cieszyć się znow fasolką.
    oby żadną z nas nigdy wiecej nie spotkała ta tragedia. tego nam życzę.

    gosia.b, Blondik, ol lubią tę wiadomość

    Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?

    W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami :)
    Aniołek 17.12.2014
  • PauLLa Autorytet
    Postów: 1152 1423

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam kolejne AM...przytulam mocno do serca...:(

    I gratuluje fasolek...:*:*
    Trzymam za Was kciuki :*:*

    A ja czekam....może i wpadne jutro z dobrymi nowinami...oby...

    gosia.b lubi tę wiadomość

    bi7y7ddlfmn3ut49.png

    74dii09kdzbtm8xb.png
  • ankica78 Przyjaciółka
    Postów: 95 50

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj *Kejt* wśród Nas,smutno że w takich okolicznościach musimy się poznawać za to mocno przytulamy i wspieramy się nawzajem....możemy się tu wyżalić na wszystko co nas trapi i zostaniemy tu właśnie najlepiej zrozumiane...
    PauLLa jak Ty czekasz to MY też na te twoje dobre nowiny,pozdrawiam...

    [*]LAURKA28.11.2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Kejt* wrote:
    okazało się, że serce mojego malucha przestalo bic w 9 tc. jestem zła, bo mój organizm w ogole nie dawal mi żadnych sygnałów, że coś jest nie tak i dowiedziałam się o tym na wizycie podczas usg:(

    Prawie jakbym czytała swoją historię... i jak bym czytała opis swoich uczuć. Do dzisiaj jestem wkurwiona na siebie i swoje ciało, że nie miałam żadnych oznak, że coś jest nie tak...

    Co raz bliżej święta a ja ? Chodzę bardziej wkurzona niż przed okresem...

    Blondik lubi tę wiadomość

  • Anastazja85 Autorytet
    Postów: 1379 611

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru kochana, byłaś na becie? Jeśli tak jaki masz wynik?

    Ja wczoraj byłam u gina i niestety jest tylko pęcherzyk z ciałkiem żółtym. Lekarka powiedziała, że wg. niej ciążą pojedyncza. Wielkość pęcherzyka i brak zarodka, wskazuje na młodszą ciążę, a ja bym wręcz dała sobie ręce uciąć, że owulacja była w 15 dc. a nie później. Za dwa tygodnie idę na kolejne usg, a do tego czasu pewnie zwariuję.

    Moja beta z dziś to 5343 mlU/ml.

    Zemraa lubi tę wiadomość

    relg20mm3fi45p46.png

    05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤

    15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
    29.10.2014 biochemiczna
    31.12.2014 pusty pęcherzyk

    Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazja a który to tydzień dokładnie?
    Trzymam kciuki, musisz wierzyć że będzie dobrze :*

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • Anastazja85 Autorytet
    Postów: 1379 611

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biochemiczna zakończyła się krwawienień, które rozpoczęło się 29 października. Od tego czasu nie miałam okresu. Moja ginekolog przypuszcza, że owulacji mogłam nie mieć tak jak zwykle (mam zazwyczaj między 13 a 15 dc) ale mogła wystąpić później. Wielkość pęcherzyka wskazuje na jakieś 4 tygodnie i kilka dni.

    Zastanawiam się czy to dobry zwiastun, że widać ciałko żółte?

    Ogólnie staram się być spokojna ale emocje strasznie buzują :(

    relg20mm3fi45p46.png

    05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤

    15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
    29.10.2014 biochemiczna
    31.12.2014 pusty pęcherzyk

    Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia
  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 18 grudnia 2014, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazja nie byłam na becie bo to stres.
    Bylam na usg w 4 tyg i 2 dni ciąży nic nie było widać jakieś plamki.teraz wracam od ginekologa. Ciaza 5 tyg i 5 dni. Pęcherzyk z zarodkiem ma 2 mm i... piękne

    Pani doktor twierdzi ze nic nam nie zagraża.
    Bety w tej ciazy nie robie bo to taki stres porównywanie itd a maluch o tak rośnie swoim tempem.

    anka418, Czarnaa94, gosia.b, Kitaja, domisia82, KOLCZU20, agnb6, skabarka, ewcia21k, anet525 lubią tę wiadomość

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
‹‹ 637 638 639 640 641 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ